Opinia o ogłoszeniu

[mazmarcin]

Raczej mało pokaże OP COM.
W Gliwicach jest Cyfrowy_opel czy jakoś tak poszukaj na forum bo ma sprzęt żeby auto prześwietlić.

[Dragox25xev]

No tak dwumas można ale jak sprawdzę zawieszenie pod autem?albo czy nie był malowany skoro miernika nie posiadam i teoretycznie nie muszę gdyz sprzedawca powinien mnie poinformować czy tam coś było malowane odświeżanie....

[mazmarcin]

Zawieszenie tylko na ścieżce zdrowia, kompem miałem na myśli korekcje wtrysków i inne pierdy w silniku.
Tak młode auto chyba nie będzie miało tony szpachli na siebie, bo to widać. Chyba że ci przeszkadza jakiś element malowany powtórnie.

[Dragox25xev]

No nie ale powinien mi to powiedziec

Dodano po 1 minucie 52 sekundach:
Zwłaszcza że jak on kupował to mówił że firma zmierzyła i powiedzieli że jest nie malowany

[dokia]

Ajej, nie można wierzyć we wszystko co kto mówił. Trzeba sprawdzić i mieć papier.. porządny test, ścieżka zdrowia, miernik lakieru.

[mazmarcin]

Żeby nie było " Tata a Marcin powiedział"

[najcik123]

Witam,

Oglądał ktoś może tą iske opc z Chorzowa?
Będę się chciał przesiać i szukam czegoś fajnego na FV.
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-insi ... CJKev.html

[Dragox25xev]

Nie będę się kłócić macie rację nic się nie wygra jak przebieg auta jest powyżej 200.000tysi widocznie kolega mnie sciemnil bądź się nie zna na swoim fachu;)

[dokia]

Nie musi być źle.. weź to na chłodno... w używane auto nie wejdziesz, to zawsze ruletka, zależy jak się trafi. Pojedź, sprawdź... Niedziela nie jest dobrym dniem na zakupy, ale ja np poprzednie auto też kupowałam w sobotę, było poleasingowe, też nie sprawdziłam więc w żadnym ASO i jakoś w miarę dobrze mi się trafiło

[Dragox25xev]

Acha to jak jest duży przebieg to auto się nadaje na złom i można przy nim dowolnie kombinować bo na bank wszystkie cuda ujda płazem

Dodano po 4 minutach 4 sekundach:
Spoko tylko trochę się wkurzyłem jak przeczytałem parę postów wyżej ...nie uważam żeby dobry znajomy którego znam ponad 30lat mnie źle poinstruowal i mnie oklamal

[dokia]

Przecież to ty auto kupujesz i ty pod tym się podpiszesz , a nie my. Ty będziesz je miał i użytkował. Pytasz, chłopaki odpowiadają. Na tym forum, przez wiele lat były opisywane różne przygody userów. Okazywało się że auto nie było np takie super jak o nim było napisane. Sam musisz je sprawdzić dokładnie a nie tylko treść ogłoszenia przeczytać i w nią uwierzyć. Nawet to o czym piszesz "że ktoś powiedział" to jaki to dowód że to prawda? Nagrywać go będziesz? Aby nagrywać to trzeba o tym powiedzieć i mieć zgodę nagrywanego i wtedy go wypytywać z części w aucie "idealnych".
My tu bierzemy treści ogłoszeń na chłodno bo naprawdę różne kwiatki tu były już.
Auto sprawdzasz profesjonalnymi testami, wrzucasz na największą ścieżkę zdrowia jaką masz pod ręką, sprawdzasz grubość lakieru. Decydujesz i podpisujesz. A my naprawdę ci życzymy abyś kupił najlepsze auto i nie miał z nim problemów. Skreśliłeś pierwsze ogłoszenie bo drzwi do malowania, a tak naprawdę to jaki to problem gdy koszt znikomy, a auto jeździło czyli nie stało na czerwonym dywanie i na drodze oraz na parkingach samo nie jest i są to sytuacje nie do uniknięcia. Przebieg też to potwierdza w obu przypadkach i no niestety ale przebieg wpływa na zużywanie się części auta, to chyba logiczne, wysłałam też PW bo trochę już odbiegamy tu od tematu.
Pochyliliśmy się nad twoimi pytaniami i linkami ogłoszeń , wytłumaczyliśmy tę fakturę VAT marża, nawet ktoś dzwonił (ja) za tym twoim ogłoszeniem. A ty nam tu fochy robisz nie obrażaj się, sprawdzaj autko, decyduj i pochwal się decyzją. Weekendy zakupowo nie są wskazane ale nie jest to mega złe. Ja raz tak kupiłam i było dobrze, nie żałowałam powodzenia @Dragox...

[as pik]

Każdy zakup auta używanego to ryzyko.
Grunt to oddzielić ziarno od plewy.

Btw. Są firmy typu DEKRA - zrobią profesjonalny raport za uiszczeniem odpowiedniej kwoty.

[Dragox25xev]

Haha napisał że auto sprzedane ten że Śląska

Dodano po 57 minutach 5 sekundach:
Najlepsze se wypytywal czy aktualne i umówiłem się z łbem na niedzielę a on mi nap parę godz temu ze auto sprzedane;)

[norbi333]

Więcej myśl i pytaj na forum zamiast jechać i oglądać.

[Dragox25xev]

Co to ma do rzeczy?przecież napisałem że się umówiłem...

[dokia]

No cóż mi też się wydaje że sprzedający jest tu na forum i po przeczytaniu Tych obiekcji Twoich wraz z informacjami o pomocy prawnika przy dochodzeniu zwrotu za usterki które Tobie mogą się przydarzyć po zakupie tego auta, to po prostu zrezygnował ze sprzedawania akurat Tobie tego auta. Pewien kontakt jest zasadny też i po sprzedaży, ale jak ktoś chce coś sprzedać to po to aby z tą rzeczą naprawdę się rozstać. Ja też miałam kontakty po sprzedaży czasem zasadne, bo np na fakturze napisałam nr Vin WOL... Zamiast W0L.... sprzedając omegę. To był mój błąd, ale że omega była niedaleko bo w Płocicznie pod Suwalkami to sama tę fakturę zawiozłam bo przecież musiałam odebrać i zniszczyć osobiście tę błędną, dostarczyłam też gumowe dywaniki zimowe o których zapomniałam aby im dać przy sprzedaży. A jak sprzedałam toyotę to też pan jeszcze kilka miesięcy dzwonił i pytał kiedy co wymieniłam mimo, że dostał kopie wszystkich faktur, no ale musiał zapytać kiedy wymieniłam filtr powietrza

[Krzychu99]

Po sprzedaży jednego z aut mamy (po 4 latach stan jak z salonu) kupujący dzwonił poinformować, że już zarejestrował i że smakuje mu miód który dostał. Później jeszcze wysyłał życzenia na święta

[norbi333]

No cóż mi też się wydaje że sprzedający jest tu na forum i po przeczytaniu Tych obiekcji Twoich wraz z informacjami o pomocy prawnika przy dochodzeniu zwrotu za usterki które Tobie mogą się przydarzyć po zakupie tego auta, to po prostu zrezygnował ze sprzedawania akurat Tobie tego auta.

Przestań. Na tym forum nie ma nawet 1 procenta posiadaczy Insigni.
Poza tym kto byłby taki naiwy, żeby przejmować się czymś pisanie gdzieś na jakim forum.
Znalazł się chętny to sprzedał i tyle. Naiwny byłby czekając do niedzieli na kogoś kto kupi albo i nie skoro ma kupca.

[dokia]

Też bym sprzedała temu kto przyjechał z kasą a nie czekalłabym na tego kto "może kupi" , bo przyjedzie popatrzeć , potem wróci "zastanowić się " i zadzwoni 15 razy jeszcze

Plus wielki dla sprzedawcy że zadzwonił i poinformował.

Tu były na tym forum sugestie, że komuś kupiono auto sprzed nosa po zapytaniu tu o ogłoszenie, ale Norbert chyba nie kojarzysz

[norbi333]

Nie kojarzę, a i jakoś słabo w to wierzę. Pewnie dlatego, że jak szukam to nie bawię się w wrzucanie ogłoszenia na fora i czekanie na różne dziwne opinie. Po prostu dzwonię i pytam. Potem jadę i oglądam.