--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Luźne pogaduchy
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Luźne pogaduchy
Płynie. Ja jeszcze nie wstałam i świata nie widzę zza rolet, ale słyszę co się na dachu i w rynnach dzieje nawet dobrze pada.
A ja chciałam dziś tam u Norbiego fotki z niedźwiedziami białymi zrobić a aura nie ta
I jadę zaraz do Olecka oglądać jakieś auto do zakupu, zapewne pełnoletnie, z silnikiem benzynowym 4,4 litra i V8 to już pojadę z nimi, bo jak oni będą sami jeździć autem z blokiem silnika posklejanym Poxipolem to będę się bać
Ja tylko tankuję i w tym roku z naprawa miałam rozszczelniony zbiornik podciśnienia turbiny, koszt 1200zł brutto. Nie liczę takich bzdur jak kosmetyka klawiszy bo mi źle się wciskały po zalaniu ich kawą. Nie liczę też tego co włożył ubezpieczyciel, tylko to co naprawdę mi się zepsuło w tym roku i wymagało naprawy.
No i nie muszę myśleć o nowym dpf, egr, panewkach, uszczelkach smoka. No na lakier do paznokci mi zostaje a jaka przyjemność jazdy, polataj sobie taką wielokonną Iśką to może zmienisz zdanie.
A ja chciałam dziś tam u Norbiego fotki z niedźwiedziami białymi zrobić a aura nie ta
I jadę zaraz do Olecka oglądać jakieś auto do zakupu, zapewne pełnoletnie, z silnikiem benzynowym 4,4 litra i V8 to już pojadę z nimi, bo jak oni będą sami jeździć autem z blokiem silnika posklejanym Poxipolem to będę się bać
Tu Ci odpowiem, bo tam OT się robi. To Ty Marcin tyle latasz? Ja zwykle 20-25kkm, czasami zdarzało się 40kkm. Mąż kiedyś robił 150kkm rocznie ale kadettem 1,3 więc to i tak było śmieszne bo on dużo nie palił a latał jak wariat bo nie miał katalizatora , ale wspomagania chyba też nie . To mi teraz przelicz ile niby bym zaoszczędziła, no i plus max 3 wymiany oleju, ale mam tańszy olej i jest go więcej. bo ja nie latam na oleju wg wskazań zużycia, tylko zmieniam równo co 10kkm.marcin.1987 pisze: ↑27 gru 2018, o 18:38Przy takim rocznym przelocie (75 kkm) i różnicy 2 litrów na każdych 100km mamy jakieś 1500 litrów oszczędności co daje ok. 7-7,5k zł. Trzeba byłoby dużego pecha, żeby tyle wydać na usterki w jeden rok.
Ja tylko tankuję i w tym roku z naprawa miałam rozszczelniony zbiornik podciśnienia turbiny, koszt 1200zł brutto. Nie liczę takich bzdur jak kosmetyka klawiszy bo mi źle się wciskały po zalaniu ich kawą. Nie liczę też tego co włożył ubezpieczyciel, tylko to co naprawdę mi się zepsuło w tym roku i wymagało naprawy.
No i nie muszę myśleć o nowym dpf, egr, panewkach, uszczelkach smoka. No na lakier do paznokci mi zostaje a jaka przyjemność jazdy, polataj sobie taką wielokonną Iśką to może zmienisz zdanie.
Radio 357 :)
-
- Zapaleniec
- Posty: 1001
- Rejestracja: 20 maja 2016, o 10:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Gdańsk
- Otrzymał piwo: 11 razy
Re: Luźne pogaduchy
Nie ja tyle latam tylko koleżka, który ma dylemat z silnikiem
Z prostego rachunku oszczędzisz jakieś 2 tysiące zł na paliwie. Turbo nie licz, bo i tu i tu może polecieć. Olej tak samo - wymieniasz w jednym i drugim. Panewki i uszczelki smoka - hm... mam ok. 300k km i wszystko z silnikiem ok. To samo dpf. Jak dbasz tak masz.
Żeby policzyć takie rzeczy rzetelnie trzeba spędzić trochę czasu. I nikt i tak tego nie doceni
A co do dużej mocy to wiem jak się takimi autami jeździ zdania też zmieniać nie muszę. Wiem czego oczekuję od auta i ile mogę wydać na eksploatację. Jak kiedyś będę mógł nie zważać na takie rzeczy to napewno kupię sobie mocne auto. Póki co nie planuję i nie mam z tego powodu kompleksów samochód jak każde narzędzie dobierasz pod swoje zastosowania. Znam człowieka, dla którego jedynym kryterium wyboru auta jest spalanie... Jak największe, bo potrzebuje generatora kosztów do firmy.
Z prostego rachunku oszczędzisz jakieś 2 tysiące zł na paliwie. Turbo nie licz, bo i tu i tu może polecieć. Olej tak samo - wymieniasz w jednym i drugim. Panewki i uszczelki smoka - hm... mam ok. 300k km i wszystko z silnikiem ok. To samo dpf. Jak dbasz tak masz.
Żeby policzyć takie rzeczy rzetelnie trzeba spędzić trochę czasu. I nikt i tak tego nie doceni
A co do dużej mocy to wiem jak się takimi autami jeździ zdania też zmieniać nie muszę. Wiem czego oczekuję od auta i ile mogę wydać na eksploatację. Jak kiedyś będę mógł nie zważać na takie rzeczy to napewno kupię sobie mocne auto. Póki co nie planuję i nie mam z tego powodu kompleksów samochód jak każde narzędzie dobierasz pod swoje zastosowania. Znam człowieka, dla którego jedynym kryterium wyboru auta jest spalanie... Jak największe, bo potrzebuje generatora kosztów do firmy.
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Luźne pogaduchy
No u mnie to nie jest spalanie wyborem, chciałam Iśkę to mam, ale już chcę ją zmienić, ale nie wiem na co, bo chyba nie na kolejną Iśkę.
Ja wiem że ona mimo wszystko sporo pali, bo jej średnia życiowego spalania wyszła 11,5l/100km, ale ja nią latam trzeci rok, wcześniej była w rękach koleżanki i jej męża, to nie wiem przecież jak była katowana. W tej chwili mam 157kkm na liczniku i wg komputera od wyjazdu z fabryki zużyła 18040 litrów .
No wiesz, jak mam tak mam, nie będę narzekać przecież. Nie zrobiłam nią rocznie 40tys km bo rok temu jeszcze jeździłam dwoma autami- toyotą i Iśką, więc to się rozkładało. Obecnie , tj od listopada, co trzeci tydzień jeżdżę mazdą, bo tż ma wtedy nocki to i tak w nocy mi jego auto nie jest potrzebne a jemu w dzień też nie jest potrzebne bo śpi.
Ja wiem że ona mimo wszystko sporo pali, bo jej średnia życiowego spalania wyszła 11,5l/100km, ale ja nią latam trzeci rok, wcześniej była w rękach koleżanki i jej męża, to nie wiem przecież jak była katowana. W tej chwili mam 157kkm na liczniku i wg komputera od wyjazdu z fabryki zużyła 18040 litrów .
No wiesz, jak mam tak mam, nie będę narzekać przecież. Nie zrobiłam nią rocznie 40tys km bo rok temu jeszcze jeździłam dwoma autami- toyotą i Iśką, więc to się rozkładało. Obecnie , tj od listopada, co trzeci tydzień jeżdżę mazdą, bo tż ma wtedy nocki to i tak w nocy mi jego auto nie jest potrzebne a jemu w dzień też nie jest potrzebne bo śpi.
Pfff...
Radio 357 :)
- Zbyszek01
- Klubowicz
- Posty: 3038
- Rejestracja: 10 lut 2015, o 20:29
- Auto: Jag XE 2,0D ,MY2020
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: DZA
- Postawił piwo: 21 razy
- Otrzymał piwo: 28 razy
-
- Forumowicz
- Posty: 90
- Rejestracja: 25 mar 2016, o 20:55
- Auto: Insignia HB
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Grójec
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Luźne pogaduchy
Widzę że trzy stacje z nieprawidłościami w mazowieckim są niedaleko mojego domu ale nigdy na nich nie tankowałem
Re: Luźne pogaduchy
Cześć jest ktoś z okolic Bielska, Szczyrku itd? Będę się tam wybierał i szukam fajnych atrakcji w okolicy.
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Luźne pogaduchy
Jeśli ktoś rano wstaje, to może zaćmienie Księżyca jutro zobaczyć...
http://www.polskiastrobloger.pl/2018/12 ... G-j4YHabYA
od godziny 04:15, -ja to będę wtedy spać to nie zobaczę
całkowite o 05:41
http://www.polskiastrobloger.pl/2018/12 ... G-j4YHabYA
od godziny 04:15, -ja to będę wtedy spać to nie zobaczę
całkowite o 05:41
Radio 357 :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 7 wrz 2018, o 07:45
- Auto: Insignia A
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Pomorskie
Re: Luźne pogaduchy
Myślę, że jeśli chodzio Szczyrk to zdecydowanie stok można polecić. Ta okolica to głównie góry po których można śmiało chodzić i to chyba główna atrakcja. W bielsku jest ładny chodź mały rynek, możesz też odwiedzić pomnik Reksia. Samo bielsko ma trochę problem ze smogiem, ale ogólnie polecam.
-
- Zapaleniec
- Posty: 2406
- Rejestracja: 28 lis 2016, o 17:31
- Auto: Astra J ST
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: LDZ
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 15 razy
Re: Luźne pogaduchy
Może takiego Opla z 6 drzwiami?
https://spidersweb.pl/autoblog/mini-prz ... -opel/amp/
Wysłane z telefonu Nokia 6310i przy użyciu Tapatalka
https://spidersweb.pl/autoblog/mini-prz ... -opel/amp/
Wysłane z telefonu Nokia 6310i przy użyciu Tapatalka
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Luźne pogaduchy
w jakiej marce szukać ciągnika siodłowego? (to jest poważne pytanie, bez jaj) Mercedes , Man czy Scania? Czy jakiś inny?
Radio 357 :)
-
- Zapaleniec
- Posty: 2406
- Rejestracja: 28 lis 2016, o 17:31
- Auto: Astra J ST
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: LDZ
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 15 razy
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8448
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Insignia 2.0t 260KM
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 197 razy
- Otrzymał piwo: 101 razy
- Kontakt:
Re: Luźne pogaduchy
Oesuuuuu, no tak myślałam że nie da się zadać tu pytania na poważnie.
Powiedzmy że naczepę już mam i będę moją Iśkę wozić w tej naczepie ciągnikiem siodłowym, którego nie mam ( to tak może będzie Wam łatwiej ogarnąć temat), więc bardzo proszę o info w jakiej marce szukać? które są najmniej awaryjne i gdzie części mnie nie zrujnują?
Na drugą firmę od lat dostaję prospekty MAN'a... ale ja nie znam się na tym (druga firma jest eksportowa, bo dokia to siedzi w granicach PL-dokia jest grzeczna). Czy Man jest OK?
Powiedzmy że naczepę już mam i będę moją Iśkę wozić w tej naczepie ciągnikiem siodłowym, którego nie mam ( to tak może będzie Wam łatwiej ogarnąć temat), więc bardzo proszę o info w jakiej marce szukać? które są najmniej awaryjne i gdzie części mnie nie zrujnują?
Na drugą firmę od lat dostaję prospekty MAN'a... ale ja nie znam się na tym (druga firma jest eksportowa, bo dokia to siedzi w granicach PL-dokia jest grzeczna). Czy Man jest OK?
Ostatnio zmieniony 30 sty 2019, o 18:04 przez dokia, łącznie zmieniany 1 raz.
Radio 357 :)