Uwaga na te samochody !

[mazmarcin]

Aż tak się nie rozpędzaj, od niemca też wszystko jest widoczne jak kupujesz młode auto.

[dare50]

Nie no teraz to kolega pojechał po bandzie z USA wszystko cacy a wszyscy inni to oszuści , sam jest oszust , w dodatku podniósł cenę bo zwiększyła się wartość auta z wiekiem , hmm to jak wino czym starsze to droższe , podaj powody usunięcia ogłoszeń z innych portali skoro pilnie chcesz sprzedać ? co zauważyli że mijasz się z prawdą ?.

[wirus]

Ok może zbyt ogólnie napisałem, młode tak, przy starszych jest różnie. Ale ludzie kierują się stereotypami. Kolega dare50 niech nie zachowuje się jak szeryf który myśli że odkrył coś. Nie zadzwonił, nie spytał, tylko hejtuje. Info o przeszłości auta zamierzam podać osobą zainteresowanym.

[dare50]

Po co dzwonić pytać przecież wszystko widać no nie , w internecie nic nie ginie , a cwaniactwa nie toleruje

[wirus]

Sam dajesz najlepszy przykład że wszystko można w autach z USA sprawdzi za darmo i dlatego nic nie ukrywam. Sprawdź sobie auto z DE za darmo. Jak byś zadzwonił został byś o tym poinformowany. Najcwańszy to ty tutaj próbujesz być.

[IBZI]

Ok. Wystarczy. Zdjęcia samochodu przed naprawą są już w tym temacie. Zainteresowany sprawdzi sobie Vin i ewentualnie raporty. Cena jest sprawą sprzedającego (który ją ustala) i kupującego (który godzi się z nią lub targuje) i nie ma znaczenia fakt, iż osobiście się trochę dziwię, dlaczego poszła do góry.
Wracamy do tematu dyskusji. Proszę o spokój.

[wirus]

Ostatnie zdanie w temacie. Po wystawieniu ogłoszenia auto spotkało się zainteresowaniem handlarzy, którzy chcieli wziąć je w komis i widzieli w tym interes. Dlatego podjołem taką decyzję. Chcę oddać auto w prywatne ręce a nie handarzom. Cena jest do negocjacji a ja jestem otwarty na propozycję. Również nie usuwałem żadnych ogłoszeń, na otomoto i sprzedajemy było i jest nadal, na allegro skończyło się i nie odświeżałem.

[as pik]

Cena jest sprawą sprzedającego (który ją ustala) i kupującego (który godzi się z nią lub targuje) i nie ma znaczenia fakt, iż osobiście się trochę dziwię, dlaczego poszła do góry.
Wracamy do tematu dyskusji. Proszę o spokój.

Nie bronię chłopa ale to standardowa procedura.
Za tanio też źle

[dokia]

Inna marka, ale podziwiam magię OtoMoto.
Pisałam wam że mój kolega roztrzaskał swoją mazde na wodzie na asfalcie w letni poranek. Wg mnie to było auto na szrot. Już jest na OtoMoto jako lekko poobijane.
Było tak 18lipca:

received_331658051525940.jpeg

received_679225432801293.jpeg

received_459808638369629.jpeg

Ponaciągali, wymłotkowali i mamy właśnie lekko poobijane auto :
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-6-2 ... Dj3W2.html
Uwaga MINA Vin JMZGL627601542443

[mnieteczek]

To było do przewidzenia, wrzuć tu vin jak masz niech Google widzi ,szkoda aby się ktoś naciął

Wysłane z Galaxy S20

[dokia]

Nie mam, zaraz poproszę.
Edit: wrzucę najpóźniej po 22giej. Ale będzie
Auto zaliczyło długi kołowrotek bokiem i dachowało a nie wpadło do rowu jak dostanę film z rejestratora to też popatrzymy. Ja nie chciałam bo się boję takie oglądać

[Marek0]

Pan tu nie napisał, ale mimo wartości pojazdu jaka była przed,jest to szkoda calkowita i auto bez prawa rejestracji. Samemu naprawić nieopłacalne ,handlarz nawet ja będzie wstanie zrobić to sam ,to koszty ogromne ,każdy element do roboty ,a co dzieje się z resztą to niewiadoma. Twoje zdjęcia ,to jakby go że stawu wyciągnięto, otomoto ogarnięty ale nie życzę jak to kupi Kowalski do jazdy ,oby na części , bo współczuje nabywcy ktory pewnie skusi sie na mniejszą cenę. Taty auto wprawdzie było warte 13tys zł ,ale lawetą uszkodził mu facet przednią szybę i słupek, cały dach się skosił i była szkoda calkowita ,a zniszczenia wręcz wydawało się niewielkie,szkoda bo pierwszy właściciel i tylko 128tys przebiegu. Lepiej nie kupować używki jak się jest zielonym

[dokia]

Co ty piszesz o aucie bez prawa rejestracji? U nas ono chyba nie działa gdyż nie ma chyba obowiązku złomowania auta. Moje dzieci nawet mają takie BMW z wypłaconą już raz szkodą całkowitą. Tu była całkowita, bo już kupili nowe. Mieli gap więc pikuś.

[Marek0]

Pewnie masz rację ojciec miał szkodę całkowitą i może to nie oznacza zakazu używania takiego auta. Poprostu ojcu przyznali odszkodowanie z ceny rynkowej ,a że chciał robić tylko w salonie Renault,owa kwota nie pokrywała tego, miał odszkodowanie z oc sprawcy a nie z AC. Zresztą samo ASO kręciło nosem i po rozmowach z kilkoma warsztatami ojciec zrezygnował, bo nie dawali gwarancji iż szyby nie będą pękać. Ten co odkupił od ubezpieczyciela to auto to handlarz jak odbierał twierdził ,że na złom dlatego moje takie twierdzenie . Myślałem iż przy szkodzie całkowitej auto musi być skasowane. Ktoś na tym zrobił w takim razie kasę. Ojciec zwyczajnie wziął odszkodowanie dołożył i kupił drugie. Żałuje bo nawet dach nie był pogięty tylko wyszła lekka szpara w drzwiach i owy słupek przedniej szyby,przesunięcie. Niestety był to środek pandemi, ludzie starsi ciężko było walczyć ,zresztą dostał wartość rynkową ,tylko dlatego zrobili szkodę całkowitą bo Aso taką cenę naprawy przedstawiło. Wracając do sprawy podaj vin gdzie możesz aby ktoś nie zaliczył wtopy inaczej jakby ktoś kupował świadomy co kupuje . Narazie wygląda tak ale po remoncie pójdzie jako poobijany cały ale troszkę

[Ping]

Utegi handlarza na profilu jest więcej perełek po "drobnej" kolizji.
Ciekawe z ilu aut były składane?

Zrodzone w bólach przy uzyciu Tapatalka

[coolmobil]

Przecież to sami ubezpieczyciele kręcą rynek takich „perełek”. Moja isia mimo przyznanej szkody całkowitej trafiła na aukcje w PZU. Wylicytował ja handlarz a PZU wypłaciło tylko różnice pomiędzy kwota odszkodowania a tym co wylicytował handlarz. Skontaktowali mnie z handlarzem który kupił auto od mnie. Gościu nie ukrywał ze naprawi auto na nie oryginalnych częściach i z innych rozbitków i wystawi drożej z zyskiem.
A ciagle się słyszy ze firmy ubezpieczeniowe podwyższają sumy ubezpieczeń między innymi ze na rynku jest co raz więcej ulepów...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dokia]

Doedytuje tam ten Vin jak tylko go dostanę.

[peja-1991]

tak wyglądają auta po "doktorze"
Tu podklepane, tam naciągnięte, kilka wkrętów i wygląda niewinnie.
A pod spodem dramat

[dokia]

Tam był ten Vin przecież . Na ostatniej fotce.

Screenshot_2020-09-16-18-48-08-028_com.android.chrome.png

[axen]

tak jak mówicie, firmy ubezpieczeniowe sami nakręcają takie samochody. Moim zdaniem to też wina prawa.
swoją drogą kolega z pracy szukał auta za ok 40 tys. zł, oglądaliśmy avensis, hyundai, chewroleta i wszystkie "lekko trącnięte" ze wspawanymi ćwiartkami