--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Opony całoroczne
Opony całoroczne
Hej, mam zamiar kupić opony całoroczne. Tylko czy są ok ? Czy ktoś poleca, odradza?
Myślałam o Pirelli http://oponowo24.pl/pirelli-chrono-four ... 19969.html
Doradźcie
Myślałam o Pirelli http://oponowo24.pl/pirelli-chrono-four ... 19969.html
Doradźcie
-
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: 1 kwie 2014, o 20:25
- Auto: I
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: B/DE
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Opony całoroczne
Jeżdżę na całorocznych bo takie dostałem z autem. Zaleta: nie musze się martwić zmianą opon. Jak je zjadę to kupuje letnie i zimowe.
Jeśli dużo nie jeździsz, nie ma dużo śniegu w twojej okolicy i nie szalejesz na drodze to są OK
Sent from mobile.
Jeśli dużo nie jeździsz, nie ma dużo śniegu w twojej okolicy i nie szalejesz na drodze to są OK
Sent from mobile.
- wojciechhh
- Użytkownik
- Posty: 310
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 14:34
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Niemcy NRW
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Opony całoroczne
Ja mam na zimę całoroczne goodyear i jestem zadowolony lepiej niż zimowa prowadzi się po wodzie, zużycie paliwa niższe zarówno od letnich jak i zimowych. Kolega na tych oponach jeździł vectra i teraz do nowego auta też je założył, robi ponad 20tys rocznie. Nie nadają się do ostrej jazdy w zakrętach, trochę nie pewnie się czuje.
Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka
- wojciechhh
- Użytkownik
- Posty: 310
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 14:34
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Niemcy NRW
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Opony całoroczne
A słyszałeś o aferach z testami, statystykami itp. w ADAC, kto da więcej ten lepszy.
Poza tym lepiej jeździć na wielosezonowe oponie cały rok niż na zimowej do połowy lata, a na letniej do pierwszego poślizgu. Widzę jak Niemcy jeżdżą cały rok na zimowej gumie, bo tu trzeba w zimie na zimowej, ale w lecie na letniej już nie. Oczywiście nie wszyscy.
Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka
Poza tym lepiej jeździć na wielosezonowe oponie cały rok niż na zimowej do połowy lata, a na letniej do pierwszego poślizgu. Widzę jak Niemcy jeżdżą cały rok na zimowej gumie, bo tu trzeba w zimie na zimowej, ale w lecie na letniej już nie. Oczywiście nie wszyscy.
Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka
-
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: 1 kwie 2014, o 20:25
- Auto: I
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: B/DE
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Opony całoroczne
wojtassss czyli mam rozumieć że wydajesz wyrok nie znając podmiotu sprawy?
sam też przez długi czas mówiłem że całoroczne opony są do bani, aż nie spróbowałem.
Nie twierdzę że są super ale stanowią dobrą alternatywę dla osób świadomych wyboru, ograniczeń itd.
Ja mogę porównać opony letnie klasy premium i zimowe klasy średniej z całorocznymi. Przy moim spokojnym trybie jazdy nie widzę w codziennym użytkowaniu różnicy.
co do testów ADAC, raz jak przedmówca się już wypowiedział nie są to ostatnio testy obiektywne, dwa nawet jeśli je weźmiemy pod uwagę to zwróć uwagę na to że całoroczne nie są najgorsze w zestawieniu, są mniej więcej w połowie stawki, i czasem w niektórych konkurencjach wygrywają z oponami sezonowymi...
IMHO bardziej ma znaczenie dobór opony do warunków na drodze i stylu jazdy. Mieszkając w górach nie myślałbym o całorocznych ale mieszkając w dużym mieście z klimatem dość łagodnym już tak...
sam też przez długi czas mówiłem że całoroczne opony są do bani, aż nie spróbowałem.
Nie twierdzę że są super ale stanowią dobrą alternatywę dla osób świadomych wyboru, ograniczeń itd.
Ja mogę porównać opony letnie klasy premium i zimowe klasy średniej z całorocznymi. Przy moim spokojnym trybie jazdy nie widzę w codziennym użytkowaniu różnicy.
co do testów ADAC, raz jak przedmówca się już wypowiedział nie są to ostatnio testy obiektywne, dwa nawet jeśli je weźmiemy pod uwagę to zwróć uwagę na to że całoroczne nie są najgorsze w zestawieniu, są mniej więcej w połowie stawki, i czasem w niektórych konkurencjach wygrywają z oponami sezonowymi...
IMHO bardziej ma znaczenie dobór opony do warunków na drodze i stylu jazdy. Mieszkając w górach nie myślałbym o całorocznych ale mieszkając w dużym mieście z klimatem dość łagodnym już tak...
- wojciechhh
- Użytkownik
- Posty: 310
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 14:34
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Niemcy NRW
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Opony całoroczne
Zwrócił ktoś uwagę na jakich oponach jeżdżą auta z wypożyczalni w krajach gdzie zimowe opony są obowiązkowe np Niemcy . Są to setki tysięcy aut na allwetter raifen. Letnie powinny dzielić się na mokra i sucha nawierzchnie, byłoby jeszcze bezpieczniej.
Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka
-
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: 1 kwie 2014, o 20:25
- Auto: I
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: B/DE
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Opony całoroczne
tak - ja zwróciłem uwagę. Bo w ten właśnie sposób stałem się posiadaczem 2 kompletów opon całorocznych...
nie testowałem ich ani nie zamierzam w ekstremalnych warunkach, bo nie do tego są stworzone...
natomiast nie chciałbym spotkać na drodze kogoś kto uważa że super opony i mnóstwo systemów bezpieczeństwa na drodze uratuje mu i innym zdrowie i życie, a przecenia swoje umiejętności jako kierowca... wole jeśli ktoś jedzie spokojniej choćby na całorocznych ale jest świadomy ograniczeń...
nie testowałem ich ani nie zamierzam w ekstremalnych warunkach, bo nie do tego są stworzone...
natomiast nie chciałbym spotkać na drodze kogoś kto uważa że super opony i mnóstwo systemów bezpieczeństwa na drodze uratuje mu i innym zdrowie i życie, a przecenia swoje umiejętności jako kierowca... wole jeśli ktoś jedzie spokojniej choćby na całorocznych ale jest świadomy ograniczeń...
-
- Użytkownik
- Posty: 911
- Rejestracja: 21 paź 2013, o 19:07
- Auto: opel
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2013
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Opony całoroczne
Opony całoroczne w naszym klimacie wcale nie są takie złe. Wszystko zależy ile kto jeździ w zimę i jak jeździ. Weźmy taką zimę jak była w tym roku, nawet na letnich można było śmiało śmigać. Ale dla tak ciężkiego auta i dla tak dużych rozmiarów kół, opon całorocznych na pewno bym nie kupił. Ale małe miejskie auto, które porusza się głównie po mieście gdzie w większości drogi są czarne w zupełności wystarczą.
- peja-1991
- V-ce Prezes ds organizacyjnych
- Posty: 4424
- Rejestracja: 24 kwie 2013, o 14:39
- Auto: Insignia
- Kod silnika: D16SHT
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Warszawa
- Postawił piwo: 3 razy
- Otrzymał piwo: 96 razy
- Kontakt:
Re: Opony całoroczne
lepsza dobra opona całoroczna (nowa i z bieżnikiem) niż stare i łyse letnie i zimowe.
"Krytyk i eunuch z jednej są parafii
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi" Tadeusz Boy-Żeleński
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi" Tadeusz Boy-Żeleński
-
- Nowicjusz
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sty 2014, o 08:51
- Auto: ----------
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2015
- Miasto:
Re: Opony całoroczne
Ja jestem zdania, że na bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać, a opony to podstawa.
-
- Użytkownik
- Posty: 332
- Rejestracja: 26 kwie 2013, o 09:08
- Auto: Seat Altea
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
Re: Opony całoroczne
Ja również nie kupiłbym całorocznych choć doświadczenia mam jeszcze sprzed 10 lat jak jeździliśmy Lada na całorocznych - w lecie na mokrym się ślizgały a w zimie nie było lepiej. Obecnie nie kopiłbym do Insigni ale to subiektywna opinia. Co do oszczędności to tez są z tego tytułu pozorne - bo jak mamy 2 komplety (zimowe i letnie) to na pewno wytrzymają dłużej niż jeden całoroczny. Chyba ze zima jak w tym roku gdzie nie ma śniegu
Re: Opony całoroczne
Miałem raz całoroczne, jechałem latem do Hiszpanii. W drodze powrotnej mi wyząbkowały...
Zawsze 2 komplety opon, latem szkoda tej miękkiej mieszanki a zimą w śniegu czegoś może zabraknąć.
Jak jedziesz do gumiarza, to co roku przełożysz na inną oś i przy okazji wyważysz sobie.
Zawsze 2 komplety opon, latem szkoda tej miękkiej mieszanki a zimą w śniegu czegoś może zabraknąć.
Jak jedziesz do gumiarza, to co roku przełożysz na inną oś i przy okazji wyważysz sobie.
-
- Ekspert
- Posty: 5128
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Opony całoroczne
Porównywałem opony całoroczne z zimowymi .Fakt ,ze całoroczne były założone na Sportage 4x4,a zimówki Dunlop 4d na mojej Insignii. Na śniegu bardzo duża różnica na korzyść zimówek.Fakt,że nie pamiętam jakiej marki opony były na Kia Chyba goodyear,ale mogę się mylić.Kia właściwie przy każdym trochę mocniejszym dodaniu gazu mimo 4x4 mieliła kołami i systemy tylko migały kontrolkami.Insignia dopiero z gazem w podłodze mieliła i systemy się włączały
-
- Nowicjusz
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sty 2014, o 08:51
- Auto: ----------
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2015
- Miasto:
Re: Opony całoroczne
Z oponami całorocznymi jest jak z WD40 niby jest do wszystkiego, ale tak naprawdę żadnej funkcji nie spełnia dobrze.
- barteksub
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: 16 mar 2014, o 13:48
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Rogoźno
Re: Opony całoroczne
Witam wszystkich
Mam taki problem. U żony w nissanie almerze na przodzie założone są opony goodyear eagle nct 2 185/65 r15, są one w dobrym stanie, lecz tył kwalifikuje się już do wymiany lecz nie wiem jakie opony kupić , ponieważ nie wiem czy te goodyeary są letnie czy wielosezonowe . Link do tych opon.
http://www.opony-tanio.net/opony-osobow ... _5105.html
wyglądają identycznie jak te w linku, lecz nie którzy wystawiają je jako letnie a inni jako wielosezonowe. Nie chce aby na przodzie były np wielozezonowe a na tyle letnie. Pomóżcie bo nie znam się na oponach, już na takich kupiłem i teraz mam problem. Pozdrawiam
Mam taki problem. U żony w nissanie almerze na przodzie założone są opony goodyear eagle nct 2 185/65 r15, są one w dobrym stanie, lecz tył kwalifikuje się już do wymiany lecz nie wiem jakie opony kupić , ponieważ nie wiem czy te goodyeary są letnie czy wielosezonowe . Link do tych opon.
http://www.opony-tanio.net/opony-osobow ... _5105.html
wyglądają identycznie jak te w linku, lecz nie którzy wystawiają je jako letnie a inni jako wielosezonowe. Nie chce aby na przodzie były np wielozezonowe a na tyle letnie. Pomóżcie bo nie znam się na oponach, już na takich kupiłem i teraz mam problem. Pozdrawiam
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Opony całoroczne
Są to opony wielozezonowe. Ten same opony produkowała później Dębica, ale chyba już jako letnie.
- mxw
- Zapaleniec
- Posty: 1011
- Rejestracja: 14 lip 2015, o 18:23
- Auto: Insignia 2.0T ST 4x4
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Poznań
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Opony całoroczne
sorry, że bawię się w archeo i odkopuję stary wątek, ale chciałem dorzucić swoje 0,03 zł.
przedostatnio miałem dwa komplety kół - mniejsze na zimę i duże alu na lato - i już wtedy sobie powiedziałem, że ten kto wymyślił określenie "alu - felgi ze stopów lekkich" to chyba ich nigdy nie nosił. nigdy więcej dwóch kompletów kół (!). opony tak, ale nie koła.
a nie mam na tyle zaufania do serwisów, żeby swoje kółka zostawiać w przechowalni.
poza tym... przy dwóch kompletach kółek (mniejsze, węższe na zimę) przez pół roku samochód jest na małych kołach jak od wózka sklepowego. trzeba się schylić, żeby je zobaczyć. no proszę.
poza tym... jak koła nie są rozbierane przy przekładce to po roku, dwóch zaczynają się problemy, a to któraś zaczyna puszczać, siada ciśnienie, albo jesienią ściągam zimówki z półki żeby założyć wieczorkiem przed wyjazdem, a tu du*pa, dwie puste.
dlatego ostatnio założyłem całoroczne na duże alu. i muszę powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę!
były to vredestein quatrac 3 - dobrze założone, kichnięte azotem - polecane i naprawdę dawały radę. w ziemie na nizinach (Wlkp.), gdzie najwięcej jest wody i błota - idealne. na śniegu także, a na lodzie nic nie pomoże.
dodatkowym plusem jest całoroczny bieżnik w lecie w terenie i na bezdrożach - naprawdę ciężko się zakopać, letnie padają od razu (po ośki w piasku), a całoroczne wciąż dają radę.
no i ten luuz z brakiem przekładek! bezcenne.
dlatego polecam całoroczne (dobre całoroczne), szczególnie jak ktoś nie za dużo jeździ i nie planuje wyjazdu na narty w zimie tym samochodem.
natomiast jednak faktem jest - mając całoroczne - jednak na wyjazd w góry na stok założyłem koła zimowe mając w pogotowiu łańcuchy. cóż. no ale przynajmniej małe zimówki były na wózku tylko dwa tygodnie, a nie pół roku.
pozdro.,
MxW.
przedostatnio miałem dwa komplety kół - mniejsze na zimę i duże alu na lato - i już wtedy sobie powiedziałem, że ten kto wymyślił określenie "alu - felgi ze stopów lekkich" to chyba ich nigdy nie nosił. nigdy więcej dwóch kompletów kół (!). opony tak, ale nie koła.
a nie mam na tyle zaufania do serwisów, żeby swoje kółka zostawiać w przechowalni.
poza tym... przy dwóch kompletach kółek (mniejsze, węższe na zimę) przez pół roku samochód jest na małych kołach jak od wózka sklepowego. trzeba się schylić, żeby je zobaczyć. no proszę.
poza tym... jak koła nie są rozbierane przy przekładce to po roku, dwóch zaczynają się problemy, a to któraś zaczyna puszczać, siada ciśnienie, albo jesienią ściągam zimówki z półki żeby założyć wieczorkiem przed wyjazdem, a tu du*pa, dwie puste.
dlatego ostatnio założyłem całoroczne na duże alu. i muszę powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę!
były to vredestein quatrac 3 - dobrze założone, kichnięte azotem - polecane i naprawdę dawały radę. w ziemie na nizinach (Wlkp.), gdzie najwięcej jest wody i błota - idealne. na śniegu także, a na lodzie nic nie pomoże.
dodatkowym plusem jest całoroczny bieżnik w lecie w terenie i na bezdrożach - naprawdę ciężko się zakopać, letnie padają od razu (po ośki w piasku), a całoroczne wciąż dają radę.
no i ten luuz z brakiem przekładek! bezcenne.
dlatego polecam całoroczne (dobre całoroczne), szczególnie jak ktoś nie za dużo jeździ i nie planuje wyjazdu na narty w zimie tym samochodem.
natomiast jednak faktem jest - mając całoroczne - jednak na wyjazd w góry na stok założyłem koła zimowe mając w pogotowiu łańcuchy. cóż. no ale przynajmniej małe zimówki były na wózku tylko dwa tygodnie, a nie pół roku.
pozdro.,
MxW.
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Opony całoroczne
Ja mam 2 komplety w tym samym rozmiarze 245 /45 /18 na alusach i nie muszę się stresować patrząc na małe koła.
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka