Insignia A Dokia

[as pik]

K2 Bold jest tani i nie powoduje efektu "plaka"
osobiście uważam że opona ma być czarna. Czy błyszcząca? Kwestia gustu. Ja wolę mat.

[wassermann]

Nie toleruję czystego auta i zaniedbanych opon. To tak jak założyć porządną koszulę i spodnie, a na nogi zapylone człapaki jak u naczelnika z Nowogrodzkiej.
Używam preparatu Autoland Blag czernidło do opon. Banalna aplikacja (spray, nie pianka), wydajny, dość trwały (ale w deszczu się nie uchowa). Efekt mokrej gumy, ja akurat taki lubię Przy „naleśniku” to wygląda OK. Dodatkowo ważne jest działanie konserwujące. Opony po sezonie zawsze tym spryskam z obu stron, podsuszę i do worów.

Lakier nie w moim typie, ale utrzymany przepięknie!!!

M.

[dokia]

Dzięki @wassermann, a z tym kolorem to mamy podobnie, bo ja zawsze uwielbiałam ciemne kolory aut a nie blaszane, gdyby twoja była ciemna to już ochy i achy całkiem z mojej strony, tylko koloru mogłabym się przyczepić właśnie. Chociaż już Isia moja była pierwszym autem, które kolor miało jako wyposażenie, kupowałam auto a nie jego kolor.
No tak jakoś wyszło że do tej pory nie zwracałam uwagi na jej buciki, mimo że sama mam ich nie wiem ile . No ale @Cinek dzisiaj zwrócił mi na to uwagę i zmiana nastała w godzinę. Nie przecieram też tego czernidła w sprayu żadnymi szmatkami bo nie widzę takiej potrzeby, wg mnie nadmiar odparowuje.

O lakier bardzo dbam, to fakt. Przez trzy lata tylko raz była na myjni automatycznej a tak to jej pani ją tochta myjąc puchatą rękawicą i wycierając ręcznikami jej specjalnymi. A w ASO to nie wiem jak myją bo trzymają mnie na kanapach abym zbytnio się nie interesowała co robią

[Kub@]

Za starych dobrych czasów opony raz w tygodniu - najczęściej była to sobota, trzeba było przelecieć czarną pastą do butów... i polerka, do dawało efekt WOW...
Ale kto to jeszcze pamięta

[dokia]

Ja nie, bo mi chyba szło na buty

Wiadomo chyba która diablica tak się u mnie ustroi niebawem

[dokia]

Moja kochana Suwalszczyzna i moja Lalka
Takie okoliczności przyrody (tam przy krzaku centralnie)

[Kub@]

Działki dzielisz?

[dokia]

Nie, zwiedzałam. Moje szlaki, aczkolwiek już rosyjska sieć w telefonie tam.
Dziś Mazury bardziej na północny-zachód i ryby

Działki tj hektary mam w granicach miasta a nie w polu szczerym.

[Kub@]

Acha... to nie masz dopłatek, ale za to wyższą cenę wyjściową za m2

[Didmoto]

Piękny krajobraz, czasami tęskni się za takimi widokami , aaa i Wóz też super, tylko te przeźroczyste okna

[dokia]

Chłopaki, jak nigdzie na moich fakturach z ostatnich trzech lat nie mam filtra powietrza , to powinnam go wymienić?

Ona coś mi jara coraz więcej w te upały, -co gdzie jeszcze jej sprawdzić, czy przeczyścić? Elektrozawory zfr? Bo sama i tak nie będę tego robić, ale pojadę z gotową listą chciejstw do mojego serwisu.

edit.
Jednak filtr powietrza wymieniałam ale 20.01.2017 . Czy to już trzeba?

[Mario]

Proszę Panią to niedopuszczalne jest, co 12 m-cy powinno się wymieniać, tak samo jak kabinowy.

[dokia]

O...
To nie dopuszczę do tej sytuacji dłużej - zaraz zgłoszę się na umówienie na serwis.

I to jest właśnie to, że ja nie wiem co kiedy trzeba robić/wymieniać? nie wiem, bo nie wiem.. to tak latam jak dzika tylko.

Coraz bardziej więc przekonuję się do tego aby nie mieć już własnego auta, tylko wynająć. Aby te auto miało właściciela, który będzie wiedział co i kiedy tam zmienić i kiedy mam zjechać na taki doraźny serwis poza olejowym wynikającym z przelotu. Bo przy wynajmie/leasingu to chyba wyznaczają takie terminy że trzeba się zgłosić na wymianę rzeczy wymienialnych co roku. Ja o takich sprawach nie pamiętam, a jak już jestem czy w moim serwisie czy w ASO to też jakoś nie wnikają w historię i nie proponują że coś trzeba zrobić no i jak ja mam sobie poradzić?

[gpawel]

Serwis na filtr powietrza? Przecież to 4 śrubki na torxa wystarczy odkręcić, można też przedmuchać sprężonym powietrzem albo o o w Twoim przypadku odkurzaczem

[dokia]

Ale ja nie mam takiego filtru, nie wiem gdzie kupić i jaki, to i tak muszę gdzieś do kogoś się udać.
Ja jestem wystraszonym użySZKODNIKIEM auta

[xul]

Wg. mojego kumpla, w silnikach z turbo filtr powietrza powinno wymieniać się przy każdej wymianie oleju i tak też robię. Mnie filtr kosztuje 45zł (-rabat ) i jakieś 5 min roboty.
Jak otworzysz maskę, to po lewej masz taką czarną skrzynkę złożoną z 2 części, skręconych na parę torx'ów i w środku siedzi ten filtr. W motoryzacyjnym pewnie taki mają (do wszystkich turbo jest chyba ten sam), a jak się ładnie uśmiechniesz, to może Ci nawet wymienią na miejscu.

to jest to, z czego ta wielka czarna rura idzie do tyłu

[wassermann]

Bo przy wynajmie/leasingu to chyba wyznaczają takie terminy że trzeba się zgłosić na wymianę rzeczy wymienialnych co roku.

Niczego nie wyznaczają, sam(a) pilnujesz. I jeszcze konsekwencje jak zapomnisz
Możesz zadzwonić do floty, żeby cię umówili, ale do kitu takie umawianie się przez pośrednika. Ja umawiam się bezpośrednio, a flota akceptuje już gdy dzwoni do niej ASO, że taki a taki klient robi w aucie to i to, zgodnie z harmonogramem.
Auto to obowiązki, pilnować trzeba samemu. Nikt w leasingu nie śledzi twoich kilometrów/przebiegu/stanu oleju.

Tak na świeżo - 2 dni temu byłem na przeglądzie po 12 miesiącach. Filtr powietrza w 2.0T nie znajduje się na liście elementów do wymiany po 1 roku lub po 30 tys.km. Wymieniany jest co 2 lata lub co każde 60 tys. km. To tak wg standardu Opla. Wynajem nie zaakceptuje wcześniejszej wymiany, chyba że serwis stwierdzi wyjątkowo konieczność (np. duże zanieczyszczenie). Mimo opłacania abonamentu serwisowego, za takie życzenie wymiany "bo tak chcę" trzeba by zapłacić extra.

M.

[dokia]

(...)
to jest to, z czego ta wielka czarna rura idzie do tyłu

Boski jesteś
Znalazłam te coś sama i tę wielką czarną rurę też , bowiem zanim Was zapytałam czy to już? to wrzuciłam hasło na google aby nie pytać gdzie to mam i czy to mam Abyście się już chociaż z takich pytań nie nabijali

@wassermann to dlaczego nikt nie pamięta? ja naprawdę muszę sobie zapisać co mam co roku wymienić? czy to moje auto czy wynajęte? to ja jestem zawiedziona, myślałam że ktoś zadba o moje roztargnienie i o własne auto

Czyli ja jednak wymienię ten filtr zgodnie ze standardem opla? no chociaż tyle mi się udało ale to niechcący
a w tym abonamencie serwisowym, to jak oni coś wymieniają a nie że ja chcę, to jest to kosztowne , czy to już niepłatne dla użytkownika?

[wassermann]

Tak, o powierzone auto trzeba dbać jak o własne
Naprawdę, orientacja w tych terminach to nie jest wielki doktorat.
Wolę samemu pamiętać i planować, niż szukać w mailach przypominajek od jakiegoś zarządcy floty. Prędzej bym takiego maila przeoczył Żadna filozofia. Robisz przeglądy raz w roku i wymieniasz co trzeba. A olej wymieniasz swoim tokiem np. co 15 tys, km.

M.

[dokia]

Naprawdę jestem zawiedziona
Bo myślałam że to z nimi jakoś piękniej.
Pamiętać?? jak milion rzeczy walczy o moją uwagę i jak muszę brać jakieś tabletki w określonym czasie to też zapominam nawet jak mam przypomnienie w telefonie to je odkliknę bo przecież zaraz to zrobię i sobie przypomnę kolejnego dnia. Jestem chaotyczna w takich sprawach pamiętania o czymś na dany dzień.

Wiesz dlaczego tak pomyślałam? bo Ty piszesz że nikt nie pilnuje terminów i przebiegu, ale mój znajomy wziął Volvo i po 5tys km miał się zjawić na serwis olejowy, przelatał tę cyfrę o kolejne dwa wyjazdy służbowe, i z ostatniego już nie wrócił tym autem bo mu je zdalnie unieruchomili, czym wkurzył się niemiłosiernie. Tak więc myślałam że i za mnie ktoś coś będzie pamiętał.