Insignia A Dokia

[Rooff_]

Załóż sobie tą dojazdówkę - akurat na trasie w góry i spowrotem się dotrze

[Jo17]

Dla spokoju serca i ducha - zmień. Jedno życie i jedno zdrowie. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć....Dla jednej opony nie warto się tak męczyć
Pewnie, że koszta...ale zawsze zdrowie i życie nade wszystko. Ja bym wymieniła.

[dokia]

Załóż sobie tą dojazdówkę - akurat na trasie w góry i spowrotem się dotrze

Tak, to było mega mądre. Dziękuję

[Rooff_]

Właśnie takie miało być

[grzegorz13]

Jak tak się przyjrzałem twojej oponie to widać po feldze iż ta też nosi ślady uderzenia w tym miejscu nie wiadomo jak wygląda opona od środka i z drugiej strony koła ! Najlepiej ją wymienić kosztem jednej szminki mniej

[dokia]

tak felga została tam porysowana ale jestem pewna że to nie ja, bo nie będę tu się wyrażać jak ja jeżdżę już teraz po pocięciu samodzielnym dwóch Pirelli i ze strachu przed kolejnymi uszkodzeniami.. te opony to chociaż tańsze są
Szminki dostarcza zając co jakiś czas, więc to akurat nie problem

[wassermann]

Ja naprawdę nie wiem co robić a naprawdę też brakuje mi kogoś kto zdecyduje za mnie co mam z tą cholerną oponą zrobić.

Po pierwsze, nie tracić czasu na posty na ten temat Po drugie, zadziałaj tak, jakbyś była mężem swojej żony i w jej aucie przydarzył się taki babol. Czyli: Kup nową oponę, wymień oponę, podstaw zrobione auto żonie. Ona nawet nie musi wiedzieć - a Ty będziesz spokojniejszy. Wyjaśniłem po męsku?

P.S. 98V XL (Extra Load) - XL w Insignii jest koniecznością, czyli poprawnie dobrana opona.

M.

[dokia]

zrozumiane!
Opona zamówiona dzisiaj rano,
no szkoda że mi auta nie podstawia nikt, sama sobie muszę podstawić
Co do doboru opon miesiąc temu, to nie ja wybierałam bo przecież się nie znam tylko kierownik mojego serwisu. Czyli coś wie pochwalę go

[jurass]

Aczkolwiek dziwię się, że na zimowce jest speed index V

A co w tym dziwnego? Moje zimówki mają indeks W.

[dokia]

wiesz @jurass, ja to ciągle jestem zdziwiona i wszystko mnie dziwi jeśli chodzi o auto moje

Dzisiejszy powrót z shoppingu 30km , i po resecie średniego spalania, gdzie zawsze wskakuje na 8litrów potem zrzuciła nawet do 7,3l/100km poza terenem zabudowanym, ale już na posesji miałam 7,6. I tak zaskoczyła mnie pozytywnie, że mniej żre a tu zima chociaż mieliśmy sporą śnieżycę przed południem i droga do Suwałk zawalona na biało, asfaltu nie widać, więc nie przekraczałam prędkości 80km/h co jest niespotykane i obie dłonie na kierownicy co też jest niespotykane u mnie.
W drodze powrotnej już jechała przede mną solniczka więc pojawiał się czarny asfalt, solniczkę dogoniłam przed moim miastem.

[wassermann]

@Dokia, no i brawo i za męską decyzję.

@Jurass, to mnie zaciekawiłeś - jaka to opona?

M.

[Rafi3040]

I tak powinno być odrazu bez zbędnego pisania.

[jurass]

@Jurass, to mnie zaciekawiłeś - jaka to opona?

Serio to coś niespotykanego? Opona to tania koreańszczyzna: HANKOOK 245/35R 20 95W TL Icept Evo-2 XL. Z mniejszym indeksem w ogóle nie szukałem. Czy zgodne jest z przepisami używanie opon o niższym indeksie prędkości niż prędkość maksymalna auta? Bo na logikę, nie powinno to być dopuszczalne.

@dokia
Bo jest taka zasada, że spalanie maleje wraz ze wzrostem ilości demolowanych opon w jednostce czasu.

[wassermann]

@jurass (może Dokia się nie obrazi, jeśli dokończymy w jej wątku)
U mnie jest V-240. W poprzedniczce też tak miałem. W szukanym rozmiarze nie było u mnie W-270. Może Continental tak ma, a wybierałem 235/45 R18 między TS850P i TS860S (ta druga w ogóle nie podeszła ze wzgl. na indeks nośności).
Jak najbardziej można w zimie używać opon o indeksie prędkości niższym niż V max w papierach auta - ale formalnie należy w takiej sytuacji (czysta teoria) umieścić w polu widzenia kierowcy symbol ostrzegawczy - w tym przypadku symbol znaku ograniczenia prędkości z wartością "240".

M.

[dokia]

@dokia
Bo jest taka zasada, że spalanie maleje wraz ze wzrostem ilości demolowanych opon w jednostce czasu.

Jejku, no cudne to było dziękuję aczkolwiek już aż tak nie demoluję. Mam tylko jakiegoś pecha i nie wiem dlaczego poprawiłeś mi humor z rana.

@wassermann, pewnie że się nie obrażę, a może jak przeczytam 10razy to i zrozumiem z tego coś.

[dokia]

Hmmm opona kupowana pojedyńczo jest droższa o 100 zł na sztuce ale przecież nie kupię czterech aby oszczędzić 400 zł. Chociaż koleżanka mówi: "kup więcej" nikt nie wierzy że to koniec zakupu opon. Może powinnam otworzyć sklep z oponami to mi wtedy nie braknie, bo zaraz będę je jak sukienki kupować

[Rooff_]

Teraz to już 'po ptokach', ale czasami na oponeo są wyprzedaże ostatnich sztuk (lub pojedyńczych), albo jakiś sprzed roku - wtedy cena jest znacząco niższa. Ale jeśli coś się stanie to jest większy problem z reklamacją, bo to chyba trzeba jakoś przez oponeo (czy inny portal oponiarski).

[dokia]

Moja nowa opona w ilości sztuk 1, dotarła już do mojego serwisu . Jutro o 13tej jadę na wymianę, przy okazji dopilnuję aby podnosząc auto przejrzeli też od wewnątrz te opony, bo na zewnątrz to sobie sama oglądnę. Tę skaleczoną zabrać do domu czy im zostawić? Bo chciałam zobaczyć czy od jej środka jest ok i czy może jednak dać ją do wulkanizacji do tego ich pieca, czy nie zawracać sobie tym głowy? I od razu ją wywalić? Generalnie to ciekawi mnie jak bardzo jest zniszczona poza miejscem które widzę sama.

[Rooff_]

Jeśli nie masz zapsau, a masz gdzie trzymać tą oponę, to ja bym ją naprawił. W razie 'w' będzie coś na szybko do założenia i auto nie będzie musiało stać i czekać na nową Aczkolwiek w takim przypadku, skoro byś kiedyś miała na niej jeździć, to po choinkę było ją wymieniać?

[dokia]

Tego nie wiem. Nie znam odpowiedzi na własne pytania a co dopiero na Twoje. Pierwszy raz też będę miała pięć zimowych opon jak coś, taka hybryda...