W mojej autku sytuacja była dosyć słaba, bo kupiłem samochód od gościa, który jeździł na Castrolu i olej wymieniał co 30 tysięcy km :/ Silnik byl dosłownie zalepiony jakimś szlamem, a słyszałem, że PMO ładnie utrzymuje silnik w czystości i to mnie przekonało, żeby to kupić i trochę ten silnik "odratować". I pierwszą wymianę na PMO zrobiłem już po 5 tysiącach kilometrów i powiem, że z olejem wyleciało tyle szlamu, że aż byłem w szoku że takie rzeczy mogą zalegać w silniku. Teraz jestem już po 3 wymianie (niedługo 4) i ostatnio zdejmowałem nawet miskę i powiem, że jest naprawdę czysciutko. Także za to duży plus dla tego oleju.
A Z takich błahych ale cieszących ucho rzeczy, które w sumie zauwazyłem praktycznie od razu po wymianie to to, że silnik zaczął delikatniej pracować(nie wiem jak to opisać, ciszej? tak bardziej miekko?), ale wydaje mi sie, że to związane jest z tym ze ten cały syf wyleciał i lepiej jest teraz smarowany silnik. Bo jaki inny powód?
Dodano po 2 minutach 41 sekundach:
A co tu dziwnego, faktycznie ten olej przeszedł rebranding, pierwszy raz jak go kupowałem to miał trochę inne logo, ale wszystko było takie samo (włącznie z etykietą i butelką). Firma ma faktycznie udziały w Polsce ale całość produkowana w holandii, więc gdzie tu problem? Myślę, że sie czepiasztakisobie pisze: ↑15 lut 2019, o 21:43z LUKI-OILS zrobił się PMO , czy olej jest taki dobry jak zachwala właściciel marki (bo raczej nie producent )i czy trzyma parametry zostaje tylko analize zrobić,i w czym jest inny niż inne jak twierdzi właściciel marki
PMO adres Holandia, telefon do Polski Luki oils Biała Podlaska no cóż
Dodano po 4 minutach 11 sekundach:
P.S Panowie szukam dobrej płukanki do samochodu swojej dziewczyny. Samochód ma 15 lat i olej nie był nigdy wymieniany chyba (oczywiście, żartuje ale myslę, że z 8 lat napewno nikt nie wymieniał) I potrzebuje czegoś agresywnego, macie jakieś doświadczenie z tym? Wypłukać samą ropą chyba nie starczy co?