Info jakie znalazłem na forum dotyczyło nico innych usterek.
Wyświetla się komunikat ale kierownica nie jest zablokowana i auto normalnie odpala.
Mam wrażenie jakby zawieszał się jakiś moduł bo co dziwne, po zgaszeniu silnika i otwarciu drzwi nie wyłącza się od razu radio i nie gaśnie licznik tylko czasami trzeba poczekać kilka, kilkanaście sekund, nawet jeśli go zamknę przyciskiem w klamce lub pilotem.
Czasami zawiesza się elektronika i nie wyłączy się radio, nawet po 15 minutach, co kilkukrotnie doprowadziło do rozładowania aku.
Na zawieszanie się elektroniki pomaga zdjęcie klemy, ale przecież nie mogę podjechać do klienta w białej koszuli i grzebać pod maską

Komunikat z kolumną kierowniczą dopiero od 2 czy 3 dni.
Na YT jest filmik jak podobną usterkę rozwiązują w Opel Ampera.
https://www.youtube.com/watch?v=kmf9pQQObNk
Tylko szukam i szukam po schematach i nie mam nigdzie podpisanego bezpiecznika CIM i nie wiem który będzie za to odpowiedzialny.
Podpowie ktoś?
Kilka lat temu miałem Volvo S80 4,4 V8 i tam co chwilę coś nawalało, między innymi blokada kierownicy, tyle że jak podjechałem pod blok, zgasiłem silnik, słychać było pykające przekaźniki, wyświetlił się komunikat i już tylko laweta bo nie odpalił.
Tu na razie odpala, ale strach gdzieś daleko z dziećmi pojechać bo co zrobię jak mnie unieruchomi kilkaset km od domu?