--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Brak mocy od dołu
Brak mocy od dołu
Witam
Niestety kiedyś musi być ten pierwszy raz ale do rzeczy.
Rano auto odpaliło normalnie, podjechałem 4km do babci zrzucić córkę, Isia jechała normalnie tylko zaczęła wypalać filtr. Niestety musiałem ją wyłączyć. Odstawiłem dzieciaka, odpalam, auto jedzie parkingiem normalnie. Próba włączenia się do ruchu a tu straszny przymuł i walka ze sprzęgłem żeby go nie zadusić, do tego dość głośne dieselowskie klepanie spod maski. Objechałem osiedle żeby zawrócić podjazd pod górkę i Isia jakby odzyskała moc tylko zaczęła gwizdać. Okazało się że spadł wąż ten od Turbo między chłodnica a silnikiem. Szybko go nasunąłem, próba ruszenia i znowu jakby przymuł i to klepanie głośne. Odpuściłem bo temat dział się 5:40 rano i wziąłem auto od dziadka. Pojawia się komunikat "samochód wkrótce".
I teraz pytanie co mogło się spi..dzielić. Może to jakaś klasyczna awaria powtarzająca się w Insgini. Auto ma pewne 65000. Może uda mi sie popołudniu dojechać i wstawić auto na komputer, a może sam coś mogę sprawdzić, poprawić???
Niestety kiedyś musi być ten pierwszy raz ale do rzeczy.
Rano auto odpaliło normalnie, podjechałem 4km do babci zrzucić córkę, Isia jechała normalnie tylko zaczęła wypalać filtr. Niestety musiałem ją wyłączyć. Odstawiłem dzieciaka, odpalam, auto jedzie parkingiem normalnie. Próba włączenia się do ruchu a tu straszny przymuł i walka ze sprzęgłem żeby go nie zadusić, do tego dość głośne dieselowskie klepanie spod maski. Objechałem osiedle żeby zawrócić podjazd pod górkę i Isia jakby odzyskała moc tylko zaczęła gwizdać. Okazało się że spadł wąż ten od Turbo między chłodnica a silnikiem. Szybko go nasunąłem, próba ruszenia i znowu jakby przymuł i to klepanie głośne. Odpuściłem bo temat dział się 5:40 rano i wziąłem auto od dziadka. Pojawia się komunikat "samochód wkrótce".
I teraz pytanie co mogło się spi..dzielić. Może to jakaś klasyczna awaria powtarzająca się w Insgini. Auto ma pewne 65000. Może uda mi sie popołudniu dojechać i wstawić auto na komputer, a może sam coś mogę sprawdzić, poprawić???
- elfiasty
- Użytkownik
- Posty: 522
- Rejestracja: 8 cze 2016, o 15:11
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTL
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Olsztyn
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Insignia brak mocy od dołu
Jak Ci spadł wąż to filtr dpf mógł się "zapchać", spróbuj go odpalić i nawet na luzie na 2,5k obrotów np. z 5 min. Tylko sprawdź czy ten wąż dobrze siedzi bo to jest ważne czy nie ma jakiegoś lewego ujścia albo może jest dziura, w ogóle to jak to wąż spadł ? Jak to nie da rady to pewnie będziesz musiał zrobić serwisowe wypalanie dpf'a, no chyba, że pomoże skasowanie błędów z kompa i wtedy auto normalnie pojedzie i od razu w trasę żeby drania wypalić.
Re: Insignia brak mocy od dołu
Zsunął się z tej rury, nie mam tam żadnej obejmy może juz coś kiedyś tam było robione. Dziwi mnie to że jak ten wąż wypadł to auto odzyskało moc tylko wiadomo gwizdało, jak nałożyłem spowrotem dołu obrotów nie ma i glośno klepie jakby na nie wszystkie gary palił.
- elfiasty
- Użytkownik
- Posty: 522
- Rejestracja: 8 cze 2016, o 15:11
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTL
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Olsztyn
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Insignia brak mocy od dołu
Możliwe, że auto odzyskało moc jak ten wąż wypadł bo miał wolny przepływ powietrza ale później od razu wywaliło błąd bo się ilość powietrza dalej nie zgadzała. Oczywiście masz na myśli ten wąż od strony kierowcy ? U góry nie masz zatrzasku ?
- elfiasty
- Użytkownik
- Posty: 522
- Rejestracja: 8 cze 2016, o 15:11
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTL
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Olsztyn
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: Insignia brak mocy od dołu
Ok to w sumie nie ma wielkiego znaczenia jak jest nieszczelność to mógł dpf zachodzić przez np. miesiąc. Spróbuj zrobić to co napisałem jak to nie pomoże to tylko pod kompa zostaje podłączyć bo inaczej usterki "awaria pojazdu" nie skasujesz. Jeśli mówisz, że jak założyłeś wąż to auto dziwnie chodzi to spróbuj go zdjąć i odpalić, jeśli będzie chodzić normalnie to znaczy, że problem leży po stronie dpf'a.
-
- Zapaleniec
- Posty: 1485
- Rejestracja: 14 lut 2016, o 09:09
- Auto: Insignia 2,0 cdti
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Insignia brak mocy od dołu
Ze słów autora wynika wyraźnie, że gdy wąż spada samochód zaczyna jechać lepiej niż, gdy wąż jest na miejscu. Gdyby zapchał się dpf to zawsze był by przymół. Jest jakiś problem z dopływem powietrza do silnika. Zacząć należało by od podłączenia kompa. Może jakiś czujnik np MAP się zepsuł. Może problem z egr, czy przepustnicą. Na pierwszy rzut oka widać, że powstaje w dolocie duże ciśnienie i zrzuca wąż. Bez kompa to wróżenie z fusów. Nic nie gazuj na postoju do póki nie znajdziesz problemu. Gazowanie to nie metoda naprawy samochodu. Możesz narobić jeszcze więcej kłópotów a jeśli faktycznie zapchał się dpf to już i tak go nie wypalisz. Bez rozebrania i wyczyszczenia chemią się nie obejdzie. Samochód do mechanika najlepiej zaciągnij lub zawieź na lawecie.
Re: Insignia brak mocy od dołu
Podsumowanie.
Całym winowajcą był brak lub zerwanie obejmy w miejscu łączenia tej gumowej rury z metalową od turbo. I poprostu spadła. Po skręceniu przejechałem już kilkanaście kilometrów DPF się w tym czasie wypalił, info "samochód wkrótce.." już się nie pojawia. Sytuacja opanowana.
Dzięki za odpowiedzi.
Całym winowajcą był brak lub zerwanie obejmy w miejscu łączenia tej gumowej rury z metalową od turbo. I poprostu spadła. Po skręceniu przejechałem już kilkanaście kilometrów DPF się w tym czasie wypalił, info "samochód wkrótce.." już się nie pojawia. Sytuacja opanowana.
Dzięki za odpowiedzi.
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: 8 mar 2017, o 12:29
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Lublin
Powolne ruszanie - cdti 160KM / 6 biegowy manual
Witam
Pytanie do użytkowników modelu cdti 160KM. Jeżdżę moją Insignią od 3 miesięcy, zdążyłem się już przyzwyczaić do osiągów samochodu i stylu jazdy, jednak zawsze miałem wrażenie że przy ruszaniu jest jakoś tak ociężale dopóki turbina się nie rozkręci. Jakby samochód ważył 2 tony Kilka dni temu miałem wymieniany zderzak w ASO i na kilka godzin dostałem Chevroleta Cruze 2.0 125KM też diesel i powiem Wam że bardzo lekko się nim ruszało, oczywiście już później czuć było mniejszą moc ale ruszał bardzo fajnie. Po odebraniu mojej Insigni jak tylko ruszyłem to miałem dosłownie wrażenie że coś jest nie tak. Ogólnie przyspieszenie i elastyczność na każdym biegu jest super, ale to ruszanie to słabo idzie. U Was też tak jest? Pytam użytkowników którzy mają możliwość jeździć równocześnie innymi samochodami i mogą porównać.
Pytanie do użytkowników modelu cdti 160KM. Jeżdżę moją Insignią od 3 miesięcy, zdążyłem się już przyzwyczaić do osiągów samochodu i stylu jazdy, jednak zawsze miałem wrażenie że przy ruszaniu jest jakoś tak ociężale dopóki turbina się nie rozkręci. Jakby samochód ważył 2 tony Kilka dni temu miałem wymieniany zderzak w ASO i na kilka godzin dostałem Chevroleta Cruze 2.0 125KM też diesel i powiem Wam że bardzo lekko się nim ruszało, oczywiście już później czuć było mniejszą moc ale ruszał bardzo fajnie. Po odebraniu mojej Insigni jak tylko ruszyłem to miałem dosłownie wrażenie że coś jest nie tak. Ogólnie przyspieszenie i elastyczność na każdym biegu jest super, ale to ruszanie to słabo idzie. U Was też tak jest? Pytam użytkowników którzy mają możliwość jeździć równocześnie innymi samochodami i mogą porównać.
-
- Zapaleniec
- Posty: 3155
- Rejestracja: 18 gru 2013, o 08:03
- Auto: Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Leszno
- Otrzymał piwo: 27 razy
Re: Powolne ruszanie - cdti 160KM / 6 biegowy manual
Cruz miał taki silnik? Standard był ten sam 160.
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
- KaMYk
- Zapaleniec
- Posty: 2234
- Rejestracja: 2 lis 2014, o 16:33
- Auto: Dodge Charger R/T
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Mochowo
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 9 razy
Re: Powolne ruszanie - cdti 160KM / 6 biegowy manual
Miał, 2.0 diesel ale nie 125 a 150KM i moment 320Nm, a wazy 1360 kg, czyli pół tony mniej od insigni
nie potrzeba dużo wyobraźni, aby się domyśleć, że musi to lepiej odchodzić niż insignia
nie potrzeba dużo wyobraźni, aby się domyśleć, że musi to lepiej odchodzić niż insignia
- rataj73
- Zapaleniec
- Posty: 1671
- Rejestracja: 22 lip 2014, o 15:54
- Auto: Opel Insignia CDTI
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Stolica Mazur
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 15 razy
Re: Powolne ruszanie - cdti 160KM / 6 biegowy manual
Problem ,,mulenia z dołu" może mieć związek z niedomykającym się EGR-em. W vectrze po przekroczeniu 2200 obr/min miałem dużego kopa mocy, a przy ruszaniu w ogóle nie jechała. Wyczyściłem EGR i jak ręka odjął.
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: 8 mar 2017, o 12:29
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Lublin
Re: Brak mocy od dołu
Na breloczku miał napisane 125KM, przyjąłem że to 2.0 ale może silnik był mniejszy.P405 pisze:Cruz miał taki silnik? Standard był ten sam 160.
Sprawdzę EGR, ale czy ktoś może ma też podobne wrażenie że Insignia jest trochę ociężała? Kiedyś czytałem też że skrzynia nie jest za dobrze dobrana i nie ma dużej dynamiki.
-
- Zapaleniec
- Posty: 1485
- Rejestracja: 14 lut 2016, o 09:09
- Auto: Insignia 2,0 cdti
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Brak mocy od dołu
Insignia jest ciężka. Napis na breloczku nie wiele znaczy. Trzeba było w dowód zajrzeć. Oczywiście może być też jakaś usterka. Ostatnio miałem podobnie w crafterze. Nie jechał jak inne które miałem. Niby moc miał. Ale rozpędzał się wg innych jakie miałem jak by ciągnął przyczepę. I to właśnie od dołu. Pomogło skrócenie o 0,5 obrotu nakrętki cięgła od sterowania vtg. Teraz to zupełnie inny samochód. Przyczyną mułowatości mogą być też duże i szerokie koła. Najlepiej porównać swój samochód z innym o podobnej mocy. Dopiero potem szukać ewentualnych przyczyn bo może ich być wiele i będzie trudno znaleźć.