Stuki na nierównościach tył zawieszenia

[prusak_glatz]

Napisałem do sachs to mi odpisali

Witam, jesteśmy oryginalnym dostawcą OE zawieszenia wraz z amortyzatorami dla Opla Insigni, nie mamy w ogóle reklamacji na te referencje, sami użytkujemy kilkadziesiąt Opli Insigni w Europie, w tym w Polsce i nigdzie nic nie stuka. Amortyzatory należy prawidłowo dobrać, gdyż dla Opla do tych samych modeli produkujemy parę wersji. Proszę podać numer nadwozia lub dokładne dane pojazdu, to przynajmniej sprawdzi Pan, czy założył prawidłowe amortyzatory. Posiada Pan na zakupione amortyzatory 2 lata rękojmi i ewentualne roszczenie reklamacyjne składa Pan na podstawie dokumentu zakupu u sprzedawcy.

Pozdrowienia

[marcin.1987]

Nie mają żadnych reklamacji na te referencje... ta... a wystarczy poczytać 8 stron tego tematu i widać, że co najmniej kilka osób problem miało. A reklamacja u sprzedawcy? Oczywiście. Tylko w większości przypadków zostanie odrzucona i producent nawet o tym się nie dowie lub nie przyzna.

A najciekawsze jest to, że z czymkolwiek do kogokolwiek się nie napisze z problemem to "oni mają dziesiątki Insigni z tymi amortyzatorami/tarczami/klockami* i wszystko jest ok".

* - niepotrzebne skreślić

[prusak_glatz]

to co proponujesz?, jutro je mechanik ściągnie i założy poprzednie , a te zaniosę do sklepu że mi stukają. Mechanik kazał wziąć protokół reklamacyjny i wypisze że zawieszenie jest bez uwag. Dzwoniłem do sklepu to już robią problemy żeby nie czytać z forum , żeby jechać na trzepaki i wydruk wziąć że są sprawne bo sachs wymaga.

[marcin.1987]

Co proponuję - jedyne co mogę zaproponować (jak i każda inna osoba) to reklamacja. Mechanik potwierdzi, że zawieszenie i wszystkie tuleje są dobre. Sachs chce wydruk z SKP. Na stacji diagnostycznej zrobią Ci najwyżej test tłumienia i obejrzą amortyzator, ale skoro jest wymagany to niestety trzeba go zrobić. Jest jeszcze szansa, że na szarpakach wyczują luz na tłoczysku amortyzatora i wypiszą jakiś protokół.

No i oczywiście skoro z Sachs napisali, że mają różne nr katalogowe to cisnąć ich, żeby podali konkretny właściwy dla Twojego samochodu nr części i porównać z tym co założone. Jeśli będzie zgodne to reklamacja ze względu na wadę. Jak zły dobór to cisnąć tych, którzy źle dobrali.

Sklep będzie się wykręcał, bo dla niego taka reklamacja to problem (muszą poświęcić czas, a ponadto jak za dużo reklamacji będzie spływać to producent/dostawca będzie im mniej przychylny i pewnie jakieś rabaty im zmniejszy).

Jak w przypadku każdej reklamacji - nie będzie ani szybko, ani łatwo, ani przyjemnie. Niestety...

[IBZI]

W SKP wyjdzie, że są sprawne mimo, iż będą stukać. Reklamacja zostanie odrzucona. Taki przewiduję scenariusz. Ktoś z Forumowiczów pisał, że zamienił te amortyzatory na używane (z odzysku) i stukać przestało.
Udało się komuś kiedykolwiek skutecznie zareklamować amortyzatory, które prawidłowo przeszły test tłumienia? Może jest ktoś taki, to niech się podzieli doświadczeniem, jak to załatwiał.
Miałem inny przypadek. I nie w Insignii, ale może się komuś przydać. Kupione amortyzatory renomowanej firmy a efekt po wymianie taki, że strach było jeździć. Wymiana na stare i znaczna poprawa. Reklamacja u sprzedawcy odrzucona prawie natychmiast, więc pismo do producenta i tu zrobiło się ciekawie. Prośba o zdjęcia, oświadczenie mechanika i dane dokładne sprzedawcy wraz z kopią faktury zakupu. Dwa dni później był kurier po odbiór amortyzatorów, za kolejne dwa przywiózł nowe i kilka firmowych gadżetów. Czemu piszę, że zrobiło się ciekawie? Bo dołączone było pismo, z którego jasno wynikało, że kupione zostały podróbki. Doszli po kodach paskowych (QR), bo podobno takie serie (numery) nigdy nie weszły do Europy. Mechanik twierdził, że były nie do odróżnienia od oryginałów. Od tego czasu zmienił dostawcę amortyzatorów. To tak ku przestrodze, że nawet takie części jak amortyzatory opłaca się komuś podrabiać.

[balldome]

Ja sachsy zwróciłem na gwarancji, chociaż mechanicy i na stacjach mówili ze amory są sprawne i ze to nie one sa przyczyna stuków. Reklamacja została uznana.
Założyłem KYB i w końcu jest cisza jak w nowym aucie

[norbi333]

To na jakiej podstawie Tobie uznali reklamację?

[IBZI]

Ja sachsy zwróciłem na gwarancji, chociaż mechanicy i na stacjach mówili ze amory są sprawne i ze to nie one sa przyczyna stuków. Reklamacja została uznana.
Założyłem KYB i w końcu jest cisza jak w nowym aucie

To była na pewno gwarancja? Może skorzystałeś z rękojmi lub odstąpiłeś od umowy?

[prusak_glatz]

byłem dziś jeszcze na diagnostyce w innej firmie, facet się 2 razy przejechał , na trzepakach szukał i nie znalazł , kazał nie wierzyć w forum na końcu przyznał że być może nowe sachsy tak stukają nie współdziałając już z trochę zużytym zawieszeniem z tyłu. Inaczej jak jest wszystko nowe fabryczne zawieszenie i amortyzator. a ten poprzedni GM to kto go produkuje też sachs?

[dokia]

Tak robią, nie lubią for tematycznych aby się nie okazało, że ktoś wie więcej. Jak byłam w ASO i ściągnęli mnie na halę serwisową aby się z czegoś tłumaczyć to pan z obsługi serwisu dotknął naklejki na mojej szybie pt: insignia-club.pl i zapytał "czy to oni pani to zrobili???
I no najwygodniej wszystko wymienić im na nowe bo to nie ich koszt.
A nie chcesz poszukać dobrych używanych w zamian za te? Ja nie muszę zmieniać bo byłam na testach zawieszenia i tam procentowo to jak niezużyte ale tutaj czytając już wiem że jak coś to mam używek szukać. I tak zrobię od razu, bo wiem że nie Sachs

[Bartol]

Amortyzator w dolnej części przykręcony jest śrubą, która przechodzi przez mocowanie nowego amorka. Jeśli jest dobrze dokręcone to nie może stukać.
Natomiast na górze jest mocowanie zwane poduszką, które ja bym wymienił razem z amorkami żeby wykluczyć w 100% stuki mogące pochodzi z całego zespołu amortyzatora. Plus oczywiście nowe osłony.

Wtedy jeśli stuka to można iść w zaparte, że to amortyzator. Jeśli poduszki zostały stare to zawsze pozostaje ten 1% niepewności. Poza tym po kilku latach warto je wymienić na nowe, bo to one są elementem tłumiącym drgania pomiędzy zawieszeniem i nadwoziem. Dwie poduszki to koszt około 150 zł, a robocizna ta sama co przy wymianie samych amortyzatorów.

Dodano po 10 minutach 35 sekundach:
@dokia, zużyte na zużyte wymienisz? Skuteczność nowych to lepsze tłumienie nierówności oraz prawidłowe działanie systemów bezpieczeństwa. Szczególnie przy hamowaniu skraca się droga hamowania ponieważ amortyzator "klei" oponę do nawierzchni czyli odpowiedzialny jest za kontakt opony z podłożem.
@mcrace założył nowe, innej firmy i pozbył się stuków z którymi walczył przez długi czas. U niego nie pomogła wymiana poduszek o których wyżej wspominałem.

[dokia]

@Bartol, ale ja nie wymieniam bo nie muszę napisałam że takie nauki wynoszę z tego tu właśnie tematu. No gdzie ja mam się niby uczyć? No gdzie?

[prusak_glatz]

Poduszki też wymieniłem, właśnie mi sachs odpisał Witam,

Amortyzator 315 439 jest dla zawieszenia obniżonego / i nie dla FlexRide Opla Insigni 2,0 CDTI, jeżeli posiada Pan standardowe zawieszenie, powinien Pan zastosować amortyzator 315 440.

Czyli co złe sklep mi dał czy ferelne są bo już zgłupiałem. Ja zamontowalem 315439 do standardowego zawieszenia

[Bartol]

Ja nie muszę zmieniać bo byłam na testach zawieszenia i tam procentowo to jak niezużyte ale tutaj czytając już wiem że jak coś to mam używek szukać. I tak zrobię od razu, bo wiem że nie Sachs

Wiem, zrozumiałem twoją wypowiedź, ale odniosłem się do zaznaczonego fragmentu Tym bardziej, że używki to prawdopodobnie będą właśnie Sachs.
Wiedzę obowiązkowo należy czerpać z forum, ale można się uczyć również od kolegów którzy problemu pozbyli się w prawidłowy sposób.

[prusak_glatz]

i co teraz mam zrobić reklamować sachse , czy dowalić się do sklepu że inne dał!!!!!!!!

[Bartol]

Jeśli stwierdzisz, że sklep wydał nie prawidłowe to ewidentna wina sklepu i powinni wymienić na inne, a jakiej firmy będą te inne to twoja decyzja.

[prusak_glatz]

no sklep mi dał takie , a sachs pisze że inne rodzaj powinny być. Wydrukuje to co sachs napisał i im zaniosę do sklepu

[Bartol]

Podejrzewam, że mało który kupujący weryfikuje czy numer części jest prawidłowy. Od sprzedającego, teoretycznie fachowca wymaga się, że dobór części będzie prawidłowy jednak sugeruje się on informacjami z katalogów, które należy umieć czytać, a dodatkowo występują w nich błędy.
Szukając sprężyn na tył wdrożyłem się mocno w dobór części i dzięki temu kupiłem prawidłowe. W kilku pierwszych sklepach proponowali dwa razy tańsze, posiadające zupełnie inną charakterystykę tłumienia i szli w zaparte, że to jedyne słuszne do mojego egzemplarza.

@prusak_glatz, jeśli to zweryfikowałeś i sklep popełnił błąd to warto z nimi porozmawiać.

[prusak_glatz]

tak się zastanawiam , może u innych kolegów był ten sam problem, jest parę rodzai amortyzatorów do insigni z Sachs. Wzrokowo 315 439 i 315 440 są takie same i do tyłu. I może to nie wina Sachs była tylko źle dobrany amortyzator i dlatego stuka

[marcin.1987]

Może tak być, że zły dobór powoduje pukanie. Choć z drugiej strony ludzie powszechnie obniżają sobie auta montując tylko sprężyny -20mm i zostawiają seryjne amortyzatory i nic nie puka. Fabrycznie obniżone zawieszenie jest zdaje się właśnie -20mm albo -10mm. Także oba amorki powinny pracować ok.

I koniecznie gnieść sklep, że złe części dobrał.