Dzięki
dr_feelgood jaromat No Mustang wspaniała zabawka,człowiek mógł mieć zły dzień w pracy, w domu,ale wsiadałem do garażu odpalałem auto ,huk warczenie,bulgot nie do opisania, odrazu banan na twarzy,wszystkie smutki znikały migiem wraz z dzwiękiem v8 i wydechów Borla,czysta przyjemność z jazdy,choć surowość wykonania.zawieszenie z wozu drabiniastego,wolny jak dla mnie automat,plastiki z mondeo MK3,zasięg po mieście 300km na pełnym baku, heh swoje mankamenty miał ale to chyba jak każde auto.Z historii to opowiem Wam Kupiłem go w USA,poleciałem po Honde Pilot,wiecie duży rodzinny SUV w sam raz dla 4 osobowej rodziny,żona się 3 miesiące nie odzywała bo była z drugim dzieckiem w ciąży a tu taki zonk
Trzymałem rok,płakałem jak sprzedawałem,jeździłem na zloty ,na szkolenia sjs na tor Kielce ,Poznań oj działo się ,ale sprzedać musiałem bo drugi syn się urodził mieszkanie za małe i trzeba było kasy na większe M,a auto rodzinne było wciąż potrzebne więc kupiłem w ASO używane BMW E61 525d do wożenia dzieciaków,kolor Amethyst Grau rzadko spotykany wymagał dosyć sporej dopłaty przy zakupie nowego pojazdu.Aaaa w międzyczasie na otarcie łez zakupiłem e36 Cabrio z silnikiem do koszenia trawy czyli 1.8 M43 i był to chyba najgłupszy zakup jakiego dokonałem ,wogóle nie mogłem się odnaleźć w tym aucie, miałem wrażenie że ludzie patrzą się na mnie jak na wariata,chyba cabrio w Polsce to jeszcze jednak egzotyk\jednym słowem pomyliłem filmy.Doprowadziłem auto do porządku (jak widać na załączonym zdjęciu) i po 6 miesiącach sprzedałem na allegro jakiemuś chłopakowi z Krakowa co przyjechał z ogłoszenia i mówi że oglądał z 10 e36 cabrio ale w takim stanie to żadnej nie widział,nawet na ulicy,chłopina się nawet nie targował.
Co do porównania Opla z Bmw to głupio zabrzmi ale nie ma co za bardzo porównywać,choć Insignia mi się bardziej podoba z wyglądu i ma lepsze światła
natomiast prowadzenie,silnik,skrzynia,hamulce po prostu BMW czyli Radość Z Jazdy,choć też miałem awarie typu egr,dwumasa ze sprzęgłem,turbawka,termostaty,zepsute dvd albo skrzypiąca roleta i plastiki na klapie na co ASO mówiło ten typ tak ma, jakie urocze kupujesz nową fure za 210tys.zł i słyszysz że skrzypiące plastiki to norma.Pomogło smarowanie łączeń silikonem w spray u "wieśka w stodole".Sprzedałem bo spłaciłem leasing a nie stać mnie było na nowe BMW F10 za 3 letnie Z Polskiego Salonu z F-vat i przebiegiem 70-100tyś.km trzeba dać ok.140k ,przesada...I dlatego jeżdże 3 letnim Oplem i uważam to jako dobry wybór,młode auto za rozsądne pieniądze,a plus największy że poznaje tutaj sporo fajnych ludzi.
Wojtassss nie widzę problemu
Zabawa w Kielcach na torze :
https://www.youtube.com/watch?v=mlj4Mi_R_10
https://www.youtube.com/watch?v=r5lVREEh8DE