Ogrzewnie/klimatyzacja - dystrybucja powietrza, sprawność działania

[Natek]

Cześć

Chciałem zapytać jakie macie odczucia dotyczące działania układu klimatyzacji i ogrzewania w swoim aucie. Odnoszę wrażenie, że w Insignii jest jakoś dziwnie.
1. Klima automatyczna dwustrefowa, wiadomo najpierw auto trochę się rozgrzewa a dopiero zaczyna mocniej dmuchać, jednak w dużej mierze kratkami na twarz. Mam też w domu drugiego Opla, Astre J i tam jest podobnie, głównie kratki w desce. Wcześniej jeździłem BMW E90 i tam klima działa super a to dlatego że niezauważalnie. Czuć było, że auto się schładza lub ogrzewa ale ciepłe bądź zimne powietrze rozprowadzało sie po kabinie prawie nieodczuwalnie. Tu w dużej mierze daje na twarz. Kwestia algorytmu działania, zaprogramowania sterownika przez Opla?
2. We wcześniejszym aucie klimę miałem ustawiona prawie cały czas na 21 stopni i praktycznie przez całe lata nie musiałem dotykać pokrętła, czasem podniosłem lub obniżyłem temp o 1 stopień. W Insignii, żeby czuć podobny komfort jak w BMW klima/ogrzewanie ustawione na 23 stopnie. Mam też wrażenie, że temperatura nie jest też równo utrzymywana. Ostatnio podczas ponad 2h trasy z czasem czułem, że jest mi coraz chłodniej (13 st na dworze), podniosłem temp do 24 st., nie pomogło tak jakbym oczekiwał, dopiero podniesienie do 25 st było ok, gdzie takie ustawienia w BMW to byłaby pewnie sauna. Jak jest u was?

[wassermann]

A jesteś pewien że zawsze tak samo odczuwasz temperaturę?
U mnie zależy od zmęczenia, pośpiechu, tego co jadłem lub nie jadłem itd. Ale może po 40-tce tak jest

Ustawiam tyle ile mi w danej chwili potrzeba i nie myślę czy tam jest napisane 20 czy 22. Inna sprawa, że jestem zmarźlakiem i zwykle któryś z nawiewów zamykam albo skręcam by nie dmuchał na mnie, bo nawet na pierwszym stopniu dmuchawy wieje za bardzo (dla mnie). Natomiast absolutnie znakomicie na komfort termiczny wpływają wentylowane fotele - o każdej porze roku - wolę nimi sterować chłodem niż obniżając klimę.

M.

[Rooff_]

Ja latem ustawiam nawiewy boczne, żeby wiały na boczne szyby (w sumie to ten pasażera mnie nie obchodzi ). Zimą ten boczny od kierowcy ustawiam tak, żeby mi wiał na rękę na kierownicy. Nawiewy środkowe mam ustawione albo na wprost (wzdłuż pojazu) albo ten od pasażera w moją stronę - tak żeby powietrze leciało z dalszej odległości - bo inaczej jest za zimne jak auto jest nagrzane. Całość tych rozważań dotyczy podróżowania tylko kierowcy na względnie krótkim dystansie (ok. 20 km). Temperatura na panelu latem 23 st.C, zimą 21 st.C. Na dłuższych odcinkach i w więcej osób czasem zjeżdżam temperaturą o 1 stopień w dół (latem oczywiście).
Do kompletu rano obowiązkowo grzanie stołka, do momentu aż poczuję ciepło na jajkach (wtedy wyłączam, bo wiadomo że białko się ścina ). Niestety nie mam grzania fajery i chłodzenia stołków.

[alehandro`]

Osobiscie w kwestii ogrzewania/wentylacji/klimatyzacji w IBjest conajwyzej przeciętnie:

1. W ustawieniu auto przez wiekszość czasu nawiew jest glosny - za małe przekroje wentylacji(?).
2. klima żeby wychlodzić auto(nawet bez różnicy temp zewn. a ustawiona pow. 3-4 'C) mocno wieje na kierowcę / pasażera (idealnie na zaplenie płuc) i...
3. finalnie jak juz koledzy napisali trzeba manualnie bawić się zeby ustawić w jakiejś pożądanej pozycji nawiewy co dla mnie w aucie z automatyczną klimatyzacja jest porażką.

W moim przypuszczeniu system pracuje w ten sposób za cenę grzania przedniej szyby gdzie nawiew obcięto (bo szybe mozna ogrzac elektrycznie) i niestety powietrze idzie w kierowce i paszera za wąskimi kanałami)

W poprzednim aucie podobnie jak inicjator tematu ustawiałem temp (70% roku tę sama) i nic mnie nie interesowało. Insignia niestety irytuje pracą wentylacji/chłodzenia/grzania i uważam, ze jest to jedna ze słabiej zorganizowanych w tym aucie rzeczy.

[Pro]

A myślałem, że tylko mnie denerwuje ten hałas. Pomaga wyłączenie nawiewów, ale chyba to nie jest rozwiązanie cóż, raczej nic na to nie da rady poradzic....

[yerry]

W trybie Auto z włączoną klimatyzacją nie ma żadnego wielkiego hałasu, na początku trochę poszumi zanim ustabilizuje temperaturę w pobliżu oczekiwanej, potem już spokojnie doprowadza do takiej jaka ma być. Szybko się nagrzewa i daje ciepłe powietrze. Kierunek nawiewu można sobie ustawić wg potrzeb, po to mają regulację. Ktoś woli nadmuch na twarz, kto inny przeciwnie. Ja przez większą część roku nawet ich nie dotykam bo nie ma po co.

[mazmarcin]

A myślałem, że tylko mnie denerwuje ten hałas. Pomaga wyłączenie nawiewów, ale chyba to nie jest rozwiązanie cóż, raczej nic na to nie da rady poradzic....

Bose sobie z tym radzi spokojnie

[Pro]

Akurat tego nie mam, ale jak sporta się włączy, to podbija odgłosy silnika w głośnikach i zagłusza

[norbi333]

Osobiscie w kwestii ogrzewania/wentylacji/klimatyzacji w IBjest conajwyzej przeciętnie:

1. W ustawieniu auto przez wiekszość czasu nawiew jest glosny - za małe przekroje wentylacji(?).
2. klima żeby wychlodzić auto(nawet bez różnicy temp zewn. a ustawiona pow. 3-4 'C) mocno wieje na kierowcę / pasażera (idealnie na zaplenie płuc) i...
3. finalnie jak juz koledzy napisali trzeba manualnie bawić się zeby ustawić w jakiejś pożądanej pozycji nawiewy co dla mnie w aucie z automatyczną klimatyzacja jest porażką.

W moim przypuszczeniu system pracuje w ten sposób za cenę grzania przedniej szyby gdzie nawiew obcięto (bo szybe mozna ogrzac elektrycznie) i niestety powietrze idzie w kierowce i paszera za wąskimi kanałami)

W poprzednim aucie podobnie jak inicjator tematu ustawiałem temp (70% roku tę sama) i nic mnie nie interesowało. Insignia niestety irytuje pracą wentylacji/chłodzenia/grzania i uważam, ze jest to jedna ze słabiej zorganizowanych w tym aucie rzeczy.

1. Nie zauważyłem ,żeby był za głośny.Może jedynie na początku po odpaleniu auta puki nie zbliży się do zadanej temperatury
2. Jak wyżej.Ale mam kratki ustawione na boczne szyby,a środkowe nawet nie wiem.Ale nie zauważyłem tego.
3. Jak dla mnie to chyba logiczne ,że kratki ustawia się jak komu pasuje.Automatyczna klima ma utrzymywać temperaturę ,a nie sterować kierunkiem nawiewu.

Dodano po 1 minucie 27 sekundach:

A myślałem, że tylko mnie denerwuje ten hałas. Pomaga wyłączenie nawiewów, ale chyba to nie jest rozwiązanie cóż, raczej nic na to nie da rady poradzic....

Bose sobie z tym radzi spokojnie

B&O może lepiej poradzi

[alehandro`]

Zgadzam się w zupełności, że nawiewu sa po to by je regulować, a klimatyzacja nie huczy jak halny. Uwagi kieruję pod adresem auta mając na uwadze do jakiej półki aspiruje, co oferuje konkurencja i czego należało by się spodziewać w "limuzynie"

W trybie Auto z włączoną klimatyzacją nie ma żadnego wielkiego hałasu, na początku trochę poszumi zanim ustabilizuje temperaturę w pobliżu oczekiwanej, potem już spokojnie doprowadza do takiej jaka ma być. Szybko się nagrzewa i daje ciepłe powietrze. Kierunek nawiewu można sobie ustawić wg potrzeb, po to mają regulację. Ktoś woli nadmuch na twarz, kto inny przeciwnie. Ja przez większą część roku nawet ich nie dotykam bo nie ma po co.

Do ciepłego powietrza sie nie odnoszę. Pierwsza zima przede mną więc przyjdzie czas na refleksje.
Z klimatyzacja i chłodnym powietrzem - zalezy kto do czego jest przyzwyczajony. Dla mnie jesli auto aspiruje do bycia limuzyną (nawet jeśli sie jest oplem) pracę klimatyzacji powinna być niezauważalna, cicha, dyskretna. Cichy nawiew nie musi być przywilejem dla posiadaczy E-klasy i nie jest - mozna wsiąść do konkurencji spod znaku F czy S.

W insigni niestety, ale ktoś niedowymiarował średnic i ilości nawiewów i z tego wynika "hałas" jaki generują.

Żebysmy sie dobrze zrozumieli. Tu nie ma huku jak w luku CAS'y podczas lotu, ale o ile w kompakcie poszumiwanie byłoby normalne to w tym segmencie jednak rozczarowuje.

Skutkiem ubocznym projektu wentylacji i braku odpowiedniego nawiewu na szybe przednią jest pchanie powietrza w dół i na pasażerów co sprawia że przy temp 30+ niestety, ale nawet podbijając temp. klimy do różnicy max 5'C (temp wew kontra zewn.) pęd powietrza jest nieprzyjemny - nawet po ustabilizowaniu temp.

U mnie konczy sie to własnie zamykaniem czy wyłączniem nawiewów środkowych co podbija szum poprzez zredukowanie ilości punktów wylotu.
Na starcie rozumiem, ale w trakcie jazdy.... dla przykladu warto wsiąść do np. mondeo i popatrzec jak tam układ pracuje przy właśnie 30+. To porównanie uwidoczniło mi, że jednak mozna to zrobić inaczej waucie tego samego segmentu.

Nie jest źle, ale mogło być lepiej.

[wassermann]

A myślałem, że tylko mnie denerwuje ten hałas. Pomaga wyłączenie nawiewów, ale chyba to nie jest rozwiązanie cóż, raczej nic na to nie da rady poradzic....

Nie tylko Ciebie. Obciach jest. W dzień w mieście nie słychać (hałas dookoła), ale już w nocy jak stoisz sobie na skrzyżowaniu, to silnika nie słuchać, tylko dmuchawę... I to na pierwszym stopniu. Po wyłączeniu błoga cisza... Jest tandetnie, przyznaję.

Do tego zgadzam się w 100% z @alehandro - przy dalszych wyjazdach nawet w lecie zakładam bandanę pod szyję - bo ciągle coś na mnie dmucha zimną strugą, a zamknięcie wszystkiego nie jest rozwiązaniem. Przekierowanie też nie, bo wówczas żona podnosi larum "Zmieniłeś coś u siebie w nawiewach? Bo u mnie zaczęło mocniej dmuchać i zaraz mnie załatwi!" Mamy ustawione tak, że rozdział jest automatyczny, ale siłą regulujemy sami (w 90% pierwszy stopień, w 10% drugi, nigdy więcej, a jest ich chyba 6.) Naprawdę, z nawiewami nie mogę się dogadać, ale sytuację ratuje fotel z wentylacją tyłka i pleców.

M.

[yerry]

Od czasu wywołania tematu zacząłem zwracać uwagę na nawiew. I faktycznie póki się tym nie interesowałem to nie słyszałem, a teraz słyszę. No dzięki
Szczególnie w tym okresie gdy wsiadając do auta chwilę po odpaleniu zaczyna intensywnie dmuchać, ale i później w trakcie jazdy też coś słychać. No nic, radio trzeba podgłośnić

[Radek84]

Jak macie ustawienia w komp odnośnie nawiewu?
Bo z tego co kojarzę to są 3 opcje:
Delikatny, średni i mocny. Może tu należy szukać rozwiązania.

[wassermann]

^ Ale to ustawienie na 99% dotyczy maksymalnego biegu wentylatora przy sterowaniu klimą w pełni AUTO.
Ja natomiast skarżę się na hałas przy ręcznym wybraniu zaledwie pierwszego biegu wentylacji (spośród bodajże 6.) Niby można przywyknąć, ale gdy się go wyłączy to dopiero jest cicho. Jeszcze do tego klima wydaje takie cykliczne stęknięcia (od początku) - jakby pracowała na przemian z większym/mniejszym obciążeniem.

M.

[Popapraniec48]

Witam, mam problem z ogrzewaniem, mianowicie czasami nie mogę włączyc nawiewu na przednią szybę. Ogolnie słychać jakby powietrze leciało słabiej niż przy normlanej pracy gdy wszystko działa. Po wyłączeniu silnika na 15 min +- nawiew wraca do normy. Czy jest ktoś w stanie powiedziec co moze byc uszkodzone? Jest zima i trochę ciezko jezdzić bez nawiewu przodu.. Dodam też że takie cos dzieje mi się tylko po postoju, kilku-kilkunasto godzinnym.

[mateuszmy]

Jak macie ustawienia w komp odnośnie nawiewu?
Bo z tego co kojarzę to są 3 opcje:
Delikatny, średni i mocny. Może tu należy szukać rozwiązania.

U mnie w ogóle jak zaczęła się zima to nie ma innej opcji, niż wybraniu opcji 'mocny' - szyba przednia paruje jak w dużym fiacie.

[wassermann]

Witam, mam problem z ogrzewaniem, mianowicie czasami nie mogę włączyc nawiewu na przednią szybę. Ogolnie słychać jakby powietrze leciało słabiej niż przy normlanej pracy gdy wszystko działa. Po wyłączeniu silnika na 15 min +- nawiew wraca do normy. Czy jest ktoś w stanie powiedziec co moze byc uszkodzone? Jest zima i trochę ciezko jezdzić bez nawiewu przodu.. Dodam też że takie cos dzieje mi się tylko po postoju, kilku-kilkunasto godzinnym.

Piszesz w wątku dot. Insignii B, ale Ci odpowiem:
Identycznie zachowywała się od nowości moja poprzednia Insignia A z 2015 r. Po prostu po postoju włączanie przyciskiem nawiewu na przednią szybę nie skutkowało - jak martwy przycisk. Naciskałem i naciskałem, w końcu po paru minutach zaczynał dmuchać należycie. Nie było żadnej zasady. Z rzadka dmuchał od razu po uruchomieniu auta, ale zwykle z mniejszym lub większym (parominutowym) opóźnieniem pozwalał się załączyć. Nieraz przyprawiło mnie to o irytację, bo szyba mocno parowała, a nadmuch w dopiero co uruchomionym aucie nie dawał się włączyć.
W Insignii B tego problemu nie ma, dmucha od razu, a zresztą i tak zamiast dmuchania korzystam z ogrzewania (drutów w szybie) - bo skoro już są i pogarszają widoczność, to niech będzie z nich pożytek

M.

[Popapraniec48]

@wassermann szkoda tylko ze nic mi ni pomogłes, szukam rozwiązania tego problemu

[wassermann]

Jak uważasz. Napisałem, że u mnie w nowym aucie (Insignia A z 2015) było tak samo. Na ogół brak reakcji na włączanie dmuchania na przednią szybę - tylko po dłuższym postoju. Po kilku minutach od uruchomienia silnika dopiero przycisk "ożywał" i potem działał normalnie. TTTM - ten typ tak ma

M.

[Natek]

3. Jak dla mnie to chyba logiczne ,że kratki ustawia się jak komu pasuje.Automatyczna klima ma utrzymywać temperaturę ,a nie sterować kierunkiem nawiewu.

No co ty gadasz. Klima automatyczną ma sterować wszystkim, także dystrybucja powietrza, żeby utrzymać zadana temperaturę i wszystko było jak trzeba. Mam na myśli, że jeśli np czujnik wyczuje nadmierna wilgoć w aucie to system powinien przewentylowac szybę bo może być zaparowana itd.