Kurka 4.5 koła za tyle szkód to nic może te drzwi były tylko przerysowane i było tylko malowanie ,a zdjęć nie mieli ,? ja wszystkie swoje szkody łącznie z wymianą szyb zawsze dokumentuje żeby w przyszłości nie miał głupich pytać że szyba mowa to był dzwon, jeśli twierdzi że tylko zderzak spytaj go o zdjęcia auta ,, a jeszcze jedna sprawa ta kwota to z faktur ASO czy wycena ubezpieczyciela bo to dwie różne tematu mogące różnic się 100% ,I wtedy już nie jest tak kolorowo ,np. W moim przypadku mam uszkodzony zderzak ,(jest pekniety) więc wymiana i lampa urwane uchwyty i wycenili na 760 zeta
, na samo malowanie u zenka starczy ale nie w ASO gdzie dam to robić, więc sam widzisz ,jeśli Ci zależy na tym aucie i masz blisko to miernik w dłoń pomierzyć lakier i dokładnie obejrzeć blachy słupki bagażnik zgrzewy No chyba że jak pisałem gościu będzie miał zdjęcia, a po drugie pamiętaj nie ma okazji za darmo
Dodano po 3 minutach 48 sekundach:
dokia pisze: ↑8 lip 2021, o 21:38
Koszt zderzaka to 5tys. Być może źle tam zakwalifikowano. Ale jak w ASO Opel to na nowych częściach, więc nie ma co się bać.
Oj Dorota zdziwiłabyś się co ASO potrafi zrobić że zderzakiem ,znam gościa co dał do ASO właśnie między innymi zderzak do wymiany bo był połamany i mu zrobili ale pokleili ,wjechał na kanał a tu zonk ,więc rozkręcił aferę i mu zrobili na nowym ,więc nie zawsze ASO daje nówki, wiadomo jest ASO i ASO
Zastanawiam się co zrobią z moim jak im dam do zrobienia ,bo pęknięcie jest może z 3 cm ,kurka półtora roku od kolizji a nie mam czasu odstawić auta
znalazłem ładny egzemplarz 2.0 CDTi, 160km, 130 tysięcy oryginalnego przebiegu, 2011 rok, drugi właściciel (który sprzedaje z powodu tego, że ma auto służbowe którym jeździ, a Insignię sprowadził, zrobił na gotowo rok temu i zrobił tylko kilka tysięcy kilometrów). Wymienił filtry, olej, olej w skrzyni automatycznej, świece żarowe, uszczelkę smoka, akumulator, kompletny rozrząd, maty grzewcze w przednich siedzeniach czyli standardowy zestaw. Auto standardowo wyposażone czujniki przód tył, skóry wentylowane i podgrzewane, nawigacja, brak kamery, elektrycznej klapy bagażnika. Cena około 35 tysięcy złotych. Czy warto w to iść ? Trochę się boję tych panewek. Wstawiam umer VIN W0LGT6EM2B1122858. Pomóżcie !
Warto ?
-sprowadził aby nie jeździć tylko z dobrego serca naprawić dla kolejnego kierowcy. Jak miło. 
Jak się powie, że dostało się auto służbowe, nikt więcej nie drąży i nie trzeba się tłumaczyć.
, przecież kupujący nie brałby w ciemno te ładne tłumaczenia/słówka , no i nie będzie sprzedaży ratalnej bo auto przygotowane do sprzedaży na tip top zero wkładu własnego tylko brać.
