Nie,na forum tym i innych jest wielu ludzi ,którzy gardzą wolnossacymi silnikami, albo to już młode pokolenie i trudno im się dziwić bo wychowali się na turbo. Wolnossące nie mają tego momentu obrotowego ale miały inne zalety (nie tak skomplikowane i tańsze w eksploatacji). Sprzedawałem wolnossaka 1.2 to gość, który przyjechał za szpeca kupujacej kobiety stwierdził iż motor zajechany ( nigdy podobno nie jeździł bez turbo), kobieta itak kupiła
. Mieliśmy kontakt i była mega szczęśliwa z zakupu. Przed kupnem insigni b , chciałem kupić A i rozważałem tylko 1.8 wolnossące. Przynajmniej nie mówię że turbo jest złe, to dwa różne silniki ,ale wielkie wolnossące to bajka dla mnie takie auto posiadać.