--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Wyważanie kół na samochodzie
-
- Użytkownik
- Posty: 752
- Rejestracja: 30 mar 2018, o 07:22
- Auto: Insignia ST Cosmo
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: lubelskie
- Postawił piwo: 5 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Jak się sporo jeździ to nawet minimalne drżenie przeszkadza, ja codziennie robię ponad 120 km, w tym 40 po ekspresówce. Tak połośki zostały wymienione z uwagi na drgania przy przyspieszeniu, po wymianie ten rodzaj drgania zniknął. Co do określenie typu drgań które pozostały to i jedne i drugie o których piszesz, przy czym kierownicą drży minimalne tylko przy prędkości powyżej 120, bardziej czuć natomiast drgania na nadwoziu, konkretniej na fotelu i podłodze w okolicy pedałów. Podsumowując jest to chyba pierwsze auto które wymaga specjalistycznego wyważenia kół, dotychczas w poprzednich nigdy tyle czasu nie walczyłem z tematem.
- seburaj
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 cze 2019, o 17:45
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: śląsk
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
czyli ewidentnie tylne koła/oponyMaverick_86 pisze: ↑28 lip 2020, o 06:16bardziej czuć natomiast drgania na nadwoziu, konkretniej na fotelu i podłodze w okolicy pedałów.
-
- Zapaleniec
- Posty: 1530
- Rejestracja: 10 paź 2017, o 10:27
- Auto: INSIGNIA
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 23 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Napiszę jeszcze jako ciekawostkę. Drżenie kierownicy nasilało się przy gwałtownym hamowaniu i wielu obwiniało by z tego powodu tarcze, a ja tarcze przetoczyłem i na 100% wiedziałem, że to nie przez nie. Po wyważeniu kół jak ręką odjął drżenie w trakcie hamowania.
Koła były zawsze dokręcane kluczem dynamometrycznym, więc na pewno żadna szpilka nie była przeciągnięta co mogłoby powodować wcześniejsze drgania przy hamowaniu.
Dodano po 2 minutach 9 sekundach:
...,tuleje oryginalne również wymieniłem, a jeździły by do tej pory, bo teraz wiem, że nie były powodem drgań.
Koła były zawsze dokręcane kluczem dynamometrycznym, więc na pewno żadna szpilka nie była przeciągnięta co mogłoby powodować wcześniejsze drgania przy hamowaniu.
Dodano po 2 minutach 9 sekundach:
...,tuleje oryginalne również wymieniłem, a jeździły by do tej pory, bo teraz wiem, że nie były powodem drgań.
- seburaj
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 cze 2019, o 17:45
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: śląsk
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
troszkę się obracasz w krainie s-f
nie toczy się już tarcz w obecnych czasach - raz, że nie ma to sensu ekonomicznego, dwa - technicznego również
niewprawny tokarz zrobi Ci robotę która wcale nie musi być wiarygodna, a dobry weźmie pieniądze które pozbawią sensu całą operację
a już w zniknięcie bicia przy hamowaniu - po wyważeniu kół - z całym szacunkiem, ale nie ma to sensu/uzasadnienia technicznego
albo bije przy hamowaniu - bo tarcze, albo bije - bo luz w elementach zawieszenia (sam to przerabiałem)... ale bicie przy hamowaniu od niewyważonych kół, ja Cie bardzo przepraszam
-
- Zapaleniec
- Posty: 1530
- Rejestracja: 10 paź 2017, o 10:27
- Auto: INSIGNIA
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 23 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Troszkę nie wiesz co piszesz
Przetaczałem tarcze "na samochodzie" i nie robił tego tokarz w komunistycznym warsztacie na 90 letniej tokarce tylko fachowiec do którego autoryzowany salon Opla i BMW wysyła swoich klientów lub zlecają przetaczanie bezpośrednio po reklamacjach klientów.
Wg Ciebie tarcz w obecnych czasach się nie toczy, a na termin toczenia trzeba czekać kilka dni
Przetaczałem tarcze "na samochodzie" i nie robił tego tokarz w komunistycznym warsztacie na 90 letniej tokarce tylko fachowiec do którego autoryzowany salon Opla i BMW wysyła swoich klientów lub zlecają przetaczanie bezpośrednio po reklamacjach klientów.
Wg Ciebie tarcz w obecnych czasach się nie toczy, a na termin toczenia trzeba czekać kilka dni
- seburaj
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 cze 2019, o 17:45
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: śląsk
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
napisz jeszcze w jakiej krainie, bo w podpisie się jakoś, hmmm, wstydzisz ...
-
- Zapaleniec
- Posty: 1530
- Rejestracja: 10 paź 2017, o 10:27
- Auto: INSIGNIA
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 23 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Co twój post wnosi oprócz prowakacji w kierunku osobistym?
Brawo za merytoryczną rozmowę z tobą na temat wyważania kół na samochodzie.
Brawo za merytoryczną rozmowę z tobą na temat wyważania kół na samochodzie.
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1606
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Nie dalej jak dzisiaj byłem w ASO na rocznym przeglądzie i do wymiany poszły zużyte przednie klocki. Tarcze miały 29 mm (nominał 30, minimum 27) i zostały delikatnie przetoczone (jedna miała minimalną bruzdę, nie miały widocznych falowań, przebarwień ani odczuwanego bicia). Brembo 345 mm. Normalna procedura, ASO prawie zawsze tak robi jeśli tarcza ma zapas grubości i nie ma wad.
W poprzedniej Insi również przy pierwszej wymianie klocków miałem toczone tarcze (TRW 337 mm), a przy drugiej wymianie wleciał już komplet.
Wyrzucenie tych tarcz byłoby zbędną ekstrawagancją, zważywszy że w oryginale dwie kosztują 2000 zł (same klocki 1000). Zostałem poinformowany, że gdybym miał po tym zabiegu zastrzeżenia podczas jazdy, to dopiero wówczas mam się zjawić i tarcze zostaną wymienione - z obiektywnej przyczyny. W poprzedniej Insi wszystko było OK i hamulce po dotarciu nowego klocka do przetoczonej tarczy brały jak dawniej (oczywiście lepiej niż tuż przed wymianą, gdy mało klocka powodowało spadek wydajności i dudnienie przy depnięciu z prędkości „autostradowej”).
Tak więc głupie teksty niekoniecznie pokrywają się z praktyką
M.
W poprzedniej Insi również przy pierwszej wymianie klocków miałem toczone tarcze (TRW 337 mm), a przy drugiej wymianie wleciał już komplet.
Wyrzucenie tych tarcz byłoby zbędną ekstrawagancją, zważywszy że w oryginale dwie kosztują 2000 zł (same klocki 1000). Zostałem poinformowany, że gdybym miał po tym zabiegu zastrzeżenia podczas jazdy, to dopiero wówczas mam się zjawić i tarcze zostaną wymienione - z obiektywnej przyczyny. W poprzedniej Insi wszystko było OK i hamulce po dotarciu nowego klocka do przetoczonej tarczy brały jak dawniej (oczywiście lepiej niż tuż przed wymianą, gdy mało klocka powodowało spadek wydajności i dudnienie przy depnięciu z prędkości „autostradowej”).
Tak więc głupie teksty niekoniecznie pokrywają się z praktyką
M.
- IBZI
- Moderator
- Posty: 4186
- Rejestracja: 7 lis 2015, o 20:12
- Auto: Insignia 2.0
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Gliwice
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 30 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Proszę o powstrzymanie się od "wycieczek" osobistych. Temat jest o wyważaniu kół na samochodzie.
Co do przetaczania zdania są podzielone, niech każdy robi jak uważa.
W życiu różnie bywa - patrz post @wassermann'a powyżej.
Co do przetaczania zdania są podzielone, niech każdy robi jak uważa.
W życiu różnie bywa - patrz post @wassermann'a powyżej.
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 wrz 2018, o 05:51
- Auto: Insignia 2.0 CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Koluszki
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Panowie potrzebuje wyważyć koła,macie jakąś sprawdzana wulkanizację w Łodzi bądź okolicach ??
-
- Forumowicz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 lis 2017, o 04:24
- Auto: opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Białystok,Hamburg
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Wiosna sią zbliża czas pomyśleć o zmianie kół..Jaką polecacie w Białymstoku i ok co na znają się na ty co robią?
- krupniok
- Użytkownik
- Posty: 261
- Rejestracja: 31 mar 2020, o 20:29
- Auto: Insignia B (automat)
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 8 razy
Re: Wyważanie kół na samochodzie
To i ja zapytam o sprawdzony zakład, który wyważa koła na samochodzie na Śląsku.
- arkonosze
- Nowicjusz
- Posty: 40
- Rejestracja: 28 kwie 2017, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Wrocław
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Re: Wyważanie kół na samochodzie
Czyli jednak warto...
Na pewno spróbuję jak już poskładam inse Długo walczyłem z drganiami na kierownicy.
Możliwe, że źródłem były hamulce dlatego teraz jak wszystko będzie poskładane na nowych elementach to docieram hamulce według instrukcji, która mam z klockami i jeśli nadal będę miał jakieś ale to skorzystam i dam znać
Na pewno spróbuję jak już poskładam inse Długo walczyłem z drganiami na kierownicy.
Możliwe, że źródłem były hamulce dlatego teraz jak wszystko będzie poskładane na nowych elementach to docieram hamulce według instrukcji, która mam z klockami i jeśli nadal będę miał jakieś ale to skorzystam i dam znać