Wysoki poziom oleju A20NHT

[rosiu87lol]

Witam, ostatnio przytrafiła mi się taka przygoda z moją insignią. Po zakupie auta, praktycznie przed każdym wyjazdem sprawdzałem poziom oleju w silniku. Było ok, więc nie martwiłem się i zaprzestałem sprawdzać poziom oleju tak często. Pewnego dnia stojąc w łódzkich korkach poczułem swąd przypalonego oleju w samochodzie. Po zjechaniu na miejsce parkingowe, karton pod auto i cierpliwe czekanie do dnia następnego. Karton okazał się suchy. Po sprawdzeniu oleju na miarce/"bagnecie", okazało się, że mam go trzy stany za dużo. Na szczęście to nie płyn chłodniczy. W oleju wyraźnie czuć było benzynę. Kurs do mechanika, stwierdzili, że to prawdopodobnie pompka wysokiego ciśnienia. W tym samym dniu zadzwonili do mnie, informując mnie, że pasowało by jeszcze wtryskiwacze wyciągnąć. Ok. Po zapewnieniach mechanika przed wyciągnięciem w/w części, że mi to sprawdzą na stole. Okazało się, że żadna firma z którą współpracuje serwis nie ma możliwości sprawdzenia, przetestowania pompki czy wtryskiwaczy do benzyny. Serwis - Pompka wydaję się być ok, proponujemy wymienić wtryskiwacze. Koszt ok. 2000zł. Wymienili. Odczucie w czasie jazdy mieszane. Nie czułem żadnej różnicy. Po 70 km jazdy autostradą, prędkości 140 - 160 km/h. wjazd do miasta, wyskoczył "check engine". Na komputerze (KTS) informacja o ubogiej mieszance na biegu jałowym. Stwierdziłem, że czas odwiedzić ASO, Oni posiadają większe możliwości diagnostyczne po przez komputer. Po dwóch godzinach sprawdzania auta w ASO. Okazało się, że przewód od podciśnienia był pęknięty i łapał lewe powietrze. Po usunięciu usterki, auto odżyło. Nie falują obroty, reaguję na pedał gazu prawidłowo, nie dławi się przy mocniejszym przyspieszaniu z niskich obrotów. Ogólnie jest ok. Pytanie do tych co się znają. Czy konieczna była wymiana wtryskiwaczy? Dla zainteresowanych mogę zrobić zdjęcia tych wyciągniętych. Przed wymianą wtryskiwaczy nie wyskakiwały żadne błędy.

[dzidul87]

Hejka. Mam to samo i nie wiem co robić. Trudno o dobrego mechanika. W piątek wyjechałem autem z warsztatu (nie jeździłem dużo. Następnego dnia rano otwieram maskę, a pod maską przy pompie wspomagania wszystko w plynie od wspomagania, a w zbiorniczku płynu pod korek --- dziwna sprawa) ale nie o tym Powiedzieli mi, że może to być też pompa od wysokiego ciśnienia ale nie wiedzą dokładnie. Stan oleju poza poziom max i wali benzyną bardzo mocno. Poziom płynu chłodniczego ok. Czuć wyraźnie brak mocy i mam problemy z odpalaniem. Musze dodać trochę gazu, żeby nie kręcił na sucho. Ile płaciłeś za ten przewód i wymianę?

[rosiu87lol]

Do końca pan mechanik nie powiedział co dokładnie zrobił. Powiedzieli mi, że był problem z podciśnieniem. Na paragonie mam tylko za podłączenie pod kompa i robocizna. Za części nie policzyli. Podejrzewam, że być może tylko założyli przewód bo spadł poprzedniemu specjaliście i nie zauważył. Albo przewód mógł być załamany, że wystarczyło go skrócić i założyć. Lecz to tylko domysły. Autko na obecną chwilę ma moc i chętnie przyspiesza, a i spalanie na komputerze zauważalnie niższe. Tylko dzisiaj po pracy akumulator odmówił posłuszeństwa, pewnie zbieg okoliczności.

[dzidul87]

Ja wymieniałem ostatnio akumulator , a dwa dni temu alternator siadł także jestem w temacie Dziś jadę do serwisu opla i mam nadzieje, że jakieś konkrety mi powiedzą. Ładny ten opelek ale niestety trochę problemów z nim jest.

[rosiu87lol]

Wymieniłem dzisiaj akumulator. Okazało się, że na słabszy niż miałem. Lecz teraz mam gwarancję, że w aucie jest sprawne aku. Pojeździmy zobaczymy.