Problem w tym,że insignia z żadnym silnikiem ma możliwości ledwie przeciętne
--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
-
- Ekspert
- Posty: 5127
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
-
- Zapaleniec
- Posty: 1530
- Rejestracja: 10 paź 2017, o 10:27
- Auto: INSIGNIA
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 23 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Dane katalogowe pokazują, że obie wersje mają podobne osiągi, a że diesel przez chwilę kopnie w plecy przy naciśnięciu gazu to nie oznacza, że ma lepsze przyspieszenie
Jeśli chcemy rzetelnie podejść do oceny i nadać przydomek "muł" to jest adekwatny dla obydwu wersji silnikowych.
Druga sprawa to umiejętność dynamicznej jazdy silnikiem 1.8, bo jeśli ktoś przesiadł się z diesla i ma czwarty bieg w miejscu gdzie powinien być drugi to porównywanie nie ma sensu. Jeśli dobrze pamiętam to na czwartym biegu można do 170km/h pociągnąć.
Argumenty typu duże spalanie można schować między bajki, bo przecież nie jedzie się stale z tak wysokimi obrotami. Jeśli w trakcie trasy 100km zrobi się kilkanaście mocnych redukcji to spalanie i tak oscyluje w granicy 7-8l/100km.
EDIT:
Na czwartym biegu przy 180km/h jest 6000obr./min, więc jeszcze trochę można pociągnąć. Maksymalna moc jest przy 6300obr./min. więc jak ktoś depcze na czwórce przy 70km/h i mówi, że to nie jedzie to wiadomo z jakiego powodu
Ostatnio zmieniony 11 maja 2019, o 21:47 przez Bartol, łącznie zmieniany 1 raz.
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Zgoda, aktualnie "czuje" może te 220 Przy 300 na silniku było by czuć z 250 pod dupą.
W Serii 220 to Passat TSI 180 KM.
- fuli
- Użytkownik
- Posty: 281
- Rejestracja: 11 lis 2014, o 21:50
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Polska
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Racja, ale jak ktoś już lata autostradami 160-180 to już różnica spora benzyna/ropa. Nic nowego tutaj się nie wymyśli.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
BOSHE ....
Ale nie byłam niezadowolona z jazdy Insignią w dieslu, nie pamiętam już jaki to miało silnik, w końcu października wrzucałam jej nr VIN w Luźnych pogaduchach, ale nie będę teraz szukać, bo nie uważam tego za ważne. Nie jeździłam dieslem w automacie więc być może nie byłabym w takim zadowolona. W manualu ja rządziłam
Fajnie chłopaki, ale nie zepsujmy tego tematu co? aby z powodu naszej "mądrości" nie stał się taki jak ten o olejach, że strach go otwierać
Ja nie będę takich rzeczy robić, czy autem swoim , czy nie swoim, nie katuję tak silników, skrzynię manualną i owszem. Ale o ile te cyfry z przyspieszeń mają jakieś znaczenie dla mężczyzn- bo nie wiem- budują męskie Ego?- tak w moim przypadku cyfra 0-100km/h znaczy tyle co kurz na obcasach (moich obcasach)wassermann pisze: ↑11 maja 2019, o 00:32Nie żartuj, proszę Cię.
Choćby zmierz 0-200.
Kij z dieslami. Tyle że mniej palą, to wszystko.
M.
ciekawe, ciekawe- rozwiń myśl- chętnie poczytam co ja wykorzystuję a czego nie
Być może masz tu rację, dieslem woziłam się 15dni i zrobiłam tylko 1900km. To był manual, więc przyspieszaniem i obrotami sterowałam ja i się nie ceregielę na autostradzie - redukcja z 6 na 3 i z powrotem aby sprawnie przyspieszyć i kogoś zostawić w tyle. Tak też jeździłam toyotą, tj redukowałam nagle o 2-3 biegi, aby nie bać się wyprzedzania. Tak też jeżdżę mazdolotką.
Ale nie byłam niezadowolona z jazdy Insignią w dieslu, nie pamiętam już jaki to miało silnik, w końcu października wrzucałam jej nr VIN w Luźnych pogaduchach, ale nie będę teraz szukać, bo nie uważam tego za ważne. Nie jeździłam dieslem w automacie więc być może nie byłabym w takim zadowolona. W manualu ja rządziłam
Tak mi się też wydaje, chociaż nie sprawdzałam.
Tu się zgadzam, bo czasem jak czytam te forum to wydaje mi się że wszyscy macie auta sportowe, jak conajmniej Ferrari a to zwykła półka średnia, a nawet jej dół. Nawet V6 u innych producentów ma ciekawsze wyniki.
i to są mądre słowa, ale ja akurat te wciskanie w fotel uwielbiamBartol pisze: ↑11 maja 2019, o 08:37Dane katalogowe pokazują, że obie wersje mają podobne osiągi, a że diesel przez chwilę kopnie w plecy przy naciśnięciu gazu to nie oznacza, że ma lepsze przyspieszenie
Jeśli chcemy rzetelnie podejść do oceny i nadać przydomek "muł" to jest adekwatny dla obydwu wersji silnikowych.
Druga sprawa to umiejętność dynamicznej jazdy silnikiem 1.8, bo jeśli ktoś przesiadł się z diesla i ma czwarty bieg w miejscu gdzie powinien być drugi to porównywanie nie ma sensu. Jeśli dobrze pamiętam to na czwartym biegu można do 170km/h pociągnąć.
Argumenty typu duże spalanie można schować między bajki, bo przecież nie jedzie się stale z tak wysokimi obrotami. Jeśli w trakcie trasy 100km zrobi się kilkanaście mocnych redukcji to spalanie i tak oscyluje w granicy 7-8l/100km.
Naprawdę wiesz, co ja będę odczuwać i czym??
Fajnie chłopaki, ale nie zepsujmy tego tematu co? aby z powodu naszej "mądrości" nie stał się taki jak ten o olejach, że strach go otwierać
Radio 357 :)
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
@Dokia
Wydaje mi się że te wszystkie informacje są przydatne każdemu kto chce kupić Insignie z silnikiem benzynowym.
Insignia robi wrażenie "pod kościołem" i "na papierze"
Jedyna i główna jej zaleta to wygoda, zwłaszcza z Agr.
To moje zdanie.
Wydaje mi się że te wszystkie informacje są przydatne każdemu kto chce kupić Insignie z silnikiem benzynowym.
Insignia robi wrażenie "pod kościołem" i "na papierze"
Jedyna i główna jej zaleta to wygoda, zwłaszcza z Agr.
To moje zdanie.
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
@as pik, w mojej opinii to jak benzyna to tylko z dużym silnikiem (minimum takim jak nasz), bo to i tak nie będzie ekonomiczne auto jeśli chodzi o spalanie, więc jak ktoś szuka ekonomii rzędu 5l/100 to nie jest to Insignia w benzynie. Auto bardzo ciężkie, ale wygodne i bezpieczne, świetnie się drogi trzyma w każdych warunkach, ale mniejsze silniki chyba nie będą sobie tak żwawo radzić z jej masą (prawie 2 tony) więc chyba ekonomia spalania benzyny w mniejszych silnikach nie istnieje, istnieje tylko w mniejszych zaskoczenie faktem że "auto nie jedzie" i potem są kombinacje z chipem aby jechało chociaż po japońsku czyli "jako-tako"
Radio 357 :)
- Jo17
- Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 16 maja 2018, o 18:15
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B15XFT
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: UK, Konin, Toruń
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Ja osobiście nie rozumiem chipowania silnika, przerabiania w celu zwiększenia mocy. Po co? Lepiej od razu kupić sportowe auto i cieszyć jego atutami....
Akurat mam 1.4T. Nie narzekam. Dla mnie liczy się wygoda w podróży. [SMILING FACE WITH SMILING EYES]A to jest wygodne auto .
Akurat mam 1.4T. Nie narzekam. Dla mnie liczy się wygoda w podróży. [SMILING FACE WITH SMILING EYES]A to jest wygodne auto .
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 8971
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 114 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
I nie zrozumiesz póki się takim nie przejedziesz i uwidzisz różnicy
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Dokładnie tak, chyba, że auto ma służyć do przemieszczania. Jak ma być bezpiecznie i radość, to musi być moc.
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Otóż to. Proponuję się przejechać.
Moc to też bezpieczeństwo.
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
To niestety prawda. Wtedy zmienia się wszystko
Wcześniej też jeździłam grzecznie i grzecznymi autami. Od czasu tego obecnego wiele się zmieniło, dużo też szkód na oponach i innych wydatków, bo jest moc i jest zabawa a to już niestety mój PESEL mówi że tylko takie Lalki i takie zabawy
Radio 357 :)
- Jo17
- Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 16 maja 2018, o 18:15
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B15XFT
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: UK, Konin, Toruń
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Okay. Jeździłam różnymi autami. Mocnymi i słabszymi. Tylko napisałam, że nie rozumiem kupowania auta a potem chipowania itp. Lepiej od razu kupić takie autko, które będzie spełniało nasze wymagania. Tyle. Na ten czas wystarcza mi to co mam. A nawiasem mówiąc, nie spodziewałam się, że taki mały size silnika jak mój, tak pociągnie....
Dodano po 14 minutach 35 sekundach:
BTW nieraz dużo zależy od dróg którymi się poruszamy. W PL dobrze jest mieć moc auta. Drogi słabe.....Tutaj nie trzeba. Drogi przeważnie dwupasmowe, szybkie. Tak więc wiele czynników decyduje o tym co się kupuje, no i co chce się mieć Pozdrowionka ze słonecznej UK.
Dodano po 14 minutach 35 sekundach:
BTW nieraz dużo zależy od dróg którymi się poruszamy. W PL dobrze jest mieć moc auta. Drogi słabe.....Tutaj nie trzeba. Drogi przeważnie dwupasmowe, szybkie. Tak więc wiele czynników decyduje o tym co się kupuje, no i co chce się mieć Pozdrowionka ze słonecznej UK.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2019, o 15:59 przez Jo17, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Sprawa jest prosta, kupujesz insignie 160 KM, robisz z tego 200 KM, a co ważniejsze płaski moment ponad 400 Nm. Spalanie akceptowalne, przyjemność z jazdy jest. Jedyną alternatywą jest benzyna. Biturbo seryjnie też specjalnie się nie zbiera, więc też trzeba zrobić program.
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
- Jo17
- Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 16 maja 2018, o 18:15
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B15XFT
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: UK, Konin, Toruń
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Jak się ma auto na gwarancji, to takie rzeczy nie wchodzą w grę....
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Powiem tak; Nie kupiłbym Insigni 2.0t, przypadkowo trafiłem na okaz który był zczipowany...
To już jechało. Może dlatego że paradoksalnie poprzednie które testowałem były 4x4 a jedna w automacie.
Teraz jedyne co bym zmienił to budę... Na Hatchback
To już jechało. Może dlatego że paradoksalnie poprzednie które testowałem były 4x4 a jedna w automacie.
Teraz jedyne co bym zmienił to budę... Na Hatchback
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
Na gwarancji też są możliwości jak dobrze się żyje z ASO. W najgorszym wypadku box dwukanałowy.
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
A ja boję się moją habetę czipować. Bo raptem do max 250KM dociągną podobno. W sumie mi wystarczy te 220 ogierów i wykarmić je trzeba , habeta jest sama z siebie sporo lżejsza niż kombi, niesie dobrze, a ganiam nią tylko ja i moja torebka zazwyczaj, więc nie jest zbytnio obciążona. Polecam habety >200KM
Radio 357 :)
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni z silnikiem benzynowym
@Dokia, Automat w Twoim wypadku powoduje że waga bardzo się zbliża.
Mam ten sam silnik, 270 to taki max na PB95, na PB98 to i trójka z przodu się pojawi... Pytanie tylko czy to ma sens przy ośce lub słabym haldexie.
Mam ten sam silnik, 270 to taki max na PB95, na PB98 to i trójka z przodu się pojawi... Pytanie tylko czy to ma sens przy ośce lub słabym haldexie.