Impedancja głośników BOSE, moc wzmacniacza Insignia B 2018 ?

[IrekB]

Może przerabiał ktoś już temat wymiany głośników BOSE w nowej Insigni B?
Jestem właśnie na etapie wymiany (drzwi tył i przód z nowymi tweeterami) i zastanawiam się jaką producent przyjął znamionową impedancje.
W zasadzie wymieniłem już jeden głośnik w tylnych drzwiach na Focala ISU-165 o imp. 4 Ohm - gra zdecydowanie ciszej niż prawa strona (oryginal BOSE) choć ma bardzo dobrą "Wydajność" bo 93dB.
Oryginały tył to głośniczki "zabaweczki" 130mm - spokojnie mieszczą się w drzwiach 165. dystanse 30+18mm i jest mały zapas na skok zawieszenia w kierunku kabiny.

W sumie jednak zdecyduję się na jego podmianę (jak i pozostałe 3)na AUDIO SYSTEM X165 EVO przód + tył - te maja po 3 Ohm.
Chyba że macie jakieś bliższe dane co do impedancji głośników i mocy wzmacniacza BOSE. Z tego co gdzieś znalazłem to ma około 35 W/kanał.
Dodam, że nie zależy mi ani nie słucham głośno mozyki, ale lubię jak "dobrze" ją słychać - od głębokich niskich tonów po wyraźne niepiszczące wysokie tony.
Tak było w poprzedniej Insigni z nagłośnieniem Infinity - wszystko na oryginałach + dobrze wytłumione drzwi i nie tylko one.
Niestety BOSE w nowej Insigni już na pierwszy rzut oka (słuchu również) to krok wstecz.... więc użytkownik zmuszony jest do zrobiony 2 krokó do przodu....

[angel_dark666]

Jaka moc nowych głośników? nie jest mocniejszy od orginału? patrzyłeś na pasmo przenoszenia? wychylenie membrany?
Głośniki w orginale masz dobrane pod wzmacniacz i litrarz drzwi, dając inne nie spodziewaj sie że bedzie to grało tak samo.

[JaMi]

Tak przy okazji. Jeżeli posiadasz Insignię B, raczej nie masz silnika A20DTH co wynika z Twojego opisu

[IrekB]

Fakt mialem zly kod silnika. Ale mojego D20DTH nie ma w opcji wyboru.

[JaMi]

Edit

na razie wybierz B20DTH, to dokładnie ten sam silnik, tylko przebadany wg nowej procedury (z certyfikatem na EURO 6.2 zamiast 6.1)

co do audio, wszystkie zmiany i inwestycje mają sens, jeżeli uzyskasz lepsze brzmienie w Twojej ocenie. Parametry techniczne mają tutaj drugorzędne znaczenie. Błędem jest oczekiwanie, że zastosowanie głośników marki A oraz wzmacniacza B da świetny efekt. Dobre audio w aucie to wynik szeregu eksperymentów zarówno w zakresie doboru urządzeń, okablowania, ale także zabudowy, Często na pozór średnie rozwiązania dają zaskakująco dobry efekt. Za każdym razem najwięcej czasu schodziło na strojenie, konfigurację, przeróbki zwrotnic. Kolosalna robota, której nie zastąpią żadne opisy i porady, Trzeba to robić samemu, albo zlecać odpowiednim firmom. Na forum tylko przedstawiać rozwiązania i opisywać uzyskane efekty,
A jak już wydasz majątek na przeróbki, dojdziesz do dwóch wniosków:
- pora sprzedać auto
- inwestowanie w car-audio nie ma sensu, bo brzmienia domowego i tak nie osiągniesz, a najlepsze efekty masz na postoju przy wyłączonym silniku

No chyba, że bawi Cię sama robota w garażu, wtedy grzeb sobie do woli

[IrekB]

Dziękuję za odpowiedź, ale..... trafiles raczej tylko ostatnim zadaniem
W sumie pytałem o impedancję głośników i moc wzmacniacza a dostałem odpowiedz na temat złego kodu silnika, sprzedaży auta itd.
Nie tego oczekiwałem.
Co do samochodu nie mam zamiaru przez parę lat sprzedawać, w car audio inwestuję dalej (wzm z DSP) a w garażu lubię majsterkować nie tylko przy samochodzie. Po części to moje hobby i praca zawodowa
W sobotę udało mi się w końcu poskładać boczki drzwi do końca i założyć na wytłumione drzwi i …. powiem że nie spodziewałem się tak ogromnej zmiany. Jest cisza. Słychać było chlupiącą wodę pod podwoziem.
Zresztą tu nie będę się rozpisywał w temacie wytłumiania, może w wolnej chwili zaprezentuję co do tej pory wykonałem, a ciąg dalszy wytłumiania jeszcze nastąpi.

[Ursus]

Jakiś dalszy postęp w pracach? Sam się interesuję tematem, bo nagłośnienie fabryczne jak sam zauważyłeś jest słabe. Nie jestem ekspertem, ale w kilku poprzednich moich samochodach bawiąc się nagłośnieniem zauważyłem prostą zasadę, jak chcesz poprawić efekt wymieniając głośniki w drzwiach, to dołóż wzmacniacz:). Nie umotywuję tego technicznie, ale parę razy zamieniłem fabryczne "papiery" na lepszy sprzęt i jedyne co uzyskałem, to rozczarowanie . Generalnie głębszy bas, dźwięk mniej papierowy, ale znacznie ciszej, a jak podkręcisz głośność, to szybkie przesterowanie... Ale gdy podłączyłem wzmacniacz... noooo, wtedy to grało:). Wg mnie zestawy fabryczne są skomponowane jako komplet, w dodatku to pewnie wersje budżetowe i całość jakoś gra, ale gdy dołożysz lepsze głośniki (z pewnością z większym skokiem membramy) to nie ma już czym tego pociągnąć. Ciekawi mnie dodatkowo, czy uzyskałeś jakąś wyraźną poprawę dźwięku po wygłuszeniu drzwi oraz na jakich głośnikach?

[IrekB]

Postęp jest tylko czasu na razie na dalszą realizację brak. Wybieram się w sobote na narty, więc skupiłem się na wygłuszeniu.
Jeszcze jutro muszę "dogłuszyć" prawy słupek B. Mam teraz wyciszony słupek B od kierowcy i czuć dużą różnicę w hałasie drogowym. Bardziej dochodzi szum od pasażera niż kierowcy.
Odnośnie nagłośnienia to pokusiłem się do zaglądnięcia do wnętrza wzm. BOSE. i Powiem jestem zaskoczony ilością układów w środku. SUB + głośniki przednich drzwi to wzm. analogowe z wejściem różnicowym. Pozostałe głośniki to cyfrowe wzmacniacze sterowane bezpośrednio z DSP. Chciałem wyciągnąć sygnał LO LEVEL - ale przy wspomnianych sygnałach się nie da lub ciężko to zrobić.
Stanęło więc na wzmacniaczu 8-kanałowym z DSP z wejściami HI/LO - ESX QE80.8 DSP. Ma wszystko co potrzeba - dodatkowo sterowany zdalnie z małego pulpitu - chcę go umieścić obok gniazda zapalniczki przed lewarkiem biegów.
Głośniki na razie na tył dałem na próbę jakieś Focale 165 - choć oryginały były 130. Mieszczą się bez problemów na nowych dystansach. Na półce czekają 2 komplety Audio System HX 165 SQ EVO 2.
Midbasy mają duży magnes a membrana wykonana z walcowanego aluminium. Do tego oczywiście tweetery podobno od 1 kHz mogą grać - ustawianie parametrów podziału pasma do solidnej ustawianej zworkami zwrotnicy.
W planie mam jeszcze wymienić to brzęczące plastykowe pudełko w kole zapasowym - o ile to można nazwać subwooferem…
Jeżeli chodzi o dźwięk po wytłumieniu drzwi - różnica jest oczywista. Dźwięk nie wychodzi zbędnymi otworami (bas) tylko słychać jakby całe drzwi pracowały. W samochodzie jest ciszej co dodatkowo wpływa pozytywnie na odsłuch subtelniejszych dźwięków. Dodam że sporo czasu poświęciłem na wygłuszenie. Ostatnio wyciszałem dach. Zeszło 2 dobre wieczory ostatniego weekendu. Ale różnica (mam bagażnik dachowy) mega. Wyciszone 3 warstwami. Od butylu po 2 rodzaje pianek różnych parametrach i grubościach w zależności gdzie ile weszło.
Po urlopie pewnie będę kontynuował modernizacje nagłośnienia. Jak coś podzielę się efektami (fotki) i opisem (doznania słuchowe)

[bolek_g]

Do IrkaB: Witam. Natchnąłeś mnie do pracy Na razie (po 20 godzinach - proszę się nie śmiać, robiłem wszystko sam i pierwszy raz w życiu, więc nawet rozpięcie kostki elektrycznej, by jej nie uszkodzić - było dla mnie wyzwaniem, bo nie znałem jej budowy, a w drzwiach jest ich co najmniej 4 jak nie więcej rodzajów) wygłuszyłem lewe przednie drzwi i wstawiłem AUDIO SYSTEM R165 EVO. Rzeczywiście mam wrażenie, że grają nieco ciszej od prawej strony, tej z Bose, ale dźwięk odbieram jako bardzo czysty i stonowany, a Bose teraz "krzyczą" nieczysto, jakby soprany i średnie tony były przesterowane, krzykliwe. Ale do brzegu: czy Ty IrkuB lub ktoś na forum zobaczył jaki głośnik siedzi na podszybiu i co proponujecie na jego wymianę?

Dodano po 1 godzinie 12 minutach 48 sekundach:
Znalazłem w necie coś takiego. Z tego wynika, że na podszybiu jest nietypowy bo 9 cm głośnik średnio-wysokotonowy? Czy tu będzie pasować 4-rocalowy głośnik, czyli ok. 10 cm?
No i na dole jest uwaga, że jakakolwiek ingerencja spowoduje "znaczący negatywny wpływ" na jakość dźwięku...

Dodano po 2 minutach 34 sekundach:
A tu moje "wypociny"

[yerry]

Nie wiem czy ten głośnik na podszybiu bierze udział przy odtwarzaniu muzyki.. Bo jeśli tylko np do rozmów telefonicznych, dźwięków systemowych itp to może nie warto go ruszać...?
Mata siadła bardzo ładnie, można jeszcze pianką wyłożyć.

[IrekB]

Do yerry: Głośnik w podszybiu cały czas że tak określę "brzęczy". Wydaj e z siebie jakieś średnie pasmo częstotliwości.
Zarówno podczas słuchania muzyki jak i rozmów telefonicznych.

Do bolek_g: fajnie że udało Ci się podziałać w temacie poprawy odsłuchu i wygłuszenia auta. Satysfakcja z samodzielnie wykonanej pracy i efektów - nieoceniona
Tylko jak tak patrzę i wydaje mi się że nie widzę u Ciebie dystansów? Nie przeszkadza szyba przy odsuwaniu w dół o magnes głośnika? U siebie jak pamiętam spinałem 2 dystanse coś około 45 mm sumarycznie.
I jeszcze jedna kwestia - głośnik wysokotonowy w "trójkącie" w drzwiach ma zaraz obok siebie kondensator - spełnia on funkcję filtra górnoprzepustowego. Widzę że dałeś zwrotnicę - jak dobrze ją ustawisz można pozbyć się kondensatora obok tweetera. Pewnie w zestawie miałeś głośniki wysokotonowe? Czy je też już wymieniłeś?
Głośnik "Centralny" też o nim myślałem - jeszcze się do niego nie dobrałem, ale jak miałbym wybierać to też coś z Audio Systemu - poszukaj EX80SQ EVO - powinien się zmieścić jak zamiennik oryginału.
Co do uwagi, że dźwięk może być "negatywniejszy" to chyba ciężka sprawa - dźwięk z tylnych głośników to jak pamiętam z Kasprzaka sprzed 30 lat … Ogólnie głośniki w Insigni (ja miałem BOSE) to cienki papier który kiepsko gra.

[bolek_g]

Do IrekB: są dystanse 30 mm z zabezpieczonego przed wilgocią MDF, tylko akurat nie zrobiłem zdjęcia przed oklejeniem ich matą. Góra dystansu poszła na oryginalny wkręt (dodałem tylko podkładki, plus między dystans a blachę drzwi mikrogumę o grubości 2mm, dół dystansu zamocowany na dwie śruby (trzeba było wywiercić otwory) z nakrętkami samokontrującymi). Na zdjęciu widać "tubę/kołnierz" zrobiony z dwóch warstw maty wokół dystansu z MDF - jego okrągłej części pod montaż/przytwierdzenie głośnika.
Dałem też tweeter z tego samego zestawu AUDIO SYSTEM R165 EVO. Miałem niespodziankę: musiałem go rozebrać do "goła" - dosłownie wyłupać go z obudowy, bo był za gruby do gniazda w plastikowym trójkąciku/maskownicy przy szybie. Tak wyłupany tweeter został otulony mikrogumą i siedzi na swoim miejscu ciasno (mikroguma tam gdzie była potrzeba poddała się elastycznie, niestety plastik z oryginalnej obudowy takich właściwości nie ma, a nie chciałem nić wycinać, łamać, łupać lub wytapiać czegokolwiek z oryginalnego gniazda po to, żeby zmieścić w oryginalne gniazdo trókącika przy szybie. Później widziałem w Necie że są również zestawy z dużo mniejszymi zwrotnicami i "gołymi" tweeterami... No cóż ja już kupiłem i musiałem się dostosować do tego, co miałem i zastałem w aucie.
Teraz już jestem mądrzejszy i doświadczony o pierwsze drzwi. Mam nadzieję że z resztą pójdzie mi już szybciej i lepiej. Tyle, że skąd nabrać tego czasu...
No ale w końcu coś wynajdę, może nie będzie to już 20 h na jedne drzwi
CO do brzmienia - nie mam "negatywnych" odczuć. Stwierdziłem tylko, że jest nieco/troszkę/ciut ciszej po stronie EVO niż Bose, ale za to dźwięk z EVO jest krystaliczny, czysty, bas o niebo lepszy - i z tego jestem bardzo zadowolony.
SUPER, że podałeś głośnik na podszybie, dziękuję i poważnie o nim myślę. Chociaż Yerry ma rację - rzeczywiście ten głośnik to komunikaty, "piki" i inne dźwięki systemowe pojazdu, oraz oczywiście zestaw głośnomówiący - czyli głosy rozmówców. Jeśli bardzo zależy nam na ich poprawie... Na razie chcę zrobić, tzn. wygłuszyć wszystkie drzwi, z wymianą głośników, plus bagażnik (bo mam kombi) z nadkolami no i dach.
Na koniec ogólna myśl: nie jest wcale tak super brać się za coś pierwszy raz - spędza się mnóstwo czasu na obserwacji filmików, czytaniu i szukaniu wiedzy jak podejść choćby do wtyczki elektrycznej by jej nie uszkodzić, gdzie podważyć, a gdzie nacisnąć by ją rozłączyć itd. Warto mieć kogoś doświadczonego by pokazał to przy Tobie. Nie jest to nie możliwe do ogarnięcia, ale jednak wymaga dużo samozaparcia i cierpliwości. Sam miałem ze trzy kryzysy typu: na co ja się kur...ka porwałem..., nie dam rady, po co mi to było. Ale jak wyszło: chcę robić dalej! To co pisze IrekB: SATYSFAKCJA - duuuży motywator do dalszego działania. Pozdrawiam

[IrekB]

No to jak ogarniesz wszystkie drzwi to będziesz miał wprawę i myślę że chęci na resztę elementów karoserii.
Ja już wyciszyłem większość samochodu. Zostało mi do zrobienia ścianę grodziową oraz całą podłogę z kanałem.
Za grodź zajmę się może w ten weekend, bo z tym nie jest dużo roboty. Materiały mam uzupełnione.

Ja też mam kombi i jak jeździsz z bagażnikiem dachowym, to wyciszenie dachu to "obowiązek"
Jak dobiorę się do podłogi to położę nowe okablowanie pod głośniki i zasilanie "wsparcia" wzmacniacza BOSE
SUB do wymiany, a w jego miejsce nowa obudowa i zdecydowanie większej średnicy głośnik niż oryginał