Ładnexul pisze: ↑16 cze 2019, o 19:58Po małych przebojach z tarczami w końcu wylądował zestaw Zimmermann na swoim miejscu. Tak wyglądają po spokojnym przejechaniu około 20km, pełnej procedury docieranie nie robiłem, bo się tego nie da zrobić w warunkach drogowych (cała procedura trwa ponad 1.5h, 30 hamowań z przerwami 3min na schłodzenie).
Teraz zrobić spokojnie bak albo dwa i będzie można ostrzej je potraktować.
Jeżeli ktoś zdecydowałby się na taki zestaw, to w komplecie z tarczami muszą być śruby mocujące jarzmo M14x45 (na opakowaniu, ani w instrukcji montażu nie jest o nich wspomniane), fabryczne są M14x55 (centymetr dłuższe). Ja ich nie dostałem, montaż zgodnie z instrukcją, a fabryczne śruby wkręciły się w tarczę, no i zaczęła się batalia ze sprzedającym, wygrana
--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Anioły i demony
-
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 sie 2019, o 10:16
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
Re: Anioły i demony
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Dzięki a przy okazji ładnie hamują, tylko barany, co się krótko trzymają, wywołują dodatkowy dreszczyk emocji - w sytuacji awaryjnej można mieć kuferek zdeformowany
-
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 sie 2019, o 10:16
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Darmowe sprawdzenie zawieszenia + sprawdzenie płynów, hamulców, opon, ..., ot taka promocja/akcja marketingowa. No i parę gadżetów też wpadło
PS: Od razu widać po której stronie kierowca siedzi
- Chorwat
- Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 30 lip 2019, o 21:10
- Auto: 2.0T 250KM 4x4 A/T
- Kod silnika: B20NHT
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: Toruń
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Anioły i demony
Gdzie robią takie promocyjne sprawdzenie?
P.S. Niech się nauczą, jak nasz model się prawidłowo nazywa
P.S. Niech się nauczą, jak nasz model się prawidłowo nazywa
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
U znajomego mechanika, kilka lat temu miał samo sprawdzanie zawieszenia przez ludzi z Bilstein'a (jeżdżą po warsztatach z taką przenośnią maszyną i sprawdzają, nawet te same osoby byłby co poprzednio), a w tym roku jeszcze rozszerzyli to o sprawdzanie "stanu auta", ale to już robili ludzie z maxserwis (znajomy dołączył do ich sieci ze 2 lata temu).
Dokładnie to sprawdzali: zawieszenie, napięcie i prąd rozruchowy aku, temperaturę wrzenia płynu hamulcowego, temperaturę krzepnięcia płynu chłodniczego, stan oleju, głębokość bieżnika i stan opon, stan hamulców, poziom płynu do spryskiwaczy, oświetlenie. Największe "wrażenie" zrobił na nich bagnet, który składa się z dwóch kawałków znitowanych razem, jakby nie można było z jednego zrobić
A przy okazji załapałem się na ciasto, kiełbaski niestety nie zdążyły się jeszcze ugrilować :/
Dokładnie to sprawdzali: zawieszenie, napięcie i prąd rozruchowy aku, temperaturę wrzenia płynu hamulcowego, temperaturę krzepnięcia płynu chłodniczego, stan oleju, głębokość bieżnika i stan opon, stan hamulców, poziom płynu do spryskiwaczy, oświetlenie. Największe "wrażenie" zrobił na nich bagnet, który składa się z dwóch kawałków znitowanych razem, jakby nie można było z jednego zrobić
A przy okazji załapałem się na ciasto, kiełbaski niestety nie zdążyły się jeszcze ugrilować :/
-
- Użytkownik
- Posty: 399
- Rejestracja: 3 mar 2015, o 05:45
- Auto: insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Subiektywnie, wydaje mi się, że hamują lepiej niż fabryczne, ale fabryczne miałem już mocno zużyte (nie wiem jak duży ma to wpływ). Ale są i minusy, jak się nagrzeją, to przy delikatnym hamowaniu (np.: podczas parkowania czy dojeżdżaniu na światłach) lubią sobie popiszczeć (podobno TTTM) oraz wydaje mi się, że pylą bardziej niż fabryczne.
I wg mnie estetyczniej wyglądaj na aucie niż skręcane.
I wg mnie estetyczniej wyglądaj na aucie niż skręcane.
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Przed świętami dzięki uprzejmości i umiejętnościom @yerry'ego wylądował u mnie HMI 2.5. Ktoś jakiś czas temu pisał, że działa u niego dwa razy szybciej, ja się z tym nie zgodzę. W moim przypadku przyspieszenie jest znacznie większe. Na HMI 2.0 zanim muzyka z karty SD (Samsung Evo Plus 32GB) zaczynał grać mijało kilkadziesiąt sekund, teraz jest to praktycznie natychmiast (może jakieś cachowanie?), mapy również ładują się zdecydowanie szybciej, a wyszukiwanie adresu jest dużo przyjemniejsze. Projekcją za dużo się nie bawiłem, ale wygląda na to, że działa prawidłowo. Na razie jedynie filmu przez VLC nie udało mi się odpalić. No i mój polski jest chyba za mało polski, bo pierwsza próba korzystania ze sterownia głosowego się nie była pomyślna. Teraz jeszcze tylko doczytać instrukcję i dowiedzieć się o wszystkich opcjach.
Także mogę polecić z czystym sumieniem.
Także mogę polecić z czystym sumieniem.
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Jest co poznawać Muszę jeszcze znaleźć jak ukryć ulubione na zakładce "media", bo mnie trochę to wkurza, w HMI 2.0 się udało ruchem 3 palców w dół, a tu jakoś nie chce. Na pozostałych kartach się nie pokazuje. Próbowałem z ustawieniem pokazywania ilości "auto" i "5" ale nic to nie zmieniło. Może tttm, a może czegoś nie ogarniam. Ale i tak jestem mega zadowolony.
- Federick
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 6 sty 2020, o 19:05
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: A16XHT
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Poznań
Re: Anioły i demony
Hej , autko super , fajnie się czyta jak jedziesz z tematem mam pytanie co do hmi2.5 dużo zabawy z tą przeróbka oraz kosztowna ?
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Dzięki
Upgrade HMI do wersji 2.5 polega na wymienienie dwóch modułów HMI + Silverbox. HMI siedzi za konsolą środkową (trzeba zdemontować listwy ozdobne, wyświetlacz, panel klimy i ew. CD), a Silverbox siedzi za schowkiem, po zewnętrznej. Łącznie ze 30 min, jak masz odwagę mocniej szarpnąć (listwy i panele siedzą na zatrzaskach), albo trochę dłużej, jak robisz to delikatniej. Oczywiście moduły muszą być odpowiednio zaprogramowane, a tym zajmuje się np.: @Yerry i z nim też uzgodnisz koszt takiej zabawy.
Jest osobny temat traktujący o tej przeróbce https://insignia-club.pl/viewtopic.php?t=5192 - tam też możesz się dopytać o więcej szczegółów.
Upgrade HMI do wersji 2.5 polega na wymienienie dwóch modułów HMI + Silverbox. HMI siedzi za konsolą środkową (trzeba zdemontować listwy ozdobne, wyświetlacz, panel klimy i ew. CD), a Silverbox siedzi za schowkiem, po zewnętrznej. Łącznie ze 30 min, jak masz odwagę mocniej szarpnąć (listwy i panele siedzą na zatrzaskach), albo trochę dłużej, jak robisz to delikatniej. Oczywiście moduły muszą być odpowiednio zaprogramowane, a tym zajmuje się np.: @Yerry i z nim też uzgodnisz koszt takiej zabawy.
Jest osobny temat traktujący o tej przeróbce https://insignia-club.pl/viewtopic.php?t=5192 - tam też możesz się dopytać o więcej szczegółów.
- Federick
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 6 sty 2020, o 19:05
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: A16XHT
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Poznań
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Może to Jej urok, może to Maybelline czyli wiosenne mycie
Jakoś na początku miesiąca na felgi wleciały Michelin Pilot Sport 4S, wyważone z testem drogowym. Gdzieś tydzień później wylądowały na aucie, prowadzenie jak gokart, dwutonowy gokart , subiektywnie są cichsze od Pirelli (efekt placebo?), ale głośniejsze od zimówek.
Niedawno też stuknęła 40, 36 666 przegapiłem
Plany na najbliższy czas:
*kwiecień/maj - jak się zrobi cieplej i pogoda się ustabilizuje, to będzie gruntowne mycie + wosk
*na którąś z najbliższych sobót planowane są początki zabawy z SPS, choć GM od momentu podania DUNS się nie odezwał, ale może uda się zrobić aktualizację silnika, skrzyni, licznika, BCM, ..., tylko muszę posprawdzać jakie mam wersje z tym co jest na https://tis2web.service.gm.com/tis2web/ - jest to normalne, że przy żadnym module oprócz wyświetlacza nie ma informacji, co wnosi dana wersja softu?
Jakoś na początku miesiąca na felgi wleciały Michelin Pilot Sport 4S, wyważone z testem drogowym. Gdzieś tydzień później wylądowały na aucie, prowadzenie jak gokart, dwutonowy gokart , subiektywnie są cichsze od Pirelli (efekt placebo?), ale głośniejsze od zimówek.
Niedawno też stuknęła 40, 36 666 przegapiłem
Plany na najbliższy czas:
*kwiecień/maj - jak się zrobi cieplej i pogoda się ustabilizuje, to będzie gruntowne mycie + wosk
*na którąś z najbliższych sobót planowane są początki zabawy z SPS, choć GM od momentu podania DUNS się nie odezwał, ale może uda się zrobić aktualizację silnika, skrzyni, licznika, BCM, ..., tylko muszę posprawdzać jakie mam wersje z tym co jest na https://tis2web.service.gm.com/tis2web/ - jest to normalne, że przy żadnym module oprócz wyświetlacza nie ma informacji, co wnosi dana wersja softu?
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 8945
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 114 razy
Re: Anioły i demony
W końcu silnik się dotarł
Autko wygląda super.
Mam wrażenie że gdzieś widziałem takie samo na żywo
Autko wygląda super.
Mam wrażenie że gdzieś widziałem takie samo na żywo
-
- Klubowicz
- Posty: 1861
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Anioły i demony
Dzięki, dzięki
Czyste auto daje +100 do wyglądu, a i zdjęcie całkiem nieźle wyszło, jak na moje zdolności artystyczne
No i wiadomo, letnie felgi, to nie to samo co zimowe
Czyste auto daje +100 do wyglądu, a i zdjęcie całkiem nieźle wyszło, jak na moje zdolności artystyczne
No i wiadomo, letnie felgi, to nie to samo co zimowe
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1606
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Anioły i demony
Gdyby tylko ta Insi miała manualną skrzynię, to bym pojechał i Ci ją ukradł!
Opony masz konkretne - po dotarciu ich przez kilkaset km możesz na suchym zacząć badać nowe granice przyczepności Insi. Uprzedzę tylko, że nie powinieneś jeździć na tych oponach gdy temperatura nawierzchni spadnie < 0 (mogą ulec uszkodzeniu!)
M
Opony masz konkretne - po dotarciu ich przez kilkaset km możesz na suchym zacząć badać nowe granice przyczepności Insi. Uprzedzę tylko, że nie powinieneś jeździć na tych oponach gdy temperatura nawierzchni spadnie < 0 (mogą ulec uszkodzeniu!)
M