--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Insignia "bez silnika" :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 18 paź 2021, o 09:12
- Auto: Opel Insignia A 1.4T
- Kod silnika: A14NET
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
Insignia "bez silnika" :)
Witam przy okazji przedstawiania świeżego używanego nabytku.
Na poczet powozu firmowego trafiła Insignia A z sinikiem 1.4T. Przyznam, że jak na dość długą karierę kierownika, jest to pierwszy Opel za którego sterami usiadłem.
Ale do rzeczy. Rocznik 2014, kolor Phantom Grey, silnik 1.4T.
Wyposażenie ... przyznam, że jestem całkiem miło zaskoczony (może poza tym małym ekranem radia), a z tych co powinny znajdować się już w każdym samochodzie:
- Biksenon ktoś zamówił - chwała mu za to
- Automatyczna praca wycieraczek - przyzwyczajony z poprzednich samochodów, to taki przyjemny gadżet
- Fotel z podpórką na lędźwia
- Tempomat
Insignia z niezłym przebiegiem złapana - 118000 km, więc mam nadzieję posłuży.
Pierwsze wrażenia? Na pewno mega komfortowa, średnio wyciszona ale z łątwością znalazłem dogodną pozycję. Z tras przylatuję niezmęczony, więc duży plus dla niej.
Przeszukałem już Wasze forum i tutaj zadam również pytanie. Czy nadal najlepszy dla amatorów jest vgate iCar2 plus OPLMonitor?
Na poczet powozu firmowego trafiła Insignia A z sinikiem 1.4T. Przyznam, że jak na dość długą karierę kierownika, jest to pierwszy Opel za którego sterami usiadłem.
Ale do rzeczy. Rocznik 2014, kolor Phantom Grey, silnik 1.4T.
Wyposażenie ... przyznam, że jestem całkiem miło zaskoczony (może poza tym małym ekranem radia), a z tych co powinny znajdować się już w każdym samochodzie:
- Biksenon ktoś zamówił - chwała mu za to
- Automatyczna praca wycieraczek - przyzwyczajony z poprzednich samochodów, to taki przyjemny gadżet
- Fotel z podpórką na lędźwia
- Tempomat
Insignia z niezłym przebiegiem złapana - 118000 km, więc mam nadzieję posłuży.
Pierwsze wrażenia? Na pewno mega komfortowa, średnio wyciszona ale z łątwością znalazłem dogodną pozycję. Z tras przylatuję niezmęczony, więc duży plus dla niej.
Przeszukałem już Wasze forum i tutaj zadam również pytanie. Czy nadal najlepszy dla amatorów jest vgate iCar2 plus OPLMonitor?
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 2 lip 2021, o 20:13
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DTR
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Bydgoszcz
- alehandro`
- Użytkownik
- Posty: 835
- Rejestracja: 1 cze 2021, o 20:48
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Bratoszewice
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Insignia "bez silnika" :)
Zgrzebne autko.
Mozliwości modzenia ograniczone bo to firmówka, ale może chociaż ten kołpak sie uda zmienić
Mozliwości modzenia ograniczone bo to firmówka, ale może chociaż ten kołpak sie uda zmienić
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 18 paź 2021, o 09:12
- Auto: Opel Insignia A 1.4T
- Kod silnika: A14NET
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
Re: Insignia "bez silnika" :)
Możliwości modzenia jak najbardziej są, bo to firmowe na własną działalność, ale raczej nie będę korzystał.
Jedynie w planach podniesienie mocy (bo niestety słabo to jedzie) i tak jak piszesz felga na lato z oponami letnimi, bo te szmaty i tak nadają się na śmietnik
Jedynie w planach podniesienie mocy (bo niestety słabo to jedzie) i tak jak piszesz felga na lato z oponami letnimi, bo te szmaty i tak nadają się na śmietnik
- alehandro`
- Użytkownik
- Posty: 835
- Rejestracja: 1 cze 2021, o 20:48
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Bratoszewice
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Citek
- Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 1 maja 2021, o 19:08
- Auto: Opel Insignia ST
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: Lublin
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Insignia "bez silnika" :)
toć to felgi strukturalne, sam szukam takich na zimowy setup bo mam dość jeżdżenia na '18. To człowiek chociaż pół roku pojeździ na czymś o wyższym profilu ; ) Dzięki tym zdjęciom wiem już jak taka felga wygląda w poliftowej iście w takim samym kolorze jak moja.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 18 paź 2021, o 09:12
- Auto: Opel Insignia A 1.4T
- Kod silnika: A14NET
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
Re: Insignia "bez silnika" :)
Alukołpak na dniach zostanie zmieniony, wczoraj przyjechały nowe koła, do których jedzie zimowe odzienie (zdjęcie poglądowe):
- Citek
- Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 1 maja 2021, o 19:08
- Auto: Opel Insignia ST
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: Lublin
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: Insignia "bez silnika" :)
Mam ten wzór na lato. Zerknij sobie w moim temacie jak to się komponuje z Twoim/moim kolorem lakieru. Mnie się bardzo podoba.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 18 paź 2021, o 09:12
- Auto: Opel Insignia A 1.4T
- Kod silnika: A14NET
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
Re: Insignia "bez silnika" :)
Rok użytkowania, prawie 40 000 przejechane, kilka słów o samochodzie.
Konfiguracja bez zmian, żadnych wielkich modów w samochodzie, ze względu na brak chęci wykupu za 10 miesięcy.
Zaskoczenie, pierwszy Opel i naprawdę daje radę, najpierw pozytywy:
1. Insignia mega komfortowa, dość dużo latam w trasach. Fotele pomimo, że nie są tymi z najwyższej półki dostępnych w tym modelu zrobiły robotę. Brak bólu pleców, bardzo dobre ustawienia, odpowiednia twardość, nawet Sporty w BMW E39 nie mają podejścia, a do tej pory uważałem je za wzór. Zawieszenie idealnie zestrojone, po pozbyciu się stukania z tylnej osi, jest cisza i idealny komfort (trochę tyl za mocno skacze na na spiących policjantach - takie odczucia dzieci).
2. Światła - matkoo każdy producent powinien stąd brać wzór. Przyjemność jazdy w nocy jest nieporównywalna do wszystkich poprzednich samochodów. Te reflektory to skarb, to jest ten element, który mógłby mnie pzekonać, żeby zostać przy tym modelu.
3. Wygłuszenie. Daję na plus, chociaż uważam że mogliby sie postarac jeszcze trochę bardziej. Szumy nie przeszkadzają w trasach. Nie trzeba drzeć ryja podczas podróży do zestawu głośnomówiącego, pomimo, że on jest mizerny.
4. Silnik - mały, nie jest demonem prędkości, ale naprawdę całkiem żwawy, nawet pomimo cięzkiej budy jaką musi uciągnąć. Totalnie bezobsługowy, wymaga tylko wymiany oleju oraz regularnie zaworu par paliwa, który po około 20 000 zaczyna cykać i mocno irytuje na postoju. Tani w obsłudze.
A teraz trochę wad:
1. Skrzynia - dramat, dramat i jeszcze raz dramat. Słabo wybiera biegi, kiepskie przełożenia, czasem trzeba się posiłować. Czuć, że tuaj Opel się nie przyłożył. Nawet Ford Focus na głowę bije ten cud mechaniki.
2. Sprzęt grający z najniższej półki akurat w moim egzemplarzu. Rozłącza się z BT, zacina się, zawiesza do tego stopnia, że od czasu do czasu trzeba restartować poprzez rozłączenie akumulatora. Zestaw głośnomówiący to chyba najtańsza Chińska półka, przenosi drgania samochodu, burczy, nie zawsze wykrywa telefon. Sporo do poprawy, ale nie wymagam ideału - ktoś skonfigurowął najtańszy, to zachowuje sie jak najtańsza opcja
3. Wykończenie - pomimo naprawdę przyjemnych materiałów, grubych, miłych w dotyku, nie smierdzących na słońcu - trzeszczenie to jakiś dramat. jak złapiesz jedno, pojawi się drugie gdzie indziej, pzy podciągnięciu basów, drgania tapicerki nie pozwalają cieszyć sie muzyką. Do poprawy
Generalnie fajny pojazd za rozsądną cenę, bez wodotrysków, bez większych potknięć (no może poza skrzynią). Do codziennego przemieszczania się i niezastanawiania czy czeka Cię dziś awaria. W trasie demonem prędkości nie zostanie, ale 180 nie wymaga od niego dużego wysiłku. Spalanie całkiem niezłe, wygoda ponad przeciętna, z tyłu miejsca dla dzieci jak na sali bankietowej.
No i stylistyka tego samochodu naprawdę pomimo upływających lat pozwala cieszyć oko. To pewnie mocno subiektywne zdanie, ale ta wersja nadwozia po prostu jest ładna!
Zmianie uległy tylko felgi i tak już pozostanie
Konfiguracja bez zmian, żadnych wielkich modów w samochodzie, ze względu na brak chęci wykupu za 10 miesięcy.
Zaskoczenie, pierwszy Opel i naprawdę daje radę, najpierw pozytywy:
1. Insignia mega komfortowa, dość dużo latam w trasach. Fotele pomimo, że nie są tymi z najwyższej półki dostępnych w tym modelu zrobiły robotę. Brak bólu pleców, bardzo dobre ustawienia, odpowiednia twardość, nawet Sporty w BMW E39 nie mają podejścia, a do tej pory uważałem je za wzór. Zawieszenie idealnie zestrojone, po pozbyciu się stukania z tylnej osi, jest cisza i idealny komfort (trochę tyl za mocno skacze na na spiących policjantach - takie odczucia dzieci).
2. Światła - matkoo każdy producent powinien stąd brać wzór. Przyjemność jazdy w nocy jest nieporównywalna do wszystkich poprzednich samochodów. Te reflektory to skarb, to jest ten element, który mógłby mnie pzekonać, żeby zostać przy tym modelu.
3. Wygłuszenie. Daję na plus, chociaż uważam że mogliby sie postarac jeszcze trochę bardziej. Szumy nie przeszkadzają w trasach. Nie trzeba drzeć ryja podczas podróży do zestawu głośnomówiącego, pomimo, że on jest mizerny.
4. Silnik - mały, nie jest demonem prędkości, ale naprawdę całkiem żwawy, nawet pomimo cięzkiej budy jaką musi uciągnąć. Totalnie bezobsługowy, wymaga tylko wymiany oleju oraz regularnie zaworu par paliwa, który po około 20 000 zaczyna cykać i mocno irytuje na postoju. Tani w obsłudze.
A teraz trochę wad:
1. Skrzynia - dramat, dramat i jeszcze raz dramat. Słabo wybiera biegi, kiepskie przełożenia, czasem trzeba się posiłować. Czuć, że tuaj Opel się nie przyłożył. Nawet Ford Focus na głowę bije ten cud mechaniki.
2. Sprzęt grający z najniższej półki akurat w moim egzemplarzu. Rozłącza się z BT, zacina się, zawiesza do tego stopnia, że od czasu do czasu trzeba restartować poprzez rozłączenie akumulatora. Zestaw głośnomówiący to chyba najtańsza Chińska półka, przenosi drgania samochodu, burczy, nie zawsze wykrywa telefon. Sporo do poprawy, ale nie wymagam ideału - ktoś skonfigurowął najtańszy, to zachowuje sie jak najtańsza opcja
3. Wykończenie - pomimo naprawdę przyjemnych materiałów, grubych, miłych w dotyku, nie smierdzących na słońcu - trzeszczenie to jakiś dramat. jak złapiesz jedno, pojawi się drugie gdzie indziej, pzy podciągnięciu basów, drgania tapicerki nie pozwalają cieszyć sie muzyką. Do poprawy
Generalnie fajny pojazd za rozsądną cenę, bez wodotrysków, bez większych potknięć (no może poza skrzynią). Do codziennego przemieszczania się i niezastanawiania czy czeka Cię dziś awaria. W trasie demonem prędkości nie zostanie, ale 180 nie wymaga od niego dużego wysiłku. Spalanie całkiem niezłe, wygoda ponad przeciętna, z tyłu miejsca dla dzieci jak na sali bankietowej.
No i stylistyka tego samochodu naprawdę pomimo upływających lat pozwala cieszyć oko. To pewnie mocno subiektywne zdanie, ale ta wersja nadwozia po prostu jest ładna!
Zmianie uległy tylko felgi i tak już pozostanie
- Mateo
- Klubowicz
- Posty: 2213
- Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
- Auto: INSIGNIA GS
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Moje auto: https://www.insignia-club.pl/viewtopic.php?f=52&t=9254
- Miasto: Racibórz
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 20 razy
Re: Insignia "bez silnika" :)
No nic tylko się cieszyć. Szkoda, że nie masz planów na kilka ewolucji samochodu, ale jak już sam wspominałeś, jak nie masz planów wykupu, to nic dziwnego
Felgi fajne, dużo lepsza opcja niż lato
Felgi fajne, dużo lepsza opcja niż lato
- alehandro`
- Użytkownik
- Posty: 835
- Rejestracja: 1 cze 2021, o 20:48
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Bratoszewice
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Insignia "bez silnika" :)
Nie da się ukryć, że OPEL ze skrzyniami nigdy nie przeskoczył chyba pewnego poziomu. Ot błądzą tutaj nieco.
F40 też w moim odczuciu nie jest na poziomie konkurencji, a szkoda bo miał bym również dużo lepsze zdanie o swoim aucie.
F40 też w moim odczuciu nie jest na poziomie konkurencji, a szkoda bo miał bym również dużo lepsze zdanie o swoim aucie.
- Mateo
- Klubowicz
- Posty: 2213
- Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
- Auto: INSIGNIA GS
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Moje auto: https://www.insignia-club.pl/viewtopic.php?f=52&t=9254
- Miasto: Racibórz
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 20 razy
Re: Insignia "bez silnika" :)
Ale manual to manual i w dużej mierze jazda i parametry trasy tu zależą tylko od Nas
- alehandro`
- Użytkownik
- Posty: 835
- Rejestracja: 1 cze 2021, o 20:48
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Bratoszewice
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Insignia "bez silnika" :)
Ale nawet kwestia samego wybierania biegów pomijając już nawet awaryjność jest najwyżej średnia.
Jedyny plus trasy w tych skrzyniach to to, że rzadko biegi trzeba zmieniać
Jedyny plus trasy w tych skrzyniach to to, że rzadko biegi trzeba zmieniać
- Mateo
- Klubowicz
- Posty: 2213
- Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
- Auto: INSIGNIA GS
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Moje auto: https://www.insignia-club.pl/viewtopic.php?f=52&t=9254
- Miasto: Racibórz
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 20 razy
- alehandro`
- Użytkownik
- Posty: 835
- Rejestracja: 1 cze 2021, o 20:48
- Auto: Insignia B
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Bratoszewice
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 18 paź 2021, o 09:12
- Auto: Opel Insignia A 1.4T
- Kod silnika: A14NET
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
Re: Insignia "bez silnika" :)
Witam, do oddania cesja na Isignię z tematu. Do spłaty pozostało:
1. 2 raty 757 PLN netto
2. Wykup 24500 PLN netto
Cesja do oddania bez odstępnego, jedyny koszt to przepisanie umowy.
Myślę, że finalna cena ok 30k za ten samochód (w dodatku na fv) jest bardzo atrakcyjna.
W garażu już stoi cos innego, więc w razie niepowodzenia wraca do leasingodawcy, a trochę szkoda
1. 2 raty 757 PLN netto
2. Wykup 24500 PLN netto
Cesja do oddania bez odstępnego, jedyny koszt to przepisanie umowy.
Myślę, że finalna cena ok 30k za ten samochód (w dodatku na fv) jest bardzo atrakcyjna.
W garażu już stoi cos innego, więc w razie niepowodzenia wraca do leasingodawcy, a trochę szkoda
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 18 paź 2021, o 09:12
- Auto: Opel Insignia A 1.4T
- Kod silnika: A14NET
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Warszawa
Re: Insignia "bez silnika" :)
Temat do zamknięcia. Samochód przechodzi cesję leasingu, znak w stajni zmieniony