Niebieski autobus

[ZicO]

Trochę to trwało ale w grudniu wreszcie udało się kupić Insignię, dokładnie taką jakiej szukałem tj. 2.0 Biturbo auto z grudnia 2014.
Plany zakupu pojawiły się prawie dwa lata temu ale ciągle pojawiały się wydatki głównie związane z firmą i nigdy nie było odpowiedniego momentu.
Samego auta szukałem 4 miesiące, było kilka problemów przed zakupowych min. :
• Skrzynia biegów, w tym silniku głównie automaty – automat w Oplu mnie nie przekonuje, może przy odpowiednim traktowaniu jest wytrzymały ale uważam, że ogranicza możliwości tego silnika, dodatkowo większa waga.
• Napęd - znacząca większość wspomnianych automatów wyposażona jest w 4x4, trochę poczytałem i ewentualna awaryjność mnie odstraszyła.
• Faktura – zakup na firmę z fakturą 23%, 80-90% ofert dobrze wyposażonych modeli to sprowadzone z Niemców i faktura Vat Marża.
• Wyposażenie – najłatwiej napisać, że jestem pedantycznym gadżeciarzem i w stu procentach wiedziałem jak ma wyglądać moja Insignia, zaczynając od skórzanych, grzanych i wentylowanych foteli, przez tryb sport ( z którego jestem bardzo zadowolony z Vectry)czy koloru plastików.

Udało się znaleźć egzemplarz który w 100% spełnił moje wymagania, oczywiście jak to zazwyczaj bywa cena była wyższa ale zaargumentowałem to sobie plusami tego konkretnego modelu:
• Insignia 2014 ze stosunkowo małym przebiegiem 112tyś, potwierdzonym przez książki oraz badanie diagnostyczne Opla.
• Blacharsko oryginał
• Wewnętrznie i zewnętrznie auto nie posiada oznak zużycia.
• Szklany dach, którego nie planowałem
• Dwa komplety kół
• Wspomniana wcześniej faktura.

Wyposażenie praktycznie maksymalne, patrząc po instrukcji nie ma aktywnego tempomatu, podgrzewania kierownicy, dostępu bezkluczykowego ( z czego się akurat cieszę) oraz systemu wspomagającego parkowanie. Wszystkie wspomniane opcje nie przeszkadzają mi wcale. Zawsze byłem za ciemnymi kolorami ale ten jest dość nietypowy i ma coś w sobie jednocześnie nie widać na nim tak brudu.

Zawiodłem się jednak znacząco w jednej kwestii mianowicie mój egzemplarz nie posiada CD, czytałem, że była to opcja i część nieświadomych ludzi nie domówiła ckda konfigurując auto w salonie. Mogę się nazwać w połowie audiofilem i dla mnie to duży minus ( duża kolekcja płyt) jest wprawdzie czynnik kart i usb jednak nie czyta plików flac a mp3 to nie to. Można zamieniać na format applowski aif ale każdą płytę trzeba ripować także nie tędy droga. Jakość dźwięku z dedykowanego systemu Bose jest również co najwyżej poprawna, spodziewałem się soczystego dźwięku wspomaganego subwoferem i się zawiodłem, również opcja regulacji dźwięku jak z 1999 roku. Nie wiem czy Vectra bez dedykowanego systemu i suba nie grała podobnie, może to brak wspomnianego CD wpływa na odczucia.

Po zakupie podstawowy serwis tj. filtry, oleje, pełny rozrząd, uszczelka smoka, hamulce przód i tył oraz koło zamachowe wału.
Dodatkowo wymieniłem oświetlenie wnętrza na ledowe.
W kolejce czeka wymiana żarówek światła wstecznego, oraz odklejanie znaczków ale do tego potrzebna będzie lepsza pogoda.

18 calowe felgi, które były na lato poszły na zimę a na lato będzie coś nowego, były plany malowania proszkowego felg w rozmiarze 20” ale boję się tej konfiguracji z profilem 35 w polskich warunkach.

Zdjęcia słabej jakości z aukcji sprzedażowej, ze względu na porę roku nie było możliwości zrobić lepszych. Na wiosnę będzie dobre mycie, jakiś detailing i nowe felgi, wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie.

[marcinmg]

Ładna i wyposażenie prawie takie jak u mnie tylko ja nie chciałem regulowanego zawieszenia, popraw silnik bo jak biturbo to A20DTR

[wassermann]

Bardzo ładna. Lubię polifty w jasnych kolorach i lepszych specyfikacjach, zawsze obejrzę się na ulicy
Trochę szkoda braku 4x4, ale masz rację - przy używce jeden problem eksploatacyjny i potencjalne wydatki z głowy. No i auto lżejsze o 100 kg, bo kombi z 4x4 i panoramą ważyło chyba ze 2 tony.

Nie zrozumiem pierwotnego nabywcy, że skonfigurował auto za ok. 150,000 zł katalogowo, pewnie pod leasing, a oszczędził na grzaniu kierownicy za 700 zł - mega cudownym dodatku. Z żoną tak bardzo z niego korzystaliśmy, że jeszcze przed upływem gwarancji spalił się jakiś kabel i serwis to naprawiał. Przy zakupie używanego to oczywiście detal, a nie kryterium, ale w przyszłości polecam.

Audiofilię w samochodzie myślę, że należy sobie darować z oczywistych względów. Kumpel wprawdzie sprawił sobie Volvo z 19 głośnikami systemu Bowers & Wilkins, ale to będzie zawsze samochód, a nie sala odsłuchowa. Tyle że dopłata wynosiła ok. 10x tyle co do skromnego Bose w Insignii No i te CD - woziłbyś swoje płyty z kolekcji, żeby się porysowały, czy na kopiach byś leciał?
M.

[mazmarcin]

Ładna, gratki zakupu.
Mam dokładnie tak samo DTR w manualu i ośka
Zrób sobie program to zobaczysz jak to pojedzie, a wcale nie ciężko go utrzymać na drodze
Brakuje tylko zewnętrznego opc line.

[ZicO]

Używałem podgrzewania kierownicy i faktycznie fajny bajer ale da się przeżyć, ważne jak to mówi jeden youtuber, że kubły grzeją kuciapę.
Znam Bowers & Wilkins nawet z odsłuchów domowych i nie ma co porównywać, chyba oczekiwałem od znaczka Infinity więcej to wszystko.
Wiesz jak to jest, delikatnie ale wożę, woziłem oryginały.
Widziałem, że przesiadłeś się na nową Insignię, duża różnica ? Czy też taka przepaść jak pomiędzy Vectrą a Insignią A ?
Zegary i multimedia pod kątem technicznym wyglądają bardzo podobnie.

[xul]

Fajna bryczka i ciekawy kolor. Co do dźwięku, to podobno CDC40 Opera z VC lepiej grała, w Insigni szału nie ma. Właśnie znalazłem, że wzmacniacz oparty jest o 2 układy TDA7563B, THD 10% i to przy dość niskiej mocy, chyba nie ma co komentować.
@wassermann - u mnie też nie ma grzania kierownicy, a ktoś zapłacił około 60k euro, ludzie mają różne fanaberie co do konfigurowania albo czasami przeoczą jakąś fajną opcję na liście.

[norbi333]

Kwestia przyzwyczajenia.W obu mam grzaną kierę i fotele i właściwie nigdy nie używam

[wassermann]

@ZicO,
Przesiadka z Vectry na Insignię była dla mnie dużym skokiem, w zasadzie podwójnym, bo Insignia była pierwszym autem 4x4 i to od razu polubiłem, a z czasem się zakochałem w tej pewności prowadzenia. Poza optyką, estetyką, świetnymi fotelami (takimi jak u Ciebie) - właśnie prowadzenie działało na plus Insignii względem "tapczanowatej" Vectry. Ale to była fajna Insignia 2.0T z 4x4 i lepszym zawieszeniem z przodu, dobrze ją wspominam - świetny "trasowóz". W mieście za to bywała nieporadna. Nie wiem jakbym odebrał jakąś biedniejszą Insię, czy równie korzystnie.
Przesiadka na nową Insignię nie jest już takim szokiem, mimo że to mój pierwszy automat. Po pierwsze, znajoma ergonomia. Po drugie - ten sam silnik 2.0T i również 4x4. W bezpośrednim porównaniu - nowa jest "slim" i zwinna jak kuna a poprzednia była bardziej "mięsista". W mieście i na krętych drogach nowa jest odczuwalnie lepsza, ale w daleką podróż autostradą wybrałbym raczej poprzedniczkę (choć różnica nie jest aż taka duża). Sporo zależy od konkretnego egzemplarza - teraz mam fotele GSi i one są wygodne w trasie, ale nie tak jak poprzednie - tzn. są bardziej "skąpe", właśnie takie slim. Mimo przeciętnej wagi 80-82 kg to jak wsiadam i się poprawiam, lub przy wysiadaniu, mam wrażenie że zaraz coś zgniotę, zniszczę. Do tego auto słabiej wyciszone, szczególnie od podwozia. Ale z tym samym silnikiem śmiga lepiej Miejsce pracy kierowcy - super - wszystko pod ręką i główne przełączniki normalne, a nie dotykowe. HUD rewelacja. Tylko LEDy mnie nie zachwyciły mimo swojej niewątpliwej inteligencji, bo bixenon miał ordynarnie silniejszy strumień.

P.S. Nawet teraz w mieszkaniu siedzę w polarze, kaloryfer działa, a ja mam zmarznięte dłonie, stąd kierownica grzana to dobrodziejstwo.

M.

[norbi333]

A ja w domu w krótkiej koszulce
Ciekawi mnie ,ze ledy nie są tak rewelacyjne jak wydawałoby się,choć fakt ,ze oplowi biksenon się udał jak mało co

[ZicO]

Właśnie odebrałem letni felunek
Były zamiary kupna seryjnych 20 z akceptowalnym stanie i czyszczenie + malowanie proszkowe na połysk w zaprzyjaźnionej firmie. Efekt miał być taki

image;s=1000x700.jpg

Opcja tańsza ale ostatecznie zrezygnowałem z 20" na profilu 35 na rzecz 19" z profilem 40
Z początku szukałem używek, ale im bardziej się w temat zagłębiałem tym ilość opcji spadała.
Bardzo dużo jest ładnie wyglądających (często replik) chińskich manufaktur.
Z używek z kolei większość w tym rozstawie to BMW i niestety patrząc na tą felgę widać od razu, że to koło z bmw, te wzory są bardzo charakterystyczne.
Akceptowalne wzory z bmw to zazwyczaj felgi z M-series gdzie cena idzie mocno w górę.
Dlatego zdecydowałem się na nowe felgi dobrej jakości ze wzorem, który w pełni mi odpowiada a jednocześnie nie jest oklepany.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

[norbi333]

Nie moja bajka takie felgi

[xul]

Takie trochę BBS, powinny optycznie powiększać koło, ale współczuję czyszczenia.

[wassermann]

Ciekawi mnie ,ze ledy nie są tak rewelacyjne jak wydawałoby się,choć fakt ,ze oplowi biksenon się udał jak mało co

Ale ludzie chwalą. Ci z naprzeciwka chyba są największymi beneficjentami tej dobrej zmiany

Sam fakt braku spryskiwaczy świadczy o tym, że światło jest słabsze (spryski są wymagane przepisami dopiero od iluś tam luxów, więc Insignia ich nie ma, skoro najwyraźniej nie przekracza tego natężenia).

Serwis podniósł mi reflektory i jest lepiej, głównie w mieście gdzie światła mają niski i szeroki tryb. Za miastem na drogach gminnych też spoko, choć w szybkich łukach brakuje doświetlenia wnętrza (dodatkowy LED świeci w bok tylko do 70 km/h...) W bixenonie cały moduł skręcał razem z ruchami kierownicy. No i autostrada - bixenon walił po całości, a teraz w LED jest jakaś kombinacja, że prawy świeci owszem daleko, ale lewy krótko. I mam lepiej oświetlony prawy pas, niż lewy przed autem (gdy jadę lewym). No, brakuje tej lawiny świetlnej na jezdni przed autem. Co z tego, że świeci gdzieś na boki, oświetla drzewa w mijanym lesie, skoro ja aż tak szeroko nie patrzę, a jakość światła na boki jest taka, jakby ktoś niebieską latarką poświecił - ot, świeci, by świecić. Reasumując - nie jestem entuzjastą tej akurat zmiany.

M.

[norbi333]

Ciekawe co piszesz.Niestety nie mam porównania z ledami nawet innej marki

[ZicO]

Takie trochę BBS, powinny optycznie powiększać koło, ale współczuję czyszczenia.

Zakładając, że wysokość opony będzie ta sama powinno być znaczenie lepiej.
Obecny rozmiar wygląda źle, o ile wzór jest niezły to w ogóle nie widać, żeby to było koło R18
Nie takie rzeczy się czyściło, dla mnie to przyjemność, poza tym dobra powłoka i brud nie będzie tak uporczywy.

4.jpg

[xul]

Z tego co pamiętam, to między 235/45R18, a 255/35R20 jest niecałe 3%, więc między 235/45R18, a 245/40R19 pewnie będzie około 1.5%, czyli z 1cm więcej po średnicy.
Wygląda to fajnie i zdecydowanie lepiej niż przód

[mazmarcin]

Zico i xul na spota się nie wybieracie czasem w niedzielę do Gliwic?
Tu sobie możecie rozmiary porównać
http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamie ... 245/45r18/

[ZicO]

...

Zimówki mam właśnie 245x45 R18 więc ta sama wielkość koła
Gliwice przeszły mi przez myśl ale ostatnio bardzo intensywny okres i nie wiem czy coś z tego wyjdzie.
Myślę, że kolejny spot odwiedzę

[ZicO]

Połowa zamierzonych działań wiosennych wykonana.
Ściągnięte oznaczenia, zmienione felgi, szyby i reflektory niewidzialna wycieraczka, lakier i koła wosk.

20190408_085907.jpg

20190408_083336.jpg

20190407_222826.jpg

20190407_222734.jpg