Głośna praca turbiny

[lgruszkos]

Nie wiem czy to jest normalne, ale jak rano zapalam auto po nocy to jak przyśpieszam to w zakresie obrotów 1500-2000 słychac taki świst turbiny, i to bardzo krótko może jakieś 200-300m i wszystko sie uspokaja. Jak silnik zagrzany tego nie mam.
Świst całkiem przyjemny dla ucha ale czy bezpieczny Silnik 2.0CTDI 131km

[blade2]

czołem igruszkos, ma identyczny objaw, i jak już ruszy temperatura i już jest powiedzmy tak na 60-70 stopni nie ma problemu,
a jaki masz przebieg? ja mam teraz 143tyś , - myślę żeby się tym nie martwić ponieważ ja ten świst zauważyłem przy przebiegu 110tyś , - i wszystko hula już tyle czasu bez problemu, - może taka uroda tej turbinki jak jest zimna,

[lgruszkos]

290tys i ciągle rośnie

[kiego]

290tys i ciągle rośnie

A podobno nowe auta to 150kkm wytrzymują ...

[blade2]

ale to tylko te egzemplarze wyprodukowane na nocnej zmianie,jak majstra nie ma na hali ,bo siedzi na forum i klepie posty xdxd ( tak jak teraz właśnie) xd

[lgruszkos]

Spoko, insignia wytrzymuje dużo, mam znajomego który ma od nowości w Niemczech Isie 2.0CDTI w automacie i ma zrobione 462 tyś i jedynie co się dzieje to czuć zużycie na automacie, czasami lubi szarpnąć przy zmianie biegów.

Ja jak kupowałem to się śmiałem bo wiedziałem ile ma przebiegu czyli 277tyś a w Polsce wszystkie sprowadzone mają od 130-160 tyś . Ludzie zejdzcie na ziemie, handlarz który kupuje w Niemczech samochód to ma albo przebieg bliski 300 tyś i go kręci na 160 tyś albo auto było tak uszkodzone że go w Niemczech nie chcieli i ma mały przebieg.

Mnie zależało na aucie serwisowanym i bezwypadkowym i taki egzemplarz znalazłem i wiem jaki jest przebieg mimo że na liczniku mam teraz 140 tyś i cały czas folie na nakładkach dzrwi czy w bagażniku

[lgruszkos]

wojtassss film jest dobry, lae i tak Polaczki nie uwierzą:)

[lgruszkos]

Spoko, nie wziołem to do Siebie:-)
Ja wiem jaki mam przebieg i nie kryje tego, a że na liczniku jest inny to tylko po to że jak kiedys trzeba będzie sprzedać, to niestety taka jest Polska że jak powiesz komus prawdę to nie sprzedaż.

Sprzedawałem kiedys z Polskiego salonu Mercedesa E320CDI i auto miało 268 tys km, udokumentowany. Jednak sprzedawałem go ponad pół roku bo co klient przyjechał to słyszałem że inne mają mniejszy przebieg wiec jesli mam taki przebieg to duzo taniej abym sprzedał, wiec odsyłałem ludzi aby kupili gdzie indziej. Po pół roku znalazł sie koles który przyjechał i powiedział tak " zjezdziłem troche Polski za takim Mesiem i widze że ten przebieg jest prawdziwy patrzać na zużycie auta i pełna historie potwierdzona fakturami, jednak on wezmie go ale jak mu w cenie cofniemy licznik na około 140 tyś, aby go to nie raziło". Zapłacił zaliczke i za dwa dni przyjechał po auto z przebiegiem 142 tyś. Wieć jaki wniosek, auta powyżej 200tys sie nie sprzedają, i tak dlatego odrazu u mnie sie stało z Isią juz na zaś...

[Cinek]

Ja mam 20 tys km dopiero, i tez juz ja slychac na zimnym silniku, bedzie dzwieka narastal to auto do serwisu i niech naprawiaja.Bo w poprzednich moich autach nie bylo takiego czegos.

-- 28 gru 2013, o 14:57 --

Ja mam 20 tys km dopiero, i tez juz ja slychac na zimnym silniku, bedzie dzwieka narastal to auto do serwisu i niech naprawiaja.Bo w poprzednich moich autach nie bylo takiego czegos.

No i bylem w 2 serwisach i jednego mechanika, z dzwiekem turbiny i powiedzieli ze to nic groznego, i nie wiem co mam myslec o tym :-/
W poniedzialek jade na wgranie nowego softu dla ukladu wtryskowego, i sprawdzenie tego ukladu kierowniczego, bo nie mieli czasu na przegladzie okresowym.

[bolek]

W co drugiej Insigni gwiżdże turbina.Moja przejechała ponad 115tyś.km gwizdając bo poprzedni właściciel mi powiedział że jemu po 7tys.km też zaczęła pogwizdywać i odrzucił Opel gwarancje tłumacząc że to norma a turbina nie wykazuje luzów żyje dalej ,i gwiżdże świszczy jęczy dalej Po chipie jeszcze bardziej gwiżdże ,prawdziwa suszara nie ma to tamto
W motoremo powiedzieli mi że turbina która gwiżdże jest uszkodzona i nadaje się do regeneracji,tylko że kiedyś kolega zregenerował turbawke w Vectrze C 1.9XDTI i dalej gwizdała więc temat olałem ,póki nie ma oleju w dolocie i nie ubywa oliwy moim zdaniem można spokojnie latać

[alex_k]

Czytam właśnie w amis, że gwizd podobny do turbosprężarki może również wydawać kolektor ssący, a konkretnie niesprawne klapki w nim.

Wysłane z mojego GT-I9505

[blade2]

a u mnie nie czyszczony od nowości, zero oleju 2t, zero v-powera, i pękło dziś 200tyś , i "znany wszystkim charakterystyczny dźwięk turbiny od 120tyś na tym samym poziomie ;;) jak kogoś to denerwuje to radyjko na 33 i po kłopocie xdxd

[alex_k]

Powietrze przepływa przez nierówne szczeliny w nadwoziu?

Wysłane z mojego GT-I9505

[Luk]

W amis z kwietnia wyczytałem że gwizd turbiny to nie wina turbiny lecz klapek w kolektorze ssącym

[bolek]

Cinek założył nowe turbo w ASO i mu nie gwiżdże ,i co ty na to?

[Luk]

Nic mnie też na początku nie gwizdało od przebiegu ok. 8 kkm zaczęło . Napisałem to jako ciekawostka jaką przeczytałem.

[Cinek]

Cinek założył nowe turbo w ASO i mu nie gwiżdże ,i co ty na to?

Poki co 4 tys km zrobione i turbo cicho caly czas.

[hajt]

Panowie czy gwiźdze wam turbina tzw. ''karetka''??

[Mario]

Moja pogwizduje


Wysłane z iPhone 5

[Engine]

U mnie też karetka

Wysłane przez Tapatalk z Sony Xperia Z1