--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Jazda z bagażnikiem dachowym - spalanie, osiągi
Jazda z bagażnikiem dachowym - spalanie, osiągi
Witam może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami powoli liczę koszty spalanie itp. planuję dalszy wypad na wakacje i w tym roku zamierzam zabrać starego boxa thule.
Jak jedziecie z boxem jaki jest komfort, o ile wzrasta spalanie i na co zwracać uwagę, w poprzednim aucie discovery 2 jeździłem max 120km/h i spalał ok 1l więcej a jak to jest w przypadku isiek ?
Jak jedziecie z boxem jaki jest komfort, o ile wzrasta spalanie i na co zwracać uwagę, w poprzednim aucie discovery 2 jeździłem max 120km/h i spalał ok 1l więcej a jak to jest w przypadku isiek ?
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Jazda z boxem.
Jechałem do Czarnogóry przez Chorwację, prędkość dozwolna + 10. Spalanie średnie z całej trasy 7,6
- Mikołaj
- Użytkownik
- Posty: 603
- Rejestracja: 12 mar 2014, o 13:33
- Auto: Insignia 1,6 Turbo
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Amsterdam/Sosnowiec
Re: Jazda z boxem.
Ja ostatnio jadąc na urlop świąteczny z boxem z Amsterdamu do Sosnowca 1200km spalanie takie samo jak tutaj jazda na miejscu . Prędkość utrzymywałem około 140 km/h i czasami było max 150. W aucie słychać że masz boxa i robi się troszkę głośno, w poprzednim aucie C5 jadąc z boxem było dużo ciszej
W drodze powrotnej jechałem przy bardzo silnym wietrze, porywy dochodziły do 150 km/h i tu spalanie wzrosło mi o 2,5l Jak tylko zdjąłem nogę z gazu to czułem jak szybko wiatr hamuje auto
W drodze powrotnej jechałem przy bardzo silnym wietrze, porywy dochodziły do 150 km/h i tu spalanie wzrosło mi o 2,5l Jak tylko zdjąłem nogę z gazu to czułem jak szybko wiatr hamuje auto
Re: Jazda z boxem.
Muszę to uwzględnić że może mnie spotkać silny wiatr na dystansie 3500km w jedną mańkę dlatego każde info jest bardzo istotne
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Jazda z boxem.
Jest jest kwestia boxa, mój to szerokość 80 cm i wysokość 40 cm. Przy prędkości ok. 140 km/h w 8 powinneś się spokojnie zmieścić. Przedtem źle podałem, tankowania na wyjazd do Czarnogóry miałem w przedziale 6,3-7,3 . Wszystko zależało od drogi. Austria i Chorwacja autostrady to trochę więcej. Oczywiście każde tankowanie pod korek i wyliczenie według tego, a nie komputera.
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
ja mam box'a na całą szerokość auta i spalanie w drodze do CRO było porównywalne do tego o miał P405. nie ma tragedii
niestety przy tak małych bagażnikach jakie maja nasze insignie box jest konieczny na dalsze wypady
niestety przy tak małych bagażnikach jakie maja nasze insignie box jest konieczny na dalsze wypady
-
- Użytkownik
- Posty: 911
- Rejestracja: 21 paź 2013, o 19:07
- Auto: opel
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2013
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
Wczoraj wróciłem z Ponte di Legno, trasa w dwie strony 2259 km. Na dachu box thule motion 800 belki ori oplowskie, załadowany z bagażnikiem na max, w środku 2 dorosłe osoby + dziecko. Jazda głównie autostrady, prędkości do 140 km/h zużycie z całej trasy 6l/100 km. Do tej pory komp zaniżał zużycie o około 0,2 w trasie i 0,4 w mieście.
- Mikołaj
- Użytkownik
- Posty: 603
- Rejestracja: 12 mar 2014, o 13:33
- Auto: Insignia 1,6 Turbo
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Amsterdam/Sosnowiec
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
Spoko, dobry wynik jak z boxem i załadowanym autem
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
Dobry wynik i nie naciągany Próbowałem ostatnio zrobić takie spalanie i nie jest to trudne, czynnikiem koniecznym jest mało świateł
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
ja tak się teraz zastanawiam czy to jest wielki problem z tym trochę większym spalaniem Bo nawet jak ci spali 2l więcej na tych 3500km to jest dodatkowe 70l. Przy dzisiejszych cenach to zaledwie 300pln. To chyba nie jest wielkie obciążenie dla wakacyjnego budżetu
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
Temat może i stary ale warty podzielenia się uwagami pierwsza moja dłuższa trasa i od razu z boxem na dachu .Spalanie 5,7l/100km. Trasa w-wa -krynica morska (dk7) i powrót droga a2 i a1. Z wcześniejszych samochodów wiem ze box zwiększa spalanie ok 0,7-1l więcej. Prędkość 120-140km/h.
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
Spalanie wzrasta do kwadratu wprost proporcjonalnie do wzrostu prędkości.
Więc .
Warto jest zainwestować w belki Thule Wingbar , same belki to skrzydło i nawet przy 150 nie słychać , każde inne owalne czy kwadratowe wpadają w rezonans i masz takie UUUUUUU. Aż powstanie ból głowy a skrajnie wymioty
Wingbar ma jeszcze dwie i pół zalety :
1. Nośność do 100 kg z TUV.
2. Rowek montażowy to szybkiego adoptowania akcesoriów bez przestarzałych "cybantów"
0,5 - - te belki sa uniwersalne , wystarczy dokupić kit mobtarziwy do stóp za około 150-200 zł i jest gotowy do innego twojego samochodu .
Jest jeszcze wingbar EDGE czyli taki gdzie belki się kończą w stopie i nie wystają , jest droższy i ma mniejsza powierzchnie użytkową.
Jest jeszcze inne rozwiązanie bardziej aerodynamiczne jak wożenie boxa na haku !
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju
Więc .
Warto jest zainwestować w belki Thule Wingbar , same belki to skrzydło i nawet przy 150 nie słychać , każde inne owalne czy kwadratowe wpadają w rezonans i masz takie UUUUUUU. Aż powstanie ból głowy a skrajnie wymioty
Wingbar ma jeszcze dwie i pół zalety :
1. Nośność do 100 kg z TUV.
2. Rowek montażowy to szybkiego adoptowania akcesoriów bez przestarzałych "cybantów"
0,5 - - te belki sa uniwersalne , wystarczy dokupić kit mobtarziwy do stóp za około 150-200 zł i jest gotowy do innego twojego samochodu .
Jest jeszcze wingbar EDGE czyli taki gdzie belki się kończą w stopie i nie wystają , jest droższy i ma mniejsza powierzchnie użytkową.
Jest jeszcze inne rozwiązanie bardziej aerodynamiczne jak wożenie boxa na haku !
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
Mam ori belki i box 80 x 40 x 170 jakiś włoski. Trasa do Chorwacji i z powrotem z prędkością to co było dozwolone + 5 km według gps. Spalanie 7l. Jak na ten ciężar i opory to nie narzekam.
Xperia Z3
Xperia Z3
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
@p405
Ori mają chyba 60 kg Max nośności , Orlicz wage Boxa około 20 kg, te markowe Thule mają 13 kg i zważ to co do Boxa wkładasz .
Przeciążony box potrafi robić delfina na uginających się belkach .
Do boxa wkładamy lekkie i duże przedmioty , ciężkie i małe do bagażnika by nie podnosić znacznie środka ciężkości.
We Włoszech nie pojedzie szybciej niż 130 , cała autostrada jest odcinkowy pomiar prędkości , masakra
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju
Ori mają chyba 60 kg Max nośności , Orlicz wage Boxa około 20 kg, te markowe Thule mają 13 kg i zważ to co do Boxa wkładasz .
Przeciążony box potrafi robić delfina na uginających się belkach .
Do boxa wkładamy lekkie i duże przedmioty , ciężkie i małe do bagażnika by nie podnosić znacznie środka ciężkości.
We Włoszech nie pojedzie szybciej niż 130 , cała autostrada jest odcinkowy pomiar prędkości , masakra
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju
Ostatnio zmieniony 29 sie 2016, o 05:49 przez Bodex, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym
Dokładnie tak, płetwy, leżaki i inne objetościowe, a lekkie rzeczy. Na odcinkowe pomiary rewelacyjny jest tomtom go. Pokazuje jaką mamy prędkość na tym odcinku. Wtedy wiadomo czy zwolnić czy trochę przyspieszyć. W Austrii tylko patrzyłem jak na odcinkowym wszyscy nieświadomi mnie wyprzedzają i dają ostro do przodu.
Xperia Z3
Xperia Z3
-
- Użytkownik
- Posty: 617
- Rejestracja: 28 lis 2016, o 23:10
- Auto: Skoda Superb Kombi
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2011
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym - spalanie, osiągi
Z moich obserwacji wynika, że wpływ boxa na spalanie do prędkości 80-90 km/h jest znikomy i wynosi zazwyczaj nie więcej niż 0,2-0,3 l/100 km lub nawet mniej. Do prędkości 100-110 km/h box zwiększa spalanie o ok 0,5-0,8l natomiast przy prędkości 130-140 km/h to już zwykle powyżej 1,0 l (do 1,5l). Wszystko zależy od rodzaju boxu i również auta a także samego montażu. Zrobiłem z boxem w życiu co najmniej 40 tys. km w pond 10 różnych autach więc mam w miarę porównanie. Jazda z boxem powyżej 140 km/h raz , że niezalecana ze względów bezpieczeństwa a dwa, że spalanie wzrasta mocno i sumarycznie jest zwykle o ok. 1l wyższe (przy 140 km/h wg. GPS) niż gdy jedziemy o 10 km/h wolniej (130 km/h wg. GPS).
To co bardzo wpływa na zużycie paliwa i jazdę z boxem to silny wiatr. Podane wcześniej dane dotyczyły raczej bezwietrznej pogody. Kiedyś jechaliśmy na 2 auta pod bardzo silny wiatr i na odcinku ok. 350 km przy prędkości przelotowej licznikowej ok. 110-120 km/h w Berlingo 2 1.6 HDI 92 KM wyszło spalanie 10,2 l/100 km a w Alfie 159 1.9 jtd 150 km sedan 8,4 l/100 km. W drodze powrotnej wiało generalnie raczej w plecy, może nie tak mocno ale jednak dość mocno i spalanie w Alfie na dystansie ok. 900 km wyszło 5,8l/100 km przy prędkości przelotowej 130-140 km/h licznikowej. To pokazuje jak duży wpływ na spalanie z boxem ma wiatr ale także kształt nadwozia i moc silnika (wysokie i słabe Berlingo spaliło praktycznie 2 x tyle ile powinno spalić przy bezwietrznej pogodzie bez boxa). Co ciekawe Alfa 159 150 km spaliła z całej trasy ( prawie 4 tys. km) 6,5 l/100 km podczas gdy Berlingo 16.6 92 KM prawie litr więcej. Aerodynamika, niższa moc i brak 6 biegu w Berlingo zrobiły swoje.
Swoim obecnym autem Zafira B 1.9 cdti 150 km "wykręciłem" na trasie 4 tys. km wynik 6,2 l/100 km a drugie auto KIA Sportage 1.6 GDI 135 km spaliło ok. 8,5-9,0 l/100 km. Prędkość przelotowa 120-140 km/h wg. licznika. Full obciążenie.
Warto zwrócić uwagę, że mocny silnik znacznie łatwiej radzi sobie z dodatkowym oporem stawianym przez box, podczas gdy słabszy wyraźnie bardziej się męczy, zwłaszcza przy większych prędkościach i kiedy wieje. W Zafirze czy Alfie przyspieszenie na krótką chwilę do prędkości licznikowej 160-170 km/h (np. w Niemczech na autostradzie) nie stanowi problemu i dodatkowy opór nie jest jakoś bardzo odczuwalny, natomiast w autach o mocy poniżej 100 KM stawiany dodatkowy opór jest dużo bardziej wyraźny. Generalnie w wysokiej Zafirze CDTI o mocy 150 KM wpływ boxa na zużycie paliwa jest mniejszy niż w Fiacie Tempra 1.6 86 KM, Daewoo Nubira 1.6 106 KM czy Renault Megane II 1.6 113 KM pomimo, że wpływ areodynamiczny jest z pewnością większy.
To co bardzo wpływa na zużycie paliwa i jazdę z boxem to silny wiatr. Podane wcześniej dane dotyczyły raczej bezwietrznej pogody. Kiedyś jechaliśmy na 2 auta pod bardzo silny wiatr i na odcinku ok. 350 km przy prędkości przelotowej licznikowej ok. 110-120 km/h w Berlingo 2 1.6 HDI 92 KM wyszło spalanie 10,2 l/100 km a w Alfie 159 1.9 jtd 150 km sedan 8,4 l/100 km. W drodze powrotnej wiało generalnie raczej w plecy, może nie tak mocno ale jednak dość mocno i spalanie w Alfie na dystansie ok. 900 km wyszło 5,8l/100 km przy prędkości przelotowej 130-140 km/h licznikowej. To pokazuje jak duży wpływ na spalanie z boxem ma wiatr ale także kształt nadwozia i moc silnika (wysokie i słabe Berlingo spaliło praktycznie 2 x tyle ile powinno spalić przy bezwietrznej pogodzie bez boxa). Co ciekawe Alfa 159 150 km spaliła z całej trasy ( prawie 4 tys. km) 6,5 l/100 km podczas gdy Berlingo 16.6 92 KM prawie litr więcej. Aerodynamika, niższa moc i brak 6 biegu w Berlingo zrobiły swoje.
Swoim obecnym autem Zafira B 1.9 cdti 150 km "wykręciłem" na trasie 4 tys. km wynik 6,2 l/100 km a drugie auto KIA Sportage 1.6 GDI 135 km spaliło ok. 8,5-9,0 l/100 km. Prędkość przelotowa 120-140 km/h wg. licznika. Full obciążenie.
Warto zwrócić uwagę, że mocny silnik znacznie łatwiej radzi sobie z dodatkowym oporem stawianym przez box, podczas gdy słabszy wyraźnie bardziej się męczy, zwłaszcza przy większych prędkościach i kiedy wieje. W Zafirze czy Alfie przyspieszenie na krótką chwilę do prędkości licznikowej 160-170 km/h (np. w Niemczech na autostradzie) nie stanowi problemu i dodatkowy opór nie jest jakoś bardzo odczuwalny, natomiast w autach o mocy poniżej 100 KM stawiany dodatkowy opór jest dużo bardziej wyraźny. Generalnie w wysokiej Zafirze CDTI o mocy 150 KM wpływ boxa na zużycie paliwa jest mniejszy niż w Fiacie Tempra 1.6 86 KM, Daewoo Nubira 1.6 106 KM czy Renault Megane II 1.6 113 KM pomimo, że wpływ areodynamiczny jest z pewnością większy.
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym - spalanie, osiągi
Spalanie pojazdu wzrasta wprostproporcjonalnie do kwadratu w stosunku do wzrostu prędkości .
Należy uwzględnić prędkość wiatru
Szykuje mi się wyjazd do CRO w lipcu , więc chyba pojadę z boxem.
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju
Należy uwzględnić prędkość wiatru
Szykuje mi się wyjazd do CRO w lipcu , więc chyba pojadę z boxem.
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 lis 2016, o 15:18
- Auto: Opel Insignia ST
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Warszawa
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym - spalanie, osiągi
Zeszłoroczny wyjazd na narty. Insignia Kombi 160 km, box Thule Motion 800 XL, beli Thule Wingbar. 4500 km. w sumie ok 3000 autostrady, 1500 góry i boczne dróżki. Spalanie na całej trasie wg licznika 8,1, średniej prędkości nie pamiętam, w sumie pewnie poniżej 100 ale bardzo dużo podjazdów w górach (przeskakiwałem z Val thorens do livigno bocznymi drogami - potem z livigno przez audtrię dolinę Val Venosta do niemiec i tam dopiero autostrady - swoją drogą polecam się przejechać tamtędy przepiękne okolice i widolki). Uważam że 8 litrów to wcale nie dużo jak na zimowe warunki, góry i box. Dodam jeszcze że 2 osoby dorosłe i dwoje dzieci. Cały bagażniek (nie pod sufit, alel lekkp nie było)
Re: Jazda z bagażnikiem dachowym - spalanie, osiągi
Całkiem przyzwoite jesli to automat
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju
Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju