--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Anioły i demony
-
- Ekspert
- Posty: 5124
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Anioły i demony
Porównałem sobie Twoje OPC w zakresie 90-150 km,bo akurat tak mogłem ze swoją poprzednią 2.8 T w automacie oraz astrą 1.6T po programie na 216 koni. Na oko czas z 2.8 T taki sam,ale nie wiem czy to był filmik jeszcze seria czy już po programie na 330 koni .
Astra tylko o 1 sekundę gorzej
Astra tylko o 1 sekundę gorzej
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Corsa D OPC Nurburgring ma 210 albo 211 i problemy z trakcją, jakby miała 4x4 to Insignia nawet się nie zająknie (lekka buda czyni cuda ). Masa i kiepskie przekazanie mocy na koła robi swoje, ale myślę, że Insignia OPC nie była robiona z zamysłem ściągania się po torach (albo tak wyszło), tylko do bezpiecznego i w miarę komfortowego (jakby drogi były równe, to komfortowego) przemieszczania się z większymi prędkościami i tu się sprawdza, a jak trzeba to jest z czego wyprzedać. No i można nie jednego cwaniaka w bolidzie full tuning (wydech fi 100) objechać Oplem
-
- Ekspert
- Posty: 5124
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Anioły i demony
Dokładnie. Opc najlepiej sprawdza się w trasie. Kiedyś braciszek trochę poganiał się z S5 i nie dała rady odjechać. Ale i on dla niej również
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1606
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Anioły i demony
No popatrz, jak dałem głośno na laptopie i wsłuchiwałem się w silnik, to w życiu nie powiedziałbym, że tam Kiske albo Hansen ściska klejnoty Ja z kolei jestem zdeklarowanym fanem ekipy Dickinsona, tzn. właściwie Harrisa, jak i samej osoby tegoż drugiego.
Z perspektywy "przedekranowej" zasuwa to doskonale. Nie wiem jak to porównać do wrażeń z fotela. Jak dla mnie, to do 100 poszlibyśmy łeb w łeb, a potem V6 pokazałoby wydechy, bo zwłaszcza ten drugi filmik robi dobre wrażenie
Poprzednią 2.0T 4x4 miałem właśnie z manualem, no i trzeba było bardzo wyczuć auto, żeby optymalnie ruszyć. Nie wiem jak manual zachowuje się w OPC, ale to ta sama skrzynia. Po każdym konkretnym starcie miałem wrażenie, jakbym zrobił jej krzywdę Ale też była satysfakcja z dobrej roboty. W automacie jest tak banalnie...
M.
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1606
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Anioły i demony
Jeszcze raz wczytałem się w pierwszy post - i tak:xul pisze: ↑17 sie 2018, o 06:51* bagażnik - subwoofer zabiera prawie 100l bagażnika, styropianowe wypełnienie prawie nic nie mieści, a koła zapasowego brak, wg. mnie duże marnotrawstwo przestrzeni
* wentylacja foteli - tu jest wielka zagadka, moduł fotela niby obsługuje (grzanie+wentylacja ma ten sam numer), miejsce na wentylator jest (tak to wygląda), od pasażera jakiś kabelek wolno lata (u kierowcy nie widziałem, musiałbym fotel wytarmosić), na panelu konsoli przycisk niby jest (pod słońce widać ikonkę), tylko muszę spróbować aktywować
- Koło zapasowe możesz próbować dołożyć, ja miałem, normalnie zamocowane na fest, koło 245/40 R19. Konkretny wzór felgi pozwala ułożyć ją w taki sposób, że do dyspozycji zostaje wnętrze koła (sporo się do niego mieści). Ale musiałbyś się upewnić, że ta felga pasuje na Brembo (średnica tak, ale czy ET - tego nie wiem).
http://insignia-club.pl/viewtopic.php?f ... 4&start=62
- Wentylacja nigdy nie była oferowana z kubłami Recaro, także tymi skórzanymi. Nie było takiej opcji. Ogrzewanie w standardzie, a wentylacji brak w ogóle.
M.
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Znajomy miał chyba 3 albo 4 Insignie w OPC, w tym na pewno po jednym automacie i manualu. Manual sprawia na starcie wrażenie mocniejszego i zrywniejszego, związane pewnie jest to z tym, że w manualu od razu cały moment idzie przez sprzęgło na skrzynię, a w automacie sprzęgło hydrokinetyczne musi się "naładować" (nie wiem jak to inaczej określić) i dopiero wtedy zaczyna działać jak należy, niby ułamki sekund, ale robią różnicę. Przewinęło mu się też trochę OPC przez ręce i chyba największy "wariat" to AJ OPC albo CD OPC Nurburgring, choć AF GSI też robi robotę, tu zasługa lekkiej budy i braku elektronicznych hamulców.
Z kołem zapasowym jest taki problem, że jedna fabryczna 18" jak wchodzi to z ET40 (taki trochę rarytas) i mam takie zimówki. Do tego trzeba niski i mocny podnośnik (z przodu jest chyba 11-12 cm prześwitu). Na razie kupiłem taki zestaw naprawczy z szydełkiem i sznurkiem, obym nie musiał używać.
A z wentylacją czekam, aż znajomy będzie mieć jakieś Recaro luzem na magazynie (co by ze swojego nie musieć targać), to sobie pooglądam, co da się z tym zrobić. Wentylatory już mam, co prawda te na plecy ze zwykłych, ale może jakoś uda się je dostosować, zawsze można na drukarce 3D jakąś obudowę zrobić albo komputerowy na 12V podłączyć
Z kołem zapasowym jest taki problem, że jedna fabryczna 18" jak wchodzi to z ET40 (taki trochę rarytas) i mam takie zimówki. Do tego trzeba niski i mocny podnośnik (z przodu jest chyba 11-12 cm prześwitu). Na razie kupiłem taki zestaw naprawczy z szydełkiem i sznurkiem, obym nie musiał używać.
A z wentylacją czekam, aż znajomy będzie mieć jakieś Recaro luzem na magazynie (co by ze swojego nie musieć targać), to sobie pooglądam, co da się z tym zrobić. Wentylatory już mam, co prawda te na plecy ze zwykłych, ale może jakoś uda się je dostosować, zawsze można na drukarce 3D jakąś obudowę zrobić albo komputerowy na 12V podłączyć
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Serce krwawi...
Rozdanie Oscarów na czarnym dywanie (tył analogicznie)
I poranna dostawa, teraz tylko umówić się na montaż
Rozdanie Oscarów na czarnym dywanie (tył analogicznie)
I poranna dostawa, teraz tylko umówić się na montaż
-
- Zapaleniec
- Posty: 1001
- Rejestracja: 20 maja 2016, o 10:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Gdańsk
- Otrzymał piwo: 11 razy
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Wg. producenta pływające, Zimmermann Formula Z. Są tam takie tulejki. Postaram się później zrobić zdjęcie od tyłu, bo jeszcze czekają na montaż. Skręcane są Brembo.
EDIT:
tak to wygląda:
EDIT:
tak to wygląda:
Ostatnio zmieniony 22 mar 2019, o 13:01 przez xul, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zapaleniec
- Posty: 1001
- Rejestracja: 20 maja 2016, o 10:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Gdańsk
- Otrzymał piwo: 11 razy
Re: Anioły i demony
Widziałem na schematach, ale zdjęcie na żywo też będzie ciekawe. Myślałem, że tutaj jak w Brembo tylko część cierna podlega wymianie, ale widzę, że razem z mocowaniem trzeba wymieniać, bo jest zintegrowane na tulejkach jak mówisz. W nowych BMW, chyba jest też coś podobnego.
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Po małych przebojach z tarczami w końcu wylądował zestaw Zimmermann na swoim miejscu. Tak wyglądają po spokojnym przejechaniu około 20km, pełnej procedury docieranie nie robiłem, bo się tego nie da zrobić w warunkach drogowych (cała procedura trwa ponad 1.5h, 30 hamowań z przerwami 3min na schłodzenie).
Teraz zrobić spokojnie bak albo dwa i będzie można ostrzej je potraktować.
Jeżeli ktoś zdecydowałby się na taki zestaw, to w komplecie z tarczami muszą być śruby mocujące jarzmo M14x45 (na opakowaniu, ani w instrukcji montażu nie jest o nich wspomniane), fabryczne są M14x55 (centymetr dłuższe). Ja ich nie dostałem, montaż zgodnie z instrukcją, a fabryczne śruby wkręciły się w tarczę, no i zaczęła się batalia ze sprzedającym, wygrana
Teraz zrobić spokojnie bak albo dwa i będzie można ostrzej je potraktować.
Jeżeli ktoś zdecydowałby się na taki zestaw, to w komplecie z tarczami muszą być śruby mocujące jarzmo M14x45 (na opakowaniu, ani w instrukcji montażu nie jest o nich wspomniane), fabryczne są M14x55 (centymetr dłuższe). Ja ich nie dostałem, montaż zgodnie z instrukcją, a fabryczne śruby wkręciły się w tarczę, no i zaczęła się batalia ze sprzedającym, wygrana
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Szkoda gadać. Jakby nie spór przez aledrogo, to pewnie o sąd by się musiało oprzeć. Śrub nie byli w stanie dosłać (śruby nie są dostępne osobno, tylko w paczce z tarczami), bo nagle się okazało, że nie mają na stanie żadnego kompletu, a u dostawców też pustka. Tydzień wcześniej wisiało ponad 20 do sprzedania. Żeby to jeszcze był jakiś mały sprzedawca, a to duża firma.
Mam tylko nadzieję, że tarcze są z Niemiec, a nie z Chin.
Mam tylko nadzieję, że tarcze są z Niemiec, a nie z Chin.
- Alex
- Zapaleniec
- Posty: 2570
- Rejestracja: 19 cze 2013, o 20:14
- Auto: Peugeot 508
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Iława
- Otrzymał piwo: 7 razy
Re: Anioły i demony
Sinsheim brzmi jak miejscowość położna gdzieś w Chinach ale na szczęście google rozwiewa wątpliwości
Zwycięzca konkursu na zdjęcie miesiąca CZERWIEC 2014
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Zakupiłem moduł GPS NEO-6M, spiąłem go z Arduino i zrobiłem parę pomiarów. Ustawiłem częstotliwość próbkowania na 5Hz, co też zwiększa błąd pomiarowy. Sam moduł będąc nieruchomo potrafi pokazywać nawet 3-4 km/h w zależności od jakości sygnału, ale przy dobrym sygnale (poza autem) zazwyczaj jest to poniżej 1 km/h, max 2 km/h.
Najbardziej interesowało mnie przekładanie licznika. Pomiary nie są za dokładne, bo nie chciało mi się szukać idealnie płaskiego, dłuższego odcina, a i tempomat nie trzyma idealnie prędkości. Dodatkowo trzeba uwzględnić błąd samego GPS, bo na fotelu nie ma najlepszego sygnału (muszę przedłużkę do anteny skombinować).
Średnio wyszło mi, że licznik pokazuje około 106% prędkości rzeczywistej (koła takie, na jakich wyjechało z fabryki, błąd wynikający ze zużycia opon nie więcej niż 1%), więc przekłamanie licznika jest znaczne.
Zrobiłem też pomiar przyspieszeń, przy 0-100 nie złapało mi "zera", a przy 90-150 jest w pewnym momencie brak liniowości.
W najbliższym czasie postaram się trochę zmodyfikować moje urządzenie pomiarowe, w celu dokonania dokładniejszych pomiarów.
Najbardziej interesowało mnie przekładanie licznika. Pomiary nie są za dokładne, bo nie chciało mi się szukać idealnie płaskiego, dłuższego odcina, a i tempomat nie trzyma idealnie prędkości. Dodatkowo trzeba uwzględnić błąd samego GPS, bo na fotelu nie ma najlepszego sygnału (muszę przedłużkę do anteny skombinować).
Średnio wyszło mi, że licznik pokazuje około 106% prędkości rzeczywistej (koła takie, na jakich wyjechało z fabryki, błąd wynikający ze zużycia opon nie więcej niż 1%), więc przekłamanie licznika jest znaczne.
Zrobiłem też pomiar przyspieszeń, przy 0-100 nie złapało mi "zera", a przy 90-150 jest w pewnym momencie brak liniowości.
W najbliższym czasie postaram się trochę zmodyfikować moje urządzenie pomiarowe, w celu dokonania dokładniejszych pomiarów.
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Samochód staram się utrzymać w stanie oryginalnym, nie licząc rzeczy eksploatacyjnych. Jedyna planowana zmiana to upgrade HMI do 2.5 (jak kumpel ogarnie mi moduły).