--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

ODPOWIEDZ
Papik87

Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Papik87 » 6 lip 2017, o 13:32

Witam raz na około 6 miesięcy pojawia się wyciek oleju prawdopodobnie z Turbiny gdzie w trakcie jazdy pojawia się lekki dym spod maski i zapach spalenizny z nawiewu. Czy ktoś już miał taki przypadek ? Czy to już koniec Turbiny ?

Pozdrawiam
20170705_195233.jpg
20170705_195221.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Bodex

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Bodex » 6 lip 2017, o 13:44

Turbina puszcza na stronie ciepłej , aje toi że na zewnątrz oznacza nieszczelności kolektora , może z samej uszczelki dmucha .
Szukaj używki turbiny , nie regeneruj bo nie ma części zamiennych ori i nie będzie ciągnęła od dołu .

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

darek0808
Użytkownik
Posty: 478
Rejestracja: 19 sty 2016, o 19:24
Auto: Opel Insignia kombi
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto:
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: darek0808 » 6 lip 2017, o 14:13

Możesz jeszcze ściągnąć osłonę turbo i wtedy wstawić fotkę.

Papik87

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Papik87 » 6 lip 2017, o 15:22

Zdjęcia po zdjęciu osłony. Wszędzie sucho nie widać żadnego stałego wycieku
20170706_161330.jpg
20170706_161243.jpg
20170706_161229.jpg
20170706_161218.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

hubertus
Zapaleniec
Posty: 1485
Rejestracja: 14 lut 2016, o 09:09
Auto: Insignia 2,0 cdti
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: hubertus » 6 lip 2017, o 16:00

To jest z nieszczelności z łączenia turbo z wydechem. U mnie jest podobnie. Z tą regenerowaną turbiną i tym, że nie będzie ciągnęła od dołu to oczywiście bzdura. Ale nie sądzę by ci w ogóle jakieś turbo w tej chwili było potrzebne. Ten wyciek i dymek pewnie przy wypalaniu dpf. Żeby nie było, że dpf raz na 6 miesięcy wypala się. Po prosu wypalanie wypalaniu nie równe.

darek0808
Użytkownik
Posty: 478
Rejestracja: 19 sty 2016, o 19:24
Auto: Opel Insignia kombi
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto:
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: darek0808 » 6 lip 2017, o 16:24

No właśnie dlatego poprosiłem o dodatkowe fotki ;)
Jakby turbo było padnięte "pociło" by się cały czas. Może można to przeczyścić i skręcić na nowej obejmie, ewentualnie mocniej na starej. Nigdy u siebie tam nie zaglądałem, może też mam podobnie jak się dpf wypala...

-- 6 lip 2017, o 17:31 --

Tam jest chyba uszczelka, którą można wymienić i będzie po problemie. Poszperaj w necie za takim numerem GM
5854986

Papik87

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Papik87 » 6 lip 2017, o 17:44

Może to mieć związek z wypalaniem DPF ponieważ po podłączeniu kompa wypalanie miało miejsce 63km temu to by się zgadzało... Poszukam uszczelki i wymienię :D teraz pozostaje zbieranie kasy na wymianę dwumasy... :(

2nec
Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 17 lut 2017, o 00:41
Auto: Insignia
Kod silnika: A20DTL
Rok produkcji: 2010
Miasto:

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: 2nec » 6 lip 2017, o 17:46

@Papik87 powiem Ci że ja jestem po remoncie silnika prawie 7500 poszło się ... sam wiesz gdzie :D

Bodex

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Bodex » 6 lip 2017, o 19:32

Papik87 pisze:Może to mieć związek z wypalaniem DPF ponieważ po podłączeniu kompa wypalanie miało miejsce 63km temu to by się zgadzało... Poszukam uszczelki i wymienię :D teraz pozostaje zbieranie kasy na wymianę dwumasy... :(
Sprawdź drożność układu wydechu , DPF może być zapchany ,spaliny nie mogąc ujść rurą znajdują wszystkie słabe dziurki i tu na uszczelce też .

Gdy rozkręcisz obejmę od turbo zobaczysz czy tam jest olej na stronie ciepłej , DPF mógł się zapchać od nadmiaru spalonego oleju ,ale to musiałoby się łączyć z częstymi dolewkami oleju .
Hubertus ...Z tą regenerowaną turbiną i tym, że nie będzie ciągnęła od dołu to oczywiście bzdura
Odezwała się wszechwiedząca wyrocznia .... ależ Ty masz przerośnietę ego .

Turbiny Garreta nie posiadają części zamiennych ori ,a regeneracja na chińczykach u Janusza tooo ... strzał w stopę , to już bym wolał zrobić dobrą hybrydę , a najtaniej i pewne że dobrze będzie działać to używana w miarę nowa .

hubertus
Zapaleniec
Posty: 1485
Rejestracja: 14 lut 2016, o 09:09
Auto: Insignia 2,0 cdti
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: hubertus » 6 lip 2017, o 20:43

Moje ego jest w porządku. Za to twoja wiedza na temat regenerowanych turbin nie jest w porządku. Jeśli piszesz niczym nie poparte bajki bo gdzieś tak przeczytałeś to nie oznacza, że masz rację a ja nie mogę tego zanegować. To,że turbo po regeneracji nie ciągnie od dołu to nie wina części a złej regulacji cięgła gruchy.
Gdyby dpf był zapchany to by wywaliło błędy. Więc dalej bajki piszesz. Oleju na gorącej stronie nigdy nie znajdziesz jak na zimnej. Chyba, że turbo to już totalny trup. Jeśli są nie wielkie przecieki na gorąca stronę to taki olej spala się natychmiast po kontakcie z gorącymi spalinami i wirnikiem. Może być więcej sadzy czy nagaru z tego tytułu. Ale z czego ten nagar jest to tak po zajrzeniu nie ocenisz.
@Papik87 Tutaj turbo jest dobre a dpf i układ wydechowy nie zapchany. Po prostu wydmuchało uszczelkę lub ktoś wyjmował już kiedyś turbo i założył starą. U mnie przed wyjęciem turbo lekko dymiło przy wypalaniu. Jak wyjąłem turbo gdy miałem problemy z przeładowaniem i założyłem z powrotem na stara uszczelkę to dymi ciut mocniej i przekopcone jak u ciebie.

Bodex

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Bodex » 6 lip 2017, o 21:40

Wystarczająco dużo , a to ze ceny spadają i rośnie liczba turbiarzy januszy to zalecam omijać szerokim łukiem bo strata kasy i nerwów.

Ja zalecam sprawdzić skąd dmucha dokładnie i co jest przyczyną , bo spaliny w kabinie mogą spowodować śmierć .

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

robertino86

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: robertino86 » 6 lip 2017, o 22:01

U mnie turbawka wytrzymała rok ,tuż po gwarancjii zaczęła gwizdać jak karetka i puszczać olej na uszczelnieniach.Nigdy więcej nie dam do regeneracjii.Teraz kupię używkę nieregenerowaną z małym przebiegiem jak trafię i zobacze jak długo pociągnie.Apropo tematu,mi też dmuchało spalinami na właśnie tą osłonę i śmierdziało spalinami.Wina była ta uszczelka metalowa miedzy turbiną a dpf-em(właśnie pod tą obejmą).Kupiłem drugą nową i założyłem dwie.Ona ma chyba z milimetr grubości.Trzeba dobrze docisnąć dpfa do turbiny i dobrze skręcić,ale równie dobrze może byc pęknięty dpf na tym łączeniu.Odkręcić i obadać.

hubertus
Zapaleniec
Posty: 1485
Rejestracja: 14 lut 2016, o 09:09
Auto: Insignia 2,0 cdti
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: hubertus » 7 lip 2017, o 05:22

Po pierwsze szuka się zakładów, które mają dobrą opinię na rynku. Ludzie regenerują turbiny masowo zakładają i jeżdżą. Oczywiście zdarzają się firmy, które słabo regenerują. Ale nie znaczy to, że wszystkie słabo robią. Oraz nie znaczy to, że turbo po regeneracji nie ciągnie od dołu.
Po drugie turbo używane z małym przebiegiem to jest tak samo pewne jak wszystkie inne używane części z ponoć małym przebiegiem. Loteria. U handlarzy wszystkie części mają nie wielkie przebiegi i są z dwu lub trzyletnich aut.

darek0808
Użytkownik
Posty: 478
Rejestracja: 19 sty 2016, o 19:24
Auto: Opel Insignia kombi
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto:
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: darek0808 » 7 lip 2017, o 06:09

Niestety z tymi zakładami to też jak trafisz. Kolega regenerował turbo niby w renomowanym zakładzie do leona tdi. Wirnik miał duże luzy i turbo puszczało olej. Założyli po regeneracji, nie ciągnęło od dołu. Wyjęli, okazało się, że otrzymał po regeneracji nie to turbo, które dostarczył do nich. Złożył reklamacje (miał fotki), otrzymał swoje, ale też nie ciągnie tak jak trzeba. Dał sobie spokój i tak jeździ chyba z 7 lat, za dużo nerwów i kasy go to kosztowało. Drugi kupił używkę do peugeota 407, z krótką gwarancją, w firmie, która masowo sprzedaje używane części, założył i śmiga.
Bez kombinacji i ponownego wyciągania turbawki. Jak w używce wał nie ma luzów, sztanga chodzi płynnie, oraz łopatki na wirnikach nie są uszkodzone, można brać spokojnje bez obaw i zakładać.
Niektórzy samo czyszczenie, nazywają regeneracją, po takiej regeneracji turbo będzie chodziło, ale wymiana środka rzsczywiście tak jak napisał Bodex, wiąże się z nową nieoryginalną częścią i nie wiadomo dlaczego sporo ludzi ma negatywne doświadczenia po takich regeneracjach. Środki garreta są dostępne, tylko kosztują niewiele mniej od nowej turbawki.

robertino86

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: robertino86 » 7 lip 2017, o 08:55

Chłopaki,u mnie turbina działa nadal prawidłowo i do dnia dzisiejszego bardzo dobrze ciągnie,tylko że lekko puszcza olej i gwiżdże czego wcześniej nie było.To tylko i wyłącznie sprawa tych zamienników łożysk i uszczelniaczy,do samego zakładu nie mam zastrzeżeń bo zrobili to dobrze.Moja sugestia polegała na tym że zamienniki nie równaja się z orginałem,dlatego wolę wybrać sprawdzony używany orginał niż tandetny nowy zamiennik.Ale każdy ma inne zdanie.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Ping
Klubowicz
Posty: 2825
Rejestracja: 20 cze 2016, o 14:18
Auto: Insignia ST / MY2011
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto: W-wa
Otrzymał  piwo: 141 razy
Kontakt:

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Ping » 21 lip 2017, o 09:37

Dzisiaj na postoju zajrzałem pod maskę. Czy to koniec turbiny? Obrazek

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Holios
Klubowicz
Posty: 455
Rejestracja: 13 lut 2016, o 14:05
Auto: Insignia A
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2016
Miasto: Poznań
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 22 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: Holios » 21 lip 2017, o 09:40

u mnie w A20NHT to samo, tylko że już kapie i dymi :(

czekam na termin u mechanika na naprawę, regeneracja max 1000 netto :(

hubertus
Zapaleniec
Posty: 1485
Rejestracja: 14 lut 2016, o 09:09
Auto: Insignia 2,0 cdti
Kod silnika: A20DT
Rok produkcji: 2010
Miasto:
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: hubertus » 21 lip 2017, o 11:07

Nie wiem czy wam silnik za 1 tys zregenerują. Oby to było turbo. Ale zażywszy na to, że turbo ssie powietrze i to w dużych ilościach i w dużym tempie to olej z niego pod prąd się nie wydostaje na logikę. Jak już to zaolejony będzie wylot turbo na IC. Ja bym obstawiał przedostawanie się dużych ilości oleju z odmy do dolotu. Wlot z odmy jest przed turbo. Może z odmą coś nie tak. Albo z silnikiem.

darek0808
Użytkownik
Posty: 478
Rejestracja: 19 sty 2016, o 19:24
Auto: Opel Insignia kombi
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto:
Otrzymał  piwo: 6 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: darek0808 » 21 lip 2017, o 11:10

Właśnie pisałem oodmie, tylko mnie uprzedziłeś :) Bez przesady z tą regeneracją od razu. W passacie też takie miałem i jeździ do tej pory.

Awatar użytkownika
rataj73
Zapaleniec
Posty: 1671
Rejestracja: 22 lip 2014, o 15:54
Auto: Opel Insignia CDTI
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2014
Miasto: Stolica Mazur
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 15 razy

Re: Olej na osłonie termicznej pod Turbiną

Post autor: rataj73 » 21 lip 2017, o 12:02

Ping nie bież do głowy, ten olej to opary z odmy jak pisali przedmówcy. Nawet w samochodach z małym przebiegiem pojawia się tam olej zwłaszcza jak separator w odmie nie wyłapuje wszystkiego. Wystarczy rurę dolotu i od odmy dokładnie wytrzeć i ewentualnie turbinę lekko potraktować zmywaczem do hamulców , a przez jakiś czas będzie sucho. Gdyby puszczało turbo to po wyczyszczeniu i chwile po odpaleniu znowu byłby tam olej a tak nie jest. Ja kiedyś na próbę odpiołem odmę i zrobiłem trasę ok 400 km i sprężarka była suchutka, a po podpięciu odmy już po kilkunastu kilometrach było widać kropelki oleju. Przecież przed sprężarką jest podciśnienie więc z odmy musi ciągnąć opary oleju które skraplają się na dolocie.

carvertical VIN check
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik diesla”