Opinia o ogłoszeniu

[grzegorz13]

Wersja executive miała w standardzie bixenony z spryskiwaczami i w tym roczniku nie były dostępne ledy, ile mi wiadomo dopiero insignia b dostała ledy W tym ogłoszeniu pewnie napisał iż ma ledy do świateł dziennych
Brak xenonów oznacza iż nie jest to pełna wersja lub miała przygodę i ma zwykłe lampy w każdym razie coś jest nie tak

[mazmarcin]

Przecież to auto ma xenony

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[norbi333]

Dokładnie

[zbudny]

Ale ja nie twierdzę, że ich nie ma. Pytałem jak to jest ze spryskiwaczami. Wg mnie powinny być a tutaj ich ewidentnie nie ma. Nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi ponieważ raz piszą że muszą być, raz że
Jak mają ponizej okreslonej mocy to juz nie. Dlatego zapytałem.

[dokia]

Fajne te autko i ma gniazdko 220 z tyłu
Może miało tylko uszkodzony zderzak i nałożono taki bez spryskiwaczy? Jeden zderzak to minimum 5tys jeszcze w przedlifcie (wiem, bo miałam przyjemność dowiedzieć się) więc może to tylko taka kwestia że stało się coś nawet mało strasznego jak połamanie przed jakimś stopniem schodków i gość przyoszczedził na zderzaku. Ja bym auta nie skreślała bo naprawdę jest fajne.

[xul]

Jakby zrobienie przedniego zderzaka kosztowało 5k, to by tyle "igiełek o emeryta" z zachodu nie przyjeżdżało. Nowy, goły zderzak znajomy ma wystawiony za 800 (lift, xenon, 6xPDC), używka pewnie taniej, do tego lakiernik, robocizna i myślę, że poniżej 2k

[dokia]

No jasne, że można taniej. Wiadomo jak się robi na sprzedaż a jak dla siebie. Przerabiałam to z moją Mazdą dwa lata temu. Te auta rdza żre niemiłosiernie, była wymiana progów, błotników przednich całych, reparaturki tylnych błotników oraz wymiana wszystkich czterech drzwi bo doły ich chrupało. Pan zapytał czy na sprzedaż czy zostaje u mnie. Zostawać miała bo to auto dla syna, więc naprawdę jeżdżąc teraz nim to od syna pożyczam. Na sprzedaż koszt tej roboty miał być 1500zl i wyglądać dwa lata, a zapłaciłam 5500 a też nie były to blachy oryginalne a najzwyklejsze zamienniki. I ja jej już wiem że nigdy nie będę sprzedawać bo też syn ucząc się na niej jeździć być może postara się o brak zasadności sprzedaży, nie? Ona ma 14lat to za dwa lata jak on wsiądzie to będzie miała 16, dajmy im obojgu dwa lata a pełnoletnie auta to no cóż, trzeba złomować a nie naprawiać, nie?

Ja w Insigni robiłam dla siebie i z ubezpieczeń, w przeciwnym wypadku też byłaby kombinatoryka. I jak pamiętam wycenę tego zderzaka to była jakoś ok tego co napisałeś, ale wybrałam ASO i zapłacili co do grosza za oryginał.

Dlatego uważam że w przypadku tego auta z ogłoszenia tak mogło być, że była potrzebna wymiana zderzaka, może akurat była używka już w tym kolorze, to szybciutko odcięto spryskiwacze i po bólu. Różne druciarstwo stosują przecież.

[xul]

To co podałem, to są oryginały i można zrobić auto lepiej niż na ASO, a przy okazji sporo taniej. Tylko trzeba wiedzieć w czyje ręce oddać auto. Ale tak jak mówisz, ktoś mógł chcieć zrobić tanio, to liczyło się, żeby zderzak był w kolor, 500zł za lakierowanie zostało w kieszeni.
Znajomy handluje częsciami do opla, to czasami widzę co "handlarze" od niego kupują, łącznie z tym co ma naszykowane do wywiezienia na śmietnik (coś się połamie w transporcie, pokrzywi, itd), dla "handlarza" ma być tanio. Czasami nawet dochodzi do absurdów, bo się pytają o np.: używane klocki/tarcze.

[zbudny]

Zderzak to jedno. Do tego dochodzą zaślepki spryskiwaczy. Nie wiadomo jaki jest stan samego układu spryskujacego. Fakt, jest to poważny argument do ewentualnej negocjacji ceny. Dziwne jest to, że przeglądy przechodziła.

[dokia]

No tak
Ja zrobiłam w tłustej cenie bo z OC. Mogłam z OC sprawcy też taniej ale po co jak to nie mój problem. U mnie problem to samodzielne załatwianie takich prac, szukanie mechaników, lakierników i ta ich odpowiedź na moje pytanie o cenę w stylu "się dogadamy" . Wqrwia mnie to do granic. Jestem kobietą i mi trudniej w tych tematach, bo wy tam se później rzucicie parę inwektyw i nie zapłacicie tyle np co on chce, a mi nie wypada i tak nie robię, tylko płacę. Dlatego unikam warsztatów januszowych, już jak mam płacić to wolę ASO bo wtedy faktura idzie w koszty a Janusza poprosić o fakturę to zaraz ma jakiś problem lub wystawi na połowę tego co wziął. Pfff...

@zbudny , przechodziła przeglądy bo takich rzeczy nie sprawdzają, przynajmniej ja nigdy nie widziałam aby ktoś interesował się moimi zderzakami czy liczył zaślepki lub czujniki na nich.
Zaślepka jedna z lakierowaniem pod kolor w ASO jakoś 250zl, mi zrobiono taniej bo płaciłam tylko 100zl za czarną a podłożyli ją gratis do lakierowania innej części u kogoś w moim kolorze.

[norbi333]

Fajne te autko i ma gniazdko 220 z tyłu
Może miało tylko uszkodzony zderzak i nałożono taki bez spryskiwaczy? Jeden zderzak to minimum 5tys jeszcze w przedlifcie (wiem, bo miałam przyjemność dowiedzieć się) więc może to tylko taka kwestia że stało się coś nawet mało strasznego jak połamanie przed jakimś stopniem schodków i gość przyoszczedził na zderzaku. Ja bym auta nie skreślała bo naprawdę jest fajne.

Nie 5 tyś,a 2 z kawałkiem.

Dodano po 2 minutach 4 sekundach:

To co podałem, to są oryginały i można zrobić auto lepiej niż na ASO, a przy okazji sporo taniej.

Jak chce sie zarobić to jak najbardziej.
Jak robię dla siebie to tylko bezgotówkowo i w aso.

[dokia]

@norbi333, 5tys!! Mam na fakturze bo omyłkowo mi wysłali, oryginalny nowy w ASO z lakierowaniem i robocizną tyle. I to w dodatku nie przedni a tylny czyli bez zaślepek . Nie kłóć się ze mną bo akurat to wiem lepiej

Wklejam fakturę za mój, faktura z zeszłego roku, więc może ceny teraz nawet wyższe. No tak nowy czarny 2100 ale to trzeba pomalować i na czymś tam uczepić. To taka jak ja sobie tego nie zrobi. Dlatego uważam że pertraktacja w cenie 2-5tys, albo niech gość przywróci sam do stanu ze spryskiwaczami itp

W mojej opinii dlatego jeden zderzak to 5tysi. Bo ja nie dam rady zrobić tego taniej, nie będę z czarnym zderzakiem do lakierników latać a potem do mechaników aby to uczepili. Poza tym taki nowy, jak nie był zapięty z tyłu, to wyglądał na 2 razy większy niż ten na aucie, - jakby do TIRa pasował. Nie przewiozłabym sobie takiego sama.

[norbi333]

Tak.ale Masz jeszcze kilka innych rzeczy .Sam zderzak to koszt 2 tyś

[dokia]

No ale Ci tłumaczę że sama sobie go nie pokoloruje no czego się czepiasz? Pfff..
Tam tylko jakaś listwa z rzeczy niezderzakowych stricte , reszta to i tak zderzak. Sama nie będę z czarnym zderzakiem latać
a "wkład" to nie wiem co to, ale chyba był uszkodzony w tym stukniętym przez gościa.
Zderzak pod kolor w ASO to koszt 5tys, no czego tu nie rozumieć?? Pfff... załamałeś mnie
Zresztą robimy OT. U kolegi negocjacja w cenie to 2-5tys za ten zderzak i tyle w temacie.

[wassermann]

Ale ja nie twierdzę, że ich nie ma. Pytałem jak to jest ze spryskiwaczami. Wg mnie powinny być a tutaj ich ewidentnie nie ma. Nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi ponieważ raz piszą że muszą być, raz że
Jak mają ponizej okreslonej mocy to juz nie. Dlatego zapytałem.

Dyskusja na 157 postów, bo auto rzekomo nie ma spryskiwaczy reflektorów. Dlaczego "ewidentnie nie ma"?
Ja takiego dobrego wzroku nie mam, ani korekta w programie graficznym nie pomaga w zdecydowaniu. Guzik widać na takich kiepskich fotkach.

M.

[Bartol]

Dyskusja na 157 postów, bo auto rzekomo nie ma spryskiwaczy reflektorów.

Dokładnie, a mi się wydaje że na czwartym zdjęciu, pod prawym lepiej oświetlonym reflektorem widać właśnie zarys zaślepki spryskiwacza.

Dodano po 2 minutach 7 sekundach:
Wg mnie na dolnej krawędzi zaślepki, odbija się na zderzaku biała linia, ale mogę się mylić.

[as pik]

Spokojnie ludzie, dobrze że coś się dzieje, inaczej to forum by wymarło

[dokia]

Dokładnie, po prostu trzeba zapytać o te spryskiwacze, bo może bez sensu tu o tym dyskusja, a ewentualnie jeśli była zmiana zderzaka na tańszy to dlaczego?

(...)
dla "handlarza" ma być tanio. Czasami nawet dochodzi do absurdów, bo się pytają o np.: używane klocki/tarcze.

Miałam okazję o czymś podobnym się przekonać. Jak byłam w moim serwisie, który jest takim miejskim ale dobrym i od wszystkich aut i czekałam na auto własne, to przyjechał gość ze świeżo zakupionym audi kilkuletnim, dumny jak paw- na przegląd do rejestracji i od razu na przegląd taki co by tu na wszelki wypadek wymienić oprócz oleju. Przez szyby z zazdrością patrzyłam na te piękne auto no ale nastała ta chwila wyceny.. i to i to i owo, a na koniec komplet tarcz i klocków o jakiejś strasznej wartości to właściciel czepia się kierownika że co Pan gada- przecież kontrolki zużycia okładzin nie świecą się, na co kierownik: "nie ma bo czujnik odcięty, tak samo jak czujnik od ABS, a reszty nie sprawdzaliśmy teraz". Zonk, właściciel zbladł, krople potu na czole, a ja przestałam zazdrościć tej cudnej audicy i spokojnie usiadłam landrynki chrupać

Unikam handlarzy jak ognia, a szczególnie tych co na szybko z autem przygotowanym do rejestracji- koszt tylko 256zł. Była Iśka V6 piękna ze Szwajcarii do kupienia w Ostrowi Mazowieckiej- zadzwoniłam, na jedno pytanie odpowiedział a jak zadałam drugie to się rozłączył to już wiedziałam, że temat tego auta zamykam dla własnego dobra, a raczej mojej kieszeni.

Są różne opinie na temat sprowadzanych/krajowych. Ja ze względu na fakt, że ja sama nic nie umiem zrobić przy aucie tylko się poryczeć, to interesuję się tylko tymi poleasingowymi. Teraz mam drugie takie, ale też tak jakoś wybieram w jakiej firmie jeździło i u kogo, póki co nie żałuję, bo jednak kończąc leasing trzeba wycenić te auto i tam wszystko zliczą, więc no nie mogę twierdzić że są niezadbane. Fakt mogą mieć spory przelot, a to zależy już od warunków leasingowych bo leasingobiorca ma ograniczenia jakieś w tym. Kolejne też będę brała po jakimś leasingu i no jednak z polskiego salonu. Ale ten mój wybór to wynika z braku umiejętności autonaprawy czegokolwiek w aucie.

[Szwagier]

U Dokii na fakturze jest napisane zderzak tylny. Tu była mowa o przednim więc i tak cena może być inna.
Co do zdjęć, to zawsze można zadzwonić do sprzedającego i poprosić o dosłanie kilku zdjęć z miejscami które najbardziej nas niepokoją, ewentualnie zapytać wprost czy zderzak był wymieniany?

[dokia]

no tak, raczej wyższa na przednim, no nie? ... bo na tylnym, tak jak zauważyłam nie ma żadnych zaślepek itp

Tak czy inaczej czarny plastik to koszt 2tys, a resztę trzeba i tak zrobić. Samo się nie pokoloruje i nie założy.