Automat czy manual

[norbi333]

I tak i nie.Osobiście jednocześnie użytkuję manual i automat.Fakt ,że automat wygodniejszy,ale osobiście nie stanowi i żadnej różnicy ,którym autem akurat jadę.Aczkolwiek ,gdybym miał dwa identyczne auta i tylko kwestia skrzyni to brałbym automat

[KaMYk]

jak już raz będziesz miał automat to już nigdy nie zechcesz mieć manual

Moim zdaniem, generalnie tak. Pojeździłem raz automatem przez 2 tygodnie i jak się trafiła ta astra w automacie to się nie zastanawiałem, tylko brałem.
Nie mniej jazda manualem nadal mi nie przeszkadza. Jeżdżę w zasadzie na zmianę, w zależności od potrzeb jednym lub drugim autem. Jednakże wolałbym jeździć na co dzień automatem
Dla zabawy natomiast, kupując mustanga, to szukałem wyłącznie w manualu

[wassermann]

Dla mnie automat ma zasadniczą wadę, którą będę musiał obejść trybem manualnym: Brak możliwości dostosowania zmian biegów do przewidywanego rozwoju sytuacji na drodze. Często chcę pozostać na obrotach, żeby w mig docisnąć gaz i przyspieszyć (miasto przy zmianie pasa na żyletkę, albo w trasie przy ostrym wyprzedzaniu). Tak samo na krętej drodze mam w zwyczaju niekoniecznie zmieniać biegi na wyższy, tylko rozpędzić z obrotami i zdjąć nogę z gazu widząc kolejny zakręt - hamując efektywnie silnikiem z wysokich obrotów. Podobnie na autostradzie - widząc, że zbliżam się do wolniej jadących pojazdów odpowiednio wcześniej zdejmuję nogę z gazu i redukuję biegi, hamując bez dotknięcia hamulca (o ile nic mnie nie zaskoczy, wiadomo). Generalnie mam w zwyczaju hamować silnikiem i schodzić z wysokich obrotów, na które czasem specjalnie wkręcam wiedząc, że za parę sekund zdejmę nogę z gazu żeby wyhamować silnikiem. Z automatem nie wyobrażam tego sobie. I zwykle poznaję automaty na drodze - po zapalających się światłach hamowania tam, gdzie ja nie dotykam hamulca...

M.

[Qsy]

Jak na razie nie planuję zmiany na automat w przyszłości. Tak jak Wassermann lubię mieć wpływ na zachowanie się samochodu i nie znudziło mi się jeszcze machanie tą wajchą;-) Natomiast następny samochód napewno będzie 4x4:-)

[Bodex]

Wassermann , taki automat ma teraz nowa piękna Alfa Giulia , omawiał to Pertyn na YT .
Właśnie gdy wchodzi w zakręt z odjetym gazem to nie ma wolnego koła tylko ma stałe połączenie i obroty , gdy tylko wciśniesz gaz to od razu rwie.

Piękny projekt aura

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

[KaMYk]

tak samo działa i AF40-6 w naszych oplach ta funkcja to lock-up zwany też konwerterem
wyraźnie auto hamuje silnikiem do prędkości około 35 km/h i wówczas puszcza lock-up.
Typowe skrzynie automatyczne bez lock-up faktycznie nie hamują silnikiem.
Jednakże nasze AF40-6 już tę funkcję posiadają

[inmar]

Ja jedynie czego żałuję to,że właśnie nie mam automatu.Mam jeszcze lagunę od 8 lat w automacie i dla mnie to bajka.Dodam jeszcze,że automat na duże i zakorkowane miasta to najlepsza rzecz,przy podjeżdżaniu tylko puszczasz hamulec i auto samo jedzie a nie ciągle jedynka,sprzęgło,gaz i lewa noga do amputacji.Można też uzyskać wygodniejszą pozycję za kierownicą kiedy nie trzeba wciskać sprzęgła.Tak to wygląda u mnie.

[Zbyszek01]

tak samo działa i AF40-6 w naszych oplach ta funkcja to lock-up zwany też konwerterem
wyraźnie auto hamuje silnikiem do prędkości około 35 km/h i wówczas puszcza lock-up.

Bardzo fajnie to działa jak jedziesz z góry, po dłuższym (4-5 sek u mnie) przyciśnięciu hamulca zrzuca na początek jeden, potem drugi bieg i fajnie hamuje silnikiem. Jazda sprawia radość jak przed tobą jedzie inne auto i co parę sek widzisz światła hamowania.
Kiedyś po takim zjeżdżaniu z góry kolega który jechał za mną zadał pytanie - dlaczego ja hamuję ręcznym bo światła hamowania się nie świeciły a auto ewidentnie hamowało.
Jeszcze jedno, na zimnym oleju w skrzyni czyli niższym niż 30°C ten efekt b.ciężko uzyskać, auto leci w dół jak manual na luzie.

[grzegorz13]

Ja szukałem w manualu lecz dziś cieszę się iż nie udało mi się takiej znaleźć
A co do zmiany biegów na wyższych obrotach to sterownik rozpoznaje tryb jazdy kierowcy a do tego skrzynia ma specjalny tryb zmiany biegów do jazdy w górach ! to działa i czuć iż skrzynia inaczej pracuje ! pierwszy raz zaskoczyło mnie to myślałem iż coś się zaczęło dziać ze skrzynią na szczęście po powrocie sprawdziłem instrukcję Po drugie zawsze mogę włączyć sport i mam auto cały czas gotowe do oddania pełnej mocy na najmniejszy ruch nogi

[Rooff_]

Dla mnie automat ma zasadniczą wadę, którą będę musiał obejść trybem manualnym: Brak możliwości dostosowania zmian biegów do przewidywanego rozwoju sytuacji na drodze.

Automat z manetkami przy kierownicy - nie trzeba wajchować Po chwili jak już obeciążenie silnika spadnie i nie dotykasz manetek, skrzynia sama wraca na D.

[norbi333]

Ale w automacie przy ręcznej zmianie skrzynia nie nadąża za łopatkami czy ręczną zmianą. A najbardziej to widać przy zmianie z jedynki na dwójkę

[Bodex]

Tak to trwa długo , potem już szybciej

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

[inmar]

Z moją laguną spod świateł mało kto miał szanse,zanim przełożył z 1 na 2 ja miałem 200 metrów przewagi,ładnie się rozpędza (V6 3.0 210 KW)w Isi teraz jestem ten gorszy choć mam biturbo.

[noirdk]

Tylko Laguna pewnie byla z 300-400kg lżejsza...

[mazmarcin]

Ta laguna ma 210kW Inmar?
To co tam te 143 które masz w BiTurbo mogą pokazać.

[marcinmg]

Ta laguna ma 210kW Inmar?

raczej 210 KM

[inmar]

Dokładnie ma 207 koni (152 KW).W mojej Isi 195 jest.

[hubertus]

Póki co żadne auto nie ma skrzyni automatycznej rozpoznającej sytuację na drodze a tym bardziej zamiary kierowcy. Co prawda auta najwyższych klas mają pewną automatykę skrzyni oparta na wskazaniach gps czy czujników i kamer aktywnych tempomatów. Pozwalających dostosować działanie skrzynie do jakiejś części warunków na drodze.Ale alfa czy opel ma do nich bardzo daleko.
Funkcja którą opisał @Bodex polegająca na "spinaniu" silnika i skrzyni dodatkowym sprzęgłem pozwalającym unikać strat na konwerterze znana już jest od bardzo dawna. Ale nie ma to nic wspólnego z tym o czym pisał @wassermann.
Jak dla mnie i dla wielu moich znajomych automat jest fajny do dużych miast gdzie dużo stoi się w korkach. Wtedy są widoczne jego plusy. Ale jeśli ktoś mieszka gdzieś w mniejszym mieście czy jeździ dużo po trasach nie koniecznie. Jest może wygodniej ale nie jakoś tak bardzo mocno wygodniej.
No i zostaje jeszcze koszt eksploatacji w przypadku zakupu auta używanego. Wymiana kompletu dwumasy i sprzęgła wciąż jest prostsza i tańsza niż ewentualna naprawa skrzyni automatycznej.

[Bodex]

Dwumasa na pewno padnie w 400 tys co najnniej 2 razy , automat dobrze eksploatowany na długo wystarczy.
Foto poniżej.

@Wasserman pisał , że chce mieć kontrole nad biegami np na skrzyżowaniu.
Otóż automat w isi przy ręcznej opcji zmiany biegów , trzyma obroty i można w połowie zakretu depnąć mając odrazu ciąg..


Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

[hubertus]

Z tym, że ręczna zmiana nawet manetkami to już nie automat. A pewności jak był eksploatowany samochód używany, który chcemy kupić nigdy nie ma.