Cześć,
Mam problem z Insignią1.6 Sidi, przebieg 90k.
Po zrobieniu płukanki wyleciał spory syf, silnik zaczął pracować lepiej i równiej. Dolałem też Archoil i od tamtej pory silnik to działa jak nowy - odzyskał moc i chodzi równo.
Jedynym negatywnym skutkiem było to, że zaczął "kopcić na błękitny kolor"... raz mniej raz bardziej. Ostatnio zaczęło również śmierdzieć w kabinie spalinami.
Dzisiaj po trasie 100km, auto na postoju zaczęło szarpać. Po podniesieniu maski zobaczyłem dym spod osłony turbo. pojawiał się sporadycznie i w tym momencie silnikiem szarpało.
Po postoju (na chłodnym silniku) odpaliłem auto i chodziło doskonale (bez dymu i szarpania). Jazda nawet po rozgrzaniu jest płynna i auto ma moc.
Po dojechaniu do domu to samo, tym razem pojawił mi się Check Engine (dym i szarpania na postoju). Jutro odczytam błędy.
Od wymiany oleju 1200km temu nie odnotowałem spadku jego poziomu (wyraźnego).
Zastanwaiam się, czy to może być "całe turbo", czy może jakaś odma, separator oleju itp. średnio się jeszcze znam na turbo
Szukam tipów, żeby mnie mechanicy nie naciągneli
Miał ktoś podobne doświadczenia?
--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
1.6 SIDI dym niebieski, dym z okolic turbo. Pokrywa zaworów
Re: 1.6 SIDI dym niebieski, dym z okolic turbo. Pokrywa zaworów
Aby sprawdzić uszczelniacze w turbo, rozpędź Insignie na jednym biegu do wysokich obrotów, puść gaz i daj się w ten sposób autu wyhamować, tak o jakieś 2-3 tysiące obrotów, po czym gwałtownie wciśnij gaz, jeśli w tym momencie zauważysz niebieski dym z wydechu to właśnie turbina,
Turbosprężarka nawet w stanie agonalnym często ładuje te same wartości, tyle, że w wyższym zakresie obrotów, więc spadek mocy bywa nieodczuwalny.
Turbosprężarka nawet w stanie agonalnym często ładuje te same wartości, tyle, że w wyższym zakresie obrotów, więc spadek mocy bywa nieodczuwalny.
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: 27 cze 2020, o 09:24
- Auto: Insignia 1.6 automat
- Kod silnika: B16SHL
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: 1.6 SIDI dym niebieski, dym z okolic turbo. Pokrywa zaworów
Okazało się, że pokrywa zaworów która była wymianiana na regenerowaną, powodowała nadciśnienie i cofanie oleju nad tłoki. Jakiś problem z separatorem oleju. Nadciśnienie było tak duże, że gdzieś przy turbo po prostu uszczelka czasem puszczała spaliny.
Turbo OK, pokrywa odesłana na gwarancje. Może wymienią mi uszczelki.
Turbo OK, pokrywa odesłana na gwarancje. Może wymienią mi uszczelki.