
Urodzona w kwietniu 2010 roku. Wyposażona w silnik 2.0 CDTi 131KM A20DTJ sprzężony z automatyczną skrzynią.
Wyposażenie nie za bogate, ale ubogie też nie – dla mnie póki co wystarczające.
- klimatronik – jednostrefowy,
- skóra
- navi 800tka
- czujnik deszczu i zmierzchu
- czujniki parkowania
- podgrzewane siedzenie
- gniazdko 230V
- tempomat
- felgi 18”
Auto w czasie zakupu (to jest parę dni przed świętami Bożego Narodzenia) miało nakulane na liczniku 256kkm. Aktualnie dochodzimy do 259kkm.
Oczywiście, ktoś pomyśli – szaleniec – trupa kupił. Nie bójcie się. Auto sprawdzone w 3 punktach.
1. ASO
2. Stacja Kontroli Pojazdów
3. A zaraz po kupnie u znajomego mechanika.
Wszystkie 3 punkty kontroli stwierdziły, że auto jest bezwypadkowe – co było dla mnie najważniejsze.
Przed zakupem w ASO wyszło parę usterek tj. wyciek z czujnika oleju, wyciek z przewodów od skrzyni biegów, dziura w intercoolerze oraz śmierć tylnych amorów. Ważne było dla mnie też to żeby ten duży przebieg był autentyczny i podobno jest (chociaż pojawiły się wątpliwości, że jednak jest skręcony o ok 30kkm.)
Wcześniej jeździłem 3ema Alfami (156, 147 i 156 SW). Wszystkie wyposażone w 1.9JTD o mocach kolejno 105, 115 i 140KM. Wiem, że te silniki nie boją się dużych przebiegów i mam nadzieję, że OPEL za dużo nie zepsuł

Auto posiada 3 elementy blacharskie do poprawy
- przerysowany przedni zderzak
- mała wgniotka w przednich drzwiach pasażera
- pęknięty tylny zderzak
Będą robione na wiosnę

Środek bardzo zadbany jak na ten przebieg i rocznik. Posiada tylko mankament w postaci białej kreski na monitorze od NAVI.
Cóż. „Perełka” to, to nie jest. Jak dla mnie normalnie użytkowane auto. Cena była adekwatna do stanu więc nie mam co narzekać.
Rzeczy zrobione zaraz po zakupie:
- wymiana wszystkich filtrów
- wymiana oringu w czujniku oleju
- wymiana uszczelki smoka
- wymiana oleju w silniku (ja zalałem 5w30 PETRONAS)
- wymiana węży od skrzyni biegów
- wymiana oleju w skrzyni biegów (statyczna, zleciało 4 litry. Dolałem Liqui Moly)
- wymiana intercoolera
- wymiana tylnych amortyzatorów
rzeczy zrobione w tym tygodniu:
- kupno ELM’a ICAR2 i instalacja apek Ping’a na telefonie

- wymiana słynnego zaworu sterowania geometrią turbiny, bo pierdział.
Zdjęcie na razie ubogie – robione do dokumentacji autocasco. Jak będzie ładniejsza pogoda to zrobię jej ładniejszą sesję
