--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Wymiana rozrządu 2.0T

ODPOWIEDZ
R1985
Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 16 cze 2016, o 22:49
Auto: ST 2.0T 4x4 Cosmo
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto: SKMKraków
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: R1985 » 21 mar 2017, o 20:29

Nie ale podałem numery kompletu.
Wymieniałem w aso... Główny bez 3 kół, balans bez 3 kół a reszta tak. Za to wzięli 3500 z tym że pasek, rolka,napinacz od agregatu dałem swoje (pasek gates, napinacz i rolka skf) bo miałem wcześniej kupione.
Zakup kół zębatych to ok. 1200 (3 koła na rozrząd balansujący to 900zl, koło dolne główne ok.250-300zl)
Przebieg 124kkm

pawelpajk

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: pawelpajk » 22 mar 2017, o 09:20

Dzięki R1985. Wielka prace wykonałes. Byłem w ASO w swoim miescie - na słuch, bez rozbierania powiedzieli ze rozrzazd ok. U mnie co jakis czas na zimnym silniku w czasie uruchamiania na ok 0.5 s pojawia sie klekot, który szybko mija. Ponadto od jakiegos czasu pojawia sie w czasie jazdy jakby dzwonienie sztucami z okolicy silnika po prawej stronie przy obrotach ok 2400-2800 - nie ma przy tym zadnych wibracji samochodu, spadku mocy i w ogóle poza tym dzwiekiem nie ma innych objawów. U mnie przybieg 87.5 tys. - samochód sercosowany, wymiana oleju co 10-12 tys.
Tak mysle sobie ze to moze byc rozrzad, bede konsultował sie w innym ASO. Moze ktos z was moze ma pomysł co to moze byc, czy to rozrzad?

-- 24 mar 2017, o 22:05 --

Nagrałem dzis filmik - dziwny dzwiek w czasie łagodnego przypieszania powyżej 2 tys, obrotów na min. Może ktoś ma pomysł co to może być?

https://www.youtube.com/watch?v=Ctq0kpN ... e=youtu.be

-- 30 mar 2017, o 11:00 --

Witam
Rozrząd sprawdzony w ASO - narazie jest w porzadku -łancuch nierozciągniety, napinacze ok. Pozostaje nadal kwestia tego dzwieku przy przyspiszaniu - ostatnio mam wrazenie ze raczej dochodzi on z lewej strony auta. Ma ktos moze jakis pomysł? ASO twierdzi ze trzeba by rozbierac i sprawdzac wszystko po kolei a tego mało nie jest, zalecili obserwowac dalej
Ostatnio zmieniony 23 mar 2017, o 15:10 przez yerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o stosownie zasad polskiej pisowni. Regulamin forum par.5 pkt.8

Awatar użytkownika
szynok
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 16 kwie 2017, o 16:15
Auto: Insignia sedan 2.0T
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: szynok » 1 maja 2017, o 16:48

Podpinam się pod temat. Jako że męczy mnie błąd P000B (zawór wymieniony, błąd dalej wskakuje) oraz na jednym z solenoidów znalazłem parę opiłków przymierzam się do wymiany rozrządu. Stąd moje pytania:

- czy ktoś z Was zabierał się za wymianę samodzielnie?
Patrzyłem jak to mniej więcej wygląda, jakiś całkiem lewy w te klocki nie jestem (w omedze sam wymieniałem:P) i myślę, że da się to zrobić tylko czy nie będą potrzebne jakieś specjalne narzędzia (blokady, ściągacze) których nie udało by mi się dorobić?

-czy taki zestaw daje radę? link plus ewentualnie komplet na wałki balansu(?)

Generalnie proszę o jakieś porady. Z autem generalnie nie ma żadnych problemów. Zbiera się jak należy, od strony rozrządu nie słychać żadnych dziwnych czy niepokojących dźwięków, jedynie zapala się check. Po skasowaniu wyskakuje znowu po jakimś czasie. Do aso mam daleko, a charakter mojej pracy nie bardzo pozwala mi brać wolne kiedy potrzebuję, a w weekend któryś myślę, że bym ten temat sobie ogarnął jeśli nie ma jakichś większych przeciwwskazań. Nie ukrywam też, że wolałbym zaoszczędzić na robocie skoro trochę ogarniam te tematy.

R1985
Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 16 cze 2016, o 22:49
Auto: ST 2.0T 4x4 Cosmo
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto: SKMKraków
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: R1985 » 1 maja 2017, o 21:34

Trzeba odpowiednie blokady na rozrząd. W linku masz rozrząd główny a jest jeszcze na wałki balansujące. Stronę wcześniej opisałem to. Oprócz tego możesz (jeżeli tego wymaga) wymienić rolke, napinacz pasek agregatu... Ja np oddałem do aso i za 1200 zrobili (auta 6lat i więcej masz 15%na robotę i 30% na mat)

atmosfear
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: 9 maja 2016, o 10:31
Auto: Opel Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: atmosfear » 3 maja 2017, o 13:38

Podepnę się pod temat ... Insignia 2.0t 2009 r. 4x4 aut. PRZEBIEG 139 000
Na zimnym silniku po odpaleniu słychać "terkotanie" które ustaje po chwili...
Zgłosiłem to u sprzedawcy (salon toyoty) i w ramach gwarancji miałem wymienione elementy rozrządu: ślizgi, koła zębate, łańcuch).
Dalej coś terkocze... Niby napinacz jest OK w co nie chce mi się wierzyć. Może warto go też wymienić?

R1985
Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 16 cze 2016, o 22:49
Auto: ST 2.0T 4x4 Cosmo
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto: SKMKraków
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: R1985 » 3 maja 2017, o 14:52

Może terkotać w sytuacji gdy napinacz słabiej dociska płozę do łańcucha a łańcuch terkocze o górną blachę prowadzącą go.

Wymienianie połowiczne nie jest rozsądne gdyż w razie "w" robocizna podwójna.

atmosfear
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: 9 maja 2016, o 10:31
Auto: Opel Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: atmosfear » 4 maja 2017, o 20:38

w ASO za wymianę napinacza wołają 1100 zł....

R1985
Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 16 cze 2016, o 22:49
Auto: ST 2.0T 4x4 Cosmo
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto: SKMKraków
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: R1985 » 5 maja 2017, o 09:47

Sam napinacz do głównego to z 200zł (komplet na główny 530zł).
Roboczogodzina 200-230zł brutto. Na wymianę kompletnego rozrządu liczą 5-5.5h. U Ciebie mniej godzin bo tylko napinacz.

atmosfear
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: 9 maja 2016, o 10:31
Auto: Opel Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:
Otrzymał  piwo: 1 raz

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: atmosfear » 5 maja 2017, o 11:21

dlatego ta cena nie powinna mnie dziwić :) trzeba będzie zrobić bo szkoda żeby z takiego powodu nowy rozrząd cierpiał

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 5 maja 2017, o 18:32 przez atmosfear, łącznie zmieniany 2 razy.

R1985
Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 16 cze 2016, o 22:49
Auto: ST 2.0T 4x4 Cosmo
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto: SKMKraków
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: R1985 » 5 maja 2017, o 17:40

Jedz do aso opla i niech robia. Przy okazji niech sprawdzą stan rozrząd na walki balans oraz pasek, napinacz, rolke od agregatu.

Wołaj na nich rabat 30% za czesci, 15% robota dla aut pow 6lat jako "tani serwis"

Awatar użytkownika
szynok
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 16 kwie 2017, o 16:15
Auto: Insignia sedan 2.0T
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: szynok » 21 maja 2017, o 11:04

W końcu wziąłem się za rozrząd w mojej insigni. Wszystko przez błąd P000B, którego nie mogłem wykorzenić nawet wymianą solenoidów. Generalnie nie było nawet słychać że coś jest nie tak, ale po rozebraniu ukazał mi się taki oto widok:
20170520_125412.jpg
Tam gdzie powinien być ślizg prowadzący nie było nic, tylko zajechana przez łańcuch śruba, podobnie oberwało się śrubie od ślizgu łańcuszka balansu. Ślady po łańcuchu były jeszcze na obudowie pompy oleju, na szczęście dość powierzchowne.

Pogrzebałem i znalazłem ślizg prowadzący, a raczej to co z niego zostało, reszta pewnie kąpie się w misce:
20170520_200644.jpg

Pozostałe części wydawały się w bardzo dobrym stanie, zębatki jak nowe, reszta ślizgów nie miała dostrzegalnych śladów zużycia, łańcuchy także nie rozciągnięte. Czyli albo felerna część, albo za bardzo dokręcili i pękło już przy montażu.

Zatem jak widać mały błąd P000B, który wg specyfikacji sam w sobie nie jest groźny, wskazał na dość poważną usterkę. Tylko było czekać aż łańcuch przeskoczy, albo co gorsza spadnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

marcin74uk
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 6 wrz 2015, o 19:18
Auto: srinavturbo
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: marcin74uk » 21 maja 2017, o 20:07

Cześć , sam robiłeś ? Też chciałbym rzucić okiem na mój i takie pytanko czy po zdjęciu samej pokrywy od zaworów da się coś wypatrzeć ? I czy dużo problemów ze zdjęciem tej pokrywki jest ? :?:

Awatar użytkownika
szynok
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 16 kwie 2017, o 16:15
Auto: Insignia sedan 2.0T
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: szynok » 21 maja 2017, o 20:27

Po zdjęciu pokrywy zaworów da się sprawdzić:
ślizg między kołami, same koła (czy się zębatka jeszcze nadaje) no i czy łańcuch jest napięty (do tego najlepiej jeszcze pokręcić wałem). Jak się zaświeci latarką to słabo, ale widać czy ślizgi (główny i napinacza) jeszcze są gdzie mają być, ale w jakim stanie to już nie da się określić. No chyba, że będzie tak jak u mnie, że po prostu ślizgu nie będzie w ogóle :)

Samo ściągnięcie pokrywy jest proste, i zajmuje jakieś 15min, trzeba tylko uważać, żeby nie uszkodzić uszczelki, chociaż wydaje się być solidna. U mnie wymieniłem tylko dlatego, że już miałem kupioną, ale stara była w stanie bardzo dobrym i spokojnie dała by radę.
Trzeba ściągnąć dolot, rurę od turbiny(chociaż to akurat niekoniecznie), poodpinać kabelki, wyciągnąć fajki od świec. Jakby się uparł to nawet mniej, bo większość śrub jest na wierzchu, kwestia tylko tego, żeby kable/przewody dały tyle miejsca żeby dało się osłonę podnieść na tyle, żeby odsłonić koła, chociaż przydałoby się od razu sprawdzić czy wałki są w porządku (krzywki itp.)
Najlepszy widok jest jednak od boku, po zdjęciu osłony/pompy oleju. Wtedy wszystko jest jak na dłoni, no ale zabawy więcej, a i tak górę wypadałoby ściągnąć.

Jakby kogoś interesowało to posiłkowałem się ww instrukcją: link

marcin74uk
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 6 wrz 2015, o 19:18
Auto: srinavturbo
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: marcin74uk » 22 maja 2017, o 17:44

Dzięki wielkie :D kolego, będę musiał rzucić tam okiem , w sumie jeździ dobrze błędów nie ma ale jak go zostawiłem na 10 dni bez odpalania to pierwsze odpalenie zaterkotało jak w traktorze :( i to tak przez 2-3 sek. myślę że chyba coś złego zaczyna się dziać z napinaczem :( w sumie ma najechane 98tyś mil ale przy 83 niby był zmieniany rozrząd ,przynajmniej tak jest wpisane w książkę :?: może nie zmienili napinacza :?: :?: :?: .Ale jak mówisz, że da rade coś wypatrzyć to trzeba spróbować 8-)

Robert1993
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 12:19
Auto: Insignia
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2012
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: Robert1993 » 22 maja 2017, o 19:33

Niedługo też będę wymieniał rozrząd. Znalazłem ciekawy film na youtube: https://youtu.be/evJuIsCD6Gs
Co prawda jest to rozrząd w silniku 2.2 Ale wygląda podobnie jak w 2.0 i napinacze te same.

Awatar użytkownika
szynok
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 16 kwie 2017, o 16:15
Auto: Insignia sedan 2.0T
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: szynok » 22 maja 2017, o 20:06

Filmik bardzo dobry, generalnie wszystko to samo poza kołami ZFR i kołem na wał od łańcuszka balansu. Fajnie obgadane.
Najważniejsze żeby się upewnić, że napinacz wyskoczył. Można zrobić jak na filmie, czyli puknąć w płozę od napinacza, albo jak w instrukcji, do której link podałem - pokręcić wałem w lewo, też powinien wyskoczyć (wtedy łańcuch napiera mocniej na płozę).

Fajnie jest pokazana robota na wyciągniętym silniku. Powiem Wam, że sama wymiana klamotów od rozrządu, to pikuś.
Żeby się tam dostać, ooo, to jest zadanie.

Debilizmy typu wystający, nic nie robiący(!) fragment uszczelki pompy oleju, który żeby wsadzić trzeba co najmniej popuścić łapę silnika. Albo konieczność odkręcenia tejże łapy, żeby odkręcić górną śrubkę od głównego ślizgu.

Zrobiłem już parę kilometrów po wymianie i jest cichutko. Nawet nie chodzi o chrobotanie. Silnik po prostu ciszej pracuje, równiej chodzi, nie trzęsie itp.

Najlepsze jest to, że P000B dalej wypada :D
Czyli albo koło jest trafione, albo kanały pozatykane, albo coś na kablach. Będę się jeszcze w to bawił.

mesjasz102

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: mesjasz102 » 3 cze 2018, o 21:34

Witam wszystkich. Podpinam sie do tematu. Kupiłem Insignie z tym silnikiem. Generalnie mialem swiadomosc co mnie czeka i potwierdziły sie moje przypuszczenia. Błedy zwiazene z ustawieniem wałkow dolotu i wylotu. i "chrobotniecie" przy odpaleniu.
Ktos wspominal ze silnik bardzo podobny do innego 2.0 czy tam 2.2 rozniacy sie kołami na wałkach rozrzadu bo z tego co pamietam w 2.2 nie ma zmiennych faz. I teraz moje pytanie które mnie nurtuje. Czy wszytskie kola, pytam o wałki balansujace, wał korbowy i wałki rozrzadu maja tak zwane kliny ? Bo samo przełozenie łancucha na znaki nie jest niczym niesamowitym. jednak jeśli ktos z forumowiczów rozbieral taki rozrzad i moze powiedziec czy blokady faktycznie sa potrzebne do wymiany czy kola sa na klinach?
Druga sprawa. Wałki maja wciecie na klucz. wał mozna blokowac na kole zamachowym. a jak wyglada kwestia zablokowania wałka wyrownowazajacego celem wymiany koła?
Ostatnio zmieniony 3 cze 2018, o 21:50 przez yerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o stosowanie zasad polskiej pisowni. Regulamin forum par.5 pkt.8

Awatar użytkownika
szynok
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 16 kwie 2017, o 16:15
Auto: Insignia sedan 2.0T
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: szynok » 4 cze 2018, o 17:18

To będzie tak:
-na wale korbowym koła są na klinie, na zębatkach są oczywiście znaki,
-koła na rozrządzie i wałkach balansu mają trzpienie. Można złożyć tylko w jednej pozycji.
Znaki są wszędzie, nie trzeba blokad, chociaż najlepiej przed ściąganiem łańcucha, wszystko sobie sprawdzić, bo już nie raz słyszałem od znajomych mechaników, że miały być, a nie było (akurat nie w oplu, ale się zdarza, ponoć).

Wałki równoważące najlepiej wyciągnąć (1 śrubka), wtedy nie ma problemu z wymianą kółek. Można robić na założonych, blokując stare zębatki (jest tam w obudowie dziura, żeby coś wsadzić i zblokować, ale w moim przypadku nic to nie dało i trzeba by było łapać żabą za zębatki, dlatego wolałem wyciągnąć), ale później przy skręcaniu trzeba będzie łapać za nowe, a to już nie jest takie fajne, trzeba mieć to na uwadze.

Parę wskazówek.
Trzeba pamiętać żeby na początku odpowiednio ustawić wał korbowy(górny martwy środek na 1. cylindrze), zawory powinny być zamknięte.
Można się też zdziwić, bo na pompie wody znaków nie ma ( a co najmniej u mnie nie było), bo w sumie ich nie potrzeba. Dla pompy każda pozycja jest dobra. Łańcuch zakłada się od korby przez wałki równoważące, a na pompę tak żeby łańcuch był napięty i tyle.

Łańcuch trzeba założyć na koła rozrządu przed przykręceniem drugiego koła. Zakładamy łańcuch na znaki, dopiero zakładamy koło na wałek. Wałek trzeba będzie "naciągnąć", żeby koło wskoczyło, do tego polecam mieć kogoś do pomocy. Przy tej operacji łańcuch lubi przeskoczyć na zębatce wału korbowego, należy to kontrolować. Generalnie kontrolować wszystko po 2-3 razy zanim się poskłada.

Po założeniu nowych łańcuchów pamiętać też trzeba o "odpaleniu" napinaczy, które do montażu są cofnięte. Od balansu wystarczy wyjąć szpilkę, a od rozrządu najlepiej od góry nacisnąć dynamicznie w ślizg od napinacza ( ja stuknąłem lekko młotkiem przez drewniany klocek), powinno być widać, że łańcuch się napiął, można jeszcze zakręcić parę razy wałem, żeby się upewnić czy wszystko gra.

mesjasz102

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: mesjasz102 » 4 cze 2018, o 21:58

Czyli rozrzad dokladnie taki sam jak w 2.2 benzynie. najwazniejsza byla dla mnie wlasnie informacja co do kol na walkach rozrzadu. bo jesli tam bede pewien ze sa kliny to "bitwa wygrana" i zadnych blokad nie potrzeba.
Ostatnio zmieniony 4 cze 2018, o 22:56 przez IBZI, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o stosowanie zasad polskiej pisowni. Regulamin forum par.5 pkt.8

Awatar użytkownika
szynok
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 16 kwie 2017, o 16:15
Auto: Insignia sedan 2.0T
Kod silnika: A20NHT
Rok produkcji: 2009
Miasto:

Re: Wymiana rozrządu 2.0T

Post autor: szynok » 5 cze 2018, o 07:01

Nie do końca to samo.
W zestawie dla 2.2 są koła rozrządu bez zmiennych faz.
Ponadto w zestawie na wałki balansu koło na wał korbowy też nie pasuje, bo jest dla silników wolnossących (jest takie cienkie, płaskie), a potrzebne jest dla oturbionych (grubsze). Tego koła akurat nigdzie nie znalazłem i zostało u mnie stare.
Sam sposób montażu jest taki sam.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka


carvertical VIN check
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik benzynowy”