Opel wzywa do serwisu insignie wyprodukowane My2008-2013

[sajdz]

Takie szybsze terminy w Łomiankach, że ja się umówiłem dopiero na 30 kwietnia

[Borys523]

Witajcie . Bylem w tamtym tygodniu . Wymienili łaczniki. Nie każdy posiada samochod zakupiony w Polskim salonie. Są pojazdy sprowadzone z zagranicy i te również obejmuje kampania. Należy sprawdzić swój ViN i samo wyjdzie ,czy mamy się zgłosić z servisem. Tak było w moim przypadku. Po telefonie już po tygodniu miałem się wstawić do weryfikacji, a w kolejnym tygodniu już bylem po wymianie.

Dodano po 2 minutach 35 sekundach:
Na tej stronie proszę sprawdzić swój ViN.

[dokia]

To wszyscy wiedzą, że nie muszą być auta w Polsce kupione. Ten nowy łącznik dodaje całkiem innego uroku reszcie zawieszenia przedlifta

[kwk222]

Miał ktoś z kolegów przypadek ze po akcji serwisowej, serwis nie ustawił zbieżności po wymianie łączników?

[IBZI]

Muszą ustawić. Dają nawet wydruk, jak finalnie wyszło.

[kwk222]

właśnie nie dostałem wydruku i wczoraj jak zakładałem koła letnie to opona zimowa ścięta od wewnątrz

[IBZI]

Zadzwoń, dopytaj czy robili? Powinni mieć w systemie.

[kwk222]

stwierdzili że do wymiany łączników nie potrzeba ustawiać zbieżności

[dokia]

O matko i córko

[Marek3]

Cześć, przymierzałem się do zrobienia tego w Autożoliborz w Łomiankach jednak 3 kwietnia "z marszu" odwiedziłem ASO CarSerwis na Połczyńskiej w W-wie, tam od razu zweryfikowali stan łączników i zlecili zamówienie koniecznych części, kiedy części do nich dotarły zadzwonili i umówili mnie na wymianę na wczoraj (17.04, dzień wcześniej miła pani zadzwoniła aby przypomnieć o wizycie), wymiana zajęła jakieś 4h, wymieniono łącznik, śruby plus została zrobiona zbieżność, kiedy samochód był gotowy otrzymałem informację SMS'em. Papierów żadnych nie dostałem, twierdzą że wysyłają do Opla w celu rozliczenia. W zakresie tej sprawy (akcja serwisowa Opla) jestem zadowolony z CarSerwis, całość tematu udało się zamknąć w 2 tygodnie a sama wymiana zajęła 4h.

[magda]

Dostałam i ja
Jeśli łącznik, o którym piszą, to ten ze zdjęć kilka wpisów wyżej, to chyba powinnam się bać a jednocześnie cieszyć, że przez 12 lat nic się z tym nie stało

[Marek3]

Dokładnie Najlepiej jednak jak najszybciej na weryfikację stanu do ASO się udać, u mnie nie było tragedii ale gość z serwisu wspominał że w niektórych Insigniach te łączniki (ze zdjęcia powyżej) tak były skorodowane że aż strach było jeździć. Tu na forum klika osób już opisywało wrażenia kiedy taki łącznik w czasie jazdy się urwał...