--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 8987
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 114 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Kwota po bandzie za 11 rocznik. Ponoć każde auto ma swojego kupca, tylko należy poczekać.
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Niestety, to już nie te auta co kiedyś, 300tyś i zaczynają się problemy. Przebieg determinuje cenę.
O ile jeszcze jest wypas w opcjach można przeboleć... w innym wypadku. Fakt 19... trochę mało.
Aczkolwiek Isie lecą mocno w dół.
O ile jeszcze jest wypas w opcjach można przeboleć... w innym wypadku. Fakt 19... trochę mało.
Aczkolwiek Isie lecą mocno w dół.
- grzegorz13
- Zapaleniec
- Posty: 1106
- Rejestracja: 13 sie 2017, o 18:33
- Auto: Insignia 4x4 v6
- Kod silnika: A28NET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Lubin
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
-
- Forumowicz
- Posty: 67
- Rejestracja: 19 wrz 2019, o 09:29
- Auto: Insignia ST 1.6T
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: FZG
- Postawił piwo: 2 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Dlatego większość sprowadzanych aut w komisach ma poniżej 200tys. Powód? Polak jak zobaczy przebieg 200+ to omija takie auto szerokim lukiem. A później się dziwią, ze komisy kręcą liczniki na umór.tomekgliwice pisze: ↑8 kwie 2019, o 20:04Z przebiegami w Polsce jest cyrk (nie sądziłem, że to taka skala) - próbuję sprzedać swój samochód z 2011 z przebiegiem 250530 z pełną dokumentacją potwierdzającą każdą duperelę i przeglądy co 10 tysięcy, nie szarżuję wygórowaną kwotą, a dostaję propozycję w stylu 19 tysięcy, bo przebieg, bo problematyczny silnik itd.
-
- Użytkownik
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 18:46
- Auto: Insignia
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Warszawa
- Postawił piwo: 3 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Jakby 5/6 miało własnie oryginalne i takie przebiegi, to musielibyśmy do tego się przyzwyczaić i wybierać pośród takich aut.
A tak szukamy tzw. "okazji"
A tak szukamy tzw. "okazji"
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 8987
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 114 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Te 200 tysi po banach jest dobre dla auta, ale te niecałe 100tysi w polsce i wypalanie w mieście co 300 dużo gorsze. Mówię o autach z jednego rocznika oczywiście . Potem czytamy w temacie o panewkach że zatarty z pl przy 150.
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Przebieg to tylko liczba... Niestety ale w handlu nie ma miłości.
Przebieg determinuje cenę... Sory ale aktualnie nikt już nie robi aut na 300 tyś plus.
Znam przypadki autostradowych przebiegów gdzie nowy Focus czy Astra po 150 zaczynają szaleć...
Ok, kupując 15 nastoletnie auto typu Honda Accord można się miło zaskoczyć ale to już inna epoka aut.
Przebieg determinuje cenę... Sory ale aktualnie nikt już nie robi aut na 300 tyś plus.
Znam przypadki autostradowych przebiegów gdzie nowy Focus czy Astra po 150 zaczynają szaleć...
Ok, kupując 15 nastoletnie auto typu Honda Accord można się miło zaskoczyć ale to już inna epoka aut.
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 8987
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 114 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Jeszcze zależy jak te km zostały zrobione. Ale to już kwestia egzemplarza .
-
- Forumowicz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 lis 2017, o 04:24
- Auto: opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Białystok,Hamburg
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Powrócę jeszcze do tematu.Marcin masz rację,przebieg przebiegowi nie równy.Diesel jak w deucze na autobanie zrobi 300 tyś przebiegu,przy tym bedzie uczciwie serwisowany i jeżdzony przez emcjonalnie normalnego kierowcę to będzie na Polskie warunki jak nowe.Tutaj dużo się pisze o olejach ale np. w Niemczech taki np. olej motul czy LM do DPF kosztuje ok 400 zł.Za 150 to tam można kupić co najwyżej minerała.
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 8987
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 114 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Właśnie o to mi chodziło. Najwięcej zatartych niestety znam kupionych w PL i to małe przebiegi.
Ale jak zawsze kwestia egzemplarza i dbania o niego jest ważna. Nie można uogólniać .
Ale jak zawsze kwestia egzemplarza i dbania o niego jest ważna. Nie można uogólniać .
- Jaromat
- Użytkownik
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 gru 2015, o 17:39
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: OKR
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Olej LM 5 litrów kosztuje w sklepie 50-60 euroandrew pisze: ↑30 wrz 2020, o 19:16Powrócę jeszcze do tematu.Marcin masz rację,przebieg przebiegowi nie równy.Diesel jak w deucze na autobanie zrobi 300 tyś przebiegu,przy tym bedzie uczciwie serwisowany i jeżdzony przez emcjonalnie normalnego kierowcę to będzie na Polskie warunki jak nowe.Tutaj dużo się pisze o olejach ale np. w Niemczech taki np. olej motul czy LM do DPF kosztuje ok 400 zł.Za 150 to tam można kupić co najwyżej minerała.
Dodano po 19 sekundach:
Jest tańszy niż w pl
-
- Użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: 21 sie 2015, o 21:56
- Auto: Opel Insignia A
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Łapy
- Postawił piwo: 3 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
myślę, że nie ma reguły. zależy jak kto dbał, co ile był wymieniany olej, czy jeżdżone po mieście czy po autostradach. można znaleźć zadbane auto z zagranicy i można zadbane z Polskiego salonu. Nie każdy handlarz to oszust. Zadbane auto jest zazwyczaj w cenie rynkowej albo czasem powyżej. Podczas rozmowy w komisie sam handlarz przyznał, że ludzie boją się dużych przebiegów
- Maciej1486
- Użytkownik
- Posty: 148
- Rejestracja: 6 sty 2020, o 10:12
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTE
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Bydgoszcz/Nakło
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Co do przebiegu... ostatnio kupilismy Scenika 4 z 2017r zarejestrowany w 2018r. Auto wizualnie jak nowe, w środku jak nowe i pachnące. Okazało sie ze auto po taxi. Przebieg 230 tyś km. Najlepsze to ze tak dbano o auto ze w tym czasie miało ponad 20 razy olej wymienany i sterte faktur na eksploatacje. Jak sie chce to mozna dbać i jezdzić. Auto z Niemiec. Ja za to mam Insignie 2014r i chyba 210tyś to pytaja czy nie boje się tak dużego przebiegu...
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 wrz 2020, o 19:09
- Auto: Insignia 2.0D
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Tarnów
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
To niech pytają..bo oni sami mają 120 000km skręcone z 290 000km i jest OK cyferki zgadzać się muszą.Maciej1486 pisze: ↑10 paź 2020, o 05:49Ja za to mam Insignie 2014r i chyba 210tyś to pytaja czy nie boje się tak dużego przebiegu...
- Crazy383
- Użytkownik
- Posty: 393
- Rejestracja: 15 lis 2019, o 09:34
- Auto: Astra J
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Rzeszów
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 13 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
co do tytułu tematu to już od paru lat nie kupuje w kraju
Diagnostyka komputerowa, Aktualizacja map DVD800/CD500, Carpass, Dorabianie Kluczy
-
- Klubowicz
- Posty: 406
- Rejestracja: 1 mar 2015, o 19:32
- Auto: Insignia 1.6T/ VC3,2
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Ożarów Mazowiecki
- Otrzymał piwo: 5 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Ja tez oglądalem auta krajowe i tragedia.. Ludzie sami nie wiedzą jakimi trupkami jezdzą
Posiadam części do Insigni, wykonuje dokładanie wyposażenia: grzane fotele, lusterka składane itp
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
- JurekD
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: 14 cze 2022, o 19:35
- Auto: Insignia A lift
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: Bochnia
- Postawił piwo: 1 raz
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
ja z doświadczenia wiem że należy uważać na auta z Francji, nagminnie kręcone liczniki.
Kupiłem Citroena C5, 5letni 180tyś przejechane, fotele i kierownica niezniszczone, byłem zaskoczony że tak zadbane auto na ten przebieg. Po wizycie w serwisie okazało się że auto miało 250 tyś (ostatni zapis) przejechane po 2,5 roku, jeden właściciel jeździł na taxi.
Uważam że nie ma znaczenia kraj zagranica tylko eksploatacja auta (stan techniczny)
Kupiłem Citroena C5, 5letni 180tyś przejechane, fotele i kierownica niezniszczone, byłem zaskoczony że tak zadbane auto na ten przebieg. Po wizycie w serwisie okazało się że auto miało 250 tyś (ostatni zapis) przejechane po 2,5 roku, jeden właściciel jeździł na taxi.
Uważam że nie ma znaczenia kraj zagranica tylko eksploatacja auta (stan techniczny)
-
- Forumowicz
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 cze 2019, o 17:34
- Auto: Insignia A
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: KONOPNICA
- Postawił piwo: 3 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Kupiłem osobiście Isię w DE i 3 lata jeżdżę i w zawieszenie nie włożyłem złotówki, zresztą w nic innego, tylko eksploatacja.
-
- Użytkownik
- Posty: 358
- Rejestracja: 17 lut 2020, o 18:35
- Auto: Insignia
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Postawił piwo: 11 razy
- Otrzymał piwo: 14 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Ja mam kuzyna w Hanowerze i w tym roku oglądałem auta w Polsce dla 3 niemców którzy pracują z kuzynem. Podobno w Polsce auta są tańsze i to ich kusi. Ten sam rocznik i przebieg tam wychodzi dużo drożej.
Poza tym myślę, że i unas mało ludzi kupuje auta za 150tys+ aby śmigać po mieście.
Poza tym myślę, że i unas mało ludzi kupuje auta za 150tys+ aby śmigać po mieście.
- Mateo
- Klubowicz
- Posty: 2216
- Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
- Auto: INSIGNIA GS
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Moje auto: https://www.insignia-club.pl/viewtopic.php?f=52&t=9254
- Miasto: Racibórz
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 20 razy
Re: Co lepiej kupić krajowe czy sprowadzone?
Jeśli chodzi o samą cenę to przyznam ci rację. Ale jak popatrzysz na wersje wyposażeniowe (co jest w standardzie) u nas i na przykład w Niemczech to gdzieś ta różnica jest zauważalna.
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale nawet przy zakupie GSI u nas tylny spoiler jest opcją, na zachodzie w "pakiecie"...
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale nawet przy zakupie GSI u nas tylny spoiler jest opcją, na zachodzie w "pakiecie"...