Witam, jestem po zabiegu, wrzucam fotki za chwilę opiszę szczegółowo całą operację. Koszt uszczelek 55 pln, czas pracy 3,5 godziny bez pośpiechu.
Pierwsza wycena naprawy w serwisie Bosch to 1500-2000, prawie spadłem z krzesła

U mnie silnik pracował bez zarzutu, ale przy agresywnej jeździe i na postoju dośc mocno było czuć paliwo w kabinie i obok samochodu. Po lekturze forum i youtube postanowiłem zrobić to sam. W międzyczasie znalazłem mechanika, który chciał mi to zrobić za 450 pln, więc cena 3 razy niższa niż w Boschu, ale musiałem na niego czekać, a osłona rozrządu już była lekko mokra i nie chciałem ryzykować zamoczenia paska rozrządu.
Pierwsze co, to sprawdziłem numer pompy, u mnie siedziała pompa Bosch o numerze 0445010193. Nie kupiecie do niej zestawu naprawczego. W intercarsie można kupić wszystkie uszczelki do tej pompy pojedynczo. Koszt uszczelek do dekielków w moim przypadku zamknął się w 55 pln po zniżkach

Potrzebujecie 3 rodzaje uszczelek każda po 3 sztuki, ich numery poniżej:
F 01M 101 537
F 01M 100 049
F 01M 100 050K
Na poniższym zdjeciu miejsce, gdzie odczytacie numer pompy, wystarczy przetrzeć szmatką
Na początek ściągamy osłonę rozrządu (śruby m6 na imbus)
Jak ściągniecie blokujecie koło pasowe pompy CR jak na poniższym zdjęciu. Ja użyłem śrubek M6 na imbus, którymi przykręcona jest osłona. Wkręcacie je w blok silnika przez dwa otwory ( te bez gwintu) w kole pasowym pompy CR.
Otwory powinny się pokryć z gwintem w bloku jak wyłączycie silnik - dwa razy oglądałem to przed podjęciem decyzji o naprawie, i zawsze koło ustawiało się samo w odpowiednim miejscu. Jeżeli nie, kręcicie rozrusznikiem, aż się ustawi, lub kręcicie kołem pasowym na wale. Raczej nie kręciłbym kołem rozrządu ani pompy Cr, żeby nie uszkodzić przypadkiem paska (raczej nic nie powinno się stać ale mamy rozrusznik, którym zrobimy to bezinwazyjnie dla paska).
Dokręcacie śrubki bardzo lekko, żeby nie uszkodzić koła.
Teraz można odkręcić centralną śrubę koła pasowego, kluczem 22 - ważne - jest tam zwykły prawy gwint.
Śruba jest mocno przykręcona, ale nie bójcie się, nic nie powinno się stać.
WAŻNE - NIE MUSICIE SCIĄGAĆ ROZRZĄDU - KOŁO I PASEK PO WYCIĄGNIECIU POMPY ZOSTAJĄ NA SWOIM MIEJSCU.
Po odkręceniu śruby centralnej, przystępujemy do demontażu węży, wtyczek itd.
Odkręcacie metalowy stelaż trzymający węże - śruba na klucz 15, i dwie śrubki na klucz 10.
Do kolektora przykręcony jest drugi stelaż - dwie śrubki na klucz 10.
po odkręceniu tych stelaży możecie ściągnąć węże i odsunąć je na bok.
Odpinamy wtyczke wpiętą w pompę CR.
Rurki doprowadzające paliwo zaklejamy izolacją.
Odkręcamy rurkę prowadzącą do listwy wtryskowej - przy pompie klucz 14, przy listiwe klucz 17. Zaklejamy rurkę izolacją, odkładamy na bok. Króciec pompy do którergo była przykręcona rurka również zakleajmy izolacją.
Pompa jest już widoczna odkręcamy trzy śruby mocujące pompę, zostwiajac górną lekko nakręconą (żeby pompa po ściągnięciu koła przypadkiem nam nie spadła)
Jak już mamy odkręconą pompę, dorabiamy sobie ściągacz.
UWAGA! W żadnym wypadku nie używamy młotka do wybicia ośki pompy - możecie uszkodzić koło pasowe pompy i narobicie sobie kłopotu.
Rozstaw otworów po bokach - 50 mm, plus jednen otwór w środku na śrubę np. m8. Wkręcacie dwie śruby m6 w otwory z gwintem w kole pasowym (ważne aby równomiernienie wkręcić śruby).
Środkową śrubę wkręcacie trzymając nakrętę drugim kluczem, do momentu aż ośka wyjdzie z koła - moze by ciężko - usłyszycie strzał jak ośka puści.
Wyciągacie pompę odkręcając ostatnia nakrętkę pompy, ściągacz można zdjąć.
Śruby trzymające koło zostawiamy.
Oglądacie pompę i lokalizujecie wyciek. Moja była cała mokra przy deklach. Może też być jeszcze mokra przy wale, bo tam jest uszczelniacz, a w korpusie dwa oringi, u mnie było tam delikatnie mokro, ale nic nie wskazywało na to aby był tam wyciek więc nie ruszałem, postanowiłem wymienić tylko uszczeki dekielków.
Teraz trzeba umyć pompę benzyną ekstrakcyjną. Montujcie pompę w imadle (jak na fotce) i popuszczacie śruby dekielków torxem.
WAŻNE - torx musi być dobrej jakości, a śruby dobrze oczyszczone bo mają płytkie otwory i łatwo je obrobić - proszę tego nie bagatelizować, ja o mały włos, nie odkręciłbym dwóch śrub.
Uważamy przy zdejmowaniu dekielków (dekielek na dół, pompa do góry), są tam sprężyny dekielki mogą Wam odskoczyć i be=ędziecie szukać części.
Ładnie wszystko czyścimy i zakładamy nowe uszczelki. Do czysczenia ewentualnej rdzy użyłem papieru 1000, ale bardzo delikatnie - przebarwienia zostawiałem.
Uważamy żeby żadane brudy (szczególnie kawałki odpadającej farby) nie wpadły do pompy. Resztki farby z dekielków spłukiwałem czystym ON - zanurzałem w nim dekileki do góry tłoczkiem, bez zanurzania tłoczka.
Dokręcamy śruby każdego z dekielków po przekątnej - ja kręciłem na wyczucie do oporu, bo nie miałem klucza dynamometrycznego, a dwa nie wiedziałem jaki moment - może ktoś znajdzie i dopisze.
Czyścimy pompę szmatką zamoczoną w benzynie ekstrakcyjnej, aby była w całości sucha.
Na koniec montujemy pompę w samochodzie najpierw dokręcając delikatnie śruby mocujące pompę, a w międzyczasie dokręcamy delikatnie śrubę centralną aby koło ładnie weszło na stożek (ale nie przykręcamy tej nakrętki na maxa). Możecie popuścić też wcześniej troszeczkę śruby m6 trzymające koło, żeby go nie pogiąć. Robicie wszystko powoli i uważnie, żeby nie uszkodzic koła.
Jak już zamontowaliśmy koło i pompa jest przykręcona odkręcacamy śrubę centralną koła pasowego, dajemy kroplę kleju do śrub na gwint ośki (np. loctite) i dokręcacamy koło na maxa z wyczuciem. Ja dokręciłem do oporu, jak wyżej nie miałem klucza dynamometrzynego i nie wiedziałem jaki moment.
Po wszystkim składacie całość, kika razy przekręcacie kluczyk, aby pompa wtłoczyła paliwo. Kręcicie chwilę rozrusznikiem. Odpowietrzacie układ popuszczając rurkę prowadzącą od pompy do listy wtryskowej (przy listwie kluczem 17) aby odpowietrzyć układ (wystarczy raz popuścić do momentu az pocieknie paliwo). Przykrcacie rurkę z powrotem. Odpalacie silnik.
Można uruchomić silnik z odkręconą osłoną rozrządu, żeby sprawdzić czy jest wszystko Ok. Jak Ok, zakładamy osłonę i testujemy sprzęta
Autostrada, gaz w podłogę przy przyspieszaniu, prędkość 200 km/h, wracam do domu i nieprzyjemny zapach odchodzi w niepamięć

Sprawdzamy jeszcze czy tylko pompa się nie poci, zakładamy osłonę silnika i cieszymy się sprawnym samochodem.
Jak boicie się sami, dajecie do sprawdzonego mechanika, kupujecie usczelki i macie 1200 w kieszeni
Pomocny był też ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=PsD_7-9cXxk&t=8s
Aha - dekielki w tej pompie są grube, i raczej nie powinny się krzywić, jak tutaj wcześniej ktoś sugerował. W każdym razie moje miały idealną płaszczyznę.
Powodzenia
Edytowany 22.10.2017 : Po 5 dniach jazdy pompa jest sucha.
7.11.2017 -pompa nadal sucha i gdyby się coś zmieniło dam tu znać
