--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Pierwszy przegląd Inignii B

Tematy różne, problemy nie pasujące do żadnego z działów
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
UTK2011
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 22 lis 2017, o 02:03
Auto: Insignia GS260KM 4x4
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2017
Miasto: z centrum

Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: UTK2011 » 30 kwie 2018, o 14:02

Witam,

Jestem po pierwszym przeglądzie po 30 tyś napisze jak to u mnie wyglądało i pytanie co jeszcze powinienem zrobić:

Standardowo wszystkie czynności przeglądu w książce serwis zrobił w sumie miałem okazje oglądać jak to wyglądało
- nasmarowanie części ruchomych (szyny szyberdachu, zawiasy itd.)
- czyszczenie klimatyzacji
- wymiana oleju dexos1 (wymieniałem po 3 tyś, 15 tyś i teraz po 30 tyś) następnie mam zamiar wymieniać co 15 tyś przebiegu
- sprawdzenie stanu klocków dostałem informację, że zostało już niewiele około 2mm do usłyszenia odgłosu blaszek
- punkty o ocenie stanu pojazdu które są wyszczególnione w książce
- kampania serwisowa dotycząca tylnych pasów
- podłączenie do komputera aktualizacja oprogramowania, odczytanie błędów był jeden związany funkcja start/stop jak testowałem jej działanie (opisałem to w odpowiednim dziale na forum czyli widać też to mam do naprawy ktoś tam pisał wiązka jak będzie wiadomo dajcie znać nie używam funkcji start/stop więc mi to nie przeszkadza, ale warto żeby działao jak już jest)

Zgłosiłem serwisowi

- trzeszczącą obudowę head-up - mają mi przy następnej wymianie oleju podkleić jakąś piankę

Całość przeglądu wraz z płynami ekspoloatacyjnymi kosztowała mnie 770 zł

Tutaj pytanie co do skrzyni automatycznej i napędu 4x4 po jakim przebiegu gdzie wymienić oleje. Ponieważ jedni piszą, że co 60 tyś inni co 40 tyś w skrzyni, następnie w 4x4 co 60 tyś, więc chciałbym to jakoś usystematyzować w tym temacie, aby autko służyło jak najdłużej bezawaryjnie :)

Awatar użytkownika
UTK2011
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 22 lis 2017, o 02:03
Auto: Insignia GS260KM 4x4
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2017
Miasto: z centrum

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: UTK2011 » 13 maja 2018, o 18:23

Widzę jeszcze chyba za dużo osób nie przejechało 30 tys km. Zadałem pytanie zatem w ASO Dixi-Car Warszawa

Zalecili pierwszą wymianę oleju w skrzyni po 60 tyś km. Natomiast co do napędu 4x4 z racji, że to nowa wersja podobno się nie serwisuje bo producent nie przewidział żadnych dodatkowych wymian oleju oprócz silnika i skrzyni i stwierdzili, że może nie być nawet możliwości.

Znając życie za jakiś czas pewnie będzie wiadomo co i jak na razie nowy model i chyba sami nie wiedzą gdzie wymieniać oleje a gdzie nie. Zauważyłem, że w Insignii A koledzy wymieniają w Haldexach oleje to tu pewnie też będzie taka możliwość.

Bodex

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: Bodex » 13 maja 2018, o 19:32


UTK2011 pisze:Witam,


- sprawdzenie stanu klocków dostałem informację, że zostało już niewiele około 2mm do usłyszenia odgłosu blaszek
...... ŻENADA ! 30 tyś i nie ma klocków ?
Auto za 150 tys ! Ludzie !

Z papieru te klocki ?

Mam Havk Performance 90 tyś zrobione jest jeszcze 5 mm po obu stronach.

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
jurass
Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 28 kwie 2014, o 20:14
Auto: GS 260 KM 4x4 Elite
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: jesienne
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 4 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: jurass » 13 maja 2018, o 19:45

Bo Ty masz Havk i to Performance, Bodex! Oryginalne w Oplu to noname standard made in Vietnam. Kończenie się oryginalnych klocków, z przodu przynajmniej, po 30 tys., to raczej nic nieoczekiwanego dla mnie, na pewno nie wytrzymują 60 tys. Ale nie notuję sobie tego, bo od wielu lat za to nie płacę.

Awatar użytkownika
KenyBDG
Użytkownik
Posty: 658
Rejestracja: 8 wrz 2014, o 10:49
Auto: Insignia B
Kod silnika: B15XFT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Warszawa
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 3 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: KenyBDG » 13 maja 2018, o 20:04

W poprzednim Insignii my2011 przejechałem prawie 70kkm na jednych klockach

wylde
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: 1 paź 2016, o 06:37
Auto: Insignia 163 AT/4x4
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2014
Miasto:
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: wylde » 13 maja 2018, o 20:11

Tam sa chyba 2 sprzegla haldex? Olej trzeba wymieniac na pewno chyba zamierzasz krotko jezdzic i sprzedac przed 80tys.
Bez wymiany po 80tys moga zaczac sie problemy. Moze trzeba bedzie tylko wymieniac olej i filtr albo beda wieksze koszty powyzej 3tys.
Opel nie wie jak naprawiac haldex tylko wykonuje czynnosci wedlug schematu albo zaleca wymiane na nowy.
Nie sluchaj glupot ktore oni wygaduja
Ostatnio zmieniony 13 maja 2018, o 21:48 przez yerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o stosowanie zasad polskiej pisowni. Regulamin forum par.5 pkt.8

Bodex

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: Bodex » 13 maja 2018, o 20:19

Spotkałem się z gościem inwigilującym serwisy, akurat Citroena ,
Wstawiali auto z nowymi klockami, na przegląd , a wyjeżdżał z 3 mm okładziny ! I to był czesty zabieg, serwisy były karane ,

Inny przypadek z Leżajska VW Golf kupiony nowy miał 60 tys , pojechał na serwis musiał zostawić , bo nie było cześci gdy odebrał auto nie znalazł swoich nabitych znaków na silniku, blok, głowica, miska.
Podmienili silnik, zawiadomił prokuraturę...

Dawca przyjechał, to niestety czesty proceder w PL i nie tylko .

Mi podmienili ECU w espace IV przy naprawie alternatora w Rzeszowie. Przy odbiorze silnikiem trzesło i budą , dopiero po kilku miesiącach się dowiedziałem u pompiarza , że ECU nie jest do tego silnika.

Ja auta nie zostawiam bez nadzoru od tamtego czasu.

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
etac
Użytkownik
Posty: 553
Rejestracja: 30 mar 2016, o 18:36
Auto: brak
Kod silnika: inny
Rok produkcji: 2017
Miasto: SBE
Otrzymał  piwo: 9 razy
Kontakt:

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: etac » 13 maja 2018, o 22:09

Jak to czytam, to się zastanawiam gdzie pracowałem, bo przez tyle lat nie spotkałem się z takim procederem jak opisujecie powyżej. A pracowałem w wielu ASO.

Bodex

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: Bodex » 13 maja 2018, o 22:13

Pracować w ASO to jedno , a prowadzić kontrolę to drugie.
Nie oznacza to , że wszystkie ASO mechanicy tak robią .
Ja bardzo chwalę ASO Auto-Styl Krasne , jak dotąd robią profesjonalnie i czuję sie tam obsługiwany z szacunkiem .

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1606
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: wassermann » 13 maja 2018, o 23:57

etac pisze:
13 maja 2018, o 22:09
Jak to czytam, to się zastanawiam gdzie pracowałem, bo przez tyle lat nie spotkałem się z takim procederem jak opisujecie powyżej. A pracowałem w wielu ASO.
Bodex wymienia lokalizacje z Podkarpacia. A tam przecież Polska pełną gębą, to czego oczekujesz? Uczciwego potraktowania rodaka przez brata-katolika? Oj, naiwności! :lol:

@Bodex, a co ma cena auta do trwałości klocków? Zależy od układu i stylu jazdy. Miękkie klocki są na ogół lepsze.
Miałem kiedyś w Vectrze ATE, klocki zrobiły chyba 60,000 km przy moim dość ostrym stylu, i jeszcze było ich sporo. Co z tego, skoro tarcze w końcu uległy i całość poszła do kosza? W obecnej Insi klocki przód dwa razy skończyły mi się po 25,000 km przebiegu, tarcze po 50,000 km zeszły poniżej wymiaru. Ale bez żadnych bić, przegrzania, bruzd itd. Schodzą w oczach, widać ile pyłu zostaje, ale za to hamują bardzo dobrze i nie niszczą przy tym tarcz. To eksploatacja, a nie rzecz do pielęgnacji.
Tak samo z oponami - tylko taksówkarz ceni sobie "trwałe". Te najtrwalsze mają na mokrym asfalcie właściwości plaistikowych rolek. Dobre "deszczówki" i gumy, które mocno trzymają, schodzą niestety szybko. Fizyka.

M.

Bodex

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: Bodex » 14 maja 2018, o 03:40

@wassermann , nie ma klocków miękkich , czy twardych, tylko materiały pracujące w różnych temperaturach i hamujące z różną siłą .
Tarcze będą " żarły " te które mają słaby współczynnik tarcia i dużo wypełniacza typu sadza, asza i inne.
Szanujący producenci prowadzą badania składu od wielu lat i receptura jest ich tajemnicą . Dobry klocek nie pyli, bo sie nie pali ! Do " mocniejszych zestawów trzeba lepsze tarcze .

Zwyczajnie Opel wstawiał najtańszy szajs aby tylko spełnił normy ,bo i tak GM mieli zamiar sprzedać markę .
Trzeba sie dokształcić w google :
https://autokult.pl/2731,tuning-hamulco ... we-czesc-1

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
jurass
Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 28 kwie 2014, o 20:14
Auto: GS 260 KM 4x4 Elite
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: jesienne
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 4 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: jurass » 14 maja 2018, o 22:18

wylde pisze:
13 maja 2018, o 20:11
Tam sa chyba 2 sprzegla haldex? Olej trzeba wymieniac na pewno chyba zamierzasz krotko jezdzic i sprzedac przed 80tys.
Bez wymiany po 80tys moga zaczac sie problemy. Moze trzeba bedzie tylko wymieniac olej i filtr albo beda wieksze koszty powyzej 3tys.
Opel nie wie jak naprawiac haldex tylko wykonuje czynnosci wedlug schematu albo zaleca wymiane na nowy.
Nie sluchaj glupot ktore oni wygaduja
Kolega niestety został z wiedzą odrobinę z tyłu. Haldex to w VAG'u :lol: , a nie w Iśce B. Polecam materiał doszkalający: TWINSTER.

A co do Haldexa, to przejechałem poliftem 2.0T 87 kkm bez wymiany olejów i bez problemów.

wylde
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: 1 paź 2016, o 06:37
Auto: Insignia 163 AT/4x4
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2014
Miasto:
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: wylde » 15 maja 2018, o 08:02

Niezależnie od tego czy to się nazywa Haldex czy Twinster to napęd działa za pomocą sprzegła/sprzegieł gdzie są tarcia. Pewnie BorgWarner produkuje te sprzęgła tylko nazwa jest teraz inna.

Olej trzeba wymieniać chyba, że czekasz aż coś się stanie. Nie wierzę, że stworzyli bezobsługowe/bezawaryjne rozwiązanie. To kwestia czasu kiedy coś się zacznie z tym dziać a nie wymienianie oleju znacząco zwiększa szanse awarii. A jeżeli masz 2 sprzegła to koszty są podwójne.
Bezawaryjnej jazdy życzę...ja niestety nie miałem tyle szczęścia bo przy 80k wymieniałem 2 razy olej i filtr (nie pomogło, później uszczelniacz między haldexem i dyferencjałem, olej w haldexie jeszcze raz i dyferencjale, uszczelniacz skrzynki rozdzielczej z przodu i olej oczywiście, no i uszczelniacz wału przy skrzyni...fun :lol:

Awatar użytkownika
jurass
Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 28 kwie 2014, o 20:14
Auto: GS 260 KM 4x4 Elite
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: jesienne
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 4 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: jurass » 15 maja 2018, o 11:19

Nie ma rzeczy nie zużywających się, to oczywista oczywistość. Mówię tylko, że aktualny napęd 4x4 to zupełnie inna konstrukcja, niż poprzednio i nie można arbitralnie wyrokować o potencjalnych problemach na bazie doświadczeń z poprzedniego układu.

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1606
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: wassermann » 15 maja 2018, o 14:07

Trzeba spojrzeć na Range Rovery, tam też występuje Twinster. Inna sprawa czy Opel nie ma wersji "odchudzonej" jakościowo ;)

M.

Awatar użytkownika
jurass
Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 28 kwie 2014, o 20:14
Auto: GS 260 KM 4x4 Elite
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: jesienne
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 4 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: jurass » 15 maja 2018, o 21:55

...i Focusa RS.

Awatar użytkownika
UTK2011
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 22 lis 2017, o 02:03
Auto: Insignia GS260KM 4x4
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2017
Miasto: z centrum

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: UTK2011 » 15 maja 2018, o 23:05

w poprzednim aucie klocki mi żarło także między 30-40 tyś km więc dla mnie normalka. Teraz zostało jak mechanik twierdził około 2 mm to nie wiem na ile jeszcze wystarczą obecnie mam zrobione 33200 km, na pocieszenie dodam, że tarcze mam jak nowe :)

@wylde dziękuję za rade o wymienia oleju także sądziłem, że pewnie trzeba wymienić jak wszędzie gdzie są części które pracują tylko jakieś ASO trzeba znaleść które to robi jak obecne nie będzie chciało, żeby gwarancji szlag nie trafił.

Czyli przy 60 tyś olej wymieniam w skrzyni, haldexie (czy jak to nam się teraz nazywa) jak i dyferencjale.

Ogólnie z auta jak i silnika jestem bardzo zadowolony w ASO także sobie siedzie przy szybie i zawsze na bieżąco patrze co jest robione.

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1606
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: wassermann » 15 maja 2018, o 23:54

Nie masz z tyłu dyferencjału w Twinsterze! :D Każde koło ma niezależnie dozowaną siłę napędową poprzez osobne sprzęgło wielopłytkowe. Tam jest tylko prosta przekładnia i dwa sprzęgła - lewe i prawe. Wszystkim steruje elektronika. Nawet wolę nie wnikać jak to działa gdy coś walnie w komputerze.

Producentem Twinstera jest forma GKN Driveline.

M.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2018, o 00:17 przez wassermann, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1606
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: wassermann » 16 maja 2018, o 00:12

jurass pisze: A co do Haldexa, to przejechałem poliftem 2.0T 87 kkm bez wymiany olejów i bez problemów.
No a u mnie przy 53,000 km poczułem po raz pierwszy objaw niedomagania - tocząc się po parkingu w ciasnym (max) skręcie coś tam przeskoczyło w tylnym napędzie, odezwało się i szarpnęło autem. Od tego podobno zaczynają się problemy, ale niebawem się rozstajemy. Po ostatnich przejściach (ponownie przepływomierz + woda w filtrze powietrza), do tego zawiecha ekranu centralnego i znowu jakiś numer z przycięciem się sprzęgła, chyba jednak bez żalu. Koncepcyjnie samochód bardzo mi odpowiadał, ale bynajmniej nie okazał się bezproblemowy. Gdyby nie leasing, to pewnie kilka siwych włosów by z jego powodu wykiełkowało. A jakieś tam drobne szarpnięcia w tylnej osi, przy dodaniu gazu pod obciążeniem (zwykle podczas szybkiej jazdy autostradą gdy się dodusi), bywają od początku.

M.

Awatar użytkownika
UTK2011
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 22 lis 2017, o 02:03
Auto: Insignia GS260KM 4x4
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2017
Miasto: z centrum

Re: Pierwszy przegląd Inignii B

Post autor: UTK2011 » 18 maja 2018, o 23:35

@wassermann zatem okaże się w praniu jak ten napęd się serwisuje przy około 60 tyś km zacznę się martwić

carvertical VIN check
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje ogólne”