Skrzynia biegów M32

[Bartol]

Zamówiłem 3l Fuchsa, więc może jutro po odbiorze paczki uda mi się go wymienić. Poprzednia wymiana była przy 100 000 km, a od tego czasu niecałe nakręcone 55 000 km.

[patryk78]

to pierwszą wymianę oliwy w skrzyni robiłeś przy 100 tysiącach a teraz robisz po następnych 55 tysiącach? Czysta profilaktyka?

[Bartol]

Profilaktyka, przy 100 000 km razem z olejem wlałem dodatek do skrzyń. 3l oleju 120 zł, a dodatek w strzykawce 125 zł
Jednak do tej pory się sprawdził taki zestaw.

Oryginalnego oleju przy 100 000 km spuściłem 2,4l.

[patryk78]

No właśnie też się zastanawiam. Wymieniłem przy przebiegu chyba 95 tysi teraz dobijam do 157 tysięcy i myślę, czy zmienić czy nie skoro skrzynia pracuje wzorowo z drugiej strony co jest 200 zł na olej + dodatek. Jaki dodatek dodałeś?

[Bartol]

To ten: https://insignia-club.pl/viewtopic.php? ... 20#p166725
Dzwoniłem do Xado i potwierdzili informacje zawarte w ofertach sklepów, że dodatek utrzymuje się na podzespołach skrzyni do 100 000 km, więc w moim przypadku nie ma potrzeby go teraz aplikować. Nie wypłynie z olejem

Teoretycznie zasada działania jest taka, że preparat pokrywa podzespoły w ciągu 1000 km, dlatego w tym czasie nie można wymieniać oleju w którym krąży, a po przekroczeniu tego dystansu uzyskuje swoją skuteczność osadzając się na podzespołach. Oczywiste jest, że nie ma potrzeby wymiany oleju po tych 1000 km i można jeździć co uczyniłem

Dodano po 3 minutach 30 sekundach:
Jeśli skrzynia działa i nic się nie dzieje to.... wymień ten olej i niech tak pozostanie 3 x 1l kosztuje 120 zł, a dodatek polecam jak nie ten to inny. Tylko trzeba czytać, bo np. molibden za 30 zł żeby działał musi być rozprowadzony w max. 1 l oleju, więc do m32 potrzeba trzy dawki co daje nam 90 zł.

[Bartol]

Na liczniku 155 300 km i jestem po kolejnej wymianie. W serwisie oczywiście zdziwienie, aż właściciel się zainteresował po co wymieniam olej w skrzyni

[cemak]

Witam.
Ja zaraz po zakupie Insignii 2,0 131 km 2010 R, 182 tys nalotu, wymieniłem olej w skrzyni.(tak jak i uszczelkę smoka).
Chociaż nic się nie działo.
Zalany był czerwony, chociaż raczej już brunatny.
Zleciało ok. 1,8 l.
Zalałem żółty, słomkowy GM, zalecany od 2012 R.
Wlałem 3 l. Mechanik, kumpel mówił, że te skrzynie lubią dużą ilość oleju.
3 l można spokojnie lać.
Od tego czasu zrobione 12 tys km.
Wszystko ok.

[Bartol]

Biorąc po uwagę informacje, nawet z tego forum, to przebieg zacny, bo podobno potrafią się rozsypać poniżej 50 000 km.
Ja znowu nie wytrzymałem i wczoraj wsypałem 50 gram dwusiarczku molibdenu. Obiecałem sobie, że nie będę już jej tak dogadzał, ale wyszło jak zwykle

[mazmarcin]

@cemak masz w DTH M32?

[cemak]

Mam M32. Po Vin też tak wychodzi.
Czy wcześniej był olej zmieniany nie wiem, czy coś robione że skrzynią też nie wiem, ale wszystko ok.

[mazmarcin]

I po vin wychodzi też silnik A20DTH?

[cemak]

Sorry.
A20DTJ...
Coś mi się pomerdało....

[szon]

Mam okazję kupić Insignie kombi 2015 z silnikiem A14NET[LUJ] 140kkm. Samochód będzie głównie jeździć po mieście, okazyjnie dłuższe trasy. Zgodnie ze specyfikacją posiada ona skrzynię M32WR czyli po przebudowie/modernizacji.
Naczytałem się sporo o awaryjności skrzyni M32, ale jak to jest z tą przebudowaną? Czy ktoś ma jakieś doświadczenia? Mało informacji w tej kwestii. Na jednym z forów Opla Astry znalazłem informację, że wyeliminowano wszystkie problemy starej konstrukcji i nie powinno być już problemów. Ale prawda może być jak zwykle pośrodku, Wszelkie informacje są dla mnie cenne

[arek103]

Mam taką skrzynie w Insigni z końcówki 2014r kupiłem z przebiegiem 30 tys. i na 4 biegu słychać delikatny świst w zakresie obrotów 2200 do 2600, po rozgrzaniu oleju w skrzyni świst znika. Obecnie mam 70 tys. i świst jest dokładnie taki sam jak w dniu zakupu. Wg, firmy która regeneruje te skrzynie taki świst jest dopuszczalny. Kolega ma dokładnie taki sam samochód z przebiegiem 150 tys. ale u niego kompletna cisza. Po za tym, nie mam uwag.

[Bratek1986]

Znajomy handlarz mówi że często można trafić na aukcjach za granicą auta z uszkodzoną skrzynią nawet po modernizacji.

[Jo17]

Ja mam Autko z 2016-go. Też skrzynia biegów M32. W marcu będą 3 lata użytkowania.
Trasy UK-PL, krótkie też. Przez jakiś czas miałam wrażenie, że trochę haczy 2 bieg...
Wymieniałam olej 2 razy. Pierwszy raz na Fuchsa...i właśnie wtedy pojawiło się haczenie.... rok temu skrzynia została zalana Motulem 75W-90. Według mnie biegi lżej pracują.
Poza tym, nie ma co się martwić, jak nie ma problemu. W aucie wszystko może się popsuć....

[Bartol]

Jakiś czas temu rozmawiałem ze specjalistą zajmującym się skrzyniami m32. Chciałem się poradzić w sprawie ilości oleju, stosowania dodatków, a przy okazji otrzymałem wskazówki w sprawie regulacji linek. Facet gaduła niesamowita, wisiałem około 40 minut "na telefonie", ale każda minuta rozmowy potwierdzała jego widzę, a teraz do rzeczy.
Wspominał o tej modernizacji i wg niego jest to kolejne "udoskonalenie" producenta "troszczącego" się o klienta...
Łożyska mają mniejszą powierzchnię bieżni i szybciej się zużywają. Gniazda łożysk w obudowie są mniejsze i wyrabiają się do tego stopnia, że znacznie częściej rozwalają obudowę skrzyni niż w starym modelu.
Facet robi naprawy dla ASO i jeśli przywożą mu nową skrzynię do remontu to w zestawie jest obudowa-dekiel od tej starej, po to żeby włożyć stare łożyska sprzed modernizacji. Taka sytuacja

[pawel794032032]

Albo ten spec Ci kitów na wciskał albo coś go źle zrozumiałeś bo jest dokładnie odwrotnie.
Skrzynie z przed 2013 mają mniejsze łożyska które wyglądają mniej więcej tak:

W skrzyniach M32 2 generacji :

Osobiście naprawiam ponad 100 skrzyń M32 rocznie z czego zdecydowanie ponad 90% to skrzynie 1 generacji. W skrzyniach 2 generacji najczęściej psują się łożyska te duże od strony mechanizmu różnicowego, prawie nigdy te w pokrywie przy 6 i 4 biegu, a jeśli już to nie spotkałem się z przypadkiem żeby obróciło bieżnię w obudowie 2 generacji. Jeśli mamy skrzynię gen.1 z uszkodzoną obudową zdecydowanie przerabiamy ją na generację 2, ale w żadnym razie odwrotnie !
Z pewnością naprawia skrzynie dla ASO... hahahaha Kolejna bajka, ASO same wymieniają łożyska w technologii "4x bez" bez demontażu całej skrzyni, bez czyszczenia, bez regulacji łożysk, bez pewności na lata..... Niby z gwarancją ale po roku gwarancja mija, cisza łożysk często także.... Przy solidnej naprawie moje M32 1 generacji wytrzymują po 250 000km, jeśli obudowa cała nie trzeba wcale modernizować obudowy.

[szon]

Dziękuję za Wasze opinie, Zastanawiałem się po poście Bartola czy to możliwe żeby jeszcze bardziej spie...yć skrzynię w @pawel794032032 rozjaśnił tę sytuację. Wygląda na to, że w M32WR wyeliminowano kilka probemów ale oczywiście o skrzynię trzeba dbać

[pawel794032032]

Skrzynie M32 same w sobie nie są takie strasznie awaryjne jak się wszędzie pisze, przy regularnych wymianach oleju i w ogóle przy prawidłowym poziomie oleju potrafią wytrzymać pod 300 000km. Ale najczęściej olej nie wymieniany i często już w fabryce za mało nalane Najwięcej problemów jest z rocznikami 2009-2012 w których GM pożałował kasy na Timkeny i masowo montował łożyska SNR które czasem i po marnych 50000km potrafią się posypać - zmiana na Timkeny z precyzyjną regulacją łożysk zamyka temat na co najmniej 200 000km nawet bez modernizacji na generację drugą. Tu uwaga - jeśli warsztat który wymienia łożyska bez regulacji ( na stare podkładki ) to z pewnością złoży to z powrotem na SNR-y.