--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Który silnik na autostrady?

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8448
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 197 razy
Otrzymał  piwo: 101 razy
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: dokia » 30 gru 2018, o 23:39

@JaMi, dostajesz piwo ode mnie. Mega podoba mi się również Twój tekst : "Reszta samochodów to wyłącznie frustracje wynikające z częstego tankowania i małej przestrzeni bagażowej" :P No mega!!!

Ja świadomie kupowałam auto bez lpg, świadomie, że ma mnie być na takie stać. Świadomie nie skrzywdzę go też lpg, toyoty też nie skrzywdziłam, zresztą namawiano mnie na lpg i tam też było to problematyczne bo silnik VVTI , to cośtam nie bardzo niby. Tutaj u mnie też to jakaś nietypowa instalacja gazowa miałaby być dlatego też dziękuję. Poza tym boję się jeździć na butli z gazem :) w domu w kuchni też nie mam zaufania do gazu :P

Dla mnie kupowanie auta z dużym silnikiem a zaraz potem gazowanie to świadczy tylko o tym że ktoś kupił auto na które go nie stać. U mnie w mieście pełno jest super fur , dodgów z jakimiś wielolitrowymi silnikami, -aut biznesmenów czy ludzi pracujących w korpo gdzie pracuje mój tż. Większość tych aut jest własnością banków a nie ich użytkowników, ale są zagazowane, bo to taka jakby moda "klasy średniej" lub "nisko-średniej" - mieć auto o pojemności 3,4,5,6 litrów i na gazówce pomykać :P
Radio 357 :)

norbi333
Ekspert
Posty: 5127
Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
Auto: GSI
Kod silnika: B20DTR
Rok produkcji: 2019
Miasto: Suwałki
Otrzymał  piwo: 35 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: norbi333 » 30 gru 2018, o 23:45

JaMi pisze:
30 gru 2018, o 23:30

Reszta samochodów to wyłącznie frustracje wynikające z częstego tankowania i małej przestrzeni bagażowej
A mnie frustracja nie dopada. Ba jestem zadowolony z częstego tankowania no mam wielu znajomych na Orlenie. Bagażnik również zadowalający :D

Awatar użytkownika
supi
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 5 maja 2016, o 19:34
Auto: Insignia HB
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: supi » 31 gru 2018, o 08:50

Grzegorz daj spokój z kalkulatorem LPG. Poza tym klekotem wszystkie miałem z LPG. Bierzesz średnią cenę pb i ropy z trzech lat i średnie spalanie auta. Ile klekot bierze to już wiem. Co do pb, to przyjąłem wartość szacunkową dla tej masy i silników między 1.6 a 2.0..... Wiem, że to umiarkowanie dokładne jest, ale wszystkie moje do tej pory były od 1.8 do 2.0 z turbo i kompresorem oraz wolnossące i miały podobne moce....no może poza wolnossącym. Wszystkie po mieście przy mnie paliły z grubsza koło 14 tak +-. Trasa to 6,5 do 8. LPG brały 1,5 do 2 litrów więcej. Manuale i automat sekwencyjny. Teraz to odniosłem sobie do kosztów paliwa klekota i mniej więcej wiem jak ta roznica wygląda. Oczywiście jest to liczenie obarczone błędem, ale do tej pory się sprawdzało. Przebiegi roczne u mnie to koło 17kkm, choć ostatnio robię mniej.

Przy pb instalacja zwraca się u mnie po około -+ roku, ale tu klekot pali sporo mniej tj. trasa koło 6, a miasto średnio 8-9.



Awatar użytkownika
Zbyszek01
Klubowicz
Posty: 3038
Rejestracja: 10 lut 2015, o 20:29
Auto: Jag XE 2,0D ,MY2020
Kod silnika: inny
Rok produkcji: 2019
Miasto: DZA
Postawił piwo: 21 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: Zbyszek01 » 31 gru 2018, o 10:28

dokia pisze:
30 gru 2018, o 23:39
Ja świadomie kupowałam auto bez lpg, świadomie, że ma mnie być na takie stać. Świadomie nie skrzywdzę go też lpg,
....
Dla mnie kupowanie auta z dużym silnikiem a zaraz potem gazowanie to świadczy tylko o tym że ktoś kupił auto na które go nie stać.
...
A te twoje wypowiedzi zasługują na browca :)
Nie jestem przeciwnikiem gazu, jestem przeciwnikiem dokładania go do aut które go nie miały :!:
Jeżeli jest fabrycznie zakładany przez producenta auta i taki sprzedawany w salonie to zupełnie inna historia ;D
Insignia MY2012

Awatar użytkownika
supi
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 5 maja 2016, o 19:34
Auto: Insignia HB
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: supi » 31 gru 2018, o 11:24

Z tego co wiem, przeważnie instalacja LPG jest na życzenie klienta dokładana przez dealera, nie fabrycznie. Fabrycznie to mało aut ma założoną. Piszę o naszym rynku.

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8448
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 197 razy
Otrzymał  piwo: 101 razy
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: dokia » 31 gru 2018, o 12:17

Zbyszek01 pisze:
31 gru 2018, o 10:28
dokia pisze:
30 gru 2018, o 23:39
Ja świadomie kupowałam auto bez lpg, świadomie, że ma mnie być na takie stać. Świadomie nie skrzywdzę go też lpg,
....
Dla mnie kupowanie auta z dużym silnikiem a zaraz potem gazowanie to świadczy tylko o tym że ktoś kupił auto na które go nie stać.
...
A te twoje wypowiedzi zasługują na browca :)
Nie jestem przeciwnikiem gazu, jestem przeciwnikiem dokładania go do aut które go nie miały :!:
Jeżeli jest fabrycznie zakładany przez producenta auta i taki sprzedawany w salonie to zupełnie inna historia ;D
Dziękuję. Ja też wychodzę z podobnego założenia. Już u mnie zaczęło się szaleństwo zmiany auta, nie wiem jaką chcę markę, mniej więcej oceniam wartość jaką wydam z tym co uciułałam w firmie i co jeszcze wyciągnę z targetem w kolejnych miesiącach, z wartością mojej obecnej i zwrotem podatku. Jak zaznaczam na znanym serwisie przy marce, roczniku i silniku "benzyna+lpg" to nic mi nie wyszukuje, jak zaznaczę bez rocznika to mam auta ale te 10+ to takich zdecydowanie nie chcę. Tu na mojej wiosce indiańskiej też jest takie zjawisko, cały stary VAG a jest go tu pełno jest zagazowany i co raz pytają mnie dlaczego nie gazuję swojego auta. I zawsze tłumaczę to samo, że nie jestem zwolennikiem prywatnie montowanych instalacji paliwowych i że boję się gazu, bo się boję i już.
Ale tak jak @supi pisze, LPG w nowych to na życzenie jak każdy inny pakiet, moja koleżanka taką brała w leasingu naszym korporacyjnym
Radio 357 :)

Awatar użytkownika
supi
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 5 maja 2016, o 19:34
Auto: Insignia HB
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: supi » 31 gru 2018, o 14:15

Bać się nie musisz pod względem bezpieczeństwa. Kiedyś wyciągałem z innymi ludzi z płonącego auta i próbowaliśmy Toto gasić tymi gaśnicami po 1kg.....do przyjazdu straży....i dopiero sikawkowi zrobili porządek. Przed zgaszeniem auto to była pochodnia, ale zbiornik nie wywalił w powietrze ;-) Zapaliła się instalacja chałupniczo montowana przez bractwo że wschodu w starym rupciu

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka


Buluś
Klubowicz
Posty: 406
Rejestracja: 1 mar 2015, o 19:32
Auto: Insignia 1.6T/ VC3,2
Kod silnika: A16LET
Rok produkcji: 2009
Miasto: Ożarów Mazowiecki
Otrzymał  piwo: 5 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: Buluś » 31 gru 2018, o 14:48

Przeciez 1,4t mialo fabryczny gaz z fabrycznym przyciskiem na konsoli w czasie jazdy na lpg zegar pokazywal wskazanie ilosci gazu a jak byl na pb to pokazywal benzyne taki bajer byl nawet

Dodano po 55 minutach 29 sekundach:
Zbyszek01 pisze:
31 gru 2018, o 10:28
dokia pisze:
30 gru 2018, o 23:39
Ja świadomie kupowałam auto bez lpg, świadomie, że ma mnie być na takie stać. Świadomie nie skrzywdzę go też lpg,
....
Dla mnie kupowanie auta z dużym silnikiem a zaraz potem gazowanie to świadczy tylko o tym że ktoś kupił auto na które go nie stać.
...
A te twoje wypowiedzi zasługują na browca :)
Nie jestem przeciwnikiem gazu, jestem przeciwnikiem dokładania go do aut które go nie miały :!:
Jeżeli jest fabrycznie zakładany przez producenta auta i taki sprzedawany w salonie to zupełnie inna historia ;D
Ta zwlaszcza ten fabryczny z 1,4t co po 20 tys cyrki sa z lpg

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: as pik » 1 sty 2019, o 11:02

Jak dla mnie, gaz to jedynie wolnyssak na pośrednim wytrysku.

Jeśli Mazda trafi z silnikiem Skyactive-X to ON polegnie na dobre.

Awatar użytkownika
supi
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 5 maja 2016, o 19:34
Auto: Insignia HB
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: supi » 1 sty 2019, o 17:17

Dlaczego tylko dla wolnegossaka? Absolutnie nie. Miałem gazik w 1.8T i 1.8K (m271) uchodzące za niezbyt wdzięczne do gazowania i nie narzekam. Faktycznie zakładał dobry fachowiec i strojenie instalki w czasie jazdy. Ja tam byłem zadowolony.

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: as pik » 1 sty 2019, o 20:23

Gdyby LPG było aż tak zdrowe dla silnika to by folksdojcze nie bawiły się w CNG 😉

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8448
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 197 razy
Otrzymał  piwo: 101 razy
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: dokia » 1 sty 2019, o 20:28

też tak myślę... gaz jako substancja chemiczna jest suchy.
Ja naprawdę boję się i jeździć na butli z gazem (nawet nigdy fizycznie na żadnej butli z gazem nie siedziałam i dlatego nie chcę) i z tego względu że to sucha substancja i suche spalanie a benzyna to jednak spala się inaczej :)
Radio 357 :)

inmar
Użytkownik
Posty: 257
Rejestracja: 16 wrz 2017, o 07:57
Auto: Insignia
Kod silnika: A20DTR
Rok produkcji: 2012
Miasto: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: inmar » 1 sty 2019, o 22:17

Aż tak strasznie nie ma,moja laguna została zagazowana z 8 lat temu i ma się dobrze a połowa kosztów za paliwo zostaje w kieszeni.

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8448
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 197 razy
Otrzymał  piwo: 101 razy
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: dokia » 1 sty 2019, o 22:22

być może masz rację, a ja od trzech aut , czyli od około 12tu lat nie mogę się odważyć. Na takie strachajła nie ma chyba opcji :(
Radio 357 :)

Awatar użytkownika
grzegorz13
Zapaleniec
Posty: 1106
Rejestracja: 13 sie 2017, o 18:33
Auto: Insignia 4x4 v6
Kod silnika: A28NET
Rok produkcji: 2009
Miasto: Lubin
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 10 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: grzegorz13 » 1 sty 2019, o 23:28

dokia pisze:
1 sty 2019, o 20:28
też tak myślę... gaz jako substancja chemiczna jest suchy.
Ja naprawdę boję się i jeździć na butli z gazem (nawet nigdy fizycznie na żadnej butli z gazem nie siedziałam i dlatego nie chcę) i z tego względu że to sucha substancja i suche spalanie a benzyna to jednak spala się inaczej :)
Pani chemik a etylina w stanie gazowym w takich ilościach jakich dociera do komory spalania jest mokra :o
Przypominam iż rozmawiamy o silnikach czero-suwowych a te smarowane są olejem silnikowych i nawet na sucho bez paliwa się nie zatrą ;)
Co do droższej eksploatacji diesla to częstsze wymiany oleju (chyba że jak bodex chcesz zatrzeć silnik a norbi ostatnio przekonał się ile kosztuje wymiana uszczelki smoka) do tego wymiana lub czyszczenie dpf co 140 tyś km lub jego wypalanie co tysiąc gdy się tego nie zrobi do tego turbina i dwumasa Wystarczy policzyć ile trzeba zrobić by zwróciła się sama wymiana uszczelki smoka czyli jakieś 1000 zł
Co do bezpieczeństwa to nie ma przypadku by w aucie wybuchła butla lpg a wiele się spaliło z winy rozlanej benzyny O przypadkach marginalnych jak przykład wyżej kolegi o instalacji założonej w stodole tu nie rozmawiamy ;)
Mam lpg w 2.8 z turbiną i nie narzekam więc dlaczego się nie nadaje do silników z turbinami ?
W niemcowni też mają auta z lpg i jest on dostępny na co drugiej stacji i notują tam większy wzrost aut z lpg niż z dieslem i tak mówią statystyki więc dziwi mnie opinia iż tam nie ma aut z lpg a tylko cng choć wiadomo iż te z cng są lepsze a ich stać na to więc zakładają takie instalacje

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8448
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 197 razy
Otrzymał  piwo: 101 razy
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: dokia » 1 sty 2019, o 23:32

ajajaj... to mi tu pojechałeś.... mam jednakże swoje przekonania, do gazu zwykle dodaje się tłuste substancje , nie?? więc sobie to sprawdź :)

nie chcę aby mi coś wybuchało, boję się eksperymentować, boję się gazu i już :( . Auto chcę zmienić, to ostatnie moje "chciejstwo" . Szukam nawet z gazem, aby wybrać takie z dobrą instalacją gazową, ale niestety, lpg dodany do aut w wieku 10+ a na takie nawet nie patrzę.
Radio 357 :)

norbi333
Ekspert
Posty: 5127
Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
Auto: GSI
Kod silnika: B20DTR
Rok produkcji: 2019
Miasto: Suwałki
Otrzymał  piwo: 35 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: norbi333 » 2 sty 2019, o 06:22

grzegorz13 pisze:
1 sty 2019, o 23:28
Co do droższej eksploatacji diesla to częstsze wymiany oleju (chyba że jak bodex chcesz zatrzeć silnik a norbi ostatnio przekonał się ile kosztuje wymiana uszczelki smoka) do tego wymiana lub czyszczenie dpf co 140 tyś km lub jego wypalanie co tysiąc gdy się tego nie zrobi do tego turbina i dwumasa Wystarczy policzyć ile trzeba zrobić by zwróciła się sama wymiana uszczelki smoka czyli jakieś 1000 zł
Ciekawe stwierdzenia. Tylko, że jakoś olej zmienia się tak samo w benzynie i w dieslu. Zmieniam w obu co 13-15 tyś km. Nie słyszałem i nie znam nikogo kto by przy 140 tyś km zmieniał dpf. Turbina w benzynie również jest i ma dokładnie takie same szansę na uszkodzenie. Wymiana uszczelki bez 4x4 to koszt 300-400 zł. Jakoś w 2.8 T robiłem rozrząd i kosztował 4 tyś, a więc 1 tyś na uszczelkę to nie jest tak dużo. Masz automat i problem dwumasy znika
Ostatnio zmieniony 2 sty 2019, o 08:29 przez norbi333, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin.1987
Zapaleniec
Posty: 1001
Rejestracja: 20 maja 2016, o 10:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto: Gdańsk
Otrzymał  piwo: 11 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: marcin.1987 » 2 sty 2019, o 07:44

@norbi333

Nie znasz się - 2.8T w gazie jest najlepsze i najszybsze...
grzegorz13 pisze:
1 sty 2019, o 23:28

Co do droższej eksploatacji diesla to częstsze wymiany oleju (chyba że jak bodex chcesz zatrzeć silnik a norbi ostatnio przekonał się ile kosztuje wymiana uszczelki smoka)
Wymiana nawet w ASO to koszt 600zł.

grzegorz13 pisze:
1 sty 2019, o 23:28
do tego wymiana lub czyszczenie dpf co 140 tyś km
Bzdura. Mam 300k km nalotu i dpf oryginalny, a powinienem już na 3cim jeździć.

grzegorz13 pisze:
1 sty 2019, o 23:28
lub jego wypalanie co tysiąc gdy się tego nie zrobi
DPF wypala się sam, i to nie co tysiąc km tylko kiedy trzeba.

grzegorz13 pisze:
1 sty 2019, o 23:28
do tego turbina i dwumasa Wystarczy policzyć ile trzeba zrobić by zwróciła się sama wymiana uszczelki smoka czyli jakieś 1000 zł
Turbo i dwumas masz w 2.8T. W zasadzie w każdym silniku od kilku lat DMF jest stosowane. Co do wyliczeń - służę pomocą. Przy założeniu oszczędności 2 litrów paliwa na każde 100km i średniej cenie na poziomie 5zł 1000zł oszczędzisz przejeżdżając 10 tysięcy kilometrów. Przy normalnym użytkowaniu auta to 2-3 miesiące jazdy. Długo? Sam oceń :)

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: as pik » 2 sty 2019, o 14:35

CNG pod wieloma względami jest o wiele lepsze niż LPG - koniec kropka. (wystarczy zapytać wujka google)
Niestety jest też droższe i bardziej egzotyczne. Dla przeciętnego Polaka to się nie kalkuluje po prostu.

Rachunek prosty - LPG wygrywa w naszym kraju i innych "słabiej" rozwiniętych państwach Europy.

marcin.1987
Zapaleniec
Posty: 1001
Rejestracja: 20 maja 2016, o 10:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto: Gdańsk
Otrzymał  piwo: 11 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: marcin.1987 » 2 sty 2019, o 15:03

Jeśli stacje tankowania CNG będą tak popularne jak LPG to z chęcią skorzystam z auta na to paliwo :)

carvertical VIN check
Zablokowany

Wróć do „Zakup Insigni”