Witam
Wykręcał ktoś z was turbinę w a16let? Dużo zabawy? Może ktoś ma jakiś film poglądowy?
Jak z dojściem do wirnika żeby sprawdzić jego ewentualne luzy?
--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
A16let Turbina - ktoś demontował turbinę?
-
- Użytkownik
- Posty: 165
- Rejestracja: 29 mar 2019, o 19:14
- Auto: Opel insignia A
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Łuków
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 8 razy
Re: A16let Turbina - ktoś demontował turbinę?
Trochę zabawy jest. Często łamią się śruby. Do niektórych śrub trudny dostęp. U mnie już 2 razy była wyciągana i za każdym razem jedna śruba złamana. Trzeba później rozwiercać na większą średnicę otwór i gwintować. Jak już wyciągniesz to przy okazji trzeba zmienić uszczelkę bo stara raczej nie będzie cała (popękana).
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 wrz 2021, o 12:11
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Centrum
- Postawił piwo: 1 raz
Re: A16let Turbina - ktoś demontował turbinę?
Witam, podłączę się do tematu.
Wiem że już trochę wody upłynęło ale mam problem z demontażem turba wraz z kolektorem a już największy to z tą górna osłoną. Po dwóch godzinach walki po prostu odpuściłem sobie. Może ktoś mi pomóc i napisać krok po kroku jak to diabelstwo rozebrać, będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Jutro od rana będę podejmował walkę od nowa. W necie nic nie mogę znaleźć.
Wiem że już trochę wody upłynęło ale mam problem z demontażem turba wraz z kolektorem a już największy to z tą górna osłoną. Po dwóch godzinach walki po prostu odpuściłem sobie. Może ktoś mi pomóc i napisać krok po kroku jak to diabelstwo rozebrać, będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Jutro od rana będę podejmował walkę od nowa. W necie nic nie mogę znaleźć.