Opel Drive Plan

[rafael86]

Także zastanawiam się nad Opel Drive Plan, ale tak jak piszecie, ciekawe jak to wygląda podczas zdawania auta.

[Igorwlkp]

Miałem kiedyś ochotę na passata CC w czymś takim u holswagena.
I za dużo zadawałem pytań okazało się że nie jest tak kolorowo za darmo
Kilometry ściśle określone później becalujesz usterki rysy itp płacisz kasa przepada a auto nie twoje i zaczynasz po 3 latach znowu od zera i auta tylko dostępne z placu bo w tym systemie nie można zamawiać nowego pod siebie .
Ale to było 3 lata temu w vw

[peja-1991]

Nie do końca tak jest.
Rysy itp to ubezpieczenie ac,
Jak normalnie użytkujesz auto to problemu nie ma żadnego.
Jest to sposób na jazdę fajnym autem w niższej kasie

[Igorwlkp]

Pewnie teraz się to zmieniło ja mówię jak było 3 lata temu i tylko vw daje coś takiego dla prywatnej osoby a nie każdy jest prezesem firmy.

[etac]

i trzeba się przyzwyczaić, ze płacisz ale auto nie twoje. Liczyłem kiedyś jak to wygląda. Wychodzi to blisko tego co kupując auto za gotówkę, tracisz w 3 lata.

Czyli kupując za 100.000 zł tracisz po 3 latach 45%, a wpłaty z tytułu wpisowego i rat, daje jakieś 50% wartości. Oddajesz więc bankowi to co znika użytkując auto za gotówkę.

Przy kupnie tego auta na kredyt to już jest wogole masakra. Płacisz odsetki tracisz na wartości.

U mnie odpadło, ze względu na limity km.

[grzegorzsto]

miałem wycenę na ten tzw abonament i pytanie jest proste , czy chcesz zapłacić te np 43tys za poprostu tylko użytkowanie auta , bo auto nie jest Twoje , sam musisz sobie odpowiedzieć , bo przy zwrocie auta na abonament sprawdzają wszystko ,najmniejsza wada , usterka , uszkodzenie masz liczone w cenach ASO , a wiemy że to nie takie tanie, poza tym do tej ceny musisz doliczyć ubezpieczenie , czyli kolejna kwota , przelicz może będziesz usatysfakcjonowany

[norbi333]

Ale masz nowe ,a nie używane auto.A ubezpieczenie i tak trzeba zapłacić tu czy tu

[grzegorzsto]

no ja nie mam nic przeciwko , bo sam się zastanawiałem nad tym, dlatego piszę że każdy musi zadecydować, czy chce mieć jako własne auto , czy pożyczone za pieniądze , bo wykupienie w abonamencie auta się już nie opłaca

[albucz1]

Niestety Drive Plan srednio sie oplaca, choć rabaty dają blisko 20%. Ponizej oferta ktorą dostałem:
https://ibb.co/ygMySr8

[dokia]

Bo to nie ma się opłacać klientowi tylko firmie która samochody użycza
zresztą przy aucie o wartości brutto 180tys i przy wpłacie wstępnej 10% to na pewno nic nie urwie oferta. Gdybyś wpłacił od razu 50% to już by nie bolało tak. Mnie ogranicza limit kilometrów i nie dla mnie to- musiałabym brać od razu dwa chyba

[jurass]

Niestety Drive Plan srednio sie oplaca, choć rabaty dają blisko 20%. Ponizej oferta ktorą dostałem:
https://ibb.co/ygMySr8

Czyli rozumiem, że masz skądś ofertę za połowę tej ceny. Podziel się wiedzą, chętnie skorzystam z czegoś znacznie lepszego.

Mnie ogranicza limit kilometrów

Jaki limit i w jaki sposób? Robisz dużo więcej niż 35 tys. rocznie?

[dokia]

W tym roku oprę się o 35, ale zwykle jest chyba 20 w wymaganiach, to w tym się nie zmieszczę.

[albucz1]

Niestety, jeśli chodzi o wynajem sporo lepsza ofertę ma VW na passata bo jest wyższa wartość rezydualna. Insignia ma ok 50% wartości po 3 latach, Passat ma 48% po 4 latach.

[dokia]

No właśnie, utrata wartości w przypadku Insigni jest galopująca. Kto mi odpowie dlaczego? Czy z powodu powszechności, że to auto głównie menedżerskie i są powszechne w leasingu też z tego powodu, czy z powodu jakości miernej?

[xul]

Myślę, że ma na to wpływ postrzeganie przez ludzi VW za markę bardziej "prestiżową" i pożądaną niż Opel. VW też ma zaplecze w postaci Skody czy Seata, które są tańszymi markami, przez co VW postrzegany jest jako lepszy, pomimo tego, że auta są bardzo podobne. Jakiś czas temu nawet słyszałem opinię od chłopaczka, co jeździ prawie pełnoletnią A4 1.6 full-tuning, a myślał nad kupnem Insigni OPC (tak za 30k), ale straciłby na prestiżu.
Ja tam się cieszę, że Ople sporo tracą na wartości w pierwszych latach, bo można kupić bardzo fajnie 3-5 letnie autko za przyzwoite pieniądze, a z moich doświadczeń czy też w rodzinie, to Ople nie są jakoś specjalnie awaryjne.

[norbi333]

Ale potem za kolejne 3-4 lata sprzedajesz za marne pieniądze

[xul]

Wg. danych z autocentrum:
dla benzyny:
Insignia 2015, średnia cena 55k, 2012 - 43k (utrata wartości -22%), 2009 - 33k (-40%)
W podobniej cenie jest Passat 2014 benzyna - 52k, 2011 - 45k (-14%) 2008 - 27k (-48%)
dla diesla:
Insignia 2015 - 51k, 2012 - 39k (-24%), 2009 - 28k (-45%)
Passat 2013 - 51k, 2010 - 29k (-43%), 2007 - 23k (-55%)
Tak patrząc po tym, mając określony budżet na jakiejś kwocie, lepiej Insignia wychodzi niż Passat jeżeli zamierzamy pojeździć 4-5 lat. Na pewno wpływ też ma wiek, przebieg samochodu czy też pojawienie się nowej generacji, dlatego nie jest to w pełni obiektywne. No i nie ma dokładnych danych jakie wersje silnikowe, wyposażenia, itd

[norbi333]

Dane z auto centrum nijak mają się do cen rynkowych.

Dodano po 11 minutach 47 sekundach:
Insignia polska w skórach ,automat i 4x4 przedział 58-78 tyś w aso opla 2015 rok
Passat podobny praktycznie od 80 tyś w górę

[xul]

To ja wiem, są zbyt ogólne (chyba zbierają ceny z portali ogłoszeniowych), ale jakiś tam obraz generują. Rynek samochodów jest zbyt skomplikowany, żeby przedstawić jakąś prostą korelację wartość-wiek. Ja kupując poprzedni samochód (lata temu) miałem do wyboru w podobnych pieniądzach fajnie wyposażoną, 3 letnią Vectrę, trochę gorzej wyposażonego i rok starszego Passata, albo 2 lata starsze A4 i wydaje mi się, że na tym wygrałem, na VAG'ach straciłbym więcej, między innymi ze względu na awaryjne silniki z tego okresu. Zresztą, znajomy handluje częściami do Opla, to inne marki tak średnio mnie interesują, a na sprawne Ferrari mnie nie stać.

[wassermann]

Samochód to w ogóle nie jest temat opłacalny, zwłaszcza taki, który wozi tylko cztery litery. Przecież do Wawy można w interesach pojechać także Fiatem Tipo za 70,000 zł brutto. Mając to na uwadze, wszelkie dywagacje o większej utracie wartości między Passatem a Insignią tracą w ogóle sens.

M.