Wyważanie kół na samochodzie

[MichalMisiek]

Witam,
Korzystał ktoś z Was z takiej usługi? Podobno daje dużo lepsze rezultaty niż tradycyjne korzystanie z wyważarki stacjonarnej. http://mojafirma.infor.pl/moto/opony/op ... odzie.html

[pjoter1]

Korzystałem.
U mnie było tak:
Kupiłem auto, kierownica nie biła.
Zmieniłem na nowe letnie opony, felgi te same i zaczęło się bicie od około 120.
Przejeździłem całe lato, zmieniłem na zimówki w innym warsztacie. Biło dalej.
Pojechałem do "swojego" mechanika, przejechał się i mówi że bije za bardzo i zaproponował ten typ wyważania.
Od tamtego czasu drgania praktycznie ustały.

Mam struktury 17

[MichalMisiek]

Czyli generalnie "coś w tym jest". Pamiętasz gdzie to robiłeś?

[P405]

Można i tak. Jeżeli nie to warto wyważać na maszynach HUCCAR.
Hunter technologia
Serwis oferuje najbardziej zaawansowane narzędzie do demontażu opon oraz wyważarkę z systemem komputerowego pomiaru wibracji koła. Wyważarka jest najnowocześniejszym urządzeniem, które oprócz funkcji wyważania statycznego i dynamicznego koła wyposażone jest w rolkę do przeprowadzania testu drogowego.
Możemy wykonać
Pomiar bicia felgi z oponą i bez
laserowe pozycjonowanie ciężarka
pomiar promieniowych sił ściągania
test drogowy kół
pomiar sztywności opony (RFT)
pomiar siły bocznej koła
LFM (rolka o nacisku 6350 N)
program optymalizacji geometrycznej
program SmartWeight R oszczędzający ciężarki
komputerowy system pomiaru wibracji koła HUNTER.

[MichalMisiek]

No dobra, to też jest jakaś opcja ale pewnie taka maszynka kosztuje parę PLN. Raczej ciężko będzie znaleźć Wulkanizacje wyposażoną w taki sprzęt. Dodatkowo dochodzi kwestia samego wulkanizatora, większość interesuje ilość przerobionych aut a nie jakość ich usługi. Bynajmniej takie jest moje zdanie.

[pjoter1]

Ja swoje robiłem w moich stronach rodzinnych:
https://auto-stb.motointegrator.pl/
Zwykła wymiana była tu:
http://www.serwismajewscy.pl/
i tu:
http://www.tadexopony.pl/
(więcej do nich nie pojadę)

[Gizd]

Jak kupiłem Insignie to tez było bicie na kolach. Dopiero w trzecim warsztacie wyważyli tak, ze jest dobrze. Wszystko zależy od sprzętu i wiedzy montera. Doważanie pomoże tylko jeśli maja słabe maszyny do wyważania stacjonarnego. Jeśli maszyna jest dobra to nie ma prawa być bicia jeśli oczywiście wszystko jest sprawne. Niepotrzebnie wymieniłem gumy z wahaczy.

[P405]

Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę HUCCAR i zajdą się wartsztaty co ją mają. Ja przy okazji sprawdzę moje koła w Poznaniu.

[pjoter1]

Korzystałem.
U mnie było tak:
Kupiłem auto, kierownica nie biła.
Zmieniłem na nowe letnie opony, felgi te same i zaczęło się bicie od około 120.
Przejeździłem całe lato, zmieniłem na zimówki w innym warsztacie. Biło dalej.
Pojechałem do "swojego" mechanika, przejechał się i mówi że bije za bardzo i zaproponował ten typ wyważania.
Od tamtego czasu drgania praktycznie ustały.

Mam struktury 17

Od tego czasu miałem 2 wymiany kół. Nie miałem za bardzo możliwości jechać do warsztatu gdzie mi doważali, więc wymianę robiłem w jeszcze innym warsztacie. Okazało się jednak że doważanie wcale nie jest konieczne żeby wyeliminować drgania, a ja po prostu wreszcie trafiłem na porządny warsztat - auto serwis andersena w Ząbkach.

[Fede]

Korzystałem z doważania na aucie będąc przejazdem pod Łodzią, koła letnie 19', opony Continental po 4-5 sezonach, 4 mm bieżnika (dostałem z autem i chciałem je dokończyć).
Wcześniej przy ~150 km/h wibracje były nie do wytrzymania, po doważeniu jak ręką odjął - idealnie gładko. Dodam, że wcześniej koła były wyważane na zwykłej wyważarce, ale z bardzo mizernym efektem.

Za to komplet zimowy (też 19 cali) założyłem sam pod domem, był wcześniej używany, więc już wyważony; jest idealnie, nie potrzeba żadnego doważania itd., dlatego jak kolega wyżej - jak ktoś dobrze wyważy, to nie potrzeba tego doważać na aucie

[Bodex]

Na zwykłej wyważarce możecie sobie do TICO wyrażać ,tudzież do Lanosa.

Nasze wymagają wyważarki z optymalizacją .
Montaże kół odbywa sięe za pomocą przyrządu ze szpilkami które wchodzą w gniazda nakrętek .


Wysłane z Leżajskiej krainy złotego napoju

[tombartosz]

Mi wielu wyważało i zawsze było bicie, raz mniejsze raz większe, aż któregoś razu jeden wulkanizator powiedział, że felga jest delikatnie krzywa, wyważenie to trochę zniweluje ale polecałby wyprostować. Wyprostowałem i bicia nie ma, nie potrzeba wcale jakiś turbo wyważarek.

[wojtekski]

Właśnie też muszę porządnie wyważyć bo mam bicia delikatne powyżej 130 , u nas ktoś ma wyważarkę gdzie właśnie osadza się koło na szpilki niby i to do aut terenowych jest ale tego nie widziałem jeszcze.

[Bartol]

Od dzisiaj nie mogę się doczekać każdej, kolejnej jazdy Łoplem. W połowie zeszłego sezonu wyważyłem Hunterem, było dobrze, ale w dążąc do ideału zrobiłem doważenie na samochodzie. Mimo wcześniejszego wyważenia każde z kół otrzymało dodatkowe ciężarki, a ja więcej komfortu w trakcie jazdy.

[Maverick_86]

Opisz dokładniej co się zmieniło po obecnym wyważaniu względem poprzedniego na Hunterze? Tzn. co ci drgało i w jakich warunkach, a teraz już tego pewnie nie masz.

[Bartol]

Od prędkości 110 km/h zaczynały się bardzo delikatne drgania kierownicy, których częstotliwość nasilała się wraz z prędkością. W okolicy 140 km/h występował punkt w którym drgania zauważalnie się nasilały, po przekroczeniu tej prędkości znowu zmniejszały się. Łatwo to sprawdzić, wystarczy puścić kierownicę i patrzeć się na jej krawędzi, widać jeśli drży.
Koła potrzebowały doważenia 5-15g, gdzie 15g to dużo biorąc pod uwagę fakt, że zostały wcześniej wyważone na standardowej maszynie.
Jak wiadomo, konieczność doważenia wynika z pomiaru uwzględniającego wyważone koło, ale niestety nie wyważone tarcze, piastę itd.
Po doważeniu zupełnie nie drży kierownica, nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek miał taki komfort prowadzenia jako kierowca.
Po drugie nie drży karoseria, co może wydawać się zaskakujące. Jako laik można to jednak w prosty sposób zweryfikować, opierając dłoń na nadkolu, przed i po wyważeniu(oczywiście w trakcie pomiaru jak maszyna rozpędzi koło, a nie w trakcie jazdy ) Jeśli ktoś ma słabe czucie to maszyna ma oscyloskop cyfrowy i rysuje sinusoidę drań biorąc odczyty z podnośnika podpierającego wahacz.
Jak wiemy każdy ma inne czucie samochodu i bywa tak, że ci co mają kierownicę z masażem od złego wyważenia nie zwracają na to uwagi. Ja polecam jeśli ktoś lata w trasy i odczuwa dyskomfort z powodu drgającej kierownicy.

[Maverick_86]

Praktycznie mam takie same objawy po wyważeniu na maszynie Hunter i wymianie połowy przedniego zawieszenia jestem wrażliwy na wszelkie drgania, więc odczuwam nawet minimalne. A drgania karoserii od jakich prędkości czułeś? I gdzie najbardziej, bo u mnie są na fotelu i w okolicach pedałów już przy niższych prędkościach. Co do kierownicy mam dokładnie tak samo, przy czym przy wyższych prędkościach też drży raz mocniej raz lżej karoseria.

[Bartol]

Drgania czuć na karoserii sprawdzając dłonią w trakcie wyważania, w sposób opisany wyżej.
W normalnej jeździe nie zdawałem sobie sprawy, że były, przyzwyczaiłem się bo były od zawsze. Być może ty je od odczuwasz bardziej.
Dopiero jak masz idealnie wyważone to w samochodzie robi się jakby ciszej, bardziej komfortowo, a auto jedzie dosłownie jak po szynach.
Jeśli jesteś wyczulony to warto doważyć w ten sposób. Jeśli trafisz na fachowca jak ja, to na pewno odczujesz różnicę i będzie zadowolony z dobrze wydanej kasy.

[Maverick_86]

No ja jestem wrażliwy na te drgania. Już wymieniłem połosie dwie, tuleje wahacza na oryginał, opony na nowe, a dalej jest coś nie do końca jakbym chciał żeby było. Felgi cały czas te same i są proste. Muszę poszukać firmy w okolicy Lublina, bo do W-wy za daleko jechać.

[seburaj]

chłopie, sraj to wymienianie elementów układu napędowego - no chyba, że masz drgania WYŁĄCZNIE przy PRZYŚPIESZANIU

jeżeli masz drgania podczas jazdy - to określ JAKIE...

koła tylne - drgania przenoszące się na tzw. budę (nadwozie, czesto odczuwalne na fotelu, tunelu środkowym itd.)

koła przednie - drgania odczuwalne wyraźnie na kole kierownicy (delikatne lub wyraźne bicie kiery)
w zależności od powyższego znajdź sobie w okolicy serwis opon oferujący DOWAŻANIE KÓŁ na osi i zainwestuj w nie, naprawdę warto !!!

(mankament jest taki, że po doważeniu na osi koło musi po jakimkolwiek demontażu trafić na TE SAME ŚRUBY - czyli felga względem piasty)

naprawdę warto, choć koszt może sięgnąć 40 PLN/koło

Dodano po 3 minutach 42 sekundach:

Jak wiemy każdy ma inne czucie samochodu i bywa tak, że ci co mają kierownicę z masażem od złego wyważenia nie zwracają na to uwagi. Ja polecam jeśli ktoś lata w trasy i odczuwa dyskomfort z powodu drgającej kierownicy.

100% racji

doważenie na osi potrafi zrobić naprawdę dobrą robotę
oczywiście po wcześniejszym wykluczeniu spraw podstawowych: krzywa felga, bicie promieniowe opony itd itp...