Witam serdecznie,
od jakiegoś czasu niekiedy wyrzuca mi check engine razem z błędem P0009.
Wiem że to położenie silnika blok 2gi czyli z tego co wyczytałem jest to czujnik wałka rozrządu aczkolwiek mam kilka wątpliwości i prosiłbym o pomoc :
1) Czy to możliwe że rozrząd trzeba byłoby wymienić, przebieg 140000 a wszystko wykonywane w serwisie na czas (wymiana nawet najmniejszej głupoty a o oleju i filtrach co 8-9tyś km nie wspomne) ?
2) Błąd objawia się w podobny sposób - silnik wydaje się ospały a po rozgrzaniu, gdy wciśniemy gaz mocniej między 2 a 3 tyś obrotów odcina moc i wyrzuca na FISie skontaktuj się z serwisem (auto zawsze rozgrzewane przed mocniejszą jazdą i schładzane po ostrzejszej jeździe) - ale nie dzieje się tak zawsze (np 2 razy w tygodniu a niekiedy więcej).
Serwis w którym od początku wszystko robię mówi kategorycznie nie dla wymiany rozrządu - mówią że to zbędne koszta.
Przeczyściliśmy map sensor (wcześniej były problemy z przeładowaniem turbo gdy robiłem program po wymianie wydechu aby wysterować wszystko), pomogło na pół dnia gdzie pod koniec znowu było to samo.
Podsumowując - czy uważacie że to wyciągnięty łańcuch i rozrząd do wymiany czy jednak nawala czujnik od wałka rozrządu ? (Podobno gdyby rozrząd był do wymiany wywalałoby więcej błędów niż ten + nie byłoby przy nim napisane nieciągły/sporadyczny etc.)
Z góry dzięki za pomoc.
--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Błąd P0009 silnik A28NER
- gacek606
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 2 sty 2017, o 00:00
- Auto: Insignia OPC sedan
- Kod silnika: A20NFT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto:
-
- Ekspert
- Posty: 5128
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Błąd P0009 silnik A28NER
U siebie robiłem rozrząd przy 126 tyś km.Miałem takie same objawy i taki błąd.W poprzedniej vectrze opc również przy 120 tyś km był rozrząd robiony
- gacek606
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 2 sty 2017, o 00:00
- Auto: Insignia OPC sedan
- Kod silnika: A20NFT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto:
Re: Błąd P0009 silnik A28NER
Dzięki Norbi333 za odpowiedź.
Jeżeli możesz to proszę podpowiedz mi czy wymieniałeś tylko łańcuchy i ślizgi czy też koła zębate ?
Pozdrawiam.
Jeżeli możesz to proszę podpowiedz mi czy wymieniałeś tylko łańcuchy i ślizgi czy też koła zębate ?
Pozdrawiam.
- gacek606
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 2 sty 2017, o 00:00
- Auto: Insignia OPC sedan
- Kod silnika: A20NFT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto:
Re: Błąd P0009 silnik A28NER
Dzięki Norbi za odpowiedź !Edit
Pojechałem do serwisu a że auto od początku żywota tam serwisowane to dowiedziałem się o możliwości "rozmowy" z GM żeby pokryli całość lub co najmniej część kosztów wymiany ze względu na fakt, iż auto totalnie jest dopieszczone i najmniejsza głupota robiona przez ASO.
Co więcej - jak ktoś może będzie kiedyś chciał wiedzieć - wymiana rozrządu dla normalnego śmiertelnika (czyli przyjedzie Pan Kowalski i chce od tak wymienić i nikt go nie zna) to koszt 2100zł brutto dla tego silnika oczywiście jak przyjedziemy z własnymi gratami.
Co do całego kompletu rozrządu tj. 3 łańcuchy, napinacze, ślizgi, uszczelki itp itd. - total bez kół zębatych firmy RUVILLE (taki u mnie siedzi podobno od nowości) to koszt 2350zł ale jak macie znajomych w np. InterCarsie itp. to kwota spada do zacnych 1450zł co łącznie daje ok 3600zł gdzie w ASO jest oczywiście gwarancja na robotę - u mnie powiedziano 3 lata.
Tak czy siak końcowy werdykt czy to na bank rozrząd itp. otrzymam pod koniec tygodnia więc wtedy najwyżej coś dodam od siebie
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 3 sty 2017, o 17:33 przez Engine, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj posta pod postem! - regulamin!
Powód: Nie cytuj posta pod postem! - regulamin!
-
- Ekspert
- Posty: 5128
- Rejestracja: 13 lis 2013, o 20:29
- Auto: GSI
- Kod silnika: B20DTR
- Rok produkcji: 2019
- Miasto: Suwałki
- Otrzymał piwo: 35 razy
Re: Błąd P0009 silnik A28NER
Swego czasu rozmawiałem z GM i zapomnij ,że pokryją chociaż w części koszty.Gwarancja jest jak są części z ASO.Jak ze swoimi to w razie problemów już się robią schody. Mnie wymiana kosztowała w ASO z ich częściami 4 tyś
- gacek606
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 2 sty 2017, o 00:00
- Auto: Insignia OPC sedan
- Kod silnika: A20NFT
- Rok produkcji: 2011
- Miasto:
Re: Błąd P0009 silnik A28NER
Witam ponownie.
Otóż szef serwisu u którego auto cały czas jest robione i wie że wszystko jest na cito robione albo wcześniej , nic nie jest odkładane oświadczył że po pokazaniu książki serwisowej oraz przekazania materiałów z systemu (coś ala myopel tylko z serwisu) GM zadeklarował pokrycie kosztów w 75% co uważam za duży sukces.
Ale...
Okazało się po zdjęciu pokryw górnych że jednak nie koniecznie powiedziane jest iż to rozrząd - na zdjęciach widać że pękła rura dochodząca do przepustnicy. W całej historii auta nikt tam nie zaglądał stąd nasze zdziwienie. Owa rura + gumowy łącznik + jeszcze harmonijka do tego to koszt w ASO odpowiednio 780 + 56 + 768 zł co jak widać nie jest mało. Niemniej nie jest to koszt 4k za rozrząd.
Jutro przyjdą graty i zobaczymy czy diagnoza jest poprawna
Poniżej foto owych rozdupconych dupereli :
EDIT :
Dzisiaj odebrałem autko - naprawa pomogła.
Wyrzuca raz na jakiś czas błąd przeładowania tzn P0234 więc wyczyszczę elektrozawór i zobaczę czy pomogło.
Jeżeli nie to firma która robiła remap silnika poprawi mapę i będzie ok
Masz rację co do postawy GM ale wystarczył kolejny mail do nich i rura im zmiękła albo trafiłem na fajną Panią.Edit
Otóż szef serwisu u którego auto cały czas jest robione i wie że wszystko jest na cito robione albo wcześniej , nic nie jest odkładane oświadczył że po pokazaniu książki serwisowej oraz przekazania materiałów z systemu (coś ala myopel tylko z serwisu) GM zadeklarował pokrycie kosztów w 75% co uważam za duży sukces.
Ale...
Okazało się po zdjęciu pokryw górnych że jednak nie koniecznie powiedziane jest iż to rozrząd - na zdjęciach widać że pękła rura dochodząca do przepustnicy. W całej historii auta nikt tam nie zaglądał stąd nasze zdziwienie. Owa rura + gumowy łącznik + jeszcze harmonijka do tego to koszt w ASO odpowiednio 780 + 56 + 768 zł co jak widać nie jest mało. Niemniej nie jest to koszt 4k za rozrząd.
Jutro przyjdą graty i zobaczymy czy diagnoza jest poprawna
Poniżej foto owych rozdupconych dupereli :
EDIT :
Dzisiaj odebrałem autko - naprawa pomogła.
Wyrzuca raz na jakiś czas błąd przeładowania tzn P0234 więc wyczyszczę elektrozawór i zobaczę czy pomogło.
Jeżeli nie to firma która robiła remap silnika poprawi mapę i będzie ok
Ostatnio zmieniony 5 sty 2017, o 07:33 przez Engine, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj posta pod postem - regulamin
Powód: Nie cytuj posta pod postem - regulamin