--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Który silnik na autostrady?

Awatar użytkownika
Jaromat
Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 10 gru 2015, o 17:39
Auto: Opel Insignia
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2019
Miasto: OKR
Otrzymał  piwo: 3 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: Jaromat » 27 gru 2018, o 22:23

Mam duże porównania z insigniami, mam już czwartą i w planach jest insignia B i diesel, miałem 2.0 T i powiem że moc była ale i spalanie też, jak dla mnie na autostrady to jednak diesel lubię ten moment i jakoś lubię auta na gnojówke, nigdy nie miałem z dieslami problemów a 160 koni wystarcza zupełnie do poruszania się w/w autem.

Awatar użytkownika
supi
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 5 maja 2016, o 19:34
Auto: Insignia HB
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: supi » 27 gru 2018, o 22:30

To jest mój pierwszy klekot i tak się składa, że poprzednio miałem pb 163 kinie z kompresorem, to muszę przyznać, że obecne konie w klekocie są mocniej "wypasione" :)

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka


P405
Zapaleniec
Posty: 3155
Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
Auto: Insignia CDTI
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2009
Miasto: Leszno
Otrzymał  piwo: 27 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: P405 » 28 gru 2018, o 07:18

Te konie są mało istotne. Przy wyprzedzaniu i w trasie bardziej przydaje się duży i płaski moment obrotowy.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka


xul
Klubowicz
Posty: 1872
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: xul » 28 gru 2018, o 07:19

Bartol pisze:
27 gru 2018, o 21:49
Jechałem do Plitvic w Chorwacji praktycznie całą drogę z prędkością 120-130km/h i silnik 1.8 spalił 6,8l/100km.
....
Insignia OPC zrobi podobnie, bo będzie tankowała dwa razy częściej ;)
Nie do końca jest tak, jak piszesz z tym spalaniem. OPC przy prędkościach 120-130km/h w trasie spokojnie poniżej 10l/100km, a nawet 9l/100km. Rybnik-Wawa, głównie tempomat 120+km/h, po drodze 2 większe korki (przewężenie za Cz-wa i przed Wawą + trochę w samej stolicy), trochę świateł i wymuszających tirów, pokazała całe 9.2l/100km. OPC w trasie nie jest takie paliwożerne, najwięcej pali na ostrym przyspieszaniu, ale za to jaką daje przyjemność z jazdy i elastyczność przy wyprzedzaniu. Ale do spalania diesla nie ma co porównywać.

PS.: Jeżeli chodzi o 4x4 to przy przebiegach rocznych 75kkm należałoby wspomnieć, że co 30kkm wypadałoby wymienić olej w haldex'ie jak podaje BorgWarner (dyfer i skrzynka rozdzielcza przy okazji nie zaszkodzi), a co 60kkm również filtr. Jakby nie było, jest to jakiś tam dodatkowy wydatek.

marcin.1987
Zapaleniec
Posty: 1001
Rejestracja: 20 maja 2016, o 10:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto: Gdańsk
Otrzymał  piwo: 11 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: marcin.1987 » 28 gru 2018, o 08:06

Ja od lat jeżdżę dieslami. W międzyczasie zdarzało się jeździć benzynami - z turbo i bez. Powiem tak - dla mnie benzyna wolnossąca, która nie ma dużej pojemności i mocy w okolicach 200KM i więcej to po prostu rozczarowanie. Jeździłem Audi, Seatem, Fordem. Każde było słabe.

Porównywałem ze sobą dwa Fordy Mondeo - 2.0 145KM benzyna, 2.0 140KM diesel, w czasie kiedy szukałem nowego auta dla siebie. Benzyna przegrywała pod każdym względem. Mało tego przyspieszała gorzej od auta, którym wówczas jeździłem. Dopiero w okolicach czerwonego pola coś tam się działo i było czuć przyspieszenie. Może kwestia egzemplarza, może każdy tak ma, ale wyleczyłem się raz na zawsze z wolnossących silników (ewentualnie rozważałbym Hondę z VTEC). Zdarzały się również turbobenzyny - i to były przyjemne auta - Ecoboost Forda, TFSI Audi, czy TSI w VW i Skodzie.

Jak benzyna to tylko z turbo.

A co do tematu to chyba wszystko zostało już powiedziane. Teraz koledze zostaje analiza, wybór rozwiązania i szukanie egzemplarza :)

JaMi
Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: 28 sie 2018, o 09:27
Auto: Insignia B kombi
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2017
Miasto: Warszawa
Otrzymał  piwo: 12 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: JaMi » 28 gru 2018, o 14:11

Na trasę tylko mocny turbo diesel. Miałem też przez ponad 5 lat wolnossącą benzynę o dużej pojemności i mimo wszystko diesel jest po prostu lepszy. Jeździłem też jakiś czas 1,8 T VW i był to świetny silnik, którym jazda nawet z prędkościami ponad 200km/h nie była żadnym problemem. Problemem wspólnym w przypadku wszystkich benzyn było spalanie, które potrafiło szybować w nieprzyjemne wartości przy mocniejszym traktowaniu gazu. Mocne turbo diesle nie mają tego problemu, a obecna Insignia z dieslem 170KM i 400Nm tylko mnie w tym utwierdza.

norbi333
Ekspert
Posty: 5128
Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
Auto: GSI
Kod silnika: B20DTR
Rok produkcji: 2019
Miasto: Suwałki
Otrzymał  piwo: 35 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: norbi333 » 28 gru 2018, o 15:15

Jak koszty nie maja znaczenia to 2.8 T lub 2.0 T w benzynie.Jak mają znaczenie to diesel

Awatar użytkownika
supi
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 5 maja 2016, o 19:34
Auto: Insignia HB
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: supi » 28 gru 2018, o 15:23

Jakby koszty nie miały znaczenia, to by tego tematu nie było :)

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka


isiek
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: 25 gru 2018, o 23:43
Auto: Insignia
Kod silnika: A18XER
Rok produkcji: 2010
Miasto: Żagań
Postawił piwo: 1 raz

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: isiek » 29 gru 2018, o 10:58

Decyzja zapadła, że to będzie klekot z minimum 160 bocianami pod maską. Zostaję tylko szukać dobrego egzemplarza. Fajne jest mieć mocny silnik benzynowy, ale nie będzie wykorzystywany, a różnica kosztów jednego przejazdu jak wynosić około 100 zł więcej, a tych przejazdów rocznie w dwie strony jest około 100, to po roku robi się około 10000zl😁

Maverick_86
Użytkownik
Posty: 753
Rejestracja: 30 mar 2018, o 07:22
Auto: Insignia ST Cosmo
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto: lubelskie
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: Maverick_86 » 29 gru 2018, o 11:19

Myślę że dobra decyzja, będziesz zadowolony, jak trafisz egzemplarz serwisowany i zadbany. Tylko podczas poszukiwań nie obniżaj aby kryterium co do mocy, bo jak szukałem swojego to egzemplarzy o mocy 130 koni było zdecydowanie więcej na rynku niż 160, ale się nie skusiłem. 😉

Awatar użytkownika
zubek
Użytkownik
Posty: 974
Rejestracja: 19 sie 2015, o 20:03
Auto: IB/ST
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2017
Miasto: WWL
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: zubek » 29 gru 2018, o 13:50

Kup 160 przerób na 200 i ciesz się z jazdy. Żaden benzyniak nie będzie lepszy.

Buluś
Klubowicz
Posty: 406
Rejestracja: 1 mar 2015, o 19:32
Auto: Insignia 1.6T/ VC3,2
Kod silnika: A16LET
Rok produkcji: 2009
Miasto: Ożarów Mazowiecki
Otrzymał  piwo: 5 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: Buluś » 29 gru 2018, o 22:35

o ile się nie zatrze..

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8454
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 197 razy
Otrzymał  piwo: 102 razy
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: dokia » 29 gru 2018, o 22:37

każdy może się zatrzeć.. są tacy co zacierają nawet po 2 razy.. dobrze że zacierają auta a nie co innego :P
Radio 357 :)

isiek
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: 25 gru 2018, o 23:43
Auto: Insignia
Kod silnika: A18XER
Rok produkcji: 2010
Miasto: Żagań
Postawił piwo: 1 raz

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: isiek » 29 gru 2018, o 23:12

Jak jest dobre smarowanie to się nie zatrze ;P

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8454
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 197 razy
Otrzymał  piwo: 102 razy
Kontakt:

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: dokia » 29 gru 2018, o 23:14

o silnikach nadal rozmawiamy? bo się pogubiłam :P
Radio 357 :)

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: as pik » 30 gru 2018, o 20:31

Na autoatrady najtaniej wychodzi pb+gaz.
Generalnie jeśli robisz dużo to gaz.
Cena ropy jest za wysoka w stosunku do LPG.

Awatar użytkownika
supi
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 5 maja 2016, o 19:34
Auto: Insignia HB
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: supi » 30 gru 2018, o 20:46

Co do LPG to z doświadczenia powiem, że to zależy komu co pasuje. Instalacja zajmuje miejsce........owszem nawet jak zbiornik idzie do wnęki, to koło jest w bagażniku - wtedy rozwiązanie to kombi. Przy obecnych cenach różnica jest to ok. 30gr na litrze - nadal klekot jeżeli chodzi o ten rozmiar budy wychodzi taniej. Ostatnio liczyłem sobie wydatki z trzech prawie lat i wyszło, że dopiero teraz koszt instalacji by się zwrócił i zaczęła by "zarabiać". Kolejna rzecz, to montaż - jak zakłada słaby mechanik, to jest to źródło problemów. Reasumując ja mam HB i dlatego teraz nie jest to PB i LPG.

Awatar użytkownika
grzegorz13
Zapaleniec
Posty: 1106
Rejestracja: 13 sie 2017, o 18:33
Auto: Insignia 4x4 v6
Kod silnika: A28NET
Rok produkcji: 2009
Miasto: Lubin
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 10 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: grzegorz13 » 30 gru 2018, o 22:44

Nie wiem jak Ty liczysz ale lpg jest obecnie najtańsza alternatywą
Nie wiem jak u ciebie lecz u mnie instalacja zwróciła się po niecałym roku, ile robisz rocznie skoro instalacja zwróciła by ci się dopiero po 3 latach ? musi to być około 6 tyś rocznie ! sprawdzałeś na kalkulatorze ttps://www.ac.com.pl/pl-klienci-kalkulator czy na oko Co do miejsca w aucie to tracimy wyłącznie koło zapasowe na poczet zestawu naprawczego.
Naprawy i eksploatacja klekota też droższa niż benzyny a montaż to jak ze wszystkim jak dobry to zero problemów Dlatego jestem zwolennikiem zakupu auta bez lpg i założeniu go sememu. W VC 1.8 zrobiłem na lpg 250 tyś km i auto miało 320 tyś km a silnik pracował bez problemowo do końca

norbi333
Ekspert
Posty: 5128
Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
Auto: GSI
Kod silnika: B20DTR
Rok produkcji: 2019
Miasto: Suwałki
Otrzymał  piwo: 35 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: norbi333 » 30 gru 2018, o 22:48

A w czym objawia się droższa eksploatacja diesla od 2.8 T?

JaMi
Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: 28 sie 2018, o 09:27
Auto: Insignia B kombi
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2017
Miasto: Warszawa
Otrzymał  piwo: 12 razy

Re: Który silnik na autostrady?

Post autor: JaMi » 30 gru 2018, o 23:30

LPG to ma sens w Vanie, idealne auto, które znam i które wręcz prosiło się o gaz to Toyota Sienna z V6 3,5l. Polecam wygooglać, idealne auto na dłuższe trasy :!: . Do tego auta mieści się odpowiedni zbiornik gazu, nie zmniejsza przestrzeni bagażowej i jazda ma w ogóle sens.
Reszta samochodów to wyłącznie frustracje wynikające z częstego tankowania i małej przestrzeni bagażowej

Ostatnio Insignią przejechałem trasę Warszawa-Rzeszów-Warszawa i mam jeszcze pół baku ropy. Za LPG szczerze dziękuję :D

carvertical VIN check
Zablokowany

Wróć do „Zakup Insigni”