--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
- pondek91
- Użytkownik
- Posty: 269
- Rejestracja: 25 maja 2019, o 21:54
- Auto: Opel Insignia COSMO
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Chorzów
- Postawił piwo: 3 razy
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
Wczoraj zmieniłem koła na zimowe i byłem pewien (tak mi świta w głowie że w zeszłym roku też drgała kiera) że będzie drgało. Pojechałem wypalić DPFa i nic , 0 drgań Cieszę się, że to nie wina zawieszenia tylko tych letnich kół. Prawdopodobnie na lato będę szukał jakiś 19 więc problem powinien zniknąć o ile dobrze je wyważą
-
- Forumowicz
- Posty: 50
- Rejestracja: 28 gru 2020, o 13:04
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Warszawa
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
Czy ktoś z użytkowników Opeca zgłaszał tą przypadłość?
Pytam ponieważ tam jest ten Hiper strut. Jeżeli w Opecu drgania nie występują to jest to już jakaś wskazówka.
W moim przypadku nowe fele, opony UHP, tarcze, klocki, tuleje tylne Lemforder, świeżo po geometrii i drga jak nie powiem co.
Zastanawiam się nad rozpórką makfirsona. Może to coś pomoże.
Pytam ponieważ tam jest ten Hiper strut. Jeżeli w Opecu drgania nie występują to jest to już jakaś wskazówka.
W moim przypadku nowe fele, opony UHP, tarcze, klocki, tuleje tylne Lemforder, świeżo po geometrii i drga jak nie powiem co.
Zastanawiam się nad rozpórką makfirsona. Może to coś pomoże.
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 5 lis 2021, o 14:34
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Gorzów Wlkp
- Postawił piwo: 1 raz
Re: Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
Witam Panowie (z góry przepraszam ale jestem tylko kobietą ) i potrzebuję dobrej duszy, która doradzi bo nie wiem już co robić. Pacjent Insignia A 2012r kombi. Jak jade prostą drogą to czuć takie lekkie drgania samochodu (góra-dół) opony letnie wyważone 2 razy, zmienione na zimówki oczywiście wyważone na stalowych felgach i nadal to samo. Co więcej na dziurach przy predkosci od 60km kierownica drga prawo lewo 1cm w tą i tamtą stronę. Na prostej drodze nie ma takich objawów. Przy prędkości 130km wzwyż drgania na kierownicy. Byłam na tzw. "trzepakach" nic nie wykazało. Żadnych luzów ponoć zawieszenie "igła" tylko jeździć a mi już ręce opadają. Felgi i opony ponoć proste. Czy istnieje jakiś sposób żeby sprawdzić co może być przyczyną czy od razu trzeba wymieniać po kolei całe zawieszenie?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Nowicjusz
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 wrz 2019, o 11:25
- Auto: Insignia A
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Łódź
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
Witaj Natala
Walczę z podobnym tematem jak Ty.
Mam w sumie te same objawy co Ty ale już tylko idące jakby z tylu.
Z przodu zrobiłem wymiane słynnych tuleji pływających i coś tam jeszcze i bicia na kierownicy nie mam już w ogóle. Czy jadę 30 czy 165 - to mam z głowy.
Jestem parę dni po remoncie wszystkich elementów zawiechy tylnej.
Auto jest sztywniejsze i drgania z tylu wg mnie ustały (to się dowiem jak zasiadę z tylu jako pasażer) ale bujanie gora-dół budy idące jakby z tylu mam dalej.
Jako że amorki tył też mam prawie nowe biorę teraz na wokande opony.
Z tylu są 2letnie zeetexy (niestety wygrał wariant ekonomiczny) więc wina będzie w nich lub w ich lipnym wyważeniu.
Dziś dostałem się do oponiarza premium spod Łodzi i ma mi kompleksowo sprawdzić temat. Ma sprzęt dużo wyższej klasy niż paprok u którego robiłem zmiany opon do tej pory.
Zobaczymy co ustali. No i przejde od razu na zimowko które mam już lepszej klasy jak zeetexy.
Walczę z podobnym tematem jak Ty.
Mam w sumie te same objawy co Ty ale już tylko idące jakby z tylu.
Z przodu zrobiłem wymiane słynnych tuleji pływających i coś tam jeszcze i bicia na kierownicy nie mam już w ogóle. Czy jadę 30 czy 165 - to mam z głowy.
Jestem parę dni po remoncie wszystkich elementów zawiechy tylnej.
Auto jest sztywniejsze i drgania z tylu wg mnie ustały (to się dowiem jak zasiadę z tylu jako pasażer) ale bujanie gora-dół budy idące jakby z tylu mam dalej.
Jako że amorki tył też mam prawie nowe biorę teraz na wokande opony.
Z tylu są 2letnie zeetexy (niestety wygrał wariant ekonomiczny) więc wina będzie w nich lub w ich lipnym wyważeniu.
Dziś dostałem się do oponiarza premium spod Łodzi i ma mi kompleksowo sprawdzić temat. Ma sprzęt dużo wyższej klasy niż paprok u którego robiłem zmiany opon do tej pory.
Zobaczymy co ustali. No i przejde od razu na zimowko które mam już lepszej klasy jak zeetexy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 5 lis 2021, o 14:34
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Gorzów Wlkp
- Postawił piwo: 1 raz
Re: Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
Witaj dobra duszo. Dziękuję,że jesteś
Jeśli chodzi o opony to mam zimowe Pirelli. Problem w tym,że za bardzo nie wiem czy to podskakuje tył czy też przód. Ciężko to ocenić
Byłam już u dwóch mechaników. Jeden mówi,że to najprawdopodobniej wina półosi i najlepiej wymienić dwie od razu, drugi natomiast luzów na półosiach nie widzi i twierdzi,że przyczyna leży gdzie indziej. (Wahacze, opony, koncówki tulei) Już mi ręce opadają. Najgorsze jest to,że ja sie kompletnie na tym nie znam a też nie zarabiam milionów, żeby pchać się w niepotrzebne koszty. Narazie jeżdżę tak jak jest i odłożę troszkę grosików to zaprowadzę auto do mechanika i niech coś działa.
A jak sytuacja z podskakiwaniem u Ciebie po wywazeniu opon ustala?
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli chodzi o opony to mam zimowe Pirelli. Problem w tym,że za bardzo nie wiem czy to podskakuje tył czy też przód. Ciężko to ocenić
Byłam już u dwóch mechaników. Jeden mówi,że to najprawdopodobniej wina półosi i najlepiej wymienić dwie od razu, drugi natomiast luzów na półosiach nie widzi i twierdzi,że przyczyna leży gdzie indziej. (Wahacze, opony, koncówki tulei) Już mi ręce opadają. Najgorsze jest to,że ja sie kompletnie na tym nie znam a też nie zarabiam milionów, żeby pchać się w niepotrzebne koszty. Narazie jeżdżę tak jak jest i odłożę troszkę grosików to zaprowadzę auto do mechanika i niech coś działa.
A jak sytuacja z podskakiwaniem u Ciebie po wywazeniu opon ustala?
Pozdrawiam serdecznie
-
- Nowicjusz
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 wrz 2019, o 11:25
- Auto: Insignia A
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Łódź
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
Hej Natala
No więc jeszcze odniosę się do Twojego przypadku. Założę się, że masz do wymiany z przodu tylne tuleje wahaczy z przodu.
Te dziwne zachowanie kierownicy i przedniego zawieszenia wyeliminował mini-remont przedniej zawiechy. Żaden diagnosta nic nie widział nie tak, w tym aucie pewnego rodzaju uszkodzenia tuleji widać dopiero po demontażu.
Z robocizną poszło jakieś 500 zł może? Jakos tak. 4 tuleje coś tam jeszcze może jakiś łącznik stabilizatora. Ale te tuleje najważniejsze . Dużo o tym w necie że to się sypie.
Lecimy dalej wróćmy do kwestii opon i tego co zrobiłem ostatnio.
Tak jak wcześniej wspominałem przed zmianą opon z letnich na zimowe zrobiłem kompletne zawieszenie tylne (nawet tuleje zwrotnic). Plus tarcze i klocki bo i tak juz były na wykończeniu .
Wszystko na lemforderze i febi. 550zl robota niecałe Plus 1200 części. Na szczęście pod Łodzią w Bedoniu jest 2 świetnych mechaników co nie biorą majątku za robotę.
Oczywiście wuja to dało w kwestii bujania budy góra-dół, zwłaszcza na niskich prędkościach.
Za to samo prowadzenie auta, zachowanie się na drodze jest BEZ ZARZUTU.
Układ kierowniczy, wchodzenie w zakręty itd - mucha nie siada. Jak nowe auto.
Co do opon.
Letnie opony mimo że 2letnie okazały się być rozdupcone pod kątem struktury. Tak zwane kwadratowe się zrobiły. Wg Pana Rafała z Rotej to wina złego montażu (montaż na smar, brak czyszczenia felgi itd)
Fakt- poprzedni oponiarz bardzo szybko te 18stki przekładał.
Opony mam 235/45/18 fela alu originał. Felgi ponoc proste. Zimowki mimo że też 2 letnie i przejechały jakieś grosze (może 3tys km) to też wcześniej montowane u paproka na smar i też lekko oberwały. Ale zdecydowanie mniej i nadają się do normalnej eksploatacji. Wyważenie poszło na lajcie, małe ilości dociażnikow.
Efekt? Auto prowadzi się jeszcze lepiej, zniknęły wibracje jeszcze innego typu które szły od zjebanych opon z tylu ale bujanie for A dół zostało .
Tak zwany wóz drabiniasty.
Jak się jedzie stałym tempem dosyć wolno to telepie. Jak się przyspiesza albo /cenzura/ na bahnie jest ok.
Mój werdykt: ta zawiecha tak ma i jest zestrojona pod jazdę na trasie.
Mierzylem też ostatnio tłumienie amorkow. Z przodu jest oryginał jeszcze i są bardzo "twarde".
Ja sobie daje siana z tym tematem i nic więcej nie robię. Na forach brytyjskich i nawet innych polskich jest sporo wątków o tym bujaniu góra dół w trakcie wolnej jazdy.
Pamiętajmy, to nie jest auto z oponką 195/65/R15 jak mam w audi A4 B6 i jest mega komfortowo. Zawiecha I koła takie A nie inne robią swoje.
Pozdro
No więc jeszcze odniosę się do Twojego przypadku. Założę się, że masz do wymiany z przodu tylne tuleje wahaczy z przodu.
Te dziwne zachowanie kierownicy i przedniego zawieszenia wyeliminował mini-remont przedniej zawiechy. Żaden diagnosta nic nie widział nie tak, w tym aucie pewnego rodzaju uszkodzenia tuleji widać dopiero po demontażu.
Z robocizną poszło jakieś 500 zł może? Jakos tak. 4 tuleje coś tam jeszcze może jakiś łącznik stabilizatora. Ale te tuleje najważniejsze . Dużo o tym w necie że to się sypie.
Lecimy dalej wróćmy do kwestii opon i tego co zrobiłem ostatnio.
Tak jak wcześniej wspominałem przed zmianą opon z letnich na zimowe zrobiłem kompletne zawieszenie tylne (nawet tuleje zwrotnic). Plus tarcze i klocki bo i tak juz były na wykończeniu .
Wszystko na lemforderze i febi. 550zl robota niecałe Plus 1200 części. Na szczęście pod Łodzią w Bedoniu jest 2 świetnych mechaników co nie biorą majątku za robotę.
Oczywiście wuja to dało w kwestii bujania budy góra-dół, zwłaszcza na niskich prędkościach.
Za to samo prowadzenie auta, zachowanie się na drodze jest BEZ ZARZUTU.
Układ kierowniczy, wchodzenie w zakręty itd - mucha nie siada. Jak nowe auto.
Co do opon.
Letnie opony mimo że 2letnie okazały się być rozdupcone pod kątem struktury. Tak zwane kwadratowe się zrobiły. Wg Pana Rafała z Rotej to wina złego montażu (montaż na smar, brak czyszczenia felgi itd)
Fakt- poprzedni oponiarz bardzo szybko te 18stki przekładał.
Opony mam 235/45/18 fela alu originał. Felgi ponoc proste. Zimowki mimo że też 2 letnie i przejechały jakieś grosze (może 3tys km) to też wcześniej montowane u paproka na smar i też lekko oberwały. Ale zdecydowanie mniej i nadają się do normalnej eksploatacji. Wyważenie poszło na lajcie, małe ilości dociażnikow.
Efekt? Auto prowadzi się jeszcze lepiej, zniknęły wibracje jeszcze innego typu które szły od zjebanych opon z tylu ale bujanie for A dół zostało .
Tak zwany wóz drabiniasty.
Jak się jedzie stałym tempem dosyć wolno to telepie. Jak się przyspiesza albo /cenzura/ na bahnie jest ok.
Mój werdykt: ta zawiecha tak ma i jest zestrojona pod jazdę na trasie.
Mierzylem też ostatnio tłumienie amorkow. Z przodu jest oryginał jeszcze i są bardzo "twarde".
Ja sobie daje siana z tym tematem i nic więcej nie robię. Na forach brytyjskich i nawet innych polskich jest sporo wątków o tym bujaniu góra dół w trakcie wolnej jazdy.
Pamiętajmy, to nie jest auto z oponką 195/65/R15 jak mam w audi A4 B6 i jest mega komfortowo. Zawiecha I koła takie A nie inne robią swoje.
Pozdro
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 1 cze 2022, o 21:11
- Auto: POLONEZ 1976
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: HAMERYKA
- Postawił piwo: 1 raz
Re: Wibracje silne drgania kierownicy od 120km/h
Czy ktoś znalazl antidotum na drgania? Raz są raz ich nie ma. Tylne tuleje wymienione ,auto wczoraj po przeglądzie , koła 18 letnie Ori wyważone , kolazima 17 i na jednych i na drugich to samo.