Booster urządzenie rozruchowe

[yerry]

Już nie pierwszy raz zdarzyło mi się "załatwić" aku zabawami z elektroniką, dobrze że jest coś takiego jak assistance
Na portalu aukcyjnym są dostępne niedrogie boostery, można kupić już w okolicach 250zł. Macie jakieś doświadczenia z tego rodzaju urządzeniami, szczególnie tymi low-costowymi? Zastawiam się czy warto kupić i trzymać "na wszelki wypadek" i byle skutecznie.

[P405]

Grzesiu Duda testował i dawało radę.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[IBZI]

Dlatego kupiłem. Idzie do mnie z Holandii. Ma być 14.10. Dam znać czy i jak działa.

[yerry]

A co to za model że aż z Holandii?

Wysłane z mojego H9436 przy użyciu Tapatalka

[IBZI]

Tani A konkretnie iMars Portable Car Jump Starter 1000A 13800mAh Powerbank. Wyszedł niecałe 100 zł. Zobaczymy co to warte...

[yerry]

No, świetna cena, faktycznie taniutko. Ciekawe jak się sprawdzi

Wysłane z mojego H9436 przy użyciu Tapatalka

[marcin.1987]

Benzynę z tego odpalałem. Diesla raczej nie ruszy. Miałem okazję używać polskiego firmy Bass. Modelu nie pamiętam. Nowy coś koło 350zł, a kolega wyhaczył go w lombardzie za 150zł.

[JaMi]

stosuję od paru lat GB70 NOCO, kolega kupił GB40 i też daje radę. Urządzenie daje radę uruchomić w zimie silnik czołgu
Polecam, ale tanio nie jest
https://no.co/products/power/jumpstarters

[Crazy383]

Również polecam NOCO

[albert]

Kupiłem na Ali urządzenie rozruchowe UTRAI 2000A za 63 $. Dzisiaj przeprowadziłem próbę rozruchu silnika 2,0 Diesel. Akumulator był odłączony. Silnik zaskoczył momentalnie. Zrobiłem 4 próby i wynik pozytywny. Po 4 próbach urządzenie wskazuje 100% naładowania. Polecam. https://pl.aliexpress.com/item/40002443 ... 5c0f0hGe03

[mazmarcin]

Może jakiś filmik byś nakręcił. Jak zapala diesla od strzału jak aku to warte uwagi urządzenie w dobrej cenie.
Pewnie gorzej będzie w zimie ale jak by raz czy dwa dał radę to warto kupić.

[albert]

Postaram się zrobić film. Zapala od strzału, tak, jak z akumulatora. Jak będzie w niskich temperaturach, to dopiero się przekonam. Zrobię taką próbę. Po dzisiejszych próbach wydaje mi się, że nie powinno być problemu na mrozie. Tym bardziej, że dzisiaj odpalałem bez akumulatora, a zimą, jeśli zajdzie taka potrzeba, to będzie to wspomaganie częściowo rozładowanego akumulatora. Jestem dobrej myśli.

[no_bo]

Słyszałem że takimi zabawkami można ubić jeszcze bardziej aku jak dostanie takiego strzała - pytanie czy to prawda.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[CzarekN]

Kupiłem na Aliexpress (z wysyłką chyba z Czech <3-4 dni> za ~120 zł coś takiego: 70mai Xiaomi JUMP STARTER BOOSTER 600A
Akumulator był w takim stanie, że centralny nie działał, słychać było tylko przekaźniki i z tym odpalił biturbo bez zająknięcia - zakręcił lepiej niż na dobrze naładowanym akumulatorze.

[JaMi]

Słyszałem że takimi zabawkami można ubić jeszcze bardziej aku jak dostanie takiego strzała - pytanie czy to prawda.

wydaje mi się, że mylisz pojęcia. Booster to nie jest ładowarka akumulatorów, tutaj bezwzględnie polecam ładowarki automatyczne z kontrolą prądu ładowania. Takimi urządzeniami nie uszkodzisz akumulatora.
Booster wykorzystujesz w sytuacji awaryjnej - aku rozładowany, nie mam jak uruchomić auta. W takiej sytuacji masz dwa rozwiązania:
- naładować akumulator przy pomocy ładowarki (jeżeli masz czas czekać)
- uruchomić silnik i dalsze ładowanie akumulatora pozostawić fabrycznemu układowi ładowania auta

W tym drugim przypadku korzystasz z boostera. Układ rozruchowy pociągnie tylko tyle prądu na ile pozwolą jego zabezpieczenia. Akumulator przez krótką chwilę dostanie dużo prądu, ale nie wpłynie to na jego trwałość. Im lepszy booster, tym szybciej odpalisz silnik. Im lepszy booster, tym więcej zapasu zostanie w jego akumulatorze na kolejne próby rozruchu silnika.

[finerek123]

Słyszałem że takimi zabawkami można ubić jeszcze bardziej aku jak dostanie takiego strzała - pytanie czy to prawda.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Bardziej dobija się akumulator który stoi rozładowany - ponieważ zasiarcza się przez co tracisz jego pojemność oraz prąd rozruchowy - czyli np z 70Ah zrobi się 50Ah.

A po drugie - potem ten akumulator jest jeszcze bardziej dobijany przez alternator który ładuje go bardzo wysokim prądem. Przyjmuje się że bezpieczna granica ładowania akumulatora to pojemność w Ah podzielona przez 10. Czyli dla 74Ah prąd ładowania będzie wynosić 7.4A. Alternator potrafi dawać nawet po 40-50A prądu do akumulatora gdy ten jest rozładowany. Ponieważ system próbuje uzupełnić jak najszybciej baterię. A to wpływa na dalszą jego żywotność.

[mnieteczek]

A po co bawić się w jakieś boostery? Jak wiem, że mi akumulator zimy nie uciągnie kupuję nowy i tyle

Wysłane z Galaxy S20

[marcin.1987]

bezwzględnie polecam ładowarki automatyczne z kontrolą prądu ładowania. Takimi urządzeniami nie uszkodzisz akumulatora.

Nie każdy automat jest dobry. Szczególnie te marketowe.

Przyjmuje się że bezpieczna granica ładowania akumulatora to pojemność w Ah podzielona przez 10. Czyli dla 74Ah prąd ładowania będzie wynosić 7.4A.

Nie do końca jest to prawda. Są aku które w pierwszej fazie mogą, a nawet powinny być ładowane prądem wyższym niż 10% (nawet do 20%). Ładując je 10% owszem nie uszkodzisz, ale nie przywrocisz też gęstości elektrolitu w takim stopniu jak przy wyższych parametrach.

[finerek123]

Akumulator ładujesz prądem, nie napięciem. Jeśli dasz zbyt duży prąd napięcie pójdzie szybciej w górę, a przekraczanie tych 16,2V które są granicą dla współczesnych akumulatorów nie jest zbyt dobre, jednocześnie akumulator nie przyjmie wystarczająco tyle prądu aby się naładować. Tym bardziej instalacja samochodu może mieć problem aby porządnie naładować akumulator

[marcin.1987]

A o czym ja wyżej napisałem? Przeczytaj jeszcze raz