--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
-
- Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: 28 sie 2018, o 09:27
- Auto: Insignia B kombi
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Warszawa
- Otrzymał piwo: 12 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
niech ktoś powie, że to auto źle wygląda
Dla mnie miodzio
Dla mnie miodzio
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8411
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 195 razy
- Otrzymał piwo: 100 razy
- Kontakt:
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Bardzo dobrze wygląda
Nie wiem czemu nasi malkontenci tak się czepiają. Pfff...
Ja bym mogła jeździć takim od dziś i nie przeszkadzałoby mi nawet to że sobie już postanowiłam, że nie kupię więcej kombi. A wymyśliłam tak z dwóch powodów- pierwszy to dlatego że jeżdżę zwykle już sama więc po co mi wagon, drugi -bo kubatura kombi dłużej się nagrzewa zimą i po prostu mi niefajnie.
Nie wiem czemu nasi malkontenci tak się czepiają. Pfff...
Ja bym mogła jeździć takim od dziś i nie przeszkadzałoby mi nawet to że sobie już postanowiłam, że nie kupię więcej kombi. A wymyśliłam tak z dwóch powodów- pierwszy to dlatego że jeżdżę zwykle już sama więc po co mi wagon, drugi -bo kubatura kombi dłużej się nagrzewa zimą i po prostu mi niefajnie.
Radio 357 :)
- IrekB
- Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 lis 2018, o 23:21
- Auto: Insgnia B CT 4x4
- Kod silnika: D20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Rzeszów
- Otrzymał piwo: 13 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Kusi wyglądem
Kombi przy małych dzieciach, dużym bagażu, jakieś wyjazdy na narty - potrafi się odwdzięczyć
Kombi przy małych dzieciach, dużym bagażu, jakieś wyjazdy na narty - potrafi się odwdzięczyć
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8411
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 195 razy
- Otrzymał piwo: 100 razy
- Kontakt:
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Tak, ale jak ktoś wyrasta z dzieci i wózków to dla jednej osoby za dużo miejsca. A np HB ma dziurę między bagażnikiem a kanapą i można te drzwiczki otworzyć i narty mieszczą się świetnie. Sprawdziłam
Radio 357 :)
- IrekB
- Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 lis 2018, o 23:21
- Auto: Insgnia B CT 4x4
- Kod silnika: D20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Rzeszów
- Otrzymał piwo: 13 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
No tak, male dzieci - wózki itp. a większe dzieci - deskorolki, hulajnogi, rolki i inne bajery. Właśnie to przerabiam
A w nowej wersji IB nie ma otworu, tylko składana kanapa 60/40 - tu też przyoszczędzili.
Mi to w sumie nie przeszkadza, narty do boxa a reszta mieści się w bagażniku.
A w nowej wersji IB nie ma otworu, tylko składana kanapa 60/40 - tu też przyoszczędzili.
Mi to w sumie nie przeszkadza, narty do boxa a reszta mieści się w bagażniku.
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8411
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 195 razy
- Otrzymał piwo: 100 razy
- Kontakt:
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Przerabiasz , bo nie wyrosłeś jak ja mam pełnoletnie, to już hulajnóg, rolek i deskorolek też nie wożę ja wożę powietrze a i tak dziwnie dużo palę.
Ta nowa Iśka fajna jest, ciekawe jaka cena będzie z topowym wyposażeniem. Bo np teraz na wynajmie Iśka 2019 z super wyposażeniem to 2tyśki netto.
Ta nowa Iśka fajna jest, ciekawe jaka cena będzie z topowym wyposażeniem. Bo np teraz na wynajmie Iśka 2019 z super wyposażeniem to 2tyśki netto.
Radio 357 :)
-
- Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: 28 sie 2018, o 09:27
- Auto: Insignia B kombi
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Warszawa
- Otrzymał piwo: 12 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
ja mam kanapę inaczej dzieloną, o tak (choć to inne nadwozie, bo mam kombi)
jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie w porównaniu do otworu na narty, w który i tak narty w pokrowcu nigdy mi nie wchodziły
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Chorwat
- Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 30 lip 2019, o 21:10
- Auto: 2.0T 250KM 4x4 A/T
- Kod silnika: B20NHT
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: Toruń
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Mam tak samo w Asi K - kanapa dzielona 40:20:40. Bardzo wygodne rozwiązanie.
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1606
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Większość Insi B miała na początku podział 40/20/40. Po którejś zmianie cennika zrobili bazowo 60/40, a 40/20/40 uzależnili od zakupu droższej wersji (i bodajże konkretnej tapicerki).
A co do meritum - tematu wątku - to GSi z jeszcze słabszym silnikiem to smutna wizja. Samochód (napęd 4x4, zawieszenie, hamulce) ma zdecydowanie potencjał na więcej niż te 2.0T 260 KM. Może wcale niekoniecznie na V6, bo ciężki silnik zmienia rozkład masy, ale na bardziej podkręcone 2.0. Na YT jest film po tuningu (Stage 2), w którym 2.0T rozpędza się od 0 do 200 km/h w ok. 20-21 sekund, a to stanowi bardzo dobry wynik! Seryjnie ok. 27 sek.
M.
A co do meritum - tematu wątku - to GSi z jeszcze słabszym silnikiem to smutna wizja. Samochód (napęd 4x4, zawieszenie, hamulce) ma zdecydowanie potencjał na więcej niż te 2.0T 260 KM. Może wcale niekoniecznie na V6, bo ciężki silnik zmienia rozkład masy, ale na bardziej podkręcone 2.0. Na YT jest film po tuningu (Stage 2), w którym 2.0T rozpędza się od 0 do 200 km/h w ok. 20-21 sekund, a to stanowi bardzo dobry wynik! Seryjnie ok. 27 sek.
M.
- IrekB
- Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 lis 2018, o 23:21
- Auto: Insgnia B CT 4x4
- Kod silnika: D20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Rzeszów
- Otrzymał piwo: 13 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Faktycznie (sprawdziłem) kanapa jest dzielona 40/20/40 z tym że środek składa się ręcznie pociągając za tasiemkę.
Przyciskami z bagażnika składam lewą lub prawą część siedzeń 40/60
Przyciskami z bagażnika składam lewą lub prawą część siedzeń 40/60
- Scooby
- Użytkownik
- Posty: 144
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 17:48
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Grójec
- Postawił piwo: 11 razy
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
W insigni A miałem 60/40 rozkładaną, w ofertach na B miałem 40/20/40 albo 40/60 tak jak napisał wassermann zależny podział kanapy jest od tapicerki.
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
...Kurde 300zł z przodu w GSI było by idealnym preludium do 350zł w OPCwassermann pisze: ↑29 sie 2019, o 14:47Większość Insi B miała na początku podział 40/20/40. Po którejś zmianie cennika zrobili bazowo 60/40, a 40/20/40 uzależnili od zakupu droższej wersji (i bodajże konkretnej tapicerki).
A co do meritum - tematu wątku - to GSi z jeszcze słabszym silnikiem to smutna wizja. Samochód (napęd 4x4, zawieszenie, hamulce) ma zdecydowanie potencjał na więcej niż te 2.0T 260 KM. Może wcale niekoniecznie na V6, bo ciężki silnik zmienia rozkład masy, ale na bardziej podkręcone 2.0. Na YT jest film po tuningu (Stage 2), w którym 2.0T rozpędza się od 0 do 200 km/h w ok. 20-21 sekund, a to stanowi bardzo dobry wynik! Seryjnie ok. 27 sek.
M.
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 2 paź 2019, o 20:42
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: Szczecin
- jurass
- Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 28 kwie 2014, o 20:14
- Auto: GS 260 KM 4x4 Elite
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: jesienne
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Clarkson i spółka od dawna naśmiewają się z dziwacznych Peugeot'ów. W jednym z odcinków The Grand Tour zrobili nawet skecz jak Francuzi radzą jak zrobić kolejną paskudę.JaMi pisze: ↑25 sie 2019, o 12:28ciekawe co piszesz, bo spotkałem się z opiniami dziennikarzy motoryzacyjnych...peja-1991 pisze: ↑10 sie 2019, o 09:58Jeździłem Insignia B 165,170 i 200 KM a ostatnio Peugeotem 508 zarówno z silnikiem 2,0 hdi 180 KM - zrobiłem ponad 1000km oraz 1,6 benzyna 180 KM i przyznam szczerze, że Insigni potrzebny jest ten lifting.
Peugeot jeździ nieporównywalnie lepiej, zawieszenie pracuje świetnie, układ przeniesienia napędu również.
Wysiadając z 508 byłem bardzo zaskoczony - pozytywnie.
O ile wcześniej nie myślałbym poważnie o Peugeocie tak po dłuższej jeździe, poważnie rozważyłbym jego zakup.
Oczywiście zdarzały się rodzynki takie jak 205 GTi czy 405 Mi16. Sam jeździłem kiedyś dwulitrową benzyną 406 jak tylko weszła na rynek i wtedy było to bardzo świeżo wyglądające auto, które mi się podobało. Później było już tylko gorzej.
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Dla tych którzy wierzą w 260 kuni w GSi...
Happy end...
Na tym kanale macie cała historię tego auta.
Zresztą kto zna JP...
Ładne spadki...
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1606
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
W sumie nie wiem o co chodzi w tym programie, czy ten JPK to jakiś lanser motoryzacyjny, który coś tam sprzedaje?
Insignia (dowolna) z AT8 nie daje się zmierzyć na hamowni. Zresztą starsze z AT6 pewnie też na to cierpią. Sprawa została już omówiona i opisana przez tunerów z EDS.
Badanie na hamowni wymaga "rozpędzania" samochodu z niskich obrotów cały czas na jednym i tym samym biegu (przełożenie bezpośrednie). W manualu to oczywiste. W przypadku automatu - gaz do pierwszego oporu. Nie można wcisnąć kickdown, bo skrzynia zredukuje. Nawet jak ustawisz skrzynię w tryb M (łopatki), to kickdown i tak wymusi redukcję i obroty natychmiast drastycznie wzrosną.
Tunerzy odkryli, że w Insiach z AT8 maksymalna moc i moment obrotowy są podawane na koła TYLKO w pozycji gazu kickdown. Zatem badanie na hamowni nie będzie w stanie pokazać maksymalnej mocy ani momentu. Te są do osiągnięcia tylko z butem w podłodze. Warto pamiętać na drodze i cisnąć zawsze w opór, nawet gdy wcześniej zredukowało się bieg manetką
Dodatkowo odkryli, że max moment obrotowy jest ograniczony na różnych biegach (na I. to normalne), a w pełni dostępny jest na II. V. i jeszcze którymś biegu (nie wiadomo za cholerę dlaczego).
Po zdjęciu kagańców ze skrzyni i po lekkim podkręceniu silnika, auto robi setkę nieco poniżej 6 i dwie setki mieści w 20 sekund... To jest wynik jak należy, zwłaszcza ta druga setka w 20 sek. robi wrażenie. O całe 7 sekund lepiej od serii.
Tutaj opisałem:
http://insigniaklub.pl/2-0t-260km-czy-m ... -t620.html
Nic tylko wysupłać 1000 EUR na program, olać gwarancję, podmienić zawartość pamięci flash - i hulaj dusza, piekła nie ma, jest tylko świat znikający w tylnym lusterku...
... I co chwila rezerwa w baku
M.
Insignia (dowolna) z AT8 nie daje się zmierzyć na hamowni. Zresztą starsze z AT6 pewnie też na to cierpią. Sprawa została już omówiona i opisana przez tunerów z EDS.
Badanie na hamowni wymaga "rozpędzania" samochodu z niskich obrotów cały czas na jednym i tym samym biegu (przełożenie bezpośrednie). W manualu to oczywiste. W przypadku automatu - gaz do pierwszego oporu. Nie można wcisnąć kickdown, bo skrzynia zredukuje. Nawet jak ustawisz skrzynię w tryb M (łopatki), to kickdown i tak wymusi redukcję i obroty natychmiast drastycznie wzrosną.
Tunerzy odkryli, że w Insiach z AT8 maksymalna moc i moment obrotowy są podawane na koła TYLKO w pozycji gazu kickdown. Zatem badanie na hamowni nie będzie w stanie pokazać maksymalnej mocy ani momentu. Te są do osiągnięcia tylko z butem w podłodze. Warto pamiętać na drodze i cisnąć zawsze w opór, nawet gdy wcześniej zredukowało się bieg manetką
Dodatkowo odkryli, że max moment obrotowy jest ograniczony na różnych biegach (na I. to normalne), a w pełni dostępny jest na II. V. i jeszcze którymś biegu (nie wiadomo za cholerę dlaczego).
Po zdjęciu kagańców ze skrzyni i po lekkim podkręceniu silnika, auto robi setkę nieco poniżej 6 i dwie setki mieści w 20 sekund... To jest wynik jak należy, zwłaszcza ta druga setka w 20 sek. robi wrażenie. O całe 7 sekund lepiej od serii.
Tutaj opisałem:
http://insigniaklub.pl/2-0t-260km-czy-m ... -t620.html
Nic tylko wysupłać 1000 EUR na program, olać gwarancję, podmienić zawartość pamięci flash - i hulaj dusza, piekła nie ma, jest tylko świat znikający w tylnym lusterku...
... I co chwila rezerwa w baku
M.
- Scooby
- Użytkownik
- Posty: 144
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 17:48
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Grójec
- Postawił piwo: 11 razy
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
W Warszawie się goście od v-tuning podnoszą na hamowni w insigni b 2.0t benyzna na 302 konie i 472 Nm jeszcze z nimi nie rozmawiałem ale po nowym roku planuje pojechać bo koszt znacznie mniejszy i da się zmierzyć Insignie
Ostatnio zmieniony 17 paź 2019, o 07:31 przez yerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin forum
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin forum
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Szokuje mnie to jak zawiła jest elektronika w Insigniach B i jak mocno kaganiec trzyma... Druga sprawa, zrobisz program i masz 1/3 mocy więcej efekt murowany, prawdziwe GSiwassermann pisze: ↑16 paź 2019, o 22:22W sumie nie wiem o co chodzi w tym programie, czy ten JPK to jakiś lanser motoryzacyjny, który coś tam sprzedaje?
Insignia (dowolna) z AT8 nie daje się zmierzyć na hamowni. Zresztą starsze z AT6 pewnie też na to cierpią. Sprawa została już omówiona i opisana przez tunerów z EDS.
Badanie na hamowni wymaga "rozpędzania" samochodu z niskich obrotów cały czas na jednym i tym samym biegu (przełożenie bezpośrednie). W manualu to oczywiste. W przypadku automatu - gaz do pierwszego oporu. Nie można wcisnąć kickdown, bo skrzynia zredukuje. Nawet jak ustawisz skrzynię w tryb M (łopatki), to kickdown i tak wymusi redukcję i obroty natychmiast drastycznie wzrosną.
Tunerzy odkryli, że w Insiach z AT8 maksymalna moc i moment obrotowy są podawane na koła TYLKO w pozycji gazu kickdown. Zatem badanie na hamowni nie będzie w stanie pokazać maksymalnej mocy ani momentu. Te są do osiągnięcia tylko z butem w podłodze. Warto pamiętać na drodze i cisnąć zawsze w opór, nawet gdy wcześniej zredukowało się bieg manetką
Dodatkowo odkryli, że max moment obrotowy jest ograniczony na różnych biegach (na I. to normalne), a w pełni dostępny jest na II. V. i jeszcze którymś biegu (nie wiadomo za cholerę dlaczego).
Po zdjęciu kagańców ze skrzyni i po lekkim podkręceniu silnika, auto robi setkę nieco poniżej 6 i dwie setki mieści w 20 sekund... To jest wynik jak należy, zwłaszcza ta druga setka w 20 sek. robi wrażenie. O całe 7 sekund lepiej od serii.
Tutaj opisałem:
http://insigniaklub.pl/2-0t-260km-czy-m ... -t620.html
Nic tylko wysupłać 1000 EUR na program, olać gwarancję, podmienić zawartość pamięci flash - i hulaj dusza, piekła nie ma, jest tylko świat znikający w tylnym lusterku...
... I co chwila rezerwa w baku
M.
- jurass
- Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 28 kwie 2014, o 20:14
- Auto: GS 260 KM 4x4 Elite
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: jesienne
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Insignia B GSi polift z silnikiem 1.6 225KM
Nie trzeba olewać, można chyba wymienić cały sterownik, a oryginalny zachować w dziewiczym stanie. Oczywiście to dodatkowy koszt i zachód.
Dodano po 5 godzinach 16 minutach 30 sekundach:
Na hamowni to chyba sprawdzają, a nie podnoszą, co? Wiesz coś więcej o nich? I jaki niby koszt? Firma w ogóle jest z Leżajska, a w Warszawie to oddział, albo z kimś współpracują.