--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
NIEWDZIĘCZNIK - Insignia 2.0 CDTi 131KM by mcrace
- Rooff_
- Zapaleniec
- Posty: 4119
- Rejestracja: 4 lut 2017, o 08:24
- Auto: Insignia ST przedlif
- Kod silnika: A20DTR
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Zagłębie Dąbrowskie
- Postawił piwo: 9 razy
- Otrzymał piwo: 122 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Kolejność niby nieważna, ale może jednak trochę tak, jeśli się nie lubi odkręcać tych samych śrubek po klika razy
MAP sensor jest niezależny - siedzi z tyłu, więc można go wyczyścić w dowolnym momencie.
Natomiast czyszczenie kolektora warto połączyć z czyszczeniem przepustnicy - bo do upchania tego wężyka z preparatu LM trzeba ściągnąć rurę od dolotu - wtedy aż się prosi, żeby przeczyścić klapę od przepsutnicy.
Co do samego czyszczenia LM... Moje zdanie jest takie, że można to robić, jeśli się to robi w miarę systematycznie. Jeśli natomiast auto ma już swoje kilometry, a czyszczenie kolektora nigdy nie było robione, to ja nie wierzę w cudowne działanie LM - tylko czyszczenie mechaniczne po ściągnięciu kolektora.
Swoją drogą zastanawia mnie, czy da się ściągnąć kolektor bez ściągania rozrządu (jest tam jedna czy dwie śruby mocujące kolektor schowane za pompą wody). Udał się komuś taki myk?
MAP sensor jest niezależny - siedzi z tyłu, więc można go wyczyścić w dowolnym momencie.
Natomiast czyszczenie kolektora warto połączyć z czyszczeniem przepustnicy - bo do upchania tego wężyka z preparatu LM trzeba ściągnąć rurę od dolotu - wtedy aż się prosi, żeby przeczyścić klapę od przepsutnicy.
Co do samego czyszczenia LM... Moje zdanie jest takie, że można to robić, jeśli się to robi w miarę systematycznie. Jeśli natomiast auto ma już swoje kilometry, a czyszczenie kolektora nigdy nie było robione, to ja nie wierzę w cudowne działanie LM - tylko czyszczenie mechaniczne po ściągnięciu kolektora.
Swoją drogą zastanawia mnie, czy da się ściągnąć kolektor bez ściągania rozrządu (jest tam jedna czy dwie śruby mocujące kolektor schowane za pompą wody). Udał się komuś taki myk?
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
@Rooff_ słusznie - patrząc pod względem rozkręcania i łączenia operacji.
LM - zaszkodzić myślę, że nie zaszkodził. Tak jak mówiłem, sprawdzę niebawem efekty czyszczenia i napiszę o swoich odczuciach.
Nie zakładam, że kolektor jest teraz czysty tak, że można w nim zupę gotować ale jeżeli coś pomogło, to jestem skłonny robić taką operację przy każdej wymianie oleju.
Co do wyciągania kolektora, to chodzi Ci chyba raczej o pompę paliwa. Googlowałem temat i nie znalazłem innej opcji niż wyciąganie pompy, dlatego sobie odpuściłem i zdecydowałem na LM'a - nie czuję się wystarczająco na siłach, żeby zdjąć i założyć rozrząd.
LM - zaszkodzić myślę, że nie zaszkodził. Tak jak mówiłem, sprawdzę niebawem efekty czyszczenia i napiszę o swoich odczuciach.
Nie zakładam, że kolektor jest teraz czysty tak, że można w nim zupę gotować ale jeżeli coś pomogło, to jestem skłonny robić taką operację przy każdej wymianie oleju.
Co do wyciągania kolektora, to chodzi Ci chyba raczej o pompę paliwa. Googlowałem temat i nie znalazłem innej opcji niż wyciąganie pompy, dlatego sobie odpuściłem i zdecydowałem na LM'a - nie czuję się wystarczająco na siłach, żeby zdjąć i założyć rozrząd.
- Rooff_
- Zapaleniec
- Posty: 4119
- Rejestracja: 4 lut 2017, o 08:24
- Auto: Insignia ST przedlif
- Kod silnika: A20DTR
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Zagłębie Dąbrowskie
- Postawił piwo: 9 razy
- Otrzymał piwo: 122 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Racja - pompa paliwa przeszkadza
Ja się muszę jeszcze raz przyjrzeć tym śrubom - może się coś wymyśli
Ja się muszę jeszcze raz przyjrzeć tym śrubom - może się coś wymyśli
- Cinek
- Użytkownik
- Posty: 610
- Rejestracja: 27 kwie 2013, o 06:20
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Belgia, czasami Katowice
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
W 1,9 cdti jest opcja ściagnać kolektor bez ściągania rozrządu, a 2.0 to praktycznie ten sam silnik.Myślę więc że da rade też zrobic.
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Tak, jest opcja bez ściągania rozrządu. Koło zębate pompy można jakoś dodatkową śrubą przykręcić do bloku(?) silnika i zdjąć pompe bez owego koła... Tyle teorii
- Cinek
- Użytkownik
- Posty: 610
- Rejestracja: 27 kwie 2013, o 06:20
- Auto: Opel Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Belgia, czasami Katowice
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
W praktyce też to działa.Kolega ściągał tak w Cromie z silnikiem 1,9 16v mjet.
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 646
- Rejestracja: 26 cze 2017, o 20:25
- Auto: Insignia 2.0 160KM
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Gdańsk
- Postawił piwo: 5 razy
- Otrzymał piwo: 5 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Panowie w tym temacie jest wszystko, jak demontują pompę bez ściągania rozrządu.
http://www.insignia-club.pl/viewtopic.php?f=14&t=2672
http://www.insignia-club.pl/viewtopic.php?f=14&t=2672
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Działamy
--update--
A więc jestem po operacji. Krótka historia:
Wymieniłem na przedniej osi hamulca - został włożony zestaw 17"+ - dwutłoczkowy zacisk trw z tarczą 337mm zimmermana i klockami ate. Klocki też miały być zimmermanna jednak sprzedawane są bez elementów montażowych (sic!) więc na szybko kupiłem ATE które to zawierają owe elementy .
Ponadto dzisiaj:
- wymieniony uszczelniacz półosi w skrzyni biegów
- wymiana statyczna oleju w skrzyni biegów
- wymiana płynu hamulcowego
Teraz można myśleć o nowej mapie
--update--
A więc jestem po operacji. Krótka historia:
Wymieniłem na przedniej osi hamulca - został włożony zestaw 17"+ - dwutłoczkowy zacisk trw z tarczą 337mm zimmermana i klockami ate. Klocki też miały być zimmermanna jednak sprzedawane są bez elementów montażowych (sic!) więc na szybko kupiłem ATE które to zawierają owe elementy .
Ponadto dzisiaj:
- wymieniony uszczelniacz półosi w skrzyni biegów
- wymiana statyczna oleju w skrzyni biegów
- wymiana płynu hamulcowego
Teraz można myśleć o nowej mapie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
wpadły nowe gumki. Matadory Hectorra. Rozważałem jeszcze Barum Bravuris. W testach wychodziły podobnie więc zadecydowała cena.
niestety biją mam nadzieję, że to tylko wyważenie do poprawy (na zimówkach nie biły...)
niestety biją mam nadzieję, że to tylko wyważenie do poprawy (na zimówkach nie biły...)
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
W przedostatnim Motorze robili test nowych gum jak się wyważają. Twoje nie wypadły za dobrze, zresztą Michelin też nie. Trzeba dobrej maszyny żeby dobrze wyważyć.
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Na szczęście kupowałem je w zakładzie wulkanizacyjnym, więc będą wyważać do skutku
- szczepan5
- Nowicjusz
- Posty: 43
- Rejestracja: 18 lut 2017, o 18:55
- Auto: opel insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Połaniec
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Przeglądałem właśnie Auto świat i jest taki ciekawy temat.....
Pomocy , nowe opony biją..
Może się przydać
Pomocy , nowe opony biją..
Może się przydać
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
To właśnie to miałem na myśli, pomyliłem z Motorem.
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NX551J przy użyciu Tapatalka
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Wyważone ponownie i jest super - nic nie bije i przyjemnie się jedzie
-
- Zapaleniec
- Posty: 1001
- Rejestracja: 20 maja 2016, o 10:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Gdańsk
- Otrzymał piwo: 11 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Ile kosztował zestaw zacisków 337? Do wymiany tylko zacisk i jarzmo? Reszta zostaje (przewody, pompa itd.)? Zaciski nowe czy upolowałeś używki?
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Tak, tylko jarzma zaciski no i osłony tarcz Jednak z uwagi na piasty, które nie schodzą bez ich uszkodzenia, zdecydowałem się na cieńcie starych osłon. Te od 337 zostawiłem, jak kiedyś piasty same padną to wymienię przewody i pompa zostały stare.
Jeżeli chodzi o koszta, to kupiłem używki, akurat trafiły się na allegro stąd taka szybka akcja dałem za komplet 750 zł + drugie tyle za tarcze i klocki.
Te zaciski, które ja kupiłem jeździły w saabie, bo to to samo - taka wskazówka jakbyś szukał
Jeżeli chodzi o koszta, to kupiłem używki, akurat trafiły się na allegro stąd taka szybka akcja dałem za komplet 750 zł + drugie tyle za tarcze i klocki.
Te zaciski, które ja kupiłem jeździły w saabie, bo to to samo - taka wskazówka jakbyś szukał
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Mała aktualizacja
Pod koniec maja padła mi skrzynia biegów – brak biegu 4, 5, 6. Używając 1,2,3 biegu dojechałem z Poznania do Zielonej Góry do Pana Kamila – polecanego tutaj speca od skrzyń.
Skrzynię naprawił, ale... powiedział, że moja insignia jest najbardziej zaniedbanym egzemplarzem jaki u niego był .
Ja w szoku – bo przecież, wydawało mi się, że dbam o swoją niunię a tu taki strzał w pysk.
„silnik nierówno pracuje, słychać walące panewki, stuki i luzy w zawieszeniu” im więcej on mówił tym bardziej byłem załamany...
Miałem problem z dziwnym dźwiękiem w silniku, ale pojawiał się on w temperaturze powyżej 17-18st. Nigdy nie sądziłem, że mogą to być panewki. O falujące obroty podejrzewałem zawór na pompie.
Pojechałem jeszcze do dwóch mechaników żeby odsłuchali odgłos z silnika – oni też mówili „panewki na 100%”.
Z kupą w majtach i bólem głowy o kosztach jakie mnie czekają pojechałem na pomiar ciśnienia w silniku z nadzieją, że wszystko jest dobrze a oni się mylą i stukot to jakaś bździna.
Niestety pomiar wykazał mniej niż 1bar... Wyrok był przesądzony – panewki.
Mając zebrane te wszystkie informacje, zleciłem koledze mechanikowi by zdjął miskę i sprawdził wszystkie panewki. Okazało się, że są w bardzo dobrym stanie. No to jak panewki ok, a ciśnienia nie ma to zleciłem wymianę pompy oleju. Pomyślałem, że skoro auto i tak już w dużej mierze rozkręcone to porobię kilka rzeczy, które mi chodziły po głowie. I tak koniec końców lista rzeczy, które zrobiono:
1. Regeneracja wtryskiwaczy – 1 był w bardzo złym stanie, 3 pozostałe nie trzymały parametrów
2. Wywalenie klap z kolektora
3. Nowa pompa oleju + nowy smok oleju
4. Nowy filtr paliwa, oleju, olej
5. Instalacja dodatkowych zegarów w środkowej konsoli (w miejsce popielniczki) tak jak kolega opisał w „zrób to sam”. Wybrałem ciśnienie oleju i ciśnienie doładowania turbiny.
Efekt końcowy:
1. Skrzynia chodzi bardzo fajnie.
2. Brak tego charakterystycznego klekotania podczas ruszania przy temp wyższej niż 17 st
3. Obroty dalej falują – więc już raczej na 100% to kwestia zaworu na pompie.
4. No i foteczka zegarów do oceny przez każdego. O kosztach nie mówię... ale może przy okazji ktoś chce kupić moją nerkę?
Pod koniec maja padła mi skrzynia biegów – brak biegu 4, 5, 6. Używając 1,2,3 biegu dojechałem z Poznania do Zielonej Góry do Pana Kamila – polecanego tutaj speca od skrzyń.
Skrzynię naprawił, ale... powiedział, że moja insignia jest najbardziej zaniedbanym egzemplarzem jaki u niego był .
Ja w szoku – bo przecież, wydawało mi się, że dbam o swoją niunię a tu taki strzał w pysk.
„silnik nierówno pracuje, słychać walące panewki, stuki i luzy w zawieszeniu” im więcej on mówił tym bardziej byłem załamany...
Miałem problem z dziwnym dźwiękiem w silniku, ale pojawiał się on w temperaturze powyżej 17-18st. Nigdy nie sądziłem, że mogą to być panewki. O falujące obroty podejrzewałem zawór na pompie.
Pojechałem jeszcze do dwóch mechaników żeby odsłuchali odgłos z silnika – oni też mówili „panewki na 100%”.
Z kupą w majtach i bólem głowy o kosztach jakie mnie czekają pojechałem na pomiar ciśnienia w silniku z nadzieją, że wszystko jest dobrze a oni się mylą i stukot to jakaś bździna.
Niestety pomiar wykazał mniej niż 1bar... Wyrok był przesądzony – panewki.
Mając zebrane te wszystkie informacje, zleciłem koledze mechanikowi by zdjął miskę i sprawdził wszystkie panewki. Okazało się, że są w bardzo dobrym stanie. No to jak panewki ok, a ciśnienia nie ma to zleciłem wymianę pompy oleju. Pomyślałem, że skoro auto i tak już w dużej mierze rozkręcone to porobię kilka rzeczy, które mi chodziły po głowie. I tak koniec końców lista rzeczy, które zrobiono:
1. Regeneracja wtryskiwaczy – 1 był w bardzo złym stanie, 3 pozostałe nie trzymały parametrów
2. Wywalenie klap z kolektora
3. Nowa pompa oleju + nowy smok oleju
4. Nowy filtr paliwa, oleju, olej
5. Instalacja dodatkowych zegarów w środkowej konsoli (w miejsce popielniczki) tak jak kolega opisał w „zrób to sam”. Wybrałem ciśnienie oleju i ciśnienie doładowania turbiny.
Efekt końcowy:
1. Skrzynia chodzi bardzo fajnie.
2. Brak tego charakterystycznego klekotania podczas ruszania przy temp wyższej niż 17 st
3. Obroty dalej falują – więc już raczej na 100% to kwestia zaworu na pompie.
4. No i foteczka zegarów do oceny przez każdego. O kosztach nie mówię... ale może przy okazji ktoś chce kupić moją nerkę?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Użytkownik
- Posty: 432
- Rejestracja: 23 wrz 2017, o 11:51
- Auto: Insignia
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Poz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
jakie żarówki masz w DRL? nie wypala Ci się lampa? jak sprawuje Ci się a20dtj? bo też taki posiadam jak przebiegowo?
- mcrace
- Klubowicz
- Posty: 946
- Rejestracja: 9 sty 2018, o 11:32
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Kórnik / Poznań
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 10 razy
Re: Insignia 2.0 CDTi 131KM (mcrace)
Wszystkie żarówki mam stock'owe. Z lampami nie mam problemów
Na blacie mam 270kkm, a moduł silnik w opcomie pokazuje 300kkm - aczkolwiek ASO stwierdziło, że taka rozbieżność jest możliwa.
A20DTJ - w moim przypadku dupy nie urywa.
I gdybym miał to doświadczenie z tym autem i silnikiem takie co teraz to drugi raz bym nie kupił go tylko alfę 159.
No bo jak, nawet przy 300kkm, może pompa oleju przestać robić ciśnienie?! Użyszkodnik i styl jazdy tu nie mógł zawinić bo na to się nie ma wpływu.
No ale co się kupiło to się ma i trzeba wyprowadzić ten samochód na "ludzi"
Moja rada: przy następnej wymianie oleju proponuję Ci zrobić pomiar ciśnienia. Bo u mnie tzw. "fuksem" udało się wymienić pompę przed zatarciem silnika
Na blacie mam 270kkm, a moduł silnik w opcomie pokazuje 300kkm - aczkolwiek ASO stwierdziło, że taka rozbieżność jest możliwa.
A20DTJ - w moim przypadku dupy nie urywa.
I gdybym miał to doświadczenie z tym autem i silnikiem takie co teraz to drugi raz bym nie kupił go tylko alfę 159.
No bo jak, nawet przy 300kkm, może pompa oleju przestać robić ciśnienie?! Użyszkodnik i styl jazdy tu nie mógł zawinić bo na to się nie ma wpływu.
No ale co się kupiło to się ma i trzeba wyprowadzić ten samochód na "ludzi"
Moja rada: przy następnej wymianie oleju proponuję Ci zrobić pomiar ciśnienia. Bo u mnie tzw. "fuksem" udało się wymienić pompę przed zatarciem silnika