--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8411
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 195 razy
- Otrzymał piwo: 100 razy
- Kontakt:
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Ja nawet o tym nie myślałam, nie odłączam bo to ciężko wychodzi i wchodzi i to robota nie dla mnie ( u mnie to i paznokci szkoda po prostu) i tej lidlowej używam bo malutka, wszystko ustala sama i można ją zamknąć pod maską na upartego, a te większe jak piecyki to nie bardzo.
Radio 357 :)
- Rooff_
- Zapaleniec
- Posty: 4119
- Rejestracja: 4 lut 2017, o 08:24
- Auto: Insignia ST przedlif
- Kod silnika: A20DTR
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Zagłębie Dąbrowskie
- Postawił piwo: 9 razy
- Otrzymał piwo: 120 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Kolego - natężenie prądu mierzymy w amperach (A lub mA), natomiast napięcie w woltach (V). Byś się musiał zdecydować o czym piszeszlewis pisze: ↑21 lis 2018, o 06:55Generalnie tak jak napisałeś.
Akumulatora AGM/EFB do start-stop nie trzeba ładować jakimś wymyślnym zasilaczem, ale musi to być zasilacz/ładowarka elektroniczna. Tani z marketu naładuje, ale dłużej, droższy szybciej, bo jest przeważnie mocniejszy.
Z prostownikiem trzeba uważać, bo dobry prostownik podbija natężenie prądu pod koniec ładowania w okolice 16V. Jest to dobre dla akumulatorów starego typu z płynnym elektrolitem. AGM ma elektrolit nasączony w matach szklanych i przy takim napięciu powyżej 15 V nieodwracalnie się niszczy. Oczywiście można prostownikiem, ale trzeba mieć voltomierz i stale mierzyć prąd ładowania.
Ładowarkę można podłączyć do aku nie odołączając klem. Prostownik już nie, bo instalacja w samochodzie może nie udźwignąć natężenia powyżej 15V.
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 22 maja 2015, o 11:37
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto:
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Poprawiłem. Dzięki za zwrócenie uwagi.Rooff_ pisze: edit
Ostatnio zmieniony 21 lis 2018, o 15:59 przez yerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin forum
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin forum
- maciejdm1
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 25 paź 2018, o 18:27
- Auto: Insignia fl
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Głogów
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Sprawdziłem dziś formę akumulatora miernikiem. Auto stało ok. 24 godzin, stan w spoczynku 11,98 v, podczas rozruchu spadło do 9,38 v. Rozmawiałem z człowiekiem, który kupę lat siedzi w akumulatorach, odnośnie ładowania aku AGM powinien być prostonik/ładowarka automatyczna/elektroniczna, która reguluje prąd ładowania. Kiedyś kupiłem u niego w sklepie prostownik dobrej klasy, ale to było z 10 lat temu. Stwierdził, że nie nadaje się do pełnego ładowania w/w akumulatora, ewentualnie można podładować (max 2-3 godziny), ale radził, żeby co ok. 10-20 minut sprawdzać napięcie ładowania. Nie należy dopuścić, żeby prąd ładowania był wyższy niż 14,7 v przez czas dłuższy niż 10 minut. Może to spowodować uszkodzenie akumulatora. Ja tak zrobiłem, ustawiłem prostownik na 8 A ( 1/10 mocy aku) i kontrolowałem napięcie. Ładowalem ok. 2,5 godziny. Jutro postaram się sprawdzić stan akumulatora tak, jak zrobiłem to dziś. Zobaczymy co pokaże.
- grzegorz13
- Zapaleniec
- Posty: 1106
- Rejestracja: 13 sie 2017, o 18:33
- Auto: Insignia 4x4 v6
- Kod silnika: A28NET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Lubin
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Pragnę zauważyć że wątek dotyczy insignii a nie aut a tym bardziej akumulatorów produkowanych 10 lat temu
Wiele się przez ten czas zmieniło !
W tym wątku gdy ktoś go przeczytał jest informacja iż w instalacji napięcie ładowania sięga nawet 15.5V o trybach w jakich ładuje alternator nie będę pisał ponieważ kto będzie chciał i miał pojecie to sobie przeczyta wątek
Kolego maciejdm1 już parę postów wyżej kolega lewis został pouczony przez kolegę Rooff_ iż napięcie to V a natężenie to A a ty piszesz o prądzie ładowania nie wyższym niż 14,7 V ! to bzdura !
Przeczytaj cały wątek i pisz to o czym masz pojecie ponieważ to forum które ma uczyć innych a nie wprowadzać w błąd
Co do prostowników ładujących napięciem które w dodatku jest impulsowe nie stałe 16 V posiadają tylko drogie prostowniki ze specjalną funkcją którą trzeba osobno i świadomie włączyć mające funkcję regeneracji akumulatora i ten proces przebiega tylko w początkowej fazie ładowania nigdy na końcu ! Dlatego nie wiem skąd ta wiedza kolegi lewisa iż prostowniki automatyczne pod koniec ładowania podnoszą napięcie do 16V !
Trochę się na tym znam jako elektryk i pierwsze słyszę o takich rzeczach jak napisali koledzy wyżej !
Wiele się przez ten czas zmieniło !
W tym wątku gdy ktoś go przeczytał jest informacja iż w instalacji napięcie ładowania sięga nawet 15.5V o trybach w jakich ładuje alternator nie będę pisał ponieważ kto będzie chciał i miał pojecie to sobie przeczyta wątek
Kolego maciejdm1 już parę postów wyżej kolega lewis został pouczony przez kolegę Rooff_ iż napięcie to V a natężenie to A a ty piszesz o prądzie ładowania nie wyższym niż 14,7 V ! to bzdura !
Przeczytaj cały wątek i pisz to o czym masz pojecie ponieważ to forum które ma uczyć innych a nie wprowadzać w błąd
Co do prostowników ładujących napięciem które w dodatku jest impulsowe nie stałe 16 V posiadają tylko drogie prostowniki ze specjalną funkcją którą trzeba osobno i świadomie włączyć mające funkcję regeneracji akumulatora i ten proces przebiega tylko w początkowej fazie ładowania nigdy na końcu ! Dlatego nie wiem skąd ta wiedza kolegi lewisa iż prostowniki automatyczne pod koniec ładowania podnoszą napięcie do 16V !
Trochę się na tym znam jako elektryk i pierwsze słyszę o takich rzeczach jak napisali koledzy wyżej !
- maciejdm1
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 25 paź 2018, o 18:27
- Auto: Insignia fl
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Głogów
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Oczywiście napięcie ładowania - przepraszam za moje przejęzyczenie. Przeczytałem cały wątek i wiem jak to wygląda w Insigni. Chciałem się podzielić wiedzą jaką uzyskałem od człowieka, który od ładnych paru lat siedzi w tym interesie. Pozdrawiam.
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 22 maja 2015, o 11:37
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto:
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Kolego Grzegorz13, nie podoba mi się sposób w jaki zwróciłeś mi uwagę (wywód na temat mojej wiedzy). Ja nie użyłem słowa automatyczny w opisie prostownika, ale rozumiem że mogłeś pomyśleć iż o takie urządzanie mi chodzi, a tak nie było. Być może wynika to z faktu, iż zbyt skrótowo opisałem kwestię ładowała prostownikiem. Postaram się to poniżej wyjaśnić.
Opisałem klasyczny prostownik bez żadnych zabezpieczeń elektronicznych, bo dużo osób posiada takie zwykłe prostowniki i dalej można je kupić. Taki zwykły (dobry) prostownik w ostatniej fazie ładowania obniża natężenie prądu (A), a powyższa napięcie lekko powyżej 16 V (powinien do 16.2V). Dopiero takie podwyższenie napięcie doprowadza do wysycenia elektrolitu i to zjawisko przywraca mu właściwą gęstość. Zaleca się aby to wysycenie trwało max 2 h bo w tym czasie następuje również gazowanie elektrolitu w akumulatorze i może minimalnie ubyć tego elektrolitu. Dlatego właśnie nie ma akumulatorów bezobsługowych, te które posiadają zaślepki mają po prostu utrudnioną obsługę, nie można sprawdzić i ewentualnie dolać elektrolitu. Dla producentów lepiej jak nie można uzupełnić/sprawdzić elektrolitu akumulator się skończy i trzeba kupić nowy. Co najważniejsze, powyższe dotyczy ładowania standardowych akumulatorów kawasowo-ołowiowych z elektrolitem płynnym, czyli każdy klasyczny akumulator. Dlatego ładując prostownikiem powinno się wyjąć aku i kontrolować ten proces. Dlatego też w Insigniach wyposażonych z zwykły aku sterownik po wykryciu słabej kondycji akumulatora podbija napięcie do 15,5 V próbując go zregenerować.
Akumulatory nowego typu takie jak AGM też są kwasowo-ołowiowe ale mają elektrolit nasączony w matach z włókna szklanego i dopiero te akumulatory są bezobsługowe. Nie można w nich sprawdzić elektrolitu, a tym bardziej dolać, ale dzięki takiej budowie, znoszą trudniejsze warunki pracy w systemach start-stop, czyli częsty pobór prądu i w związku z tym wyższe natężenie ładowania (A). Potrafią po prostu w krótszym czasie przyjąć więcej ładunku elektrycznego, czyli szybciej się ładują. Niestety, ze względu na zastosowanie mat nie znoszą napięcia powyżej 14,7 V. Dlatego porada jaka została udzielona Maciejdm1 jest jak najbardziej poprawna. Do ładowania AGM najlepiej więc używać zasilaczy/ładowarek/prostowników automatycznych które ograniczają napięcie ładowania do bezpiecznego zakresu i robią to dla bezpieczeństwa użytkownika. Napięcie jest ograniczone do 14,7 V bo AGM tego nie lubi, zwykły się gazuje, a instalacje elektryczne w samochodach też mogą żle zareagować (w Insigni do 15,5V). Są oczywiście profesjonalne automatyczne ładowarki które, tak jak pisał Grzegorz13 w specjalnych programach mają podbicie napięcia, ale najczęściej mają też specjalne programy do AGM, żel itp o właściwych parametrach. Prostownik zwykły, nie automatyczny, można użyć do podładowania akumulatora, ale należy kontrolować napięcie ładowania (do 14,7V).
Insignia była projektowana 10 lat temu i w kwestii zwykłych akumulatorów nic się nie zmieniło. Dopiero wprowadzenie systemu start-stop wymusiło zastosowanie nowocześniejszych akumulatorów typu AGM. Dlatego Insignie wyposażone w akumulator AGM nie powinny już podbijać napięcia powyżej 14,7/14,8 V (zależnie od karty katalogowej akumulatora). Nie można więc u Nas zamiast zwykłego aku włożyć AGM bo "inteligentny" alternator może przypadkowo go zniszczyć.
Przepraszam za tak długi post, ale jak opisałem krócej to Grzegorz13 źle mnie zrozumiał. Ja również chciał bym, aby na forum były prawidłowe i rzetelne informacje, ale raczej wolał bym dyskusję niż przytyki personalne.
Opisałem klasyczny prostownik bez żadnych zabezpieczeń elektronicznych, bo dużo osób posiada takie zwykłe prostowniki i dalej można je kupić. Taki zwykły (dobry) prostownik w ostatniej fazie ładowania obniża natężenie prądu (A), a powyższa napięcie lekko powyżej 16 V (powinien do 16.2V). Dopiero takie podwyższenie napięcie doprowadza do wysycenia elektrolitu i to zjawisko przywraca mu właściwą gęstość. Zaleca się aby to wysycenie trwało max 2 h bo w tym czasie następuje również gazowanie elektrolitu w akumulatorze i może minimalnie ubyć tego elektrolitu. Dlatego właśnie nie ma akumulatorów bezobsługowych, te które posiadają zaślepki mają po prostu utrudnioną obsługę, nie można sprawdzić i ewentualnie dolać elektrolitu. Dla producentów lepiej jak nie można uzupełnić/sprawdzić elektrolitu akumulator się skończy i trzeba kupić nowy. Co najważniejsze, powyższe dotyczy ładowania standardowych akumulatorów kawasowo-ołowiowych z elektrolitem płynnym, czyli każdy klasyczny akumulator. Dlatego ładując prostownikiem powinno się wyjąć aku i kontrolować ten proces. Dlatego też w Insigniach wyposażonych z zwykły aku sterownik po wykryciu słabej kondycji akumulatora podbija napięcie do 15,5 V próbując go zregenerować.
Akumulatory nowego typu takie jak AGM też są kwasowo-ołowiowe ale mają elektrolit nasączony w matach z włókna szklanego i dopiero te akumulatory są bezobsługowe. Nie można w nich sprawdzić elektrolitu, a tym bardziej dolać, ale dzięki takiej budowie, znoszą trudniejsze warunki pracy w systemach start-stop, czyli częsty pobór prądu i w związku z tym wyższe natężenie ładowania (A). Potrafią po prostu w krótszym czasie przyjąć więcej ładunku elektrycznego, czyli szybciej się ładują. Niestety, ze względu na zastosowanie mat nie znoszą napięcia powyżej 14,7 V. Dlatego porada jaka została udzielona Maciejdm1 jest jak najbardziej poprawna. Do ładowania AGM najlepiej więc używać zasilaczy/ładowarek/prostowników automatycznych które ograniczają napięcie ładowania do bezpiecznego zakresu i robią to dla bezpieczeństwa użytkownika. Napięcie jest ograniczone do 14,7 V bo AGM tego nie lubi, zwykły się gazuje, a instalacje elektryczne w samochodach też mogą żle zareagować (w Insigni do 15,5V). Są oczywiście profesjonalne automatyczne ładowarki które, tak jak pisał Grzegorz13 w specjalnych programach mają podbicie napięcia, ale najczęściej mają też specjalne programy do AGM, żel itp o właściwych parametrach. Prostownik zwykły, nie automatyczny, można użyć do podładowania akumulatora, ale należy kontrolować napięcie ładowania (do 14,7V).
Insignia była projektowana 10 lat temu i w kwestii zwykłych akumulatorów nic się nie zmieniło. Dopiero wprowadzenie systemu start-stop wymusiło zastosowanie nowocześniejszych akumulatorów typu AGM. Dlatego Insignie wyposażone w akumulator AGM nie powinny już podbijać napięcia powyżej 14,7/14,8 V (zależnie od karty katalogowej akumulatora). Nie można więc u Nas zamiast zwykłego aku włożyć AGM bo "inteligentny" alternator może przypadkowo go zniszczyć.
Przepraszam za tak długi post, ale jak opisałem krócej to Grzegorz13 źle mnie zrozumiał. Ja również chciał bym, aby na forum były prawidłowe i rzetelne informacje, ale raczej wolał bym dyskusję niż przytyki personalne.
- maciejdm1
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 25 paź 2018, o 18:27
- Auto: Insignia fl
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Głogów
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
lewis dziękuję za obszerne wytłumaczenie problemu( specjalnie pogrubiłem fragmenty Twojego tekstu, żeby było to zauważone- mam nadzieje , że nie będziesz miał nic przeciwko temu) .Właśnie w ten sposób tłumaczył mi to wspomniany prze zemnie fachowiec.lewis pisze: ↑22 lis 2018, o 16:51Niestety, ze względu na zastosowanie mat nie znoszą napięcia powyżej 14,7 V. Dlatego porada jaka została udzielona Maciejdm1 jest jak najbardziej poprawna. Do ładowania AGM najlepiej więc używać zasilaczy/ładowarek/prostowników automatycznych które ograniczają napięcie ładowania do bezpiecznego zakresu i robią to dla bezpieczeństwa użytkownika. Napięcie jest ograniczone do 14,7 V bo AGM tego nie lubi, zwykły się gazuje, a instalacje elektryczne w samochodach też mogą żle zareagować (w Insigni do 15,5V). Są oczywiście profesjonalne automatyczne ładowarki które, tak jak pisał Grzegorz13 w specjalnych programach mają podbicie napięcia, ale najczęściej mają też specjalne programy do AGM, żel itp o właściwych parametrach. Prostownik zwykły, nie automatyczny, można użyć do podładowania akumulatora, ale należy kontrolować napięcie ładowania (do 14,7V).
Można podładować , ale uważać na napięcie pow.14,7 V- tak mi powiedział...
lewis , Grzegorz13 i inni koledzy/koleżanki mam prośbę do Was ( nie chce pisać w innym, istniejącym temacie ,dlatego piszę tu)doradźcie ,który akumulator kupić ? Mam propozycję trzech :
-Akumulator Centra AGM 80Ah 800A CK800 - cena 649 zł
-Bosch 80AH 800A SILVER S5 AGM P+ -cena725 zł
-VARTA SILVER DYNAMIC AGM 12V 80Ah 800A START/STOP-cena 636 zł
Może jakiś inny ?
Chcę dodać , że mój styl jazdy to 80 % miasto, 20 % trasa.
Pozdrawiam.
- Zbyszek01
- Klubowicz
- Posty: 3030
- Rejestracja: 10 lut 2015, o 20:29
- Auto: Jag XE 2,0D ,MY2020
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: DZA
- Postawił piwo: 20 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Ładnie zacytowałeś post kolegi ale nie cały, została końcówka
Insignia MY2012
- maciejdm1
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 25 paź 2018, o 18:27
- Auto: Insignia fl
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Głogów
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Wiem, świadomie nie cytowałem tego fragmentu , bo niestety jesteśmy zdani na takie napięcie ładowania. Chyba , że coś można "pogrzebać '' w elektryce...
Ostatnio zmieniony 22 lis 2018, o 19:26 przez yerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin forum
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin forum
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 22 maja 2015, o 11:37
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto:
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Ale ty miałeś oryginalnie zamontowany AGM w swoim samochodzie? Jak tak to wtedy sterownik alternatora powinien ograniczyć napięcie do 14,7 V.
- maciejdm1
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 25 paź 2018, o 18:27
- Auto: Insignia fl
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Głogów
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Tak oryginalny. Dziś przy pomocy Torque zauważyłem , że wskazywało ponad 15V .
-
- Ekspert
- Posty: 5124
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Na pewno nie ogranicza, bo wiele razy widziałem 14,9 V
- Zbyszek01
- Klubowicz
- Posty: 3030
- Rejestracja: 10 lut 2015, o 20:29
- Auto: Jag XE 2,0D ,MY2020
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: DZA
- Postawił piwo: 20 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Skoro napisał że oryginał taki był czyli w VIN też powinien być wpisany. Może wtedy w kompie jest coś pozmieniane aby takie max 14,7 nie przekraczał? Przy montażu zwykłych takich uwarunkowań może nie być.
Insignia MY2012
- maciejdm1
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 25 paź 2018, o 18:27
- Auto: Insignia fl
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Głogów
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Jest oryginał :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Ekspert
- Posty: 5124
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Nie zrobię ,bo auto w Lęborku jeździ
Dodano po 59 sekundach:
Miałem oryginalny i pokazywało 14.9 V największe jakie zauważyłem
- Zbyszek01
- Klubowicz
- Posty: 3030
- Rejestracja: 10 lut 2015, o 20:29
- Auto: Jag XE 2,0D ,MY2020
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: DZA
- Postawił piwo: 20 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
To też może być zależność jak kol. lewis napisał: "zależnie od karty katalogowej akumulatora"
Insignia MY2012
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 22 maja 2015, o 11:37
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto:
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
Zalecane maksymalne bezpieczne napięcie ładowania akumulatora AGM prostownikiem to 14,7 V. Karty katalogowe podają różne wartości najczęściej jest to wartość 14,8V. Poniżej link do karty katalogowej Austriackiego Bannera:
https://www.bannerbatterien.com/download/?file=22
Między maksymalnym odczytanym przez was napięciem 14,9 V a 14,8 V z katalogu różnica mieści się w granicy błędu pomiarowego, więc raczej problemu nie powinno być, to napięcie pojawia się zazwyczaj gdy aku jest mocno rozładowany lub kończy swój żywot, na co dzień jest mniej.
https://www.bannerbatterien.com/download/?file=22
Między maksymalnym odczytanym przez was napięciem 14,9 V a 14,8 V z katalogu różnica mieści się w granicy błędu pomiarowego, więc raczej problemu nie powinno być, to napięcie pojawia się zazwyczaj gdy aku jest mocno rozładowany lub kończy swój żywot, na co dzień jest mniej.
-
- Ekspert
- Posty: 5124
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Akumulator - napięcie ładowania, usterka, objawy
I tu się mylisz. Mój akumulator miał się bardzo dobrze. Nawet zimą przy -30 odpalał. Wystarczy poczytać tryby ładowania akumulatora w insigni.