--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Zakup Insignii z napędem 4X4

Awatar użytkownika
dare50
Zapaleniec
Posty: 2343
Rejestracja: 26 lut 2017, o 18:44
Auto: Insignia 4x4 COSMO
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto: Wejherowo
Postawił piwo: 25 razy
Otrzymał  piwo: 32 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dare50 » 28 lut 2021, o 19:34

No to masz odwagę żeby nie wymieniać filtra w haldexie przy takim przebiegu

Awatar użytkownika
Maddox
Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 7 mar 2016, o 12:12
Auto: BiTurbo 4x4
Kod silnika: A20DTR
Rok produkcji: 2012
Miasto: Piaseczno
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: Maddox » 28 lut 2021, o 21:44

Dlaczego odwagę? Odwagą to się wykazałem stając na ślubnym kobiercu :-)
Pojechałem do chłopaków z NSO, gdzie robię grubsze tematy w Insigni.
Byłem umówiony na sprawdzenie Haldexa i zrobienie co trzeba będzie, włącznie z rozebraniem, czyszczeniem, wymianą uszczelek, filtra i olejów.
Po sprawdzeniu (nic nie sugerowałem, byłem przygotowany na każdą opcje) zadzwonili z informacją, że wystarczy zwykła wymiana oleju, i że Haldex jest w dobrym stanie.
Ja go nie pałuje, nie gazuje na skręconych kołach, nie kręcę bączków w zimę (miałem do tego Outlandera 1 Turbo i Forestera Turbo), Panowie z NSO twierdzą, że styl jazdy ma duży wpływ na stan Haldexa - powtarzam co usłyszałem i widzę jak to u mnie działa. Jak trzeba będzie to pojadę do nich, i jeśli uznają, że potrzeba kompleksowej wymiany to będą działać.

Awatar użytkownika
dare50
Zapaleniec
Posty: 2343
Rejestracja: 26 lut 2017, o 18:44
Auto: Insignia 4x4 COSMO
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto: Wejherowo
Postawił piwo: 25 razy
Otrzymał  piwo: 32 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dare50 » 28 lut 2021, o 22:11

A wiedzą że każde ruszenie z miejsca jazda w zakręcie uruchamia haldexa ? chyba nie ,i większych głupot nie słyszałem że trzeba pałować auto żeby haldex był do remontu, przy tym przebiegu w środku jest mół ciekawe jak wymienili olej bez odkręcania pokrywy i przy tym nie wymienili filtra ? Coś tu Kolego kręcisz ,ale to Twoje pieniądze i Twoje auto tylko żebyś później nie psioczył na forum jaki to opel złom bo haldex wysiadł

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: as pik » 28 lut 2021, o 22:14

Dare50 - zasada działania haldexa polega na dołączaniu tyłu kiedy tylko system wykryje uślizg przednich kół.

Awatar użytkownika
dare50
Zapaleniec
Posty: 2343
Rejestracja: 26 lut 2017, o 18:44
Auto: Insignia 4x4 COSMO
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto: Wejherowo
Postawił piwo: 25 razy
Otrzymał  piwo: 32 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dare50 » 28 lut 2021, o 22:20

Nie prawda, każde ruszenie uruchamia haldexa tak samo jazda w zakrętach do tego elsd jeszcze bierze w tym udział, wystarczy wyjąć bezpiecznik i przy ruszeniu mamy całkiem inna trakcje ,a po drugie w temacie 4x4 jest wszystko opisane są filmy Opla gdzie jak byk jest opisane co i jak więc poco te dyskisje

Awatar użytkownika
Maddox
Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 7 mar 2016, o 12:12
Auto: BiTurbo 4x4
Kod silnika: A20DTR
Rok produkcji: 2012
Miasto: Piaseczno
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: Maddox » 28 lut 2021, o 22:50

dare50 pisze:
28 lut 2021, o 22:11
A wiedzą że każde ruszenie z miejsca jazda w zakręcie uruchamia haldexa ? chyba nie ,i większych głupot nie słyszałem że trzeba pałować auto żeby haldex był do remontu, przy tym przebiegu w środku jest mół ciekawe jak wymienili olej bez odkręcania pokrywy i przy tym nie wymienili filtra ? Coś tu Kolego kręcisz ,ale to Twoje pieniądze i Twoje auto tylko żebyś później nie psioczył na forum jaki to opel złom bo haldex wysiadł
robiąc nie tylko Haldexy, zakładam, że wiedzą co robią. Chcesz wiedzieć jak, to podjedź do Józefowa.
Wydaje mi się, że gdyby była potrzeba rozebrania Haldexa na części pierwsze i wymienić wszystko co można, to by to zrobili. Odstawiając do nich auto, byłem przygotowany na każdą opcje, a i tak robiłem to profilaktycznie, u mnie nic nie trzaskało przy ruszaniu na wprost, albo przy ostrym ruszaniu w skręcie itp.
Ba, nawet nie było tzw "mółu".
Może z tym pałowaniem to źle się wyraziłem, miałem na myśli zimowe i nie tylko zimowe bączki, gdzie jednak wszystko pracuje pod większym obciążeniem.
Nie bój żaby, nie będę psioczył na Insignie, nie mam powodu, wiedziałem co kupuje, znałem bolączki - NIE narzekam i nie zamierzam.
Powiem więcej, jestem zadowolony z auta, nigdy mnie nie zawiodło, a Haldex naprawdę daje rade, nie tylko w testach na rolkach (zawstydza droższe auta) ale i normalnych warunkach zimowych, w górach na śniegu, na nizinach w deszczu.

Dodano po 2 minutach 9 sekundach:
dare50 pisze:
28 lut 2021, o 22:20
Nie prawda, każde ruszenie uruchamia haldexa tak samo jazda w zakrętach do tego elsd jeszcze bierze w tym udział, wystarczy wyjąć bezpiecznik i przy ruszeniu mamy całkiem inna trakcje ,a po drugie w temacie 4x4 jest wszystko opisane są filmy Opla gdzie jak byk jest opisane co i jak więc poco te dyskisje
dokładnie tak.

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: as pik » 1 mar 2021, o 07:16

Zasada działania systemów 4WD, AWD

Awatar użytkownika
dare50
Zapaleniec
Posty: 2343
Rejestracja: 26 lut 2017, o 18:44
Auto: Insignia 4x4 COSMO
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto: Wejherowo
Postawił piwo: 25 razy
Otrzymał  piwo: 32 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dare50 » 1 mar 2021, o 07:30

I co z tego wynika ?, a po drugie jeśli chciałeś błysnąć to pamietaj że to jest PL forum więc takie materiały powinny być na forum

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8411
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 195 razy
Otrzymał  piwo: 100 razy
Kontakt:

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dokia » 1 mar 2021, o 07:54

as pik pisze:
28 lut 2021, o 22:14
Dare50 - zasada działania haldexa polega na dołączaniu tyłu kiedy tylko system wykryje uślizg przednich kół.
A to czasem nie w poprzednich generacjach haldexa tak było? Np w VW?
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że w oplu coś czeka na uślizg. My chyba test łosia zaliczamy.
Radio 357 :)

Awatar użytkownika
dare50
Zapaleniec
Posty: 2343
Rejestracja: 26 lut 2017, o 18:44
Auto: Insignia 4x4 COSMO
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto: Wejherowo
Postawił piwo: 25 razy
Otrzymał  piwo: 32 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dare50 » 1 mar 2021, o 08:24

Dorota Kolega naoglądał się pierdół i teraz chce błysnąć nie mając zielonego pojęcia o pracy hakdexa w Insigni A

xul
Klubowicz
Posty: 1861
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: xul » 1 mar 2021, o 08:31

W Insi tył jest dołączany właśnie w momencie uślizgu oraz w przypadku mocnego przyspieszania, nawet procedura wymiany oleju przewiduje pięciokrotne wduszenie gazu w celu odpowietrzenia układu. Więc wydaje mi się, że "pałowanie" auta nie będzie miało negatywnego wpływu na Haldex, bo będzie cały czas spięty. Dostawać w tyłek może za to dyfer w takiej sytuacji.
Co do wyników testów, to myślę, że duża w tym zasługa szpery z tyłu. Napęd warty uwagi ;)

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8411
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 195 razy
Otrzymał  piwo: 100 razy
Kontakt:

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dokia » 1 mar 2021, o 08:34

dare50 pisze:
1 mar 2021, o 08:24
Dorota Kolega naoglądał się pierdół i teraz chce błysnąć nie mając zielonego pojęcia o pracy hakdexa w Insigni A
No, on czasem nawet pier-doły podsyła :P ]:->

W Insigni A to chyba czwarta generacja, w IB chyba 5, ja jeszcze nie mam, ale niebawem będę mieć, chociaż sama z siebie Łosia robić nie będę ]:->
Radio 357 :)

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: as pik » 1 mar 2021, o 09:07

dare50 pisze:
1 mar 2021, o 07:30
I co z tego wynika ?, a po drugie jeśli chciałeś błysnąć to pamietaj że to jest PL forum więc takie materiały powinny być na forum
Myślisz? To wyciągnij wnioski sam.

Dodano po 23 minutach 25 sekundach:
xul pisze:
1 mar 2021, o 08:31
W Insi tył jest dołączany właśnie w momencie uślizgu oraz w przypadku mocnego przyspieszania, nawet procedura wymiany oleju przewiduje pięciokrotne wduszenie gazu w celu odpowietrzenia układu. Więc wydaje mi się, że "pałowanie" auta nie będzie miało negatywnego wpływu na Haldex, bo będzie cały czas spięty. Dostawać w tyłek może za to dyfer w takiej sytuacji.
Co do wyników testów, to myślę, że duża w tym zasługa szpery z tyłu. Napęd warty uwagi ;)
Amen. Słowo klucz -Szpera

norbi333
Ekspert
Posty: 5124
Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
Auto: GSI
Kod silnika: B20DTR
Rok produkcji: 2019
Miasto: Suwałki
Otrzymał  piwo: 35 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: norbi333 » 1 mar 2021, o 09:59

Z materiałów które kiedyś znalazłem napęd zawsze zapina się po odpaleniu auta. I jedynie odłącza się przy hamowaniu

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1606
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: wassermann » 1 mar 2021, o 10:23

@as pik
Słusznie zostało Tobie przypomniane, że w Insignii napęd nie dołącza się po uślizgu, tylko jest zapięty zawczasu właśnie po to, żeby nie trzeba było go dołączać. Kwestia elektroniki i sterowania całym układem.
Po przesiadce z Vectry do Insi 4x4 wyraźnie dało się odczuć inne zachowanie auta przy ruszaniu. Na zupełnie suchej przyczepnej nawierzchni, w sytuacji gdy nawet Vectrą ruszało się bez uślizgu kół i kontrola trakcji nie interweniowała, Insignia dawała zupełnie inne wrażenie - pchania w plecy - po prostu zawsze jechała z czterech, a nie tylko gdy przednie traciły przyczepność.

M.

Dodano po 1 minucie 58 sekundach:
dokia pisze:
1 mar 2021, o 08:34
W Insigni A to chyba czwarta generacja, w IB chyba 5, ja jeszcze nie mam, ale niebawem będę mieć, chociaż sama z siebie Łosia robić nie będę ]:->
W Insignii A - owszem generacja IV.
W Insignii B - nie ma Haldexa w normalnym rozumieniu. Są dwa sprzęgła wielopłytkowe, ale rozmieszczone inaczej. Poszukaj: Twinster.

M.

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: as pik » 1 mar 2021, o 11:54

wassermann pisze:
1 mar 2021, o 10:25
@as pik
Słusznie zostało Tobie przypomniane, że w Insignii napęd nie dołącza się po uślizgu, tylko jest zapięty zawczasu właśnie po to, żeby nie trzeba było go dołączać. Kwestia elektroniki i sterowania całym układem.
Po przesiadce z Vectry do Insi 4x4 wyraźnie dało się odczuć inne zachowanie auta przy ruszaniu. Na zupełnie suchej przyczepnej nawierzchni, w sytuacji gdy nawet Vectrą ruszało się bez uślizgu kół i kontrola trakcji nie interweniowała, Insignia dawała zupełnie inne wrażenie - pchania w plecy - po prostu zawsze jechała z czterech, a nie tylko gdy przednie traciły przyczepność.

M.
No tak tylko ile nm jest przekazywane w trybie 0 na tylną oś?
Jechałem takim egzemplarzem i za każdym razem auto w łuku na dodanie gazu jechało jeszcze bardziej prosto.
Dopiero ostry skręt na wejściu w łuk i wywołanie zamiany rozkładu masy potrafiło wywołać coś co można nazwać "drifcikiem"

Co do faktu przesiadki z Vectry C... Nie znam bardziej podsterownwgo auta, chyba b4 była podobnie podsterowna.

Insignia to czołg idzie jak po szynach.

Czyli w Isi B jest system na wzór tego co ma Leon Cupra 300?

Awatar użytkownika
dokia
Klubowicz
Posty: 8411
Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
Auto: Insignia 2.0t 260KM
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: z Mazur :)
Postawił piwo: 195 razy
Otrzymał  piwo: 100 razy
Kontakt:

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: dokia » 1 mar 2021, o 12:35

wassermann pisze:
1 mar 2021, o 10:25
(...)
W Insignii A - owszem generacja IV.
W Insignii B - nie ma Haldexa w normalnym rozumieniu. Są dwa sprzęgła wielopłytkowe, ale rozmieszczone inaczej. Poszukaj: Twinster.

M.
Dzięki, doczytam. Właśnie lepiej przed wiedzieć jak to działa niż potem 🤗
Radio 357 :)

Awatar użytkownika
Maddox
Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 7 mar 2016, o 12:12
Auto: BiTurbo 4x4
Kod silnika: A20DTR
Rok produkcji: 2012
Miasto: Piaseczno
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: Maddox » 1 mar 2021, o 12:51

M.[/quote]
No tak tylko ile nm jest przekazywane w trybie 0 na tylną oś?
Jechałem takim egzemplarzem i za każdym razem auto w łuku na dodanie gazu jechało jeszcze bardziej prosto.
Dopiero ostry skręt na wejściu w łuk i wywołanie zamiany rozkładu masy potrafiło wywołać coś co można nazwać "drifcikiem"

Co do faktu przesiadki z Vectry C... Nie znam bardziej podsterownwgo auta, chyba b4 była podobnie podsterowna.

Insignia to czołg idzie jak po szynach.

Czyli w Isi B jest system na wzór tego co ma Leon Cupra 300?
[/quote]

chyba tylko BMW od razu zarzuci tyłem.
I Outlander 1 Turbo, i Forester Turbo na początku "przygazówki" w zakręcie płużył przodem, a dopiero po chwili nadrzucał zadupek.
Chyba, że na skręconych mocno kołach dostały mocno gazu, wtedy leciały driftem.
Nie powiesz mi, że tam też było coś dołączane, to nie Honda CRV.

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1606
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 28 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: wassermann » 1 mar 2021, o 13:07

Moja jakoś nie jechała prosto, o ile nie weszło się w łuk po prostu za szybko, zważywszy masę i jej rozkład. Hamowanie, skręt i gaz, a potem ciśnięcie gazu aż do granicy bocznej przyczepności opon/nawierzchni. Dodawanie gazu w ustabilizowanym łuku, albo np. na rondzie po deszczu, skutkowało tym, że Insi po prostu zaczynała delikatnie wychodzić całym bokiem, bardzo kontrolowanie poszerzać łuk, wówczas się odpuszczało. Faktem jest, że w mojej było zawieszenie przednie z OPC, którego rolą było redukowanie zjawiska podsterowności, poprawa przyczepności skręconych przednich kół oraz eliminacja odczuć torque steering. Może to dodatkowo pomagało?

Rozkład napędu był dostosowywany kilkanaście razy na sekundę (co 80 ms) - w sensie stopnia sprzęgnięcia sprzęgła wału napędowego oraz sprzęgła szpery eLSD. Nie wiem jaki rozkład był zadany przed ruszeniem, ale - podkreślam - to nie działa tak, że najpierw uślizg przodu, a potem decyzja o dołączeniu tyłu, który wcześniej był na 0%. Zresztą chyba żaden Haldex IV i V tak już nie działają. Czwórka miała zasobnik ciśnienia.
Full torque is available at any time on the 4th generation Haldex clutch because the pressure is not dependent on the difference in the speeds of rotation. This is used for instance to activate the Haldex clutch for better traction when moving off.
Co do liczb - to sprzęgło mogło przenieść 2700 Nm na tylną oś. To jest na poziomie połowy siły napędowej na pełnym gazie na pierwszym biegu - takie zdanie kiedyś usłyszałem w jakimś wywiadzie.

Podając porównanie do Vectry nie mówiłem o podsterowności, tylko o efekcie działania napędu 4x4 od samego startu. Vectra ciągnęła przodem, a w Insignii było odczuwalne pchanie z tyłu, choć nie było jeszcze warunków do utraty przyczepności kół przednich. To od razu po przesiadcie wyczułem i zacząłem drążyć jak działa ten napęd, bo bez wcześniejszego czytania na jego temat odczułem jak auto zachowuje się tylnonapędowo.

O drifcie nie ma mowy, to nie jest samochód tylnonapędowy ani nawet z aspiracjami ku temu. Za to na śniegu można było poudawać bączki, a co więcej nawet podczas zwykłej jazdy zimą trzeba było się pilnować, bo np. depnąwszy gaz na II. biegu na ośnieżonej nawierzchni od razu następował uślizg tylnych kół i można było nieoczekiwanie machnąć tyłkiem w bok. Zresztą w Insi B jest tak samo. Dziwi mnie nieco, że kontrola trakcji nie zapobiega uślizgowi tylnych kół, a przynajmniej działa z dużą zwłoką. I to przy wszystkich systemach aktywnych.

W Insi B jest system na wzór tego jak w Focusie RS - tylko bez hardcorowego dodatku w postaci trybu drift. Co więcej - GM wzięło napęd 4x4 Insignii B właśnie od producenta tego samego, który stworzył go dla Focusa RS - firmy GKN.
Nie wiem co jest w Cuprze, ale chyba zwykły Haldex V? Dopiero najnowsze Golf R i Arteon R mają/będą miały napęd działający na tej samej zasadzie, czyli sprzęgła na obu półosiach zamiast Haldexa i tradycyjnego mechanizmu różnicowego. Takie rozwiązania są zwane "torque vectoring".

M.

Awatar użytkownika
as pik
Użytkownik
Posty: 672
Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2017
Miasto: Śląsk
Postawił piwo: 22 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Zakup Insignii z napędem 4X4

Post autor: as pik » 1 mar 2021, o 13:59

wassermann pisze:
1 mar 2021, o 13:07
M.

W Insi B jest system na wzór tego jak w Focusie RS - tylko bez hardcorowego dodatku w postaci trybu drift. Co więcej - GM wzięło napęd 4x4 Insignii B właśnie od producenta tego samego, który stworzył go dla Focusa RS - firmy GKN.

M.
Ciekawe, w Focusie z tyłu jest inne przełożenie i to powoduje "drift mode" z tym że takie rozwiązanie nie wróży dużej żywotności...

W Leonie Cupra ale tylko wersji 300 było coś takiego.

Ale tak szczerze który system w Insignia A czy B jest lepszy?
Chodzi o dynamiczną jazdę?

carvertical VIN check
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zakup Insigni”