Włączasz obieg zamknięty żeby szybciej nagrzać, przez to paruje(obieg wew.= wilgoć) i otwierasz szybę chłodząc to co nagrzałeś żeby usunąć wilgoć...???
Na szczęście w benzynie nie ma takich problemów. Moje 1.8 stoi cały weekend pod chmurką, odpalam, ruszam w trasę i po 1 km leci letnie powietrze, a po 5 km mogę się zatrzymać żeby ściągnąć bluzę.
Czyżby użytkownicy diesla znaleźli sposób na szybsze nagrzewanie się pojazdu poprzez włączanie obiegu zamkniętego?
Dodano po 8 minutach 3 sekundach:
Koledzy, ale to nawet w instrukcji jest powielone kilka razy, że obieg zamknięty równa się parowanie szyb, a że macie diesla trudno, trzeba dłużej jechać w kurtce