--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Anioły i demony

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 28 mar 2020, o 21:15

Uff, dobrze, że to automat, bo bym musiał ją zakotwić ;)

Dzięki za info, mam nadzieję, że już nie będzie jakiś mrozów w ciągu dnia. Wychodzę z założenia, ze opony i hamulce muszą być konkretne, tym bardziej, że Isia waży w okolicach dwóch ton.

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: as pik » 28 mar 2020, o 22:36

Gitara gra, opony spokojnie przekraczają możliwość Insigni więc... Lato na plus!

Awatar użytkownika
mazmarcin
Klubowicz
Posty: 8971
Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
Auto: Insignia ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wodzisław Śląski
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 114 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: mazmarcin » 30 mar 2020, o 16:22

wassermann pisze:
28 mar 2020, o 20:54

Uprzedzę tylko, że nie powinieneś jeździć na tych oponach gdy temperatura nawierzchni spadnie < 0 (mogą ulec uszkodzeniu!)

Dzisiaj do pracy rano piechotą ? :lol:

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 30 mar 2020, o 19:37

No ba, jak zawsze, nawet w piżamie :D (SIC!)

Awatar użytkownika
mazmarcin
Klubowicz
Posty: 8971
Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
Auto: Insignia ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wodzisław Śląski
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 114 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: mazmarcin » 30 mar 2020, o 19:39

Aż tak zimno nie było :lol: żeby była potrzebna ;)

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 23 maja 2020, o 12:42

No i przytrafiła się pierwsza awaria, DTC C0407-04, reszta w stosownym temacie.
Diagnostyka tylnego mostu przy pomocy dostępnego sprzętu :D
Obrazek

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1613
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 29 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: wassermann » 23 maja 2020, o 18:12

xul pisze:
16 cze 2019, o 19:58
Po małych przebojach z tarczami w końcu wylądował zestaw Zimmermann na swoim miejscu. Tak wyglądają po spokojnym przejechaniu około 20km, pełnej procedury docieranie nie robiłem, bo się tego nie da zrobić w warunkach drogowych (cała procedura trwa ponad 1.5h, 30 hamowań z przerwami 3min na schłodzenie).
Da się ;) Robiłem kilkukrotnie w ciągu ostatnich ~8 lat - w Vectrze 2x, w Octavii swojej 3x, ale nigdy w Insignii (pierwszej).
Mam dwupasmówkę wylotową z miasta niedaleko siebie, równą, mało ruchliwą - docieranie robiłem w środku nocy. Można jechać, hamować co te ok. 3 minuty ze stopniowo coraz większą siłą (ostatnie hamowania są już ostre) i studzić bez przeszkód.

Ale w przyszłości odpuszczę już sobie te ceregiele. Nie zauważyłem żadnej wartości dodanej. Więcej - Insignia A fabrycznie nowa miała bardzo dobre hamulce (337 mm), których nikt nie docierał, tylko spokojnie jeździł. W nowej Insi B to samo - te Brembo są fantastyczne, a zaczynały od delikatnej jazdy przez pierwsze kilkaset km.
A ostatnie moje docieranie zestawu skromnych (małych) hamulczków w Octavii, której dałem Brembo Max + Ferodo DS Performance - zakończyło się tym, że te cholery, choć hamują nieźle, piszczą przy lekkim hamowaniu z małej prędkości do zatrzymania. Mimo ponownego montażu - piszczą nadal, już od roku.
Poza tym - czy w docieraniu (właściwie "układaniu") zestawu nie chodzi przypadkiem o transfer warstwy klocka na powierzchnię tarczy? Jeśli tak, to docieranie nie jest jednorazowe, tylko powinno być wykonywane regularnie.
No i ilu producentów, tyle procedur. Zimmermanna miałem i faktycznie instrukcja poleca robienie tych 3-minutowych przerw. Z kolei Ferodo do sprawy podchodzi bardziej radykalnie - kilkanaście hamowań z krótkimi przerwami, wręcz piszą, by przerwy nie przekraczały 30 sekund https://www.ferodoracing.com/products/c ... va-pagina/

I bądź tu mundry, człowieku.. Jak dla mnie - przerost formy nad treścią w przypadku cywilnego zastosowania. Odpuszczam :)

M.

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 23 maja 2020, o 18:38

Moje też piszczą przy lekkim hamowaniu, ale tylko jak są ciepłe. Podobno TTTM ze względu na to, że klocki są twarde i mają wysoką zawartość metali czy czegoś tam co powoduje piszczenie. Trochę siara jak się na światłach podjeżdża, ale co zrobić. Smarowałem, wymieniłem blaszki i dalej piszczy.
PS.: Duda kiedyś pokazywał, że na jakimś kleju montował klocki do tłoczka, żeby nie piszczały.

Awatar użytkownika
mazmarcin
Klubowicz
Posty: 8971
Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
Auto: Insignia ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wodzisław Śląski
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 114 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: mazmarcin » 23 maja 2020, o 18:59

Jak całe heble zalejesz olejem to pewnie przestanie piszczeć jakiś 0w1000 ;)
Siara to jak piszczą opony zimowe na rozgrzanym asfalcie, ostatnio by zabrakło kogoś za mną w ciepły dzień bo coś wyjechało i stanąłem. Na szczęście wjechał na krawężnik. Winne bardzo stare łyse opony zimowe :oops:
Dobrze że w krawężnik a nie mi w tył :D bo stał w pół mojego auta.

BLUE
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 24 maja 2020, o 09:45
Auto: Insignia A
Kod silnika: B16SHL
Rok produkcji: 2009
Miasto: Surowce

Re: Anioły i demony

Post autor: BLUE » 24 maja 2020, o 10:42

Super auto ! Zazdroszczę wersji ;)

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 7 cze 2020, o 17:31

Rozwiązanie historii z napędami.
W Haldexie zrobiła się maź, przypuszczam, że kondensacja pary wodnej. Coś się przytkało (filtr, na sitku też coś było), nie schodziło ciśnienie i nie włączała się co wymagane minimum 30 sekund pompka => wywalało błąd. O dziwo, przed wymianą zrobiłem parę kilometrów, żeby zajechać na warsztat, błąd nie wyskoczył, a 4x4 na 100% działało prawidłowo (może coś się przepchało).
Jak już auto było na podnośniku, to został wymieniony olej w skrzynce rozdzielczej (zamiennik LM), olej + filtr + uszczelka Haldex (oryginalny zestaw Borg Warner) oraz olej w dyfrze (oryginał GM). Przyjemność kosztowała mnie jakieś 800zł (części) + robota. Dokupiłem też w promocji za 101 zł z wysyłką filtr + uszczelkę do Haldexu, będzie na następną wymianę (nie mam korka). Czyli w zasadzie "naprawa" sprowadziła się do czynności, które powinno się robić okresowo i powinno być zrobione jakiś czas temu, ale niestety tak się złożyło, że nie wyszło, także, moja wina :oops:

Jakby ktoś się zabierał w OPC, to przy tej przyjemności trzeba opuścić trochę wydech i tu są dwie opcje, odpięcie wydechu gdzieś z przodu albo zrzucenie tylnego zderzaka, opcja druga wydała się łatwiejsza (innej nie wykombinowaliśmy). Ach ten Opel i jego rozwiązania techniczne ;)

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 22 kwie 2021, o 20:47

Dwa dni temu wleciał nowy olej na ASO (w promocji za 299 zł z filtrem ;)), a dzisiaj trochę nowego softu: wzmacniacz audio, skrzynia, zegary, bcm, afl, kamera i dyfer. W ECU, radarze, keyless go i wspomaganiu Opel osiadł na laurach i stwierdził, że nie ma co poprawiać. Na więcej nie starczyło prądu w akumulatorze, choć jeszcze trochę czasu było ;) Niestety jeszcze nic nie przetestowane, brak czasu.
Miałem też okazję przejechać się 2.0T z ASB po remoncie, parafrazując rodzicielkę Nergal'a, to nawet płynnie biegi zmienia ;)

Awatar użytkownika
mazmarcin
Klubowicz
Posty: 8971
Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
Auto: Insignia ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wodzisław Śląski
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 114 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: mazmarcin » 6 maja 2022, o 12:59

Ktoś zapomniał o aucie przez budowę ;D

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 6 maja 2022, o 19:11

ASO oczywiście w tym roku odwiedzone, jeszcze tylko klimę muszę zapianować, ale fakt, przez budowę nie ma czasu na pełną kosmetykę. Jeszcze chwila i będzie miała swój "domek", a wtedy jej zrekompensuję budowlane zaniedbania ;)

Awatar użytkownika
Mateo
Klubowicz
Posty: 2197
Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
Auto: INSIGNIA GS
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2018
Miasto: Racibórz
Postawił piwo: 7 razy
Otrzymał  piwo: 20 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: Mateo » 6 maja 2022, o 20:54

Jak nie musiala wozić cegieł w bagażniku to chyba nie miała aż tak źle
Obrazek

Awatar użytkownika
mazmarcin
Klubowicz
Posty: 8971
Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
Auto: Insignia ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wodzisław Śląski
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 114 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: mazmarcin » 6 maja 2022, o 21:28

W tym aucie maks jechała albo karta sd czy coś podobne lub faktura :lol:

Awatar użytkownika
Mateo
Klubowicz
Posty: 2197
Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
Auto: INSIGNIA GS
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2018
Miasto: Racibórz
Postawił piwo: 7 razy
Otrzymał  piwo: 20 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: Mateo » 6 maja 2022, o 21:44

To ciężko nie miała
Obrazek

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 7 maja 2022, o 05:09

Aż tak dobrze nie ma. Cegły co prawda nie jeździły, ale trochę kleju/zaprawy przewiozła, ale max 10 worków na raz i to na krótkim odcinku. A tak to głownie jakaś drobnica nie licząc rur pod kanalizację wewnętrzną. Generalnie przy aktualnych kosztach transportu ze składu, to nawet się nie opłaca jechać i tracić czasu na załadunek i potem czyszczenie bagażnika, nie mówiąc już o prawie 3k nabitych na allegro smart ]:->

Awatar użytkownika
Mateo
Klubowicz
Posty: 2197
Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
Auto: INSIGNIA GS
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2018
Miasto: Racibórz
Postawił piwo: 7 razy
Otrzymał  piwo: 20 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: Mateo » 7 maja 2022, o 09:37

U mnie na budowie pracowal Osiołek z grupy VAG czyli Das Pastuch B6 w kombi, po zakończeniu został wyczyszczony, wypudrowany i sprzedany a jego miejsce zajęła moja IB
Obrazek

xul
Klubowicz
Posty: 1870
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Anioły i demony

Post autor: xul » 14 kwie 2023, o 17:03

Mała aktualizacja. Co roczny serwis olejowy w ASO, tym razem zamiast Shella wlali Total Quartz Ineo MDC, oczywiście 5W30 Dexos2 wraz z oryginalnym filtrem.
We własnym zakresie filtr powietrza Pipercross (pierwszy raz, nie wiem czy to efekt placebo, ale jakby turbo ostrzej wchodziło). Pianka do klimy i kabinowy filtr węglowy czekają na lepsza pogodę.

carvertical VIN check
ODPOWIEDZ

Wróć do „Auta klubowiczów”